X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix wrote:
    Ula27 - przykro mi :(
    U mnie wciąż lekki marazm. Ciężko mi myśleć optymistycznie. Pokłóciłam się z mężem.

    Czy kawa jedną dziennie, po transferze, słaba z mlekiem roślinnym mi zaszkodzi? Chętnie bym się napiła na poprawę humoru.

    Podobno w malych ilościach kawa nie szkodzi.. ja wypilam sumie 2 po transferze bo nie mialam specjalnie ochoty.. ale jeśli Ty masz to myśle, ze moszesz sie skusić ;-)

    Kochana myslenie optymistyczne to podstawa.. ostatnio to przerabialam z Furiatką - pamietasz kochana? Wizualizacja ;-)

    Edit: testem w 3 dobie absolutnie sie nie sugeruj! On nie jesy wiążący! Ostatnio Kate miala negatyw w 3 dpt i stres, rozpacz, czarne mysli.. a okazało się że zaszła w ciążę :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 09:18

    Klusix, Furiatka lubią tę wiadomość

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To idę zrobić słabeusza;)

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    Czesc dziewczyny. Zaczynam podczytywac Wasz watek bo tez mysle o in vitro. Mam pytanko. Czy mozna robic IUI w jednym miesiacu a w kolejnym in vitro czy musi byc przerwa? Bo chcialabym w sierpniu jeszcze sprobowac inseminacji a jak nie wyjdzie to we wrzesniu in vitro.
    Hej, ja nie robiłam przerwy między IUI a IVF, z tym ze ja do wszystkich czterech inseminacji odchodzilam na cyklach naturalnych, bez stymulacji. Pewnie też każdą klinika i każdy lekarz zaleca coś innego.

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za podpowiedzi. Zadzwonie do kliniki I poprosze o porade bo po waszych wypowiedziach wszystko jest widze mozliwe

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • Kate_____ Autorytet
    Postów: 321 244

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka wrote:
    Podobno w malych ilościach kawa nie szkodzi.. ja wypilam sumie 2 po transferze bo nie mialam specjalnie ochoty.. ale jeśli Ty masz to myśle, ze moszesz sie skusić ;-)

    Kochana myslenie optymistyczne to podstawa.. ostatnio to przerabialam z Furiatką - pamietasz kochana? Wizualizacja ;-)

    Edit: testem w 3 dobie absolutnie sie nie sugeruj! On nie jesy wiążący! Ostatnio Kate miala negatyw w 3 dpt i stres, rozpacz, czarne mysli.. a okazało się że zaszła w ciążę :-)


    Tak potwierdzam! Beta 3 dpt nic nie znaczy :) a więc sobotnia weryfikacja zupełnie się nie przejmuj.. i było tu wiele dziewczyn u których blastki nie ruszyly a słabszy zarodek wgryzł sie na 9 miesięcy :)

    fujitsu lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula - przykro mi :( dobrze, że masz jeszcze jedną szanse w tej procedurze. I oby ten Maluszek był tym szczęśliwym!!
    Ile stymu - chyba ile wytrzymasz ? Nie wiem...
    Klusix - Ty się nie denerwuj ! A kawka - słaba 1/2 czemu nie ?
    Są chyba jakieś zalecenia - tu na m jakmama- lekarze ginekolodzy radzą ciężarnym, by spożywały kofeinę w małych ilościach: dopuszczalna dawka to 200–300 mg na dobę.
    Tylko pamiętaj że np cola też ma kofeinę.
    Ewi- dzielna kobieto - super, że wracacie na pole bitwy :) bardzo się cieszę, że z takim nastawieniem !! Bravo !
    Paulcia - daj znać kiedy punkcja !

    Klusix, Paulcia28, ula27, Ewi28 lubią tę wiadomość

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix wrote:
    Ula27 - przykro mi :(
    U mnie wciąż lekki marazm. Ciężko mi myśleć optymistycznie. Pokłóciłam się z mężem.

