X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 8 lipca 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faworek wrote:
    Zdecydowanie tak. To jest Twoja wola i tyle. W klinikach niepłodności lekarze raczej nie upierają się przy IUI, tylko razem z pacjentami wybierają właściwe postępowanie.
    Niekoniecznie. To zalezy od lekarza i kliniki, zgodnie z ustawa o leczeniu nieplodnosci, do IVF mozna przystapic po wykorzystaniu wszystkich innych mozliwosci lub gdy poczecie naturalne nie jest mozliwe (np brak jajowodow)

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 8 lipca 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    ja robilam z krwi IgA i IgG
    Ja tak samo

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę a te badania to robiłyście po niepowodzeniu czy jak? Ja z immunologii mialam tylko any robione i wyszły dodatnie, no i te trzy badania na zespol antyfosfolipinowy...tyle...anami sie nikt nie przejął bo wyszly dsf70 czy jakoś tak a one podobno niegroźne, o żadnej chorobie tkanki łącznej nie świadczą...
    Stresuje sie jutrzejsza wizyta czy sie torbiel wchlonela czy nie...i jeszcze mi klinika wydłużyła oczekiwanie z 8.00 do 14.00 bo podobno bardzo dużo zabiegów jutro mają...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Niekoniecznie. To zalezy od lekarza i kliniki, zgodnie z ustawa o leczeniu nieplodnosci, do IVF mozna przystapic po wykorzystaniu wszystkich innych mozliwosci lub gdy poczecie naturalne nie jest mozliwe (np brak jajowodow)
    Zobaczymy co powie lekarz w Naszym przypadku.
    Rozumiem ze oni musza wszystko wypróbować ale niestety skuteczność inseminacji jest niewielka przy wszystkich parametrach dobrych, a co dopiero przy niskich jak u mojego męża. U kobiet które maja normalne cykle jest 12 szans w roku na ciaze, u mnie która ma cyle 53 dniowe niestety to tylko 7 możliwości :( żal mi tego czasu na coś co daje góra 10% szans przy in vitro które daje Ok. 35%

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 8 lipca 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    Zobaczymy co powie lekarz w Naszym przypadku.
    Rozumiem ze oni musza wszystko wypróbować ale niestety skuteczność inseminacji jest niewielka przy wszystkich parametrach dobrych, a co dopiero przy niskich jak u mojego męża. U kobiet które maja normalne cykle jest 12 szans w roku na ciaze, u mnie która ma cyle 53 dniowe niestety to tylko 7 możliwości :( żal mi tego czasu na coś co daje góra 10% szans przy in vitro które daje Ok. 35%
    Rozumiem, ze szkoda Ci czasu. Pierwszy problem jaki rzuca sie w oczy to dlugosc Twojego cyklu, w związku z czym moze byc problem endometrium - zarodek.
    Mozliwe, ze od razu lekarz zgodzi sie na IVF. Ja tylko informuje jak to teoretycznie wyglada od strony "prawnej".

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Rozumiem, ze szkoda Ci czasu. Pierwszy problem jaki rzuca sie w oczy to dlugosc Twojego cyklu, w związku z czym moze byc problem endometrium - zarodek.
    Mozliwe, ze od razu lekarz zgodzi sie na IVF. Ja tylko informuje jak to teoretycznie wyglada od strony "prawnej".
    Mój gin twierdzi ze tak zostałam "zaprogramowana" w przysadce i tego się nie zmieni. Mogę brac leki typu duphaston ale to niestety tylko reguluje cykle ale zatrzymuje owulacje jeśli miała wystąpić w momencie krwawienia :(
    Zobaczymy... umówię się do kliniki niepłodności i może uda się od razu in vitro, jeśli nie to wrócę do mojego lekarza na iui :)

