In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Kuczka, o.matulu!!! Gratulacje❤ Karolinka mala przepiekna wojowniczka!!!
No i jak patrze, se urodzilas ja 5tyg przed czasem, a tylko 2cm mniej od mojej corki urodzonej dokladnie w terminie ma, to nie wypada nawet taka malenka
Niech sie corcia teraz zdrowo rozwija i wychodzcie szybko do domu dziewczyny❤
Ja prawdopodobnie jesienia wracam do gry
A jednak 😁 -
Aziledo, no jednak sie zastanawiamy... mamy tez wstepny termin w klinice, ale do jesieni jeszcze sporo czasu, wiec zobaczymy jak sie to wszystko ulozy...
aziledo lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa super! Jesień tuż tuż... wiecie jak lato spierdziela 😂
Aziledo jak sytuacja u Ciebie? Usuniesz zdjęcie z cytowanego posta? Będę chciała usunąć za kilka dni, a jak jest zacytowane to nie mogę 😱 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySophie32 wrote:Aziledo, nie udzielałam się nigdy, ale doskonale pamiętam Ciebie z forum.. Pamiętam, bo również korzystałam z KD. Byłam na początku pierwszej ciąży jak przeczytałam, że i Tobie się udało. Nasze dzieci dzielą ponad 2 miesiące. Teraz jestem w drugiej ciąży, a Ty czekasz na crio. Czyżby historia się powtórzyła?? Zaciskam kciuki z całych sił i całym sercem życzę sukcesu!!!! Abyśmy razem szły przez ciążę ❤️
Cieszę się, że u Ciebie wszystko poukladalo się wspaniale- takie historie zawsze mnie radują 😊
Druga ciąża także jest z KD czy organizm zrobił psikus? I czy udało się od razu? Jak się czujesz? Życzę Ci aby drugą ciąża przebiegała bez niespodzianek.
Dzięki za kciuki - jutro jak dobrze pójdzie to kritransfer - więc na pewno się przydadzą 😊 A później dluuuuugie 10 dni oczekiwania...
Super że odwiedziałaś forum 🙂
Mam wrażenie że forum zaczyna drugą młodość 🙂 -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Aziledo, no jednak sie zastanawiamy... mamy tez wstepny termin w klinice, ale do jesieni jeszcze sporo czasu, wiec zobaczymy jak sie to wszystko ulozy...
Tak jak Kuczka pisze - lato mija tylko swist 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2020, 09:28
-
Aziledo już jutro? Ale czad! Co za emocje!!!! ✊✊✊
Mała na razie nie może być ze mną, ma za mało tłuszczyku i nie trzyma cieploty ciała na razie, wiec ją dogrzewają. Dziś pewnie ją będą trochę badać, wiec się mała nacierpi 🤦♀️ Ale wcześniakiem standardowo robi się usg brzuszka, główki i jeszcze coś (wczoraj mi mówili, ale za dużo wrażeń było).aziledo lubi tę wiadomość
-
Oj tak dziewczyny, lato mija bardzo szybko... dlatego mi trzeci trymestr zlecial, ze nawet nie wiedzialm kiedy!
A patrzac, ze wstepny termin w klinice koncem.sierpnia... zleci ze hej...
Aziledo, no to juz trzymam kciukiaziledo lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kuczka, po prostu cudowne wieści. Moje gratulacje, ale to już zlecialo. Dawno mnie tu nie było. ... my wracamy do gry, 27.05 wizyta monitorujaca i mam nadzieję, że czerwiec transfer.Ja 39 lat
09.2006 Julia
jajowody drożne, czynnik męski IO
IUI 07.2017
08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
13.11.2017 crio ❄❄
19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
8 dpt beta 65,6
10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
12 dpt beta 264,3 prog 19,00
24 dpt beta 15880 prog 19,00
02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
2 IVF 08.2020 IMSI
21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
26.04.2021 crio ❄ cb 😢
17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
3 IVF 11.2021 IMSI
29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
Biopsja ok, histeroskopia ok. -
Dzięki dziewczyny za info dot. transferu na cyklu naturalnym. Jesteście super że chcecie mi pomóc.Ja to lubie wiedzieć 'wszystko" i niestety dla mnie nie jest to jasne. Podzieliłam sobie to tak:
1. cykl naturalny, obserwacja owulacji, częste monitoringi i transfer po potwierdzinej usg owulce
2.cykl naturalny ze wspomagaczami jak ovitrelle i/lub inne
3 cykl sztuczny wiadomo-po 5 takich transferach ze słabo rosnącym endo coś tam mi zostało w głwoie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2020, 12:05
-
Aziledo-jeny,jeny to już zaraz:). Powiedz tak;sa takie same emocje jak przy tym poprzednim czy głowa zajęta maluszkiem i bardziej na luzaku? A Twój synek już chodzi?
