X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • bajka_ Autorytet
    Postów: 368 454

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elf przykro mi :(

    Smutna trzymam kciuki za transfer <3

    Ja już w domu po transferze. Zarodek 4AA z piątej doby. Musi ze mną zostać :) gdzie on miałby lepiej niż u mamy :) beta 8. 07 ale pewnie zrobię wcześniej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 15:32

    sylwia80, kozamonia, Kimka, niezapominajka2017, ChudaRuda, zohasamoha, innamorata88, Alrauna1987, Bella93, a88, MalaHD, Kaśka28, ania8306, Between, problemik, Elf, BitterSweetSymphony, *SmoczycA*, sandzu, promyczek 39, Lillith Lukrecja lubią tę wiadomość

    bajka_
    28.05 punkcja
    28.06 transfer
    7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836 :)
    26.07 pięknie bije serduszko :)

    p19u3e3k86t2qusv.png
  • Kimka Autorytet
    Postów: 263 108

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Elf.

    Niezapominajka, u mnie średnio. Wstałam, zjadłam śniadanie, wzięłam relanium i poszłam spać na prawie 5h co mi się nigdy w ciągu dnia nie zdarza. Mam takie zawieszenie. Z jednej strony przeczucie mi mówi ze się nie uda (dlaczego miałoby się udać z dwoma słabej jakości zarodkami (w tym 1 blastką) z puli 10 tych, z których żaden inny nie dozyl do blastocysty)? A z drugiej strony staram sie wierzyć, przecież to ja powinnam najbardziej w nie wierzyć i je dopingować. Boje się też tego co będzie jak się nie uda, znowu płacz, zakupywanie się w pościeli, izolacja od znajomych bo właściwie wszyscy moja małe dzieci, kolejne badania, kolejne czekanie, kolejne miesiące. Urlopu pewnie nie dostane bo wzięłam na teraz myśląc że będzie dobrze. Wyjazdu wakacyjnego pewnie nie będzie. Nie wiem, mam totalny mętlik w głowie. Po tej procedurze miały być ładne zarodki i ładne mrozaczki. Była jedną słaba blastka, jedna morulka które podali o koniec. A jesteśmy biedniejsi o kilkanaście tysięcy. Mąż nie chce ze mną za bardzo rozmawiać ani o objawach, ani o tym co się dzieje teraz ani o przyszlosci. Zastanawiam się czy bralibysmy ślub gdyby wiedzial jak nasze życie będzie wyglądać, bo przecież jesteśmy gdzie jesteśmy przeze mnie. Ot, wiec takie samopoczucie mam. :(

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimka rozumiem Cie niestety doskonale. Mam dokladnie te same przemyslenia, ale musimy wierzyc Kochana, ze predzej czy pozniej nam tez sie uda!
    Ja tez mialam wczoraj wieczorem i dzisiaj rano kiepskie nastawienie, ale teraz przyjaciolka mnie troche nastawila pozytywnie, ktora nawet nie wie o moich przygodach. Powiedziala, ze skoro innym sie zdarzaja cuda (jej tez sie taki zdarzyl) to i ja sie swojego doczekam :) i Ty tez sie Kimka doczekasz, musimy tylko byc cierpliwe...
    A z mezem nie mysl tak, bo to jest problem pary, a nie tylko Twoj. Ja tez tak na poczatku myslalam, az ktorys lekarz powiedzial, ze to moze byc niezgodnosc genow i nic na to nie poradzimy oboje.
    Mysle, ze to nie jest tak, ze nie wierzymy tylko po prostu tak strasznie boimy sie porazki, bo wiemy jak to boli...

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutna &&& daj znac po transferze :)

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • bajka_ Autorytet
    Postów: 368 454

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimka to trudny czas. Staraj się myśleć pozytywnie. Mój mąż kocha mnie za to, że jestem i z wzajemnością. Jest ogromnym wsparciem i wyszłabym za niego jeszcze raz. Myślę, że Twój mąż kocha Cię i nie zamienilby takiej żony na żadną inną :) bądź dobrej myśli... każdej z nas kiedyś się uda.to tylko kwestia czasu. Ściskam mocno ♡ I pamiętaj, że mu też lekko nie jest.... Może trudno mu o tym teraz rozmawiać. To facet. A oni aż tacy wylewni nie są :)

    ania8306 lubi tę wiadomość

    bajka_
    28.05 punkcja
    28.06 transfer
    7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836 :)
    26.07 pięknie bije serduszko :)

    p19u3e3k86t2qusv.png
  • Kimka Autorytet
    Postów: 263 108

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wsparcie :) kochane jesteście. Nie udzielam się za bardzo bo staram się nauczyć nie myslec o tym wszystkim ale was czytam i wszystkim mocno kibicuję.
    Mam też pytanie o przekształcanie blastocyst. 1bb zamienia się od razu w 2bb a potem kolejno w 3bb, 4bb itd czy to 1bb przechodzi tez przez fazy 1aa, 2cc, 2bb, 2aa itd. Przepraszam jeśli to głupie pytanie ale naprawdę nie wiem :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 16:28

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elf przykro, a z drugiej strony dobrze, ze Twoje zawieszenie sie konczy. Ja po poronieniu moglam podejsc do crio po pierwszej normalnej @.

