X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 29 czerwca 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo. Ja nadal w dwupaku 😅 Jak na złość młodemu już się tak nie spieszy na ten świat. Do terminu jeszcze 2 tygodnie i znając życie czeka mnie wywołanie.

    Cccierpliwa już urodziła, nic więcej nie wiemy bo cieszy się pewnie dzieciaczkami w domu

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    Hejo. Ja nadal w dwupaku 😅 Jak na złość młodemu już się tak nie spieszy na ten świat. Do terminu jeszcze 2 tygodnie i znając życie czeka mnie wywołanie.

    Cccierpliwa już urodziła, nic więcej nie wiemy bo cieszy się pewnie dzieciaczkami w domu


    O matko! Żyjesz! 😀

    Już zaczynałam się martwić ta cisza....

    Szesliwego rozpakowania 🙂

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 29 czerwca 2021, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    O matko! Żyjesz! 😀

    Już zaczynałam się martwić ta cisza....

    Szesliwego rozpakowania 🙂


    Ledwo ale żyje 😅

    Dziękuję, oby jak najszybciej

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 3 lipca 2021, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, co tam u Was?
    Melduję, ze u nas ok :) maluch ma już prawie 4 cm plus nóżki 😂 czuję, ze to mały łobuz będzie :)

    akilegna♥, aziledo, Bella93 lubią tę wiadomość

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 3 lipca 2021, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja melduje, ze zyje!
    16.06 urodzilam synka, 3880g i 56cm... porod bardzo dlugi z mega ciezka koncowka, ale dalam rade😅 chociaz tak naprawde tylko dzieki ekipie mi towarzyszacej (maz, 2 polozne i lekarka🙊)
    No i oczywiscie mega wzrusz, bo porod odebrala ta sama lekarka, ktora przy pierwszej procedurze przyjmowala mnie z hiperka do szpitala, a pozniej odbierala porod Mii...

    Kuczka, Mum2b, akilegna♥, Bella93, aziledo lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 3 lipca 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa gratulacje! Jak Mia zareagowała na malucha?

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 3 lipca 2021, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ccierpliwa gratuluje synka!

    U nas ok, trzymamy sie:)

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 4 lipca 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa gratuluję! Wszystkiego dobrego dla synka 🥳

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2021, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    I ja melduje, ze zyje!
    16.06 urodzilam synka, 3880g i 56cm... porod bardzo dlugi z mega ciezka koncowka, ale dalam rade😅 chociaz tak naprawde tylko dzieki ekipie mi towarzyszacej (maz, 2 polozne i lekarka🙊)
    No i oczywiscie mega wzrusz, bo porod odebrala ta sama lekarka, ktora przy pierwszej procedurze przyjmowala mnie z hiperka do szpitala, a pozniej odbierala porod Mii...


    Wielkie gratulacje i uściski! 🙂🙃😄😁

    Jak ma na imię brat Mii?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2021, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna co tam słychać?
    Słychać już coś? 🙂

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 5 lipca 2021, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh nic nie słychać. Mały nie chce wyjść dobrowolnie. 3xs nic nie dało. Dobrze mu tak męczyć matkę zgagą, napieraniem na szyjkę i bolesnymi kopniakami. Do TP jeszcze 9 dni 😬

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 lipca 2021, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny:*

    Mia zareagoeala bardzo dobrze... uwielbia go zabawiac tanczac i spiewajac, glaska po glowce jak placze i ucisza nas jak spi (po czym sama spiewa jakies piosenki na cale gardlo😅)
    Jak przyjdziemy po nia do przedszkola, to najwazniejsze, ze dzidzius przyszedl, kij tam z mama...

    Aziledo, Mia ma braciszka Nathana ;)

    Bella93, aziledo lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 10 lipca 2021, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję stan "rozpakowana"

    Leo przyszedł na świat siłami natury 7.07.21 z wagą 2915g i 51cm w ekspresowym tempie :)

    Alrauna1987, Kuczka, Bella93, Mum2b lubią tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 11 lipca 2021, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna gratulacje! Zdrówka dla Was :) super, ze szybki poród :) pokaz Leo jak znajdziesz chwilę :)

    Jutro mam prenatalne, dam znać :)

    Bella93, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 12 lipca 2021, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mojego maluszka wszystko ok, dostałam zdjęcia na płycie, papierowe i opis wizyty dostanę dopiero u genetyka, bo drukarka nie działała 🤯 płeć nieokreślona, bo pępowina między nogami :p
    Maluch tak fikał, ze się nasmialam :)

    Mum2b, akilegna♥, Bella93 lubią tę wiadomość

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 12 lipca 2021, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna gratulacje!

    Kuczka tez gratulacje!!!

    A ja musze nogi zaciskac, bo mi sie szyjka zaczela skracac🤦‍♀️ Trzymajcie prosze kciuki!

    Kuczka, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    Melduję stan "rozpakowana"

    Leo przyszedł na świat siłami natury 7.07.21 z wagą 2915g i 51cm w ekspresowym tempie :)


    Hehehe 5.07 nic nie slychac A 7.07 proszę bardzo... 🤪
    Opowiadaj Co to za ekspres 😁
    Gratulacje!
    Jak się czujecie? Już w domu? Jak się Benowi podoba nowy kompan?


    Kuczka, Ty to lubisz trzymać w napięciu 😁 cieszę się że wszystko dobrze 🙂

    Kuczka, akilegna♥ lubią tę wiadomość

  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 12 lipca 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum zaciskaj :) oszczędzaj się ile możesz, oby na następnej wizycie nie była krótsza :) jeszcze trochę czasu masz, naciesz sie brzuszkiem :)

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 13 lipca 2021, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b zaciskaj mocno i lez tyle ile to możliwe. U mnie też lekarz nastraszył jakoś w 30tc, że mam się oszczędzać bo zaraz urodzę A tu widzisz, mały wcale nie chciał jednak wyjść tak wcześnie. Twój też zmieni zdanie ;)

    Mum2b lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 13 lipca 2021, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opiszę bo wspomnienia już się pomalutku zacierają.

    Tak jak piszesz aziledo 5.07 cisza i spokój, żadnych skurczy, żadnych objawów, położyłam się spać około północy a o 2.00 obudziło mnie mokro. Myślałam, że się posikałam. Wstałam z łóżka i chlusnelo jak w filmach. Szłam do łazienki znacząc drogę wodami. Pojawiły się jakieś lekkie nieregularne skurcze. O 4.00 byliśmy w szpitalu. Położyli pod ktg, pobrali krew. Na ktg żadne skurcze się nie pisały mimo, że czułam już je mocniej, ale jeszcze bezboleśnