In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mylakamila, nie wiem czy każdy tak reaguje, mi brzuch pod koniec stymulacji zrobił się dość spory, a po transferze był bardzo wzdęty. Ilcia, akurat byłam dziś u lekarza, tez robiłam proga i mówił, że najlepiej, żeby był powyżej 30, jeśli mniej trzeba modyfikować dawkę, ja jestem 14dpt
-
Ja 14dpt miałam prog 34 i nie było mowy o zmniejszeniu dawek - brałam 2x2 luteinę dowcipnie, 2x2 duphaston i 2x1 prolutex i miałam brać tak dalej. Zapytałabym lekarza, czy lepiej czegoś nie dołożyć. Może chociaż lutkę?Ilciaa wrote:Dziś jest 15 dpt hcg rośnie 1302,5 i pierwszy raz robiłam progresteron wyszedł 22,2 czy jest prawidłowy?Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon
-
Witaj Abyś. Ja też jestem nowa na forum i za dużego doświadczenia nie mam ale mogę przywołać historię pewnej pani, którą poznałam czekając w Invimed na wizytę. Owa kobieta powiedziała mu, że 3 lata temu podchodziła pierwszy raz do Invitro. Pierwszy transfer miała z dwóch zarodków. Niestety nie udało się. Kolejny transfer z dwóch zamrożonych komórek - również bez powodzenia. Załamała się. Dodam, że mieszkała w Londynie i co chwilę latała Londyn - Wrocław. Opowiadała, jak płakała lekarzowi w telefon, że już nie ma siły a ten kazał jej wsiadać w samolot i wracać po mrozaczki. Przyleciała trzeci raz ale jak to sama powiedziała - bez nadziei. W dniu transferu od razu wsiadła do samolotu i wróciła do Londynu. Mówiła, że przy wcześniejszych razach bardzo dbała o siebie i zwlekała z powrotem do domu 3 tygodnie. Za trzecim razem nie uważała na nic. I właśnie ten trzeci transfer udał się. Dzisiaj ma 3 -letnią córeczkę. A spotkałam ją 4 tygodnie temu. Siedziała w poczekalni cała podekscytowana. Otwórz wróciła po 3 latach po ostatniego mrozaczki. Tym razem również się udało. Jeden transfer, jeden zamrożony zarodek i ciąża. Także kochane koleżanki - głowa do góry. Jak widać nawet w chwili, kiedy już nie macie siły i zrezygnowanie ogarnia Was całe, może się okazać, że radość zamieszka w Waszych sercachAnys wrote:Hej. Jestem tu nowa moge dolaczyc?
Moze troszke opowiem swoja historie.
Mam wspaniala corke z in vitro :)tydzien temu skonczyla roczek:) teraz chcemy zabrac swojego eskimoska:) ale jakos tak strasznie ogarnal mnie strach przed porazka ...
Czy ktorejs z was udalo sie z mrozaczka?
Ilciaa lubi tę wiadomość
Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
27.12.2017 start IVF
9 luty transfer crio
13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG -
Anys przerobiło mi na Abyś. Ach te słowniki. Przepraszam
Kuczka lubi tę wiadomość
Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
27.12.2017 start IVF
9 luty transfer crio
13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG -
U mnie nadszedł po 4 dniach. Po tej całej stymulacji moj organizm szaleje- przeszłam już mega jelitowke ( właśnie podczas okresu), zapalenie pęcherza i teraz od 3 dni zatoki i zapalenie gardłaChce#Być#Mama wrote:Jak długo czeka się na okres po odstawieniu leków ?
niby tylko hormony człowiek brał, ale moj organizm jest tak osłabiony, ze zastanawiam się co jeszcze się do mnie przyczepi końcówka roku jakaś taka do bani... oby Nowy Rok nadszedł z nowa nadzieja i zapałem do życia 
a Ty kochana jak się czujesz?
A tak z tej lepszej strony- od 6 stycznia zaczynam dupka przez 10 dni. 10 stycznia jadę na biopsje endometrium. Po odstawieniu dupka miesiączka i zaczynamy podawać estradiol, obserwujemy endo i przygotowujemy się do crio jak wszystko będzie szło dobrze, to ok. 8-10 lutego transfer
Ilciaa lubi tę wiadomość
PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś -
A z biopsją będziesz miała też robiony scratching i/lub histero? Może warto, tak przy okazjiKuczka wrote:U mnie nadszedł po 4 dniach. Po tej całej stymulacji moj organizm szaleje- przeszłam już mega jelitowke ( właśnie podczas okresu), zapalenie pęcherza i teraz od 3 dni zatoki i zapalenie gardła niby tylko hormony człowiek brał, ale moj organizm jest tak osłabiony, ze zastanawiam się co jeszcze się do mnie przyczepi końcówka roku jakaś taka do bani... oby Nowy Rok nadszedł z nowa nadzieja i zapałem do życia a Ty kochana jak się czujesz?