    Kimka, nie przechodzi przez te wszystkie oznaczenia, moze np stac sie blastocysta 2AB, 3CC, 4BA, cyferki oznaczaja ile miejsca zajmuje blastocysta w calym "pecherzyku".
    W kwestii meza/partnera mi bardzo pomaga to, ze na glos i prosto w oczy powiedzial ze "jak nie bedziemy mieli dziecka to i tak chce z Toba byc i wole nie miec dziecka z Toba, niz byc z inna i je miec" taki slodziak ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 16:53

    Kimka, bajka_, ania8306, Faworek, Lillith Lukrecja lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Kimka Autorytet
    Postów: 263 108

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Twój chłop to skarb Bella :)
    A co do blastocyst to w takim razie lepsza morfologicznie będzie 4cc czy np. 3aa? Bo juz zgłupiałam :)
    I pytanko do zaciążonych, mialyscie jakies objawy? Jesli tak to ile dni po transferze? Ja po swoim pierwszym mialam potworne bóle od 3dpt i do dziś nie wiem czy to było normalne czy nie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 17:49

    Bella93 lubi tę wiadomość

  • Smutna32 Autorytet
    Postów: 368 410

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po dziewczynki... Ale to co mnie spotkało to mogło tylko mnie... Po transferze który przebiegł bez żadnych komplikacji doktor kazał czekać aż przyjdzie położna....za około 15 minut... Nie przyszła... Po 20 minutach już tak mi się chciało sikac że myślałam że zejdę, siódme poty, krzyczałam aby ktoś przyszedł... Urosła mi bania na brzuchu... W końcu wstałam i poszłam do WC... I nagle pojawiła się pani położna obrażona.. Afera na całą klinikę.. Doktor chce ją zwolnić... No więc na koniec był płacz,że przez te nerwy coś Iskierce zrobiłam

    Hasimoto, niedrożność jajowodów,
    23.06.2017 - punkcja- dzień taty :)
    28.06.2017 - Transfer
    7dpt - beta 74, 9 dpt - beta 253, 14 dpt - beta 1749,
    16 dpt - beta 3500, 19 dpt - beta 11000, 21 dpt- beta 19000
    21.07 Jest serduszko ❤
    08.03 Jest z Nami nasz cud <3
  • Kimka Autorytet
    Postów: 263 108

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutna nie przejmuj się, mój dr twierdzi ze stres nie ma wpływu bo cyt. "kobiety w czasie wojen tez zachodziły i rodziły dzieci". Zrób sobie herbatkę i ciesz się ze masz w sobie malucha. (Powiedziała ta co po powrocie z transferu zmoczyla płaczem poduszkę :p)

    Smutna32 lubi tę wiadomość

  • bajka_ Autorytet
    Postów: 368 454

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutna Ty to masz przygody ;) teraz chill i za dwa tygodnie będziesz się z tego śmiać :) Trzymam kciuki za kropka <3

    Smutna32 lubi tę wiadomość

    bajka_
    28.05 punkcja
    28.06 transfer
    7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836 :)
    26.07 pięknie bije serduszko :)

    p19u3e3k86t2qusv.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bajka_ wrote:
    Ja już w domu po transferze. Zarodek 4AA z piątej doby. Musi ze mną zostać :) gdzie on miałby lepiej niż u mamy :) beta 8. 07 ale pewnie zrobię wcześniej :)

    Trzymam kciuki! :D
    Elf wrote:
    Bella93 smutna buźka na 100%. Beta zaczyna spadać, dzisiaj 414, tydzień temu 484.

    Przykro mi :( Ważne, że masz po kogo wracać, musi się udać!
    Mysza1986 wrote:
    Cześć Aniu, ja to Ciebie pamiętam jeszcze jak walczyłyśmy podczas IUI :) Cieszę się że wróciłaś do starań :) Ja czekam na @ i jak wyniki badań będą dobre (porg, estradiol w 3dc) to ruszam przygotowania do crio 2 ostatnich zarodków.

    :* Będziecie brać dwa zarodki? Kibicuję <3
    promyczek 39 wrote:
    Ania 8306 to super ze bedziesz miala juz za chwilkę kolejne podejscie :* kciuki:*

    Dziękuję, a jak u ciebie sytuacja? Ja już tobie mocno kibicowałam podczas iui, teraz musi nam się udać :)
    Yoselyn82 wrote:
    no to super ze dostalas sie do programu. To kiedy startujesz? :)
    Ja tez chodze do dr Paligi, tez uwazam ze lekarka godna zaufania :)

