X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia :)

    Widzę, że dużo z was jest na takim etapie co ja - antyki. A macie już dokładną rozpiskę stymulacji? Ja wizytę mam 25 stycznia i wtedy dopiero wszystkiego się dowiem...

    Podziwiam was, że robicie / będziecie robić sobie same zastrzyki.

    aniasiwa ja mam amh ciut niższe niż ty i bardzo bym chciała mieć taki wynik jak ty :)
    Wiem że jakość najważniejsza :) Ale kilka komórek dobrych mogłoby być...

    Morwa ale masz fajnie :D Super prezent. Mój mąż stwierdził że po ślubie obchodzi tylko tę rocznicę, a "poznania" już nie :/ Ale i tak go naciskam i wtedy idziemy gdzieś na kolację ;) Ale jemu daaaaaleko do romantyzmu ;)

    ANia_In-Vitro czekamy na info kiedy punkcja :) Ale masz tych jajeczek :)

    MalaHD a ty który masz dzień stymulacji?

    Agniechaaaa ale super że jest plan awaryjny i to z refundacją :D

    a88 no właśnie, po co HSG...

    mietata trzymam kciuki za pierwszy zastrzyk <3

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałeSłonko wrote:
    Hej. Ja z mężem też zaczynamy w tym roku. Pierwszy raz. Teraz przyjmuję tabletki anty i po rozpoczęciu cyklu zaczynamy działania :)
    Witaj! Chetnie dowiemy sie wiecej, jakie prYczyny gdzie sie leczysz etc?

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hsg zalozylam, ze po to, zeby ocenic budowe macicy... Mam nadzieje, ze nie probuja mnie tylko naciagac...

  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a88 wrote:
    Hsg zalozylam, ze po to, zeby ocenic budowe macicy... Mam nadzieje, ze nie probuja mnie tylko naciagac...

    W tym celu robi się HSC czyli histeroskopię

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troche mnie zmartwilyscie... Wiem, ze hsg tez obrazuje budowe i ksztalt macicy, nawet nie przyszlo mi do glowy na wizycie kwestionowac tego badania...

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na hsg też widać macice. Gdzie będziesz miała badanie? Ja miałam na Raszei i bardo mnie bolało.

    Ania 5 dzień stymulacji ale 7 dc więc teoretycznie mają prawo być malutkie. Teraz podgląd w piątek. Stresuje mnie to wszystko... a zastrzyki to pikuś. Igla insulinowka więc w zasadzie to bezbolesne

    a88 lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala, ja na Polnej. Jestem przerazona, nie dosc, ze sie boje samego badania, to teraz sie martwie, ze je zrobie niepotrzebnie :/

    Wybaczcie sianie paniki, musze sie jeszcze oswoic z tym wszystkim.

    Na poprawe nastroju opowiedzcie lepiej co Was fajnego dzis spotkalo, kazda choc jedna rzecz, czas start ;)

  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a88 mnie spotkała awaria pociągów i stałam godzine na stacji przy -10;) glut mi prawie prymarzł do asfaltu :-D

    a88 lubi tę wiadomość

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 11:22

    Morwa lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwyć fałdkę wbij igiełkę do końca i powoli naciskaj. Nie ma co panikować :)

    Morwa lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A88 ja bym histero zrobiła, a nie hsg przed ivf. Bo wtedy mogą coś zrobić w środku, a na tak to po hsg jeszcze raz kroić lub histero.

    ania8306 lubi tę wiadomość

    M&M
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to raczej dziś nic dobrego nie spotka. Mam księgową na miejscu a jak wiadomo księgowa nigdy Twoim przyjacielem nie będzie. Przyjeżdża raz w tygodniu i cały dzień się mnie czepia :( Muszę jechać na zakupy = piździ i mi się nie chcę :P no i jestem uzależniona od sportu, nosi mnie, tak bym pobiegała, poszła na spinning, cokolwiek :(

    Ale wczoraj byłam u przystojnego pana rehabilitanta :D ja mam słabość do tego fachu :D
    I jutro idziemy całą rodziną do kina, więc jeden dzień może być gorszy :)

    A w piątek w odwiedziny do znajomych. Znajomych z dziećmi :( was też tak skręca przy dzieciach?

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malahd tak tez mnie to skreca :/ a w niedxiele zostalam cocia i musze isc zobaczyc dzidzusia juz boje sie ze zaleje sie lzami :(

  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    za pół godziny robię pierwszy zastrzyk (w ogóle uwaga pielęgniarki o tępych igłach przy gonalu wcale mnie nie nastroiła pozytywnie). Macie jakieś sprawdzone sposoby jak to wbić łatwo i przyjemnie?
    Ja nigdy nawet nie mogłam patrzeć na pobieranie krwi bo mi się słabo robiło, a dziś nie mam wyjścia, muszę mieć zastrzyk o 11 a jestem sama w domu więc kombinuje jak do tego podejść....wbić z rozpędu, czy wolno, i jak już tłoczek uruchamiam to cały czas trzymać fałdkę? Jakoś mnie zamroczyło wczoraj i nie pamiętam jak ta pielęgniarka to robiła....

    I dałaś radę? JAk Ci poszło? :) bolało? wolno wbijalas??:)

    Fertimedica Warszawa
  • Alice83 Autorytet
    Postów: 254 113

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet96, kto jest Twoim lekarzem w Fertimedica? Jeśli mogę wiedzieć..
    Ja będę tam podchodzic do IUI, ale wątpię żeby się udało i pewnie pozostanie in vitro.