    Czy kawa jedną dziennie, po transferze, słaba z mlekiem roślinnym mi zaszkodzi? Chętnie bym się napiła na poprawę humoru.
    Bezpieczna dawka kofeiny to 200-300mg. Z tego co kojarzę, to wychodzą 3 słabe kawy, alvo 5 czarnych herbatek. Ja codziennie piłam jedną kawę rozpuszczalną albo słabą z ekspresu. Żaden z lekarzy tego nie zabraniał, tylko mówili, żeby uważać jak się pojawią mdłości i wymioty, bo kawa może nasilać dolegliwości. Zawsze jest Inka w razie czego :)

    Klusix, Ciasteczko77 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    Rozumiem Twoje obawy, transfer ostatnich zarodków jest bardzo stresujący, a oczekiwanie na test ciążowy wydaje się trwać w nieskończoność... Ja miałam w głowie, że skoro tyle razy się nie udało to czemu teraz ma być inaczej? Nie mamy na to wpływu.
    Nie trać nadziei, masz w sobie dwa kropeczki, dwie szanse, to się liczy. Po histeroskopi jest większa szansa zagniezdzenia zarodka, więc bardzo dobrze że lekarz zlecił Ci ten zabieg. Trzymam mocno kciuki, że tym razem się uda!

    Bardzo dziękuję!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 10:08

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nom i jestem po wizycie, świeży transfer mogę zapomnieć bo znów ok 18 pęcherzyków wyhodowalam i za duże ryzyko hiperki, próbowałam przekabacic ordynatora ale dupa blada, muszę znowu crio robić we wrześniu :-( w piątek znowu kontrola i na 80% w poniedziałek punkcja . Szczerze? Zrypali mi humor z odwołaniem świeżego transferu :-( co mi po tylu komórkach jak pewnie góra z 3-4 się zaplodnia o ile się zaplodnia, wybaczcie że marudze ale cieszyłam się na świeży transfer a tu jak zwykle lipa .Nie liczę na więcej zarodków bo wiem co ostatnio było i nawet aktywacja komórek wątpię by pomogła ale, dobija mnie to czekanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 10:42

    Pimka lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Dziękuję kochana :* Jeszcze trochę i wracam do walki! Nie poddam się, dopóki nie urodzę dwóch szkrabów :)

    A tak w ogóle, to witamy z powrotem. Dobrze, że od razu zaczęłaś stymulację. Pewnie trochę z zaskoczenia Was lekarz wziął, ale to lepiej, bo nie ma czasu na myślenie ;P Życzę Ci, żeby tym razem się udało!

    Monia, podziwiam Twoja wole walki! A jak się czujesz?
    Co do naszej nowej procedury to raczej my zaskoczyliśmy lekarza ;) rozmawialiśmy o tym w domu ze jak na wizycie rozwieje nasze różne wątpliwości to zaproponujemy start od razu. Ale rzeczywiście to dziwne ze tak się wszystko poskładalo w czasie że od pierwszej wizyty do punkcji minie mniej niż 2 tygodnie, załatwiliśmy formalności szybko, wykupiliśmy pakiet w klinice, w drodze z kliniki wykupiliśmy leki i już jestem po pierwszych zastrzykach.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waleczna wrote:
    Moniczka strasznie mi przykro:(

    Basia 92 gratuluję :)

    Paulcia 28 powodzonka juterko.

    Furiatka super beta i progesteron.

    Aga_ni powodzenia w kolejnej procedurze.

    Tolerancyjna mocno trzymam za Ciebie kciukasy:)

    Ciasteczko tule mocno, głowa do góry.

    Pozdrawiam Was serdecznie.

    Dzięki Waleczna. A Ty na jakim teraz jesteś etapie?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Kate_____ Autorytet
    Postów: 321 244

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Nom i jestem po wizycie, świeży transfer mogę zapomnieć bo znów ok 18 pęcherzyków wyhodowalam i za duże ryzyko hiperki, próbowałam przekabacic ordynatora ale dupa blada, muszę znowu crio robić we wrześniu :-( w piątek znowu kontrola i na 80% w poniedziałek punkcja . Szczerze? Zrypali mi humor z odwołaniem świeżego transferu :-( co mi po tylu komórkach jak pewnie góra z 3-4 się zaplodnia o ile się zaplodnia, wybaczcie że marudze ale cieszyłam się na świeży transfer a tu jak zwykle lipa .Nie liczę na więcej zarodków bo wiem co ostatnio było i nawet aktywacja komórek wątpię by pomogła ale, dobija mnie to czekanie.


