In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie niestety ostatni zarodek nie przetrwal, przestal sie rozwijac, takze krio odwolane
Nic tylko ryczec mi sie chce.
Jak podnosicie sie po takich porazkach? Jak motywujecie do dalszej walki? Ja chwilowo jestem w czarnej dup...Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI
2.06.2017 crio
26.06.2017 crio

28.07.2017 ICSI
26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc

20.04.2018 ICSI
brak mrozakow
22.03.2019 IMSI
13.07.2019 
-
Niezapominajka przykro mi:(. Ja jestem w lepszej sytuacji więc nie będę się wymądrzać. Mam nadzieję i trzymam kciuki, że się podniesiesz i będziesz walczyć.
niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 15:38
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Przykro mi.niezapominajka2017 wrote:U mnie niestety ostatni zarodek nie przetrwal, przestal sie rozwijac, takze krio odwolane
Nic tylko ryczec mi sie chce.
Jak podnosicie sie po takich porazkach? Jak motywujecie do dalszej walki? Ja chwilowo jestem w czarnej dup...
Wiele z nas na jakims etapie jest w czarnej d***e, ja np jestem w niej teraz i sie nie poddam, bo chce miec rodzine. Czuje ze warto walczyc, choc jestem swiadoma, ze moga mnie spotkac kolejne schody i porażki.
Przeplacz, zapij, przespij...bedzie lepiej. -
dzięki!Bella93 wrote:Krotki protokol, od 2 do 9dc Puregon 125, od 6 do 9dc Orgalutran, konczylam dwoma ampulkami Gonapeptylu w 10dc
bardzo mi przykro kochana, ja też nie mam i nie miałam żadnych śnieżynek, u mnie kolejne podejście to procedura od nowa. Ja się nie martwię o swoją psychikę a o portfel, że finansowo nie dam radyniezapominajka2017 wrote:U mnie niestety ostatni zarodek nie przetrwal, przestal sie rozwijac, takze krio odwolane
Nic tylko ryczec mi sie chce.
Jak podnosicie sie po takich porazkach? Jak motywujecie do dalszej walki? Ja chwilowo jestem w czarnej dup...
teraz czekamy na testowanie i powinnam być pełna nadziei i pozytywnego myślenia, ale jest raczej realizm i dystans. Nie uda się, trudno, trzeba zmienić strategię/lekarza/dietę/suple i staramy się dalej
ściskam się mocno!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 19:42
-
Nie ma takiej recepty niestety, wtul sie mocno w nablizsza osobeniezapominajka2017 wrote:U mnie niestety ostatni zarodek nie przetrwal, przestal sie rozwijac, takze krio odwolane
Nic tylko ryczec mi sie chce.
Jak podnosicie sie po takich porazkach? Jak motywujecie do dalszej walki? Ja chwilowo jestem w czarnej dup...
-
Dziekuje dziewczyny za wsparcie..
Chyba tak musilalo byc, po tym co ostatnio przeszlismy z mezem, musielismy dostac po dupie, zeby zaczac od poczatku i zrozumiec na czym tak na prawde nam zalezy...
Nastepne podejscie bedzie ICSI, z hodowaniem zarodkow do blastki i w innej klinice, pewnie inne leki i dawki. Oby to przynioslo nam ten zarodek...Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI
2.06.2017 crio
26.06.2017 crio

28.07.2017 ICSI
26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc

20.04.2018 ICSI
brak mrozakow
22.03.2019 IMSI
13.07.2019 
-
Bella przeplakac i przepic juz bylo, zostalo mi tylko przespac....
A u Ciebie kiedy kolejne podejscie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 22:14
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI
2.06.2017 crio
26.06.2017 crio