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 8 lipca 2017, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    Mój gin twierdzi ze tak zostałam "zaprogramowana" w przysadce i tego się nie zmieni. Mogę brac leki typu duphaston ale to niestety tylko reguluje cykle ale zatrzymuje owulacje jeśli miała wystąpić w momencie krwawienia :(
    Zobaczymy... umówię się do kliniki niepłodności i może uda się od razu in vitro, jeśli nie to wrócę do mojego lekarza na iui :)
    Sru tu tu tu. Moje naturalne cykle trwaja ok 32-36dni. Przy stymulacji owulacji, jest ona wczesniej niz naturalnie w zwiazku z tym i cykl jest krotszy.
    Tak dlugi cykl jak Twoj wskazuje na zaburzenia hormonalne, ktore z przysadka moga byc zwiazane.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam robione hormony i było wszystko Ok,zwłaszcza estradiol ładnie podniósł się w trakcie owulacji. Sama już nie wiem co o tym myśleć. Coś nie mogę na dobrego lekarza trafić

  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 8 lipca 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dziś badanie kurczliwości macicy, wyszło OK i nie muszę brać atosibanu. Natomiast martwię się ze dr nie dał mi nic na wysokie komórki NK ( 18%) bo uważa ze to dobry wynik. Ja mam niestety inne zdanie. Mojej dr prowadzącej nie ma od 3 tyg a to ona mi zlecała to badanie i sadze ze miałaby inne zdanie niż lekarz u którego byłam podczas jej nieobecności.

    Macie jakieś dobre rady przed transferem ?

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 8 lipca 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    Miałam robione hormony i było wszystko Ok,zwłaszcza estradiol ładnie podniósł się w trakcie owulacji. Sama już nie wiem co o tym myśleć. Coś nie mogę na dobrego lekarza trafić
    Sam fakt, ze owu jest pozno swiadczy o tym ze wzrost estradiolu jest zaburzony. To ze byl wysoki podczas owulacji to akurat naturalne. Wiekszosc "zwyklych" gin nie zajmuje sie tematami nieplodnosci.
    Bylas kiedys stymulowana?

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Sam fakt, ze owu jest pozno swiadczy o tym ze wzrost estradiolu jest zaburzony. To ze byl wysoki podczas owulacji to akurat naturalne. Wiekszosc "zwyklych" gin nie zajmuje sie tematami nieplodnosci.
    Bylas kiedys stymulowana?
    Mój gin jest właśnie od niepłodności. Wiele lat robił in vitro.
    Nigdy nie byłam stymulowana bo wyniki męża są złe i powiedział ze to się mija z celem.
    Mieliśmy dwa cykle naturalnie próbować, a potem iui

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 8 lipca 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    Mój gin jest właśnie od niepłodności. Wiele lat robił in vitro.
    Nigdy nie byłam stymulowana bo wyniki męża są złe i powiedział ze to się mija z celem.
    Mieliśmy dwa cykle naturalnie próbować, a potem iui
    No to nie bardzo rozumiem jego tok myslenia.
    Przy cyklu stymulowanym jest wieksze prawdopodobienstwo ze owulacja zgra sie z endometrium, co zwieksza szanse w porownaniu do cyklu naturalnego trwajacego ponad 50dni.

    Mialas badanie droznosci jajowodow?

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez nie mam pojęcia :( chyba chodziło mu o to ze z wynikami męża nie ma dużych szans na dotarcie plemnika do komórki a nie myślał chyba o kwestii zagnieżdżenia się zarodka.
    Nigdy nie miałam robionej drożności.
    Ale skoro miałam stwierdzona owulacje, pęknięcie i powstanie ciała żółtego to jest taka potrzeba?

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 8 lipca 2017, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    Tez nie mam pojęcia :( chyba chodziło mu o to ze z wynikami męża nie ma dużych szans na dotarcie plemnika do komórki a nie myślał chyba o kwestii zagnieżdżenia się zarodka.
    Nigdy nie miałam robionej drożności.
    Ale skoro miałam stwierdzona owulacje, pęknięcie i powstanie ciała żółtego to jest taka potrzeba?
    To po co zalecal 2naturalne cykle? Zebyscie pouprawiali sex bez szans na poczęcie dziecka?
    Owulacja nie ma nic wspolnego z droznoscia jajowodow. Jak sa nie drozne to z najlepszym nasieniem nie ma szans na ciaze (nie sensu wykonywac inseminacji).