Ja to powiem tak: często myśle o moim mrozaku. Biedny siedzi tam sam. Embriolog nie wybrał go w pierwszej kolejności,później korono, później torbiel...myślę sobie o nim jak o człowieku i w sumie że nei ejst tam sam bo ma towarzystwo w innych słomkach. Głupie to wiem...
-
Asia, to jest tak
Cykl naturalny, bez wzgledu, czy na ovitrelle, czy bez, bo ovitrelle to tylko wspomagacz pecherzykow
Cykl stymulowany, wtedy tez podobnie jak naturalny, tylko stymulacja owulki, jak sa problemy z wlasna owulacja
Lub cykl sztuczny...
A no jednak... o ile nie podejmiemy do tego czasu jednak decyzji na nie...
Narazie mamy termin, bo i tak 2 tyg przed trzeba potwierdzic lub odwolac... a w takiej sytuacji, jak dlugo sie czeka, to latwiej odwolac jak zdobyc...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnySophie32 wrote:Aziledo, kciuki za jutro w takim razie!! Znowu będą troszkę ponad 2 miesiące różnicy 😁😁
Drugi też KD, u nas cud się nie wydarzył. I udało się od razu, tak jak z córką 😊😊 Chociaż tyle szczęścia w nieszczęściu. Teraz oczekiwanie na prenatalne, jeszcze 2tyg przede mną. Oby wszystko było ok, bo ostatni podgląd dzidzi był miesiąc temu, przez pandemię ciężko umówić się na USG
Mam nadzieję że badania będą ok. I pierwsze poważniejsze niepokoje minął.
Super że tak "gładko" poszło. I udało się od razu.
Ja prosiłam o zwerbowanie tej samej dawczyni co za pierwszym razem.
Czy u Ciebie był kriontransfer czy kozystaloscie z KD innej dawczyni? -
nick nieaktualnyAsia2000 wrote:Aziledo-jeny,jeny to już zaraz:). Powiedz tak;sa takie same emocje jak przy tym poprzednim czy głowa zajęta maluszkiem i bardziej na luzaku? A Twój synek już chodzi?
Ja to powiem tak: często myśle o moim mrozaku. Biedny siedzi tam sam. Embriolog nie wybrał go w pierwszej kolejności,później korono, później torbiel...myślę sobie o nim jak o człowieku i w sumie że nei ejst tam sam bo ma towarzystwo w innych słomkach. Głupie to wiem...
Samo oczekiwanie na tą chwilę było ok i- bez większego stresu i napięcia. Na pewno wynikało to z faktu, że syn już już jest.... Bo wiadomo że w sytuacji jakiej się znaleźliśmy jest to już Wielka wygrana. Jednak Chęć posiadania rodzeństwa dla małego człowieka jest spora.
I kiedy wiem że to już jutro i czeka mnie długie 10 dni.... to emocje mnie doganiają... wiadomo... Nie takie jak w poprzednich podejsciach ale jednak.... bardzo bym chciała żeby wszystko zakończyło się pozytywnie... Ale każda z nas już wie jakie to życie jest przewrotne i robi psikusy...
Mały jeszcze nie chodzi sam. Sam staje i się giba. Zasuwa przy meblach i czepia się wszystkiego ale nie wystartował jeszcze. Jest mistrzem predkosci z napędem na 4x w wyścigu do otwartej zmywarki.
Mała demolka z niego 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2020, 22:17
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
aziledo wrote:Właśnie podlaczam się pod kroplówkę atosiban i czekam na transfer. Ponoć wszystko rozmroziło się ślicznie. Więc trzymajcie kciuki 😉
aziledo lubi tę wiadomość