    Paulcia a możecie zaplodnić tylko 6 komórek czy wszystkie? Może przy okazji zamroź komórki..? Wiem co czujesz bo u mnie było to samo nawet pytałam czy na moja odpowiedzialność by mi nie zrobili.. To lekarz sie ubawił :( najważniejsze są teraz wartościowe komórki i zarodki, wiem że już byś bardzo chciała.. Ale wszystko dla Twojego dobra..zdrowia.. Oby do poniedziałku!!

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Nom i jestem po wizycie, świeży transfer mogę zapomnieć bo znów ok 18 pęcherzyków wyhodowalam i za duże ryzyko hiperki, próbowałam przekabacic ordynatora ale dupa blada, muszę znowu crio robić we wrześniu :-( w piątek znowu kontrola i na 80% w poniedziałek punkcja . Szczerze? Zrypali mi humor z odwołaniem świeżego transferu :-( co mi po tylu komórkach jak pewnie góra z 3-4 się zaplodnia o ile się zaplodnia, wybaczcie że marudze ale cieszyłam się na świeży transfer a tu jak zwykle lipa .Nie liczę na więcej zarodków bo wiem co ostatnio było i nawet aktywacja komórek wątpię by pomogła ale, dobija mnie to czekanie.

    Paulcia, a ja bym z Twojej wiadomości wyciągnęła informacje: masz 18 pęcherzyków. Wow, to super wynik :):):) I punkcja w pn, masz na co czekać, super!
    Co do crio, rozumiem Cię, tez nie będę mieć świeżego transferu i uważam to za stratę zarodka, mój lekarz natomiast uważa to za ochrona mojego zdrowia. Dobrze ze ktoś za nas racjonalnie myśli ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_____ wrote:
    Paulcia a możecie zaplodnić tylko 6 komórek czy wszystkie? Może przy okazji zamroź komórki..? Wiem co czujesz bo u mnie było to samo nawet pytałam czy na moja odpowiedzialność by mi nie zrobili.. To lekarz sie ubawił :( najważniejsze są teraz wartościowe komórki i zarodki, wiem że już byś bardzo chciała.. Ale wszystko dla Twojego dobra..zdrowia.. Oby do poniedziałku!!
    W mojej klinice nie ma mrozenia niezaplodnionych komórek, będą znowu wszystkie zapladniac i już to widzę jak masa z nich poodpada jak to miało miejsce w lutym :-( już bym wolała mieć mniej pęcherzyków bo nie było by mi szkoda że 1/3 odpadnie a tak? Ok moje jajniki super pracują juhu ale już się cieszę jak mnie hiperka znowu dopadnie, eh nie wiem już nic, doła załapałam . Znowu tyle komórek się zmarnuje , crio we wrześniu ,najpierw muszę sprawdzić czy mi pasuje bo gdyby po punkcji zrobili to ok a tak zaś kombinować trzeba.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Nom i jestem po wizycie, świeży transfer mogę zapomnieć bo znów ok 18 pęcherzyków wyhodowalam i za duże ryzyko hiperki, próbowałam przekabacic ordynatora ale dupa blada, muszę znowu crio robić we wrześniu :-( w piątek znowu kontrola i na 80% w poniedziałek punkcja . Szczerze? Zrypali mi humor z odwołaniem świeżego transferu :-( co mi po tylu komórkach jak pewnie góra z 3-4 się zaplodnia o ile się zaplodnia, wybaczcie że marudze ale cieszyłam się na świeży transfer a tu jak zwykle lipa .Nie liczę na więcej zarodków bo wiem co ostatnio było i nawet aktywacja komórek wątpię by pomogła ale, dobija mnie to czekanie.
    Wszystko jak na złość, człowiek pragnie jak najszybciej mieć bobaska w brzuszku, a tu takie niespodzianki, może żebyś wcześniej nie miała hiperki to by zrobili świeży transfer. Ale lepiej przeczekać ten okres po punkcji bo z tego co pisałaś to miałaś porządną hiperkę i szkoda byłoby stracić zarodki jakby sytuacja się powtórzyła. Wiem, że to czekanie się wlecze, wścieklizny można dostać. Ja miałam 16 pęcherzyków i nawet nie było mowy o crio. U nas w klinice dają po punkcji dostinex przez 2 dni, żeby zminimalizować ryzyko hiperki. A z drugiej strony to tylko się cieszyć, że tak dobrze jajniki reagują na stymulację, myślę, że ta aktywacja oocytów da Wam więcej zarodków tak jak było w przypadku zizu, różnica była kolosalna. Trzymam kciuki :)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem dziewczyny powinnam się cieszyć że tyle komórek i że punkcja tuż tuż ale i tak odpadnie mnóstwo komórek i bez sensu. Sprawdziłam kiedy następny @ mam mieć i będę zaś na sztucznym cyklu jechać do crio więc pasuje mi ze zmianą w pracy, ale mimo wszystko cholernie mi przykro. Moj lekarz jest na urlopie i ordynator rządzi ok fajny facet ,robił mi obydwa crio. Ale mój doktor narobił mi nadziei na świeży transfer i mu skopie dupe jak z urlopu wróci . Oj tym razem podejde lodowato do tego wszystkiego. Nawet nie czuje strachu ze nic się nie zaplodni ,totalna wyjebka ,świetnie się zaczyna. Przepraszam Was. Każda z Was bardzo by się cieszyła na tyle komórek ale mi nic po takiej ilości

