X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • b-c Autorytet
    Postów: 312 255

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mylakamila wrote:
    Cześć dziewczyny. Jeśli pozwolicie chętnie dołączę do Waszej grupy... Od ponad 3 lat staramy się z mężem zajść w ciążę... Za nami 6 nieudanych inseminacji, dziesiątki badań które nie dały nam odpowiedzi ani podpowiedzi gdzie szukać przyczyny. Za mną doświadczenia z naprotechnologią, akupunkturą, medytacjami i innymi metodami. Czasem myślę, że zrobiłam już wszystko. Invitro zostawiłam na koniec - chyba z obawy, że to moja ostatnia szansa. Odwlekałam invitro długo ale nagle oprzytomniałam - nie mam już czasu na czekanie... 35 lat minęło a wiem, że po 35 roku szanse zaczynają spadać. Przyznam, że moja wiedza na temat invitro jest kiepska - zastanawiam się w chwili obecnej którą klinikę wybrać... Czy możecie coś doradzić? Jestem z Wrocławia. Czy powinnam wybrać ośrodek na miejscu czy gdzieś dojeżdżać? Proszę o radę

    Ja jestem z Dolnego Śląska. Zaczęliśmy przygodę w InviMedzie we Wrocławiu. Pierwsze wrażenie było dobre, ale później zaczęliśmy się bardzo na nich wkurzać. Dużo nieporozumień, problemów z informacjami zwrotnymi. Po długich przemyśleniach zdecydowaliśmy się nie powierzać im naszych zarodków. Po prostu bałabym się, że coś pomylą, zamienią. Wybraliśmy Novum w Warszawie. Jestem zachwycona. Wszystko jest dokładnie tak jakbym tego chciała- identyfikacja, znakowanie, zawsze dostajesz informację co i jak wyszło ( punkcja, mrożenie, hodowla).

    na pierwszej wizycie dostałam leki, które trzeba brać od 2 dc. U mnie to był Gonal. Zastrzyki prawie nic nie bolą- igła jest mega cienka. Pierwszy podgląd w 6 dc. Pojechałam z mężem i córką do Warszawy na tydzień. Co 2 dni chodziłam do kliniki- badania z krwi plus wizyta lekarska, a reszte czasu spedzałam z rodziną :) Miałam L4 na ten okres. Wyprodukowałam całą masę pęcherzyków > 30, z tego 25 dużych:/ trochę to odczuwałam- brzuch był większy i minimalnie bolał.

    Punkcja nie boli- jest robiona w znieczuleniu. na sali pooperacyjnej dostałam kroplówkę z lekiem p/ bólowych- bolało jak przy miesiączce, ale miałam bardzo duzo pęcherzyków. Koleżanki, które ze mną leżały nic nie bolało. Po kilkunastu minutach przyszła pani embriolog i powiedziała ile komórek jajowych uzyskali.

    Z uwagi na dużą ilość pęcherzyków i ryzyko hiperstymulacji nie miałam transferu od razu. Tylko zamrozili wszystkie zarodki i pojechałam na pierwszy transfer w kolejnym cyklu.

    Osobiście polecam Novum w Warszawie, ale najlepiej przejdź się sama po klinikach, porozmawiaj i sama zdecyduj.

    3 letnia córeczka- naturalnie
    Starania o drugiego potomka.
    Pojedyncze plemniki w nasieniu

    06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
    3 x :(

    01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
    02.2018 :(
    25.07.2019 FET....
  • Smutna32 Autorytet
    Postów: 368 410

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do hiperstymulacji do ja miałam tylko dwa pęcherzyki a po transferze i tak dopadła mnie hiperka z którą mecze się już 3 tygodnie :(

