In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanie: Czy podczas transferu rutynowo dają cos rozkurczowo? Bo zastanawiam sie nad soba, za każdym razem jak robię wymaz z kanału szyjki to dostaje mega skurczow macicy...nie wien czy jestem jakas nienormalna...i boje sie ze takich skurczów dostabe w wyniku transferu...
-
domiszka wrote:
Co ja jeszcze moge zrobić poza strzeleniem sobie w łeb ?
Czy to moze byc wina protokołu ? Miałam isc ogolnie protokołem długim a podeszłam krotkim z antagonista bo w badaniach klinicznych tylko taki mogł byc
Nie strzelaj sobie w łeb, bo podano Ci dobrej klasy zarodek i trzeba być dobrej myśli, że się przyjmie.
Odnośnie protokołu, to moja dr uważa, że na długim można uzyskać lepszej klasy komórki, ale z drugiej strony Ty masz PCOS, więc nie wiem jak to jest, bo ja mam niskie AMH... Przy PCOS może być bardzo dużo komórek, ale słabych.
Przy krótkim też miałam słabiznę - jeden bardzo słaby zarodek, zero zamrożonych.
Przy długim (ale przy dwa razy większych dawkach leków do stymulacji) 7 komórek, 6 zapłodnionych, 6 zarodków (ale też raczej słabych). Zamrożone w 3 dobie, nie wiem czy dotrwałyby do piątej.
Uważam, że w moim przypadku na lepszy wynik wpłynęło: zmiana protokołu na długi, zwiększenia dawki leków i MACS nasienia.
Mieliśmy też jeszcze jakieś dodatki typu aktywacja oocytów (myślę, że w Twoim przypadku też można by to zrobić) i Embryogen.
Także nie ma się co poddawać, trzeba walczyć.
Trzymam kciuki za twojego malucha w brzuchu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2017, 10:20
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Elf wrote:No to pokażę co wysikalam 8dpt (trzydniowe dwa zarodki), bo z tych niecerpliwych jestem. Nie cieszę się jeszcze, nic nie zaznaczam, bo to dopiero początek. Na betę pójdę chyba w niedzielę 11.06 i potem 13.06, bo wtedy mi gin wyznaczyl.
Strach ogromny, że to się zaraz skończy jak ostatnio...
Krecha całkiem tłuściutka! gratuluję
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Dootka_86 wrote:Dziewczyny mam pytanie: Czy podczas transferu rutynowo dają cos rozkurczowo? Bo zastanawiam sie nad soba, za każdym razem jak robię wymaz z kanału szyjki to dostaje mega skurczow macicy...nie wien czy jestem jakas nienormalna...i boje sie ze takich skurczów dostabe w wyniku transferu...
U mnie nie dają, każą brać Nopsę 3x1 w razie potrzeby.
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Dootka_86 wrote:Dziewczyny mam pytanie: Czy podczas transferu rutynowo dają cos rozkurczowo? Bo zastanawiam sie nad soba, za każdym razem jak robię wymaz z kanału szyjki to dostaje mega skurczow macicy...nie wien czy jestem jakas nienormalna...i boje sie ze takich skurczów dostabe w wyniku transferu...
To zależy od kliniki i jej zwyczajów. Ja brałam od dnia poprzedzającego transfer 3x1 Nospę Max (Nospę forte) i Tobie radzę to samo. Mnie pomogłoDootka_86 lubi tę wiadomość
I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
Koza kciuki za betę!
Elf po cichu gratuluję wiosna sprzyja
Domiszka to Twoja pierwsza procedura? Rzadko udaje się za pierwszym razem, lekarz widząc efekty stymulacji drugą zaplanuje inaczej. To nie jest takie proste, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ale nie poddawaj się, trzeba mieć nadzieję, że maluch w brzuszku się zadomowi i nie będzie potrzebna żadna kolejna procedura głowa do góry
Niezapominajka sikala dzis?domiszka lubi tę wiadomość
-
kozamonia wrote:Dootka ja dostałam na godzinę przed transferem tabletkę, ale nie pamiętam teraz czy to była rozkurczowa czy na poprawę ukrwienia.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:Kozamonia żółta tabletka na ukrwienie, zastrzyk rozkurczowy i jeszcze tuż przed transferem 2 psiki pod język.
Psiki pamiętam, tylko z wrażenia nie spytałam co to jest -
kozamonia wrote:Właśnie, jeszcze zastrzyk!
Psiki pamiętam, tylko z wrażenia nie spytałam co to jestkozamonia lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Domiszka, Butterfly trudno powiedziec co u Was jest przyczyną słabo rozwijających się zarodków. Każdy przypadek jest inny, każdz z nas reaguje troche inaczej na leki, ma inny organizm, inne problemy, a tu jeszcze dochodzi czynnik męski. Mój mąz ma np. dobre wyniki a mimo to w dwóch poprzednich procedurach nie mieliśmy żadnych mrożaków... Może przyczyną bylo to że wszystki zarodki były obserwowane do 5 doby, nic nie mrozili w 3-ej... Ja nie mam PCOS ani endometriozy więz teoretycznie cokolwiek powinno było przetrwać, a jednak... Wiem jedno, to frazes, ale nie wolno się pddawać! My zmienilismy klinikę (na trzecią już!!) i nie dość że jestem w ciąży to jeszcze mamy 5 mrożaków! Po raz pierwszy w ogole mamy jakieś mrożaki a to nasza 3 pełna procedura! A najlepsze jest to, że w nowej klinice jesteśmy od początku stycznia, a ja pod koniec miesiąca zaszłam w ciążę! Wcześniej przez 4 lata leczenia nie mieliśmy w zasadzie żadnych efektów, a teraz... Wystarczy spojrzeć na suwaczek! Nie wierzyłam jak inne dziewczyny wczesniej tak pisały, ale to prawda - każdej z nas się w końcu uda, tylko trezba wierzyć i walczyc do końca! W koncu kto ma wierzyć w nasze maluchy jak nie my same! Trzymam za wszystkie kciuki &&&&& A ivf uczy nas bardzo cierpliwości i pokory...I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
Domiszka to potwornie niesprawiedliwe
innamorata88 lubi tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Chciałam Wam powiedzieć, że w przyszłym tygodniu idziemy do OA
innamorata88, Asia_88, MalaHD, Bella93 lubią tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Hej dziewczynki, czytam Was z zaciekawieniem i bardzo Wam kibicuję . Ja aktualnie długi protokół, 14 dzień na gonapeptylu daily. Od wczoraj zwiększona dawka z 0,1 do 0,2 dziennie z powodu braku współpracy ze str. hormonów. Poza tym dzisiaj 34 dc (masakra),Gonapeptyl mi tak namieszał, bo zawsze miałam bardzo regularne miesiączki. We wt. wizyta i jak wszystko pójdzie pomoślnie, to monepur. Dziewczynki czy któraś z Was też tak miała, że problem z wyciszeniem i z miesiączką na czas?
-
ślązaczka wrote:Domiszka, Butterfly trudno powiedziec co u Was jest przyczyną słabo rozwijających się zarodków. Każdy przypadek jest inny, każdz z nas reaguje troche inaczej na leki, ma inny organizm, inne problemy, a tu jeszcze dochodzi czynnik męski. Mój mąz ma np. dobre wyniki a mimo to w dwóch poprzednich procedurach nie mieliśmy żadnych mrożaków... Może przyczyną bylo to że wszystki zarodki były obserwowane do 5 doby, nic nie mrozili w 3-ej... Ja nie mam PCOS ani endometriozy więz teoretycznie cokolwiek powinno było przetrwać, a jednak... Wiem jedno, to frazes, ale nie wolno się pddawać! My zmienilismy klinikę (na trzecią już!!) i nie dość że jestem w ciąży to jeszcze mamy 5 mrożaków! Po raz pierwszy w ogole mamy jakieś mrożaki a to nasza 3 pełna procedura! A najlepsze jest to, że w nowej klinice jesteśmy od początku stycznia, a ja pod koniec miesiąca zaszłam w ciążę! Wcześniej przez 4 lata leczenia nie mieliśmy w zasadzie żadnych efektów, a teraz... Wystarczy spojrzeć na suwaczek! Nie wierzyłam jak inne dziewczyny wczesniej tak pisały, ale to prawda - każdej z nas się w końcu uda, tylko trezba wierzyć i walczyc do końca! W koncu kto ma wierzyć w nasze maluchy jak nie my same! Trzymam za wszystkie kciuki &&&&& A ivf uczy nas bardzo cierpliwości i pokory...
poki co nie panikuje, zobaczymy co z beta musze to wziac na logike.
powiedz mi co było innego w 3 podejsciu ? Jaki protokol i jaka klinika ?KarenMillen lubi tę wiadomość
👩🏼 PCO❌ IO ❌ Endometrioza ❌
🧔🏻♂️ teratozoospermia ❌morfo 2% hormony ✅ posiew ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Angelius Provita dr P ❤️
1 IUI
1 IMSI krótki protokół
2 pICSI długi protokół
24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! ❤️
03.01.2024 - zaczynamy kolejne podejście Angelius
02.2024 - histeroskopia, CD138 ❌ , farmakoterapia, 6 msc leczenia.
Start I pICSI 09.2024, gonapeptyl/gonal/menopur
- pobrano 11 🥚
- dojrzale i zaplodnione 9
- blastocysty : 🅾️. 😭, transfer odwołany
Start II pICSI 10.2024
Rekovelle/orgalutran
- punkcja 16.10 ??? -
domiszka wrote:poki co nie panikuje, zobaczymy co z beta musze to wziac na logike.
powiedz mi co było innego w 3 podejsciu ? Jaki protokol i jaka klinika ?
Podpinam się pod pytanie. Co wpłynęło na to ze w 3-ej klinice tak dobrze poszło ? I co to za klinika i gdzie ?
-
problemik wrote:Chciałam Wam powiedzieć, że w przyszłym tygodniu idziemy do OA
OA - ośrodek adopcyjny ??
Coraz częściej zastanawiam się nad takim rozwiązaniem, żeby zapisać się na wizytę i dowiedzieć się jak wygląda cała procedura adopcyjna, bo niestety ale kolejny rok nam ucieka a niestety nie młodniejemy. Jak się uda mieć biologiczne dziecko to super ale niestety coraz częściej w to wątpię.
Problemik mam nadzieję, że na spotkaniu wszystko pójdzie po Waszej myśli i będziecie zadowoleni z efektów !!problemik lubi tę wiadomość
-
Elf gratuluje!!!
Koza jak tam beta??
Lipcowka z tymi OA jest rozie kazdy ma swoje wymagania...jest to baardzo dluga droga...ale mowie wszytko zalezy od osrodka
Ja sie dowiadywalam to trzeba bylo mie 5 lat malzenstwa dobre zarobki, warunki, mase papierologii no i rozne kursy-ktore czasami trwaja i trwaja...takze to tez nie ejst taka latwa i napewno nie szybka droga...w jednym mi nawet powiedzieli ze musze miec zaswiadczenie od kliniki ze juz zaprzestalam sie starac z ich pomoca i ze nie jestem juz ich pacjentka...Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️