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Nom i jestem po wizycie, świeży transfer mogę zapomnieć bo znów ok 18 pęcherzyków wyhodowalam i za duże ryzyko hiperki, próbowałam przekabacic ordynatora ale dupa blada, muszę znowu crio robić we wrześniu :-( w piątek znowu kontrola i na 80% w poniedziałek punkcja . Szczerze? Zrypali mi humor z odwołaniem świeżego transferu :-( co mi po tylu komórkach jak pewnie góra z 3-4 się zaplodnia o ile się zaplodnia, wybaczcie że marudze ale cieszyłam się na świeży transfer a tu jak zwykle lipa .Nie liczę na więcej zarodków bo wiem co ostatnio było i nawet aktywacja komórek wątpię by pomogła ale, dobija mnie to czekanie.
    Ja miałam 20 pęcherzyków i robili na świeżo. Jaki estradiol?

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix wrote:
    Ja miałam 20 pęcherzyków i robili na świeżo. Jaki estradiol?
    Dowiem się po 14-15 godzinie ale w piątek będą znowu sprawdzać. Przez to że ostatnim razem była taka sama ilość pęcherzyków i hiperka nie zrobią świeżego transferu :-(

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Furiatka Autorytet
    Postów: 257 227

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka wrote:
    Podobno w malych ilościach kawa nie szkodzi.. ja wypilam sumie 2 po transferze bo nie mialam specjalnie ochoty.. ale jeśli Ty masz to myśle, ze moszesz sie skusić ;-)

    Kochana myslenie optymistyczne to podstawa.. ostatnio to przerabialam z Furiatką - pamietasz kochana? Wizualizacja ;-)

    Edit: testem w 3 dobie absolutnie sie nie sugeruj! On nie jesy wiążący! Ostatnio Kate miala negatyw w 3 dpt i stres, rozpacz, czarne mysli.. a okazało się że zaszła w ciążę :-)

    Oczywiście, że pamiętam, teraz wizualizuję serduszko :)

    Kadetka lubi tę wiadomość

    l22ng7rfko4ysjsr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Nom i jestem po wizycie, świeży transfer mogę zapomnieć bo znów ok 18 pęcherzyków wyhodowalam i za duże ryzyko hiperki, próbowałam przekabacic ordynatora ale dupa blada, muszę znowu crio robić we wrześniu :-( w piątek znowu kontrola i na 80% w poniedziałek punkcja . Szczerze? Zrypali mi humor z odwołaniem świeżego transferu :-( co mi po tylu komórkach jak pewnie góra z 3-4 się zaplodnia o ile się zaplodnia, wybaczcie że marudze ale cieszyłam się na świeży transfer a tu jak zwykle lipa .Nie liczę na więcej zarodków bo wiem co ostatnio było i nawet aktywacja komórek wątpię by pomogła ale, dobija mnie to czekanie.
    Paulcia, najważniejsze żeby w ogóle były zarodki. Ja pamiętam, jak po pierwszej punkcji zadzwonili mi powiedzieć, że z 6 komórek żadna się nie zapłodniła. To było dużo gorsze niz nieduadny transfer. Życzę Ci wspaniałych, silnych zarodków ;). A z transferem zawsze zdążycie.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

‹‹ 925 926 927 928 929 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