    Wysłałam maila do lekarki, ale mi nie odpisała :( Za 2-3 dni mam mieć okres, więc raczej już nie ruszymy teraz... Także za około miesiąc...
    Smutna32 wrote:
    Jestem już po dziewczynki... Ale to co mnie spotkało to mogło tylko mnie... Po transferze który przebiegł bez żadnych komplikacji doktor kazał czekać aż przyjdzie położna....za około 15 minut... Nie przyszła... Po 20 minutach już tak mi się chciało sikac że myślałam że zejdę, siódme poty, krzyczałam aby ktoś przyszedł... Urosła mi bania na brzuchu... W końcu wstałam i poszłam do WC... I nagle pojawiła się pani położna obrażona.. Afera na całą klinikę.. Doktor chce ją zwolnić... No więc na koniec był płacz,że przez te nerwy coś Iskierce zrobiłam

    Co za głupia położna :/ Spokojnie, na pewno nie ma to na nic wpływu, teraz relaks i dobre myśli :)

    Elf, promyczek 39 lubią tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • anouk11 Autorytet
    Postów: 259 196

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z tak miałam podczas pierwszego transferu. Mąż zawołał położna bo myślałam że się posikam ubieralamsie na fotelu..po tej traumie starałam się uważać z piciem

    Novum od września 2015
    40 lat, wysokie FSH (10,7), spadające AMH (1,7), mąż nasienie w dolnej granicy normy
    27.01.2016 1 IUI :(
    18.03.2016 2 IUI :(
    10.02.2017 1 iVf cb :(
    7.04.2017 crio :(
    29.05.2017 crio jest mały człowiek z wielkim sercem...TP 16.02.18
  • Smutna32 Autorytet
    Postów: 368 410

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale widziałam go na monitorze... To taka iskiereczka była....łezki mi leciały.... Moja Iskierka była dziś 4Aa

    bajka_, Kimka, Faworek, sylwia80, Bella93 lubią tę wiadomość

    Hasimoto, niedrożność jajowodów,
    23.06.2017 - punkcja- dzień taty :)
    28.06.2017 - Transfer
    7dpt - beta 74, 9 dpt - beta 253, 14 dpt - beta 1749,
    16 dpt - beta 3500, 19 dpt - beta 11000, 21 dpt- beta 19000
    21.07 Jest serduszko ❤
    08.03 Jest z Nami nasz cud <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimka wrote:
    Twój chłop to skarb Bella
    I pytanko do zaciążonych, mialyscie jakies objawy? Jesli tak to ile dni po transferze? Ja po swoim pierwszym mialam potworne bóle od 3dpt i do dziś nie wiem czy to było normalne czy nie.

    Ja jestem 23 dpt. Rano bolą mnie cycki jak na okres. Nic wiecej nie czuje. Jakby nie było to dopiero 4 tyg, wiec chyba mam jeszcze czas na objawy...

    bajka_ lubi tę wiadomość

  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3003 2041

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elf bardzo mi przykro, że tak się to u Ciebie potoczyło :(

    Dziewczyny życzę Wam, żeby maleństwa z Wami zostały na kolejny 38 tygodni, jak to Bajka powiedziała, gdzie im będzie lepiej jak u mamy :):) trzymam kciuki &&&&

    Kimka pewno każda z nas miała myśli, że jej Mężczyzna jest nieszczęśliwy przez to, że nie udało nam się jeszcze zaciążyć, ale tak jak już dziewczyny pisały oni Nas kochają za to że jesteśmy a nie za to czym im urodzimy dziecko, postaw się w sytuacji gdyby to Twój M miał problem z nasienie i co kochałabyś go przez to mniej ?? Nie sądzę!! Niepłodność jest problemem pary a nie jednej osoby. Staraj się nie myśleć o tym :)

    Smutna ja też myślałam, że się posikam po transferze... Nic się nie martw, kropkowi napewno nic się nie stało :)

    Elf lubi tę wiadomość

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal nie mam żadnych objawów :P dziewczyny nie doszukujcie się ani objawów ani krwawienia implantacyjnego ani bolesnych cyckow, niekiedy jak widać nie ma absolutnie żadnych objawów.
    Trzymam za was kciuki i za wasze maluszki

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Faworek Ekspertka
    Postów: 166 241

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5 tydzień + 4 dni
    Dziś było USG
    pęcherzyk 0,78cm + jest pęcherzyk żółkowy.
    Zarodka brak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 22:04

    Bella93 lubi tę wiadomość

    **33 lata, obustronna niedrożność jajowodów**
    IVF:
    nr 1: 2018r - poronienie 9t
    nr 2: 2018r- 2 mrozaki --> córeczka <3

    przerwa

    nr 3: 2020r: 1 mrozak - nieudane
    nr 4: zapłodnione 5 odmrożonych komórek - czekamy na efekty i transfer
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Elf a brałaś encorton i fraxi?

    Brałam medrol zamiast encortonu, a fraxi to nie wiem co to.

    Pierwsza ciąża była z IUI, wtedy nie brałam nic poza duphastonem i wszystko dobrze szło. Ciąża zakończyła się z powodu wady genetycznej (robiliśmy badanie materiału z poronienia). Zakładam zatem, że teraz też raczej immunologicznie nic się nie zadziało i pewnie znowu było coś z plemnikiem albo z komórką :/



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za wsparcie. Tak jak piszesz Bella, koniec zawieszenia, a to jest już pozytywny akcent ;)



‹‹ 371 372 373 374 375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