28.07.2017 ICSI
26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc

20.04.2018 ICSI
brak mrozakow
22.03.2019 IMSI
13.07.2019 
-
Niezapominajka trzymaj się. Ja też miałam tylko jeden transfer, nieudany - i stymulacja od nowa... Zbieramy pieniądze... Ten ból łagodnieje, daj sobie czas :-* Trzymam kciuki za nową procedurę :-*
Bella co się dzieje, że tak napisałaś? Masz jakieś nowe wyniki? Pamiętaj, znając wroga łatwiej z nim walczyć... Kibicuję :-*
Bella93 lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Mam wyniki immuno, mam wysoki poziom komorek NK i niski poziom allo mlr.
Immunolog zalecil szczepienia...nie jestem do nich przekonana, wiec odpuszczamy.
Bedziemy walczyc z NK - intralipid i podchodzic w "oslonie" Encortonu od 2dc z crio. Niemniej jednak nie wiem czy tym sposobem nie skazuje moich zarodkow na smierc... -
Bella wydajesz sie byc osoba twardo stapajaca po ziemi, robisz to co jest w zgodzie z Twoimi przekonaniami. Probuj tego co uznajesz za stosowne. Znasz juz wroga wiec na pewno znajdiesz spsob zeby go pokonac! Mocno w. To wierze I tego Ci tez zycze...Bella93 wrote:Mam wyniki immuno, mam wysoki poziom komorek NK i niski poziom allo mlr.
Immunolog zalecil szczepienia...nie jestem do nich przekonana, wiec odpuszczamy.
Bedziemy walczyc z NK - intralipid i podchodzic w "oslonie" Encortonu od 2dc z crio. Niemniej jednak nie wiem czy tym sposobem nie skazuje moich zarodkow na smierc...
Bella93, Morwa lubią tę wiadomość
-
Poza tym czekam jeszcze na wyniki badan p/c antykardiolipinowych (zeby dobrac odpowiednia dawke heparyny), w pn sprawdzam czy euthyrox poradzil sobie z moja tarczyca, wt sprawdzam czy guzek na sutku to cos groznego no i jeszcze wynik biopsji - martwie sie czy wszystko pojdzie po mojej mysli. Mam juz dosc czekania na crio. Jeszcze 4miesiace i minie rok od punkcji a ja mialam tylko dwa transfery...
-
Bella słońce moim zdaniem idziesz bardzo dobrą drogą. Nie marnujesz czasu , diagnozujesz się a to bardzo dużo. Lepiej się pożądnie zdiagnozować niż marnować w ciemno szanse przy crio robionym w szybkim tempie jeden po drugim. Takie jest moje zdanie, lepiej znać dobrze każdego naszego wroga i wiedzieć jak z nimi walczyć. To nie jest strata ani czasu , ani pieniędzy, to jest profesjonalne podejście do sprawyBella93 wrote:Poza tym czekam jeszcze na wyniki badan p/c antykardiolipinowych (zeby dobrac odpowiednia dawke heparyny), w pn sprawdzam czy euthyrox poradzil sobie z moja tarczyca, wt sprawdzam czy guzek na sutku to cos groznego no i jeszcze wynik biopsji - martwie sie czy wszystko pojdzie po mojej mysli. Mam juz dosc czekania na crio. Jeszcze 4miesiace i minie rok od punkcji a ja mialam tylko dwa transfery...
kibicuję ogromnie i wspieram
Bella93 lubi tę wiadomość
-
Ania, Mysza, Morwa dziekuje za wsparcie.
Mam tylko watpliwowsci czy walka z jednym "wrogiem" jest wystarczajaca, moze powinnam wyrazic zgode na szczepienia i zrobic "wszystko"...
Edit: Morwa, bedzie dobrze, bedzie transfer
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 13:09
-
czy któraś z was miała IVF ICSI? Mi od razu zlecili tę opcję, czy ktoś przechodził standardowe INvitro i to z mikroiniekcją plemnika? czy ma doświadczenie które jest skuteczniejsze i zdrowsze?
2015-2017 - lapar.usunięcie torbieli - uszkodzony jajnik,niedrożność,endometrioza, stym. CLO, inseminacje - Novum
04.2017 - 1 IFV -ICSI -
05.2017 - 2 crio - nie doszło, 2* [*]
08.2017 - 3 IFV ICSI
11.2017 - histeroskopia OK
20.12.2017 - 4 crio ...
-
Ona333, zlecili Ci ICSI ze wzgledu na endometrioze, przy ktorej zazwyczaj komorki sa slabszej jakosci - slabiej sie zapladniaja - zeby zminimalizowac ryzyko, iz zaden plemnik nie zaplodni komorki troche im pomagaja.
ICSI/IMSI jesli nie ma wskazan do wykonania, nie maja wiekszej skutecznosci niz IVF, ale jesli wskazania sa to zwiekszaja szanse na sukces.
A ryzyko chorego dziecka jest bardziej zwiazane z naszymi problemami (chorobami wspolistniejacymi, wiekiem) niz sposobem zaplodnienia. -
jedyne co mi mowią to że produkcję jajeczek mam dużą
ale szczerze ja juz nie wiem jak czytać te wyniki , mam 31 lat
FSH 2 dc - 9,44mlU/ml
AMH 1,53ng/ml
LH - 6,6 mlU/ml
progesteron 21dc - 25,26ng/ml2015-2017 - lapar.usunięcie torbieli - uszkodzony jajnik,niedrożność,endometrioza, stym. CLO, inseminacje - Novum
04.2017 - 1 IFV -ICSI -
05.2017 - 2 crio - nie doszło, 2* [*]
08.2017 - 3 IFV ICSI
11.2017 - histeroskopia OK
20.12.2017 - 4 crio ...
-
Ja osobiście też nie jestem za tymi szczepieniami, ale nie jestem w stanie powiedzieć co bym zrobiła będąc na Twoim miejscu. Teraz mogę gdybać i twierdzić ,że zrobiłabym dokładnie tak jak Ty masz w planach zrobić. Po doświadczeniach moich znajomych, wiem ze encorton ma moc i na niego na bank bym stawiałaBella93 wrote:Ania, Mysza, Morwa dziekuje za wsparcie.
Mam tylko watpliwowsci czy walka z jednym "wrogiem" jest wystarczajaca, moze powinnam wyrazic zgode na szczepienia i zrobic "wszystko"...
Edit: Morwa, bedzie dobrze, bedzie transfer
Bella93 lubi tę wiadomość