    Hasimoto, niedrożność jajowodów,
    23.06.2017 - punkcja- dzień taty :)
    28.06.2017 - Transfer
    7dpt - beta 74, 9 dpt - beta 253, 14 dpt - beta 1749,
    16 dpt - beta 3500, 19 dpt - beta 11000, 21 dpt- beta 19000
    21.07 Jest serduszko ❤
    08.03 Jest z Nami nasz cud <3
  • Mylakamila Ekspertka
    Postów: 243 183

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    b-c wrote:
    Ja jestem z Dolnego Śląska. Zaczęliśmy przygodę w InviMedzie we Wrocławiu. Pierwsze wrażenie było dobre, ale później zaczęliśmy się bardzo na nich wkurzać. Dużo nieporozumień, problemów z informacjami zwrotnymi. Po długich przemyśleniach zdecydowaliśmy się nie powierzać im naszych zarodków. Po prostu bałabym się, że coś pomylą, zamienią. Wybraliśmy Novum w Warszawie. Jestem zachwycona. Wszystko jest dokładnie tak jakbym tego chciała- identyfikacja, znakowanie, zawsze dostajesz informację co i jak wyszło ( punkcja, mrożenie, hodowla).

    na pierwszej wizycie dostałam leki, które trzeba brać od 2 dc. U mnie to był Gonal. Zastrzyki prawie nic nie bolą- igła jest mega cienka. Pierwszy podgląd w 6 dc. Pojechałam z mężem i córką do Warszawy na tydzień. Co 2 dni chodziłam do kliniki- badania z krwi plus wizyta lekarska, a reszte czasu spedzałam z rodziną :) Miałam L4 na ten okres. Wyprodukowałam całą masę pęcherzyków > 30, z tego 25 dużych:/ trochę to odczuwałam- brzuch był większy i minimalnie bolał.

    Punkcja nie boli- jest robiona w znieczuleniu. na sali pooperacyjnej dostałam kroplówkę z lekiem p/ bólowych- bolało jak przy miesiączce, ale miałam bardzo duzo pęcherzyków. Koleżanki, które ze mną leżały nic nie bolało. Po kilkunastu minutach przyszła pani embriolog i powiedziała ile komórek jajowych uzyskali.

    Z uwagi na dużą ilość pęcherzyków i ryzyko hiperstymulacji nie miałam transferu od razu. Tylko zamrozili wszystkie zarodki i pojechałam na pierwszy transfer w kolejnym cyklu.

    Osobiście polecam Novum w Warszawie, ale najlepiej przejdź się sama po klinikach, porozmawiaj i sama zdecyduj.
    Dzięki za odpowiedź. Najchętniej podeszłabym do zabiegu na miejscu żeby uniknąć dojazdów ale oczywiście warto posłuchać rad doświadczonych. Co do hiperstymulacji - to ona może pojawić się po transferze? Myślałam, że tylko w trakcie stymulacji...

    Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
    27.12.2017 start IVF
    9 luty transfer crio
    13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG
  • b-c Autorytet
    Postów: 312 255

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    objawy pojawiają się po punkcji, a nasila je ew. ciąża. Ja miałam estradiol 7900 2 dni przed punkcją. Czyli bardzo wysoki. Odstapiono od transferu i aby zmniejszyć ryzyko hiperki owulację wywoływali mi innym lekiem.

    Czytałam artykuł, że być może w przyszłości nie będzie transferów w cyklu ze stymulacją, aby pozwolić jajnikom i hormonom się uspokoić i dopiero w kolejnym cyklu robić crio.

