In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Przepraszam Cię, ale nie zaglądałam tu parę dni. Cały czas śpię, ciężko mi w pracy wysiedzieć 8 godzin bez drzemki.Micha wrote:Napisz mi proszę jakie hormony badałaś i w którym dniu cyklu?
Mi lekarz kazał przyjść jak test owulacyjny wyjdzie i wtedy zbadać e2 progesteton i lh tak teraz myślę na cyklu sztucznym brałam na początku estrofem dopiero później progesteton chyba że estrofem to progesteron nie wiem więc z skąd ma być na tyle wysoki żeby zarodek zainplantował się jeżeli naturalnego nie było bo owulacji nie ma na sztucznym cyklu
W czerwcu miałam bardzo niski progestero może dlatego zarodek przestał rozwijać sie
17.07 miałam transfer. Badania robiłam tak;
11.07 LH, estradiol, progesteron
13.07 progesteron
16.07 progesteron
LH 11.07 miałam 35 o progesteron 0,6 na tej podstawie wyliczyl kiedy będę miała dzień plodny (to już właściwie się zaczynało, bo transfer 5 dni po dniu płodnym).
Progesteron bardzo mi przyrastal, nie brałam żadnych leków. W cyklach sztucznych miałam niższy progesteron niż teraz.
Dziewczyny bardzo mi przykro, czytam Wasz wpisy i nie wierzę. Tyle nieszczęścia i straconych nadziei. Bądźcie silne, tulę Was mocno
-
Paulcia! Bardzo mi przykro! Słabo na maxa!Paulcia28 wrote:Dziękuję dziewczyny za wszystko. Żegnam się z Wami bo nie mamy ani jednego zarodka i zero nasienia, wszystko zuzyli i nic, dosłownie nic się nie zaplodnilo...wyć mi się chce,bo wiem ze mąż nie zgodzi się na kolejną biopsje,zresztą to nie ma sensu,przy takich katastrofalnych plemnikach, to koniec marzeń o dzieciach. Życzę Wam wszystkim powodzenia i zdrowych dzieciaczkow,ja nie mam na to szans
Jedyne co mogę powiedzieć z mądrości życiowych, to że rzeczy, które wydają nam się tragedią w danym momencie, z czasem mogą przynieść też dobre zmiany. Życie nas doświadcza na różne sposoby, ale przez to jesteśmy coraz mądrzejsze i silniejsze. A może jak się całkiem odpuści to przyniesie coś dobrego...
Nie chciałabym być źle zrozumiana , bo każda nas walczy o dziecko i wszystkie jesteśmy nakręcone na 1 cel. Ale musimy też mieć plan B, gdy ono się nie pojawi. Od nas tylko zależy czy życie bez dziecka będzie beznadziejne, czy może jednak będzie piękne i pełne miłości do innych ludzi.
Po takich dramatycznych diagnozach najważniejsze jest dać sobie czas na przetrawienie. A słońce kiedyś wyjdzie...
Berbeć, Figa88, Poziomka25 lubią tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Mój mąż jest aniołem zanim zaczęłam rozmowę sam powiedział że zrobi kolejną biopsje... Ale najpierw musimy psychicznie odpocząć i nazbierac pieniądze. W Nowym roku startujemy,bo jak widać nie znam swojego męża teraz regeneracja bo ostatnio wszystko kręciło się tylko wokół i vitro.
Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki
Luna131, morganaa, Veri, andzia83, Ewi28, Zizu87, asias, asienka30, Jvm, MisiaZ88, Pimka, moniczka2601, gosia1992, Olciaaa, emka29, Freyja, klamka, tolerancyjna, Berbeć, na.chwile, Gaja88, KejtiK, Asiulka84, Figa88, aga_ni, Ciasteczko77, Poziomka25, Waleczna, Farelka, inka2707, MagNolia55, akilegna♥, Bruised, Paulaa25, japonka, Niezapominajka5, Karolciaaa26, Salsefia lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Tu w Niemczech nie ma opcji w klinice nasienia dawcy, po to trzeba do Polski bądź Czech jechać a na to mnie nie stać i mąż się nie zgodzi,rozumiem go. Wina leży w plemnikach, z 5 slomek które zuzyli wczoraj było gorsze nasienie niż poprzednio,lekarz coś gadał by pójść do urologa,androloga i może leki dac i kolejna biopsje,ale już po pierwszej biopsji androlog powiedział że leki nic nie pomogą. To definitywny koniec,
Paulcia tak bardzo mi przykro...nie potrafię zrozumieć czemu to spotyka tak cudowne osoby...wierzę, że najdziecie w sobie siłę do dalszej walki o dziecko - czy to biopsje, adopcja zarodka czy tradycyjna adopcja. To straszne co Was spotkało, ale pamiętaj, że i tu i na fioletowej zawsze dla Ciebie jesteśmy jak Ty do tej pory zawsze byłaś dla nas, także bez pożegnań Kochana
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Mój mąż jest aniołem zanim zaczęłam rozmowę sam powiedział że zrobi kolejną biopsje... Ale najpierw musimy psychicznie odpocząć i nazbierac pieniądze. W Nowym roku startujemy,bo jak widać nie znam swojego męża teraz regeneracja bo ostatnio wszystko kręciło się tylko wokół i vitro.
Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki
Ci nasi panowie lubią zaskakiwać masz cudownego męża i życzę Wam jak najlepiej i najlepiej mega cudu
Paulcia28, emka29 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki, nie było mnie tu dwa tygodnie bo wyjeżdżałam na urlop i nie bardzo miałam zasięg. Nie jestem w stanie nadrobić wszystkich wpisów.Paulcia bardzo mi przykro, brak słów poprostu na to wszystko, los jest jednak niesprawiedliwy:( trzymaj się Kochana, jesteś dobrym duchem tego forum, mam nadzieję że jednak nas nie zostawisz. Ja od wczoraj zaczęłam stymulację Gonalem, jak podałam receptę to babka 3 razy mnie pytała czy napewno taką dawkę mam brać. Dostałam dawkę 300, nie znam się ale podobno jest bardzo duża. Czy któraś z Was też miała tak wysoką dawkę?Andzia83
-
Cudownie, że nasi faceci stają na wysokości zadania i nie jesteśmy z tym wszystkim same. Szacun dla Twojego męża!Paulcia28 wrote:Mój mąż jest aniołem zanim zaczęłam rozmowę sam powiedział że zrobi kolejną biopsje... Ale najpierw musimy psychicznie odpocząć i nazbierac pieniądze. W Nowym roku startujemy,bo jak widać nie znam swojego męża teraz regeneracja bo ostatnio wszystko kręciło się tylko wokół i vitro.
Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki
Paulcia28, emka29 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za odpowiedźFiga88 wrote:Przepraszam Cię, ale nie zaglądałam tu parę dni. Cały czas śpię, ciężko mi w pracy wysiedzieć 8 godzin bez drzemki.
17.07 miałam transfer. Badania robiłam tak;
11.07 LH, estradiol, progesteron
13.07 progesteron
16.07 progesteron
LH 11.07 miałam 35 o progesteron 0,6 na tej podstawie wyliczyl kiedy będę miała dzień plodny (to już właściwie się zaczynało, bo transfer 5 dni po dniu płodnym).
Progesteron bardzo mi przyrastal, nie brałam żadnych leków. W cyklach sztucznych miałam niższy progesteron niż teraz.
Dziewczyny bardzo mi przykro, czytam Wasz wpisy i nie wierzę. Tyle nieszczęścia i straconych nadziei. Bądźcie silne, tulę Was mocnoMicha -
Cieszę się ze nie rezygnujecie z dalszej walki. Fakt, nasi mezowie/partnerzy często nas zaskakują bardzo pozytywnie w tej ciężkiej walcePaulcia28 wrote:Mój mąż jest aniołem zanim zaczęłam rozmowę sam powiedział że zrobi kolejną biopsje... Ale najpierw musimy psychicznie odpocząć i nazbierac pieniądze. W Nowym roku startujemy,bo jak widać nie znam swojego męża teraz regeneracja bo ostatnio wszystko kręciło się tylko wokół i vitro.
Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki fajnie ze mamy takich mądrych facetów, którzy potrafią nas w tym wszystkim wspierać. Czekamy tu na Wasz ponowny start po Nowym roku
Paulcia28 lubi tę wiadomość
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Bałam się rozmowy z nim a tymczasem on sam zaproponował powtórkę z rozrywki ... Skoro uzyskaliśmy poprzednio 7 slomek nasienia i ciąża była no to jednak jest szansa, sam lekarz powiedział żeby powtórzyć biopsje bo mamy szansę, ale tak jak mówiłam najpierw musimy odpocząć i nazbierac pieniądze bo dopiero jutro dostane odpowiedź od kasy chorych czy pokryja część kosztów no i mamy jeszcze dwa podejścia dofinansowane ... Będę tu zaglądać i Wam kibicować :-* buziaki dla Was dziewczyny,jesteście najlepsze , trzymajcie kciuki by kolejna biopsja zakończyła się powodzeniemmorganaa wrote:Ci nasi panowie lubią zaskakiwać masz cudownego męża i życzę Wam jak najlepiej i najlepiej mega cudu
Ja się tylko na chwilę poddaje by przywalic z podwójną siłą do walki,dzięki Bogu za takiego mężaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 18:31
asias, morganaa, andzia83, Onia, Pimka, Veri, moniczka2601, Freyja, klamka, na.chwile, Gaja88, Luna131, Farelka, MagNolia55, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
andzia83 wrote:Cześć dziewczynki, nie było mnie tu dwa tygodnie bo wyjeżdżałam na urlop i nie bardzo miałam zasięg. Nie jestem w stanie nadrobić wszystkich wpisów.Paulcia bardzo mi przykro, brak słów poprostu na to wszystko, los jest jednak niesprawiedliwy:( trzymaj się Kochana, jesteś dobrym duchem tego forum, mam nadzieję że jednak nas nie zostawisz. Ja od wczoraj zaczęłam stymulację Gonalem, jak podałam receptę to babka 3 razy mnie pytała czy napewno taką dawkę mam brać. Dostałam dawkę 300, nie znam się ale podobno jest bardzo duża. Czy któraś z Was też miała tak wysoką dawkę?