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    To po co zalecal 2naturalne cykle? Zebyscie pouprawiali sex bez szans na poczęcie dziecka?
    Owulacja nie ma nic wspolnego z droznoscia jajowodow. Jak sa nie drozne to z najlepszym nasieniem nie ma szans na ciaze (nie sensu wykonywac inseminacji).
    A są sposoby skuteczne na niedrożne ?? Czy już wtedy tylko in vitro ?
    Co do lekarza to był polecany i wielu kobietom pomógł dlatego tez jestem zdziwiona ze tak postępuje :(

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 9 lipca 2017, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    A są sposoby skuteczne na niedrożne ?? Czy już wtedy tylko in vitro ?
    Co do lekarza to był polecany i wielu kobietom pomógł dlatego tez jestem zdziwiona ze tak postępuje :(
    Jesli sa tylko przytkane to wystarczy samo badanie, jak mocniej to niby mozna oprrowac?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2017, 23:56

    Dominique1995 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2017, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    Witam Wszystkie:)
    Dopiero zaczynam leczenie.
    U mnie cykle 53 dniowe na szczęście z owulacja.
    U męża słabe wyniki nasienia- tylko 2,8% o prawidłowej budowie.
    Nasz poprzedni lekarz zalecił Nam przez dwa cykle starać się naturalnie z jego wytycznymi a potem mowa o inseminacji.
    Niestety dwa cykle minęły a efektów brak.
    Według jego planu teraz pora na inseminacje, szczerze mówiąc nie za bardzo jej chcemy.
    Efektywność jest Ok 10% a w ivf Ok.40 %. Wiadomo ze ceny odmienne ale wolnimy przeznaczyć więcej pieniędzy ale mieć większa szanse.
    Obawiam się tylko ze lekarze zawsze zaczynaja od iui.
    Myślicie ze jak sobie zazycze ivf to lekarz zrobi ?
    Proszę o Wasze doświadczenie:)
    Ja bym się obawiała czy dostaniesz refundację na leki jeśli od razu będziesz robić ivf. Chyba, że lekarz stwierdzi, że nic innego nie ma szans powodzenia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2017, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde tak Was czytam. Myślałam ze ta refundacja to sie z marszu należy. Przecież w wymogach jest tylko mowa o wieku i amh lub fsh...Nikt mi nie robił problemów po 2 nieudanych cyklach na clo i letrozolu

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 9 lipca 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia80 wrote:
    Miałam dziś badanie kurczliwości macicy, wyszło OK i nie muszę brać atosibanu. Natomiast martwię się ze dr nie dał mi nic na wysokie komórki NK ( 18%) bo uważa ze to dobry wynik. Ja mam niestety inne zdanie. Mojej dr prowadzącej nie ma od 3 tyg a to ona mi zlecała to badanie i sadze ze miałaby inne zdanie niż lekarz u którego byłam podczas jej nieobecności.

    Macie jakieś dobre rady przed transferem ?
    Przy takim poziomie nk zdecydowanie wskazany jest encorton bądź wlewy z intralipidu powtarzane cyklinicznie od początku cyklu, w którym ma nastąpić transfer.

    Faworek, jak u Ciebie wygląda sytuacja? Powtarzałaś usg?

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 9 lipca 2017, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałeSłonko wrote:
    Ja bym się obawiała czy dostaniesz refundację na leki jeśli od razu będziesz robić ivf. Chyba, że lekarz stwierdzi, że nic innego nie ma szans powodzenia.
    Dostanie. Nie ma to nic wspólnego czy było robione IUI czy też nie. My nie robiliśmy żadnego podejścia do IUI , zbyt słabe nasienie. Refundację na leki do in vitro miałam bez żadnych problemów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2017, 08:50

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
‹‹ 412 413 414 415 416 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