    Też wolałam na miejscu, ale w ogóle nie żaluję. Znam siebie i wiem czego potrzebuję. Wiem, że panikowałabym czy nie zamienili czegoś, czy to jest na pewno moje dziecko. W Wawie mam taką pewność, a to niweluje trudności przy dojazdach :)

    Podobno z Wrocławskich lepsze opinie i efekty ma InviMed :)

    3 letnia córeczka- naturalnie
    Starania o drugiego potomka.
    Pojedyncze plemniki w nasieniu

    06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
    3 x :(

    01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
    02.2018 :(
    25.07.2019 FET....
  • bajka_ Autorytet
    Postów: 368 454

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane melduję, że usłyszeliśmy serduszko i pięknie bije :) wszystko jest dobrze :)

    sylwia80, ChudaRuda, Alrauna1987, Dootka_86, a88, kozamonia, Yoselyn82, never_lose_hope, lena7, Natka-matka wariatka :), BitterSweetSymphony, promyczek 39, niezapominajka2017, gretka, ana167, *SmoczycA*, zohasamoha, Smutna32, Pazyfae, LonaW, Bella93, sepa, Angela*, ślązaczka, Between lubią tę wiadomość

    bajka_
    28.05 punkcja
    28.06 transfer
    7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836 :)
    26.07 pięknie bije serduszko :)

    p19u3e3k86t2qusv.png
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 26 lipca 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala1980, Problemik co u Was ?

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 26 lipca 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja mam jednak hiperstymulację. Transfer odroczony.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Sun81 Przyjaciółka
    Postów: 109 34

    Wysłany: 26 lipca 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny od jutra zaczynam stymulacje, genopeptyl w 2 dc. Prosze o odpowiedz na pytanie laika - jak mam zrobic zastrzyk sobie; prosto w brzuch, czy pod jakims katem ... wiem wiem głupie pytanie :)

    Starania od listopada 2015; przerwa 4 msc związana z poronieniem w 16tc - :( - 36 lat
    http://ovufriend.pl/graph/7bc10e4b53759b8aadaf58384db68952
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robie od wczoraj. Około dwóch palców w bok od pepka i kąt miedzy 45 a 90 stopni. Ja wole lekko pod katem mniej boli. A i wpuszczaj powoli i nie zdziw sie bo piecze jak diabli ;)

    Sun81 lubi tę wiadomość

  • Sun81 Przyjaciółka
    Postów: 109 34

    Wysłany: 26 lipca 2017, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Dootka

    Starania od listopada 2015; przerwa 4 msc związana z poronieniem w 16tc - :( - 36 lat
    http://ovufriend.pl/graph/7bc10e4b53759b8aadaf58384db68952
  • Smutna32 Autorytet
    Postów: 368 410

    Wysłany: 26 lipca 2017, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajeczko gratuluję kochana :) rosnijcie <3

    bajka_ lubi tę wiadomość

    Hasimoto, niedrożność jajowodów,
    23.06.2017 - punkcja- dzień taty :)
    28.06.2017 - Transfer
    7dpt - beta 74, 9 dpt - beta 253, 14 dpt - beta 1749,
    16 dpt - beta 3500, 19 dpt - beta 11000, 21 dpt- beta 19000
    21.07 Jest serduszko ❤
    08.03 Jest z Nami nasz cud <3
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3003 2041

    Wysłany: 27 lipca 2017, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka ❤❤❤ :)

    bajka_ lubi tę wiadomość

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 27 lipca 2017, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka gratulacje i nudnej ciazy zycze :)
    A jesli przez jakis czas bede brala sam gonapeptyl.to moge sobie wbijac naprzemiennie tak? dopiero pozniej jak dojdzie inny zastrzyk to oddzielic strony brzucha ?

    bajka_ lubi tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 27 lipca 2017, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, gratulacje! To jednak jeden silacz dawal tak wysoka bete :) dzielny maluch


    W pn pierwszy raz w zyciu widzialam na usg bijace serduszko a nawet ♡♡♡♡ i ruszajace sie maluszki. Moja kocia jest w ciazy!

    promyczek 39, sylwia80, bajka_, Asia_88, lena7, kozamonia, Natka-matka wariatka :), innamorata88, zohasamoha, *SmoczycA*, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 27 lipca 2017, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka i ja dolaczam do gratulacji! :)

    bajka_ lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • bajka_ Autorytet
    Postów: 368 454

