In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie niestety pojawila sie bladziusienka kreseczka. Ale testy nord maja to do siebie[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Femibion 0, czy któraś z was bierze te witaminy? Do tego DHEA. Tam jest kwas foliowy metylowany.[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
tak was podczytuje:) kochane i ciesze sie ze wam sie udaje.. my dopiero mamy badanie msome 26 czerwca..lekarz sceptycznie podchodzi do tematu imsi fragmentacje mamy 63 procent...nastawia nas na dawce..a ja nie wiem..moze nie chce nas na sile męczyć..Mąż zrobi wszystko żeby mieć swoje dziecko ale na dawce napewno sie nie zgodzi..prosze pocieszcie mnie spać jesć nie moge..w pracy głupieje..jak tak dalej będzie to naprawdę ześwirujeStarania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
Mysza o nie...Kochana tak bardzo mi przykro
Trzymaj sie, widze ze ogarniasz temat racjonalnie, choc napewno boli jak diabliStarania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Problemik dlaczego niestety pojawila sie kreska?
Ja biore femibion 1.
U mnie dzis nadal bialo...Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Myszą bardzo mi przykro trzymaj się !!
Homocysteina powinna być poniżej 8, do tego zbadaj poziom kwasu foliowego i Wit b12 bo to rozpatruje razem, zrobiłaś badanie w kierunku trombofilii ??
A88 super bardzo się cieszę
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki !!
Ja dziś wychodzę do domu :)mam zamiar zregenerować się za wszystkie czasy na L4
A do dalszej walki to pewno nam pozwolą wrócić dopiero za ładnych parę miesięcy... -
lipcowka86 wrote:Myszą bardzo mi przykro trzymaj się !!
Homocysteina powinna być poniżej 8, do tego zbadaj poziom kwasu foliowego i Wit b12 bo to rozpatruje razem, zrobiłaś badanie w kierunku trombofilii ??
A88 super bardzo się cieszę
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki !!
Ja dziś wychodzę do domu :)mam zamiar zregenerować się za wszystkie czasy na L4
A do dalszej walki to pewno nam pozwolą wrócić dopiero za ładnych parę miesięcy...
B12 miałam w normie, trombofilii nie badałam- jakie to badanie?
Lipcówka- regeneruj się!wypoczywaj- zbieraj siły
-
Mi lekarz kazał zrobić badanie na trombofilie wrodzoną, zamawiałam na stronie testdna.pl kosztował 330 zł bada 6 mutacji które moga powodować problemy z donoszeniem ciąży. Tam na stronie jest rozpisane wszystko. Nie mogę bardzo teraz pisać bo mam jeszcze kroplówki podpięte. Będę w domu to Ci napiszę co wiem więcej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 08:36
Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny:)
Jestem po 4 nieudanych IUI, pomału przyzwyczajam się do myśli, że podejdziemy do in vitro... u nas problem z nasieniem męża, które to było tragiczne, teraz już jest o niebo lepsze (teraz problem tylko z morfologią i ruchliwością, bo liczebność jet całkiem całkiem:)). 23. czerwca idziemy na pierwszą wizytę do kliniki.... do in vitro pewnie będziemy podchodzić za parę miesięcy, bo znając życie długa diagnostyka przed nami:/ Na razie przygotowuję się psychicznie i Was podglądam:)
Trzymam za Wa wszystkie kciuki!
I jeszcze mam pytanko... Czy na czas stymulacji, tranferu, po transferze macie L4? strasznie się boję chodzić do pracy w tym czasie, bo pracuję z chemią, do tego czasami muszę trochę podźwigać
Jeśli dostajecie L4, to co mówicie w pracy? nie chcę się "chwalić" w pracy, że się staramy...nikt nie wie... wiem, że nie muszę się tłumaczyć, ale jak ktoś zapyta?Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
nick nieaktualny
-
Cześć Zoha Ja do tej pory brałam L4 tylko jak musiałam, tj. na punkcję, histeroskopię, transfer, bo wiadomo, że są to godziny przedpołudniowe. Przy poprzednich 2 procedurach dzień po transferze szłam już do pracy. Ale teraz, przy ostatniej wziłęam L4 też tydzień po transferze i potem zaraz po drugiej pozytywnej becie, więc suma sumarum w kwietniu byłam w pracy 1 dzień Nie szczypałam się i myslę że Ty powinnaś zrobić to samo. Lepiej mów o ivf jak najmniejszej liczbie osób, to Wasza prywatna sprawa i nikomu nic do tego. Ja już zbyt wielu osobom powiedziałam. Ale jakby co to w pracy mówiłam że mam zabieg, oni mogli coś podejrzewać, bo wiedzieli, że się staramy, ale raczej nie dopytywali.
zohasamoha, Faworek lubią tę wiadomość
I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
A88, Ślązaczka, przede wszystkim gratuluję i życzę spokojnej ciąży bez powikłań
Dziękuję za odpowiedzi:)a88 lubi tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
ślązaczka wrote:Lepiej mów o ivf jak najmniejszej liczbie osób, to Wasza prywatna sprawa i nikomu nic do tego.
No chyba, ze miałaś na myśli tylko otoczenie w pracy -
Asia_88 wrote:A ja mam zupełnie odmienne zdanie. Choroba to nie Twoja wina i kto jak kto, ale my nie powinnyśmy same sobie robić tabu z tego tematu. Potem sie dziwicie, że średniowieczne poglądy mamy w kraju?
No chyba, ze miałaś na myśli tylko otoczenie w pracy
Nieplodnosc to nie choroba, ale nie wiem dlaczego wiekszosc osob, ktore dowiedza sie o problemach maja poczucie, ze to przyzwolenie na zadawanie pytan. Ja innych nie pytam w jakim pomieszczeniu czy pozycji poczeli potomka.
Nie czuje tez potrzeby uswiadamiania innych, jesli ktos wyrobil sobie zdanie na temat ivf, nie wiedzac jak dokładnie to wyglada, to szkoda jezyk strzepic. -
Ja się nie spotkałam z większą ilością pytań, wręcz odwrotnie - jak macie dość idiotycznych tekstów w stylu "a Wy kiedy? Na co czekacie?" to uświadomienie ludzi o problemie skutecznie zamyka im usta.
-
Asia_88 wrote:Ja się nie spotkałam z większą ilością pytań, wręcz odwrotnie - jak macie dość idiotycznych tekstów w stylu "a Wy kiedy? Na co czekacie?" to uświadomienie ludzi o problemie skutecznie zamyka im usta.
-
U nas też o IVF nie wie nikt dosłownie nikt no poza Wami oczywiście jest mi z tym bardzo dobrze, niestety światopogląd ludzi jest bardzo ograniczony i nie chcemy żeby dziecko kiedykolwiek poczuło się gorsze z uwagi na to że było z IVF a ludzie i dzieci niestety są okrutne, więc zdecydowaliśmy z M że to zostaje tylko między nami. Rodzice na szczęście jeszcze nie pytają a teraz przez najbliższe miesiące będę mieć wymówkę, że musimy odczekać po operacji.
-
Bella93 wrote:Takich pytajacych "kiedy" nie mamy, ale np jak moja mama sie dowiedziala o pierwszym poronieniu to od razu zaczely sie pytania "a co teraz? Jakie leki? Kiedy mozecie sie starac?", siostra tak samo, wiec teraz nie wie nikt i mam spokoj
ChudaRuda, Faworek, sylwia80 lubią tę wiadomość