Ja miałam 212,5 ale nie pomogę, bo nawet nie zapytałam od czego zależy dawka ....
-
Paulcia28 wrote:Bałam się rozmowy z nim a tymczasem on sam zaproponował powtórkę z rozrywki ... Skoro uzyskaliśmy poprzednio 7 slomek nasienia i ciąża była no to jednak jest szansa, sam lekarz powiedział żeby powtórzyć biopsje bo mamy szansę, ale tak jak mówiłam najpierw musimy odpocząć i nazbierac pieniądze bo dopiero jutro dostane odpowiedź od kasy chorych czy pokryja część kosztów no i mamy jeszcze dwa podejścia dofinansowane ... Będę tu zaglądać i Wam kibicować :-* buziaki dla Was dziewczyny,jesteście najlepsze , trzymajcie kciuki by kolejna biopsja zakończyła się powodzeniem
Ja się tylko na chwilę poddaje by przywalic z podwójną siłą do walki,dzięki Bogu za takiego męża
i pewnie że tak napewno bedziemy trzymać kciuki. Powiem Wam że naszym facetom też bardzo zależy i wszystko to przeżywają, gdyby nie upór mojego męża wcale nie podeszłabym do in vitro, zrezygnowałabym i łudziła że uda się "naturalnie" to on ciągle mnie wspiera i mobilizuje do dalszej walki.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Andzia83
-
andzia83 wrote:Cześć dziewczynki, nie było mnie tu dwa tygodnie bo wyjeżdżałam na urlop i nie bardzo miałam zasięg. Nie jestem w stanie nadrobić wszystkich wpisów.Paulcia bardzo mi przykro, brak słów poprostu na to wszystko, los jest jednak niesprawiedliwy:( trzymaj się Kochana, jesteś dobrym duchem tego forum, mam nadzieję że jednak nas nie zostawisz. Ja od wczoraj zaczęłam stymulację Gonalem, jak podałam receptę to babka 3 razy mnie pytała czy napewno taką dawkę mam brać. Dostałam dawkę 300, nie znam się ale podobno jest bardzo duża. Czy któraś z Was też miała tak wysoką dawkę?
Ja miałam 300 Puregonu, dlatego ze mam amh bardzo niskie -
nick nieaktualnyJasny gwint Paulcia! Jaki Ty nam roller coaster robisz!Paulcia28 wrote:Mój mąż jest aniołem zanim zaczęłam rozmowę sam powiedział że zrobi kolejną biopsje... Ale najpierw musimy psychicznie odpocząć i nazbierac pieniądze. W Nowym roku startujemy,bo jak widać nie znam swojego męża teraz regeneracja bo ostatnio wszystko kręciło się tylko wokół i vitro.
Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki
Paulcia28, Farelka lubią tę wiadomość
-
No widzęBerbeć wrote:Jasny gwint Paulcia! Jaki Ty nam roller coaster robisz! od razu chce mi się śmiać głaz spadł mi z serca
klamka, Zizu87, asienka30 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Miśka06 wrote:Ja miałam 300 Puregonu, dlatego ze mam amh bardzo niskie
dzięki za odpowiedź :)ja też mam bardzo niskie, a Ty już jesteś po punkcji? czy ten lek przyniósł oczekiwany rezultat? przepraszam że tak wypytuję ale nie jestem teraz na bieżącoAndzia83
-
nick nieaktualny
-
Pół dnia z zawałem i depresja lezalam w łóżkuBerbeć wrote:Sie śmiej, a my tu zawał prawie
Wybaczcie dziewczynki,koniec straszenia. Ja się nie poddaje Prima aprilis jest w kwietniu
klamka, Berbeć lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