    Wysłany: 27 lipca 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Bellla <3 Jeden :) Faktycznie siłacz :) Serduszko biło tak ślicznie i tak mocno <3
    Mówię Wam ciocie, że to dziewczynka będzie :)

    Aaaaaa Bella aż 4 serduszka :) :) :) Super wiadomość :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 07:51

    Mylakamila, magda_31, Bella93 lubią tę wiadomość

    bajka_
    28.05 punkcja
    28.06 transfer
    7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836 :)
    26.07 pięknie bije serduszko :)

    p19u3e3k86t2qusv.png
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3003 2041

    Wysłany: 27 lipca 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella to za ile będziecie mieli tą niesamowitą ilość słodyczy w domu?

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Bajka gratulacje i nudnej ciazy zycze :)
    A jesli przez jakis czas bede brala sam gonapeptyl.to moge sobie wbijac naprzemiennie tak? dopiero pozniej jak dojdzie inny zastrzyk to oddzielic strony brzucha ?
    Ja tak robie ;) dzisiaj byl trzeci. Boli :(

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 27 lipca 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka
    Gratulacje!!

    Bella
    Ile radości będziecie mieć w domu :)

    Bella93, bajka_ lubią tę wiadomość

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 27 lipca 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Angela a jaka Ci wyszła beta w tym 8dpt?? Pewnie tak szybko wyszła bo bliźniaki ;) A propos bliźniaków gratuluję parki !!!! :D

    Witaj Mylakamila. Ja robołam IVF we wrocławskim Invimedzie. Ja jestem zadowolona z tej kliniki, a będę jeszcze bardziej jak beta wyjdzie pozytywna :D
    Mogę Ci w skrócie opisać jak to u mnie wyglądało. Przede wszystkim przed cyklem z in vitro miałam torbiel i ok 1,5msc brałam na nią antykoncepcję (Elin). Dodatkowo też wyciszałam jajniki czyli szłam tak zwanym długim protokołem. Mam niskie AMH i moja stymulacja była dość mocna. Od 1dc brałam gonapeptyl 0,1mg i do połowy cyklu puregon 300j (w penie). W połowie cyklu zmieniłam puregon na menopur 300j. W trakcie stymulacji odczuwałam lekkie kłucia jajników. Jednego dnia miałam bardzo wzdęty i bolący brzuch. Poza tym ciągle męczyły mnie gazy. Najgorszy był dla mnie zastrzyk z gonappetylu. Bolał za każdym razem. Nie raz zostawiał siniaki. Tak ogólnie stymulacje zniosłam dobrze.
    Ból brzucha lub kłucia jajników każda z nas odczuwa inaczej. To pewnie też zależy od ilości wyprodukowanych pęcherzyków. Mi udało się wyhodować 10 co jest średnią ilością. Punkcje miałam w 16dc. Dzień przed punkcją brałam espumisan i zrobiłam sobie małą lewatywę (to było zalecenie lekarza). Najbardziej bałam się znieczulenia, ale to chyba była najlepsza część :D Śpi się jak kamień i budzi się chwilkę po zabiegu. Ja po punkcji czułam się dobrze. Nic mnie nie bolało. Byłam jedynie trochę ospała. Na drugi dzień miałam lekkie plamienie i taki ból przypominający miesiączkowy. Transfer miałam 2 dni później. Najgorsze było wytrzymać z tym pełnym pęcherzem i wyleżeć z nim jeszcze 20min po zabiegu. Sam zabieg niebolesny i na luzie.
    Jeśli chodzi o sprawę z zamrożonymi zarodkami to jeszcze nie wiem i mam nadzieję się nie dowiedzieć. Planuję być z moim kropkiem aż 9msc :D

    Jak masz jesz ze jakieś pytania to pisz :)


    Dziękuję ;) <3
    Moja beta wyniosla wtedy 28.84 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 11:26

‹‹ 453 454 455 456 457 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