    7ncstox.png


    11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
    26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤

    25.05.2019 [*] 4t1d cb
    21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
    22.10.2018 - ET :(
    X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
    2016 - 2017 - 5 x IUI :( :( :( :( :(
    05.03.2014 - (*) 6t3d cp :(
    MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 11:22

    Morwa, ania8306 lubią tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a88 wrote:
    Puk puk, jestem Ania, dołączam do grona.

    Dziś padła diagnoza, tylko ICSI (OAT 3 stopnia)

    Przede mną w najbliższym czasie HSG i ocena cyklu.

    A miało być tak pięknie... :(
    Witaj Aniu :) jeszcze będzie pięknie zobaczysz ;)
    Agniechaaaa wrote:
    Jestem po monitoringu sa 2dorodne jaja wiec jednak w tym cyklu 2IUI :) na pocieszenie gdyby sie nie udało Nasza klinika wywalczyła refundację in vitro :D i mój gin obiecał, ze łapiemy sie do programu w razie niepowodzenia :D same dobre wieści :)
    Super wiadomość :) Fajnie ,że jest plan a i plan b , ja bardzo lubię mieć wszystko zaplanowane :p Ja nie mam co liczyć na refundację ,bo nawet gdyby taka była to nie mieszkam w żadnym mieście, w którym jest klinika , jak to się mówi coś za coś ;(
    MalaHD wrote:
    U mnie jak na razie dupa. Największy pecherzyk 7mm :( mam jeszcze przyjść w piątek ale nie sądzę by coś uroslo.
    Jeszcze mają czas nadrobić zaległości, także głowa do góry :)
    MałeSłonko wrote:
    Hej. Ja z mężem też zaczynamy w tym roku. Pierwszy raz. Teraz przyjmuję tabletki anty i po rozpoczęciu cyklu zaczynamy działania :)
    Witaj :) fajnie ,że nas przybywa, w grupie raźniej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 13:50

    wróżbitka lubi tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    Dołączam. Zaczęliśmy pod koniec 2016 udało nam się zrobić wizytę startową w grudniu, ale po drodze przyplątał się jakiś guzek w piersi i musiałam robić biopsję. Wczoraj odebrałam wyniki, wszystko ok więc rozpoczęliśmy długi protokół.
    Pierwszy zastrzyk z gonapeptylu zrobiła mi pielęgniarka, przyznam, że nie była to najprzyjemniejsza rzecz na świecie. Zastrzyki będę jednak robić sobie sama, mąż za miętki jest na to :)
    Pierwszy zastrzyk samodzielny robię o 11, już jestem cała w strachu...
    Mam brać jeszcze encontron, ale chyba zacznę od jutra, jestem jeszcze lekko przeziębiona, a ten lek podobno obniża odporność, więc nie będę sobie dokładać niepotrzebnie.

    Za 2 tygodnie wizyta kontrolna. Leczymy się w Novum w Warszawie, winowajcą moja endometrioza i mocno obniżone AMH po laparoskopowym usunięciu torbieli endometrialnej.
    Witaj :) jakie masz amh ? Tak encorton obniża odporność, także może sporo namieszać. Przy chorobach autoimmunologicznych często ta odporność jest aż zanadto wyrobiona. Ja swoją musze obniżać systematyczne :p
    ania8306 wrote:
    Dziękuję, dobrze. Usunęli zmianę mogącą odpowiadać polipowi, ale to dopiero wykaże badanie histopatologiczne.
    Oby tylko nic się już nie pojawiło do czasu transferu...

    Zaciskam kciuki aby wynik histopatologiczny wyszedł jak najbardziej po Twojej myśli :) dobrze ,że pozbyłaś się "dziada" za wczasu ;)
    a88 wrote:
    Na poprawe nastroju opowiedzcie lepiej co Was fajnego dzis spotkalo, kazda choc jedna rzecz, czas start ;)
    ZJADŁAM KILOGRAM MANDARYNEK !!!! To takie dobre, a zarazem niedobre dla mnie :p moja insulina będzie miała pole do popisu :p ale i tak warto było zgrzeszyć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 14:06

    ania8306, a88, wróżbitka lubią tę wiadomość

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 11:22

    ania8306 lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    wbiłam igłę i przeżyłam, najlepszy punkt dnia ;)

    ale ja mam ostatnio fajny humor, szczerze, to ostatni rok był taki do dupy, najpierw endometrioza, torbiel, operacja, spadek AMH z 2,5 do 0,9 jeszcze ta akcja z guzkiem w piersi....ale szczerze mówiąc za bardzo to mnie to nie martwi.
    Generalnie jestem szczęśliwą osobą i mnie to w ogóle nie ruszyło (tak wiem, wszystkich to dziwi, nawet znajomi podejrzewają, że tylko tak dobrze ukrywam rozpacz ;)

    Do IVF też mamy podejście na luzie, jak nie wyjdzie to trudno. Jak zaczęłam brać zastrzyki to nawet lekko spanikowałam, o rany co będzie jak się uda ;) no ale w sumie nie nastawiam się jakoś bardzo, mam pasmo nieszczęść zdrowotnych od zeszłego roku więc się nie nastawiam.
    Pasmo nieszczęść było w zeszłym roku , teraz będzie tylko dobrze :) kiedyś przecież musi zaświecić słońce a my powinnyśmy w to wierzyć :)
    Też jestem niepoprawną optymistką, więc doskonale Cię rozumiem i wiesz co ? Mi jest z tym całkiem dobrze :D jak nasze dzieci odziedziczą po nas charakter to dopiero będzie ciekawie i śmiesznie :p

    ania8306, wróżbitka lubią tę wiadomość

‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