A tak z tej lepszej strony- od 6 stycznia zaczynam dupka przez 10 dni. 10 stycznia jadę na biopsje endometrium. Po odstawieniu dupka miesiączka i zaczynamy podawać estradiol, obserwujemy endo i przygotowujemy się do crio jak wszystko będzie szło dobrze, to ok. 8-10 lutego transfer
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2017, 22:23
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Lizzinka histero ani scratchingu nie będę miała robione może przy kolejnej procedurze pomyśle, na razie ufam, ze moj doktorek wie co robi nie będę się buntować
PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś -
Kuczka, super że jest plan, czas zleci niewiadomo kiedy
Ja wcześniej myślałam żeby po transferze wziąć wolne. Lekarz kazał żyć normalnie i jednak tak zrobiłam. Po punkcji miałam wolne 3 dni, transfer wypadł w piątek, a potem żyłam i funkcjonowałam jak zawsze. Uważam, że to był bardzo dobry krok
-
Izabelle, Lizzinka, rozmawiałam dziś z lekarzem i powiedział że dlatego taki wynik progresteronu wyszedł, gdyż nie wzięłam z rana luteiny przed pobraniem krwi ale wynik jest prawidłowy.Powtórzyć badania we wtorek. Ja po criotransferze następnego dnia szłam do pracy i przez kolejne później też, praca przy komputerze i to jest najlepsze lekarstwo uważam z doświadczenia niż siedzenie w domu gdzie pamiętam przy pierwszym in tak zrobiłam i było nie ciekawie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2017, 09:49
Nasti85 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny - jak długo braliście zastrzyki? Ja mam 8 zastrzyków gonal a lekarz mówił o 10 dniach.oststni gonal mam w czwartek. Zastanawiam się, czy punkcję zrobią mi w piątek czy po weekendzie. Może jeszcze inne zastrzyki dostanę? 10 dzień wypada w sobotę więc w weekend i tak klinika nic nie zrobi... Miała któraś z Was tylko 8 dni stymulacji? Wizytę u lekarza mam dopiero we wtorek po południu...Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
27.12.2017 start IVF
9 luty transfer crio
13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG -
To ile wezmiesz zastrzykow zalezy od tego jak zareagujesz jak bedziesz sie stymulowac jak beda rosly pecherzyki...Mylakamila wrote:Dziewczyny - jak długo braliście zastrzyki? Ja mam 8 zastrzyków gonal a lekarz mówił o 10 dniach.oststni gonal mam w czwartek. Zastanawiam się, czy punkcję zrobią mi w piątek czy po weekendzie. Może jeszcze inne zastrzyki dostanę? 10 dzień wypada w sobotę więc w weekend i tak klinika nic nie zrobi... Miała któraś z Was tylko 8 dni stymulacji? Wizytę u lekarza mam dopiero we wtorek po południu...
Ja teraz mialam stymulacji 12 dni... w 12 dzien juz tylko rano orgalutran i wieczorem ovitrelle
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Długość stymulacji zależy od tego, jak dana babeczka się stymuluje. U mnie wyszło 10 dni, 11 dnia zastrzyk z pregnylu na pęknięcie masz może 8 dnia wizytę i podglad? Może wtedy lekarz podejmie decyzję czy jeszcze stymulować czy już jest wystarczająco dobrze...
PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś -
Ja miałam 8 dni stymulacji, 200j puregonu. 9 dnia ovitrelle i 36h później była punkcja. Tak jak mówią dziewczyny, to zależy jak reagujesz na stymulację.Mylakamila wrote:Dziewczyny - jak długo braliście zastrzyki? Ja mam 8 zastrzyków gonal a lekarz mówił o 10 dniach.oststni gonal mam w czwartek. Zastanawiam się, czy punkcję zrobią mi w piątek czy po weekendzie. Może jeszcze inne zastrzyki dostanę? 10 dzień wypada w sobotę więc w weekend i tak klinika nic nie zrobi... Miała któraś z Was tylko 8 dni stymulacji? Wizytę u lekarza mam dopiero we wtorek po południu...
A dlaczego klinika nic nie zrobi w weekend? Powinni robić punkcje również w weekendy...Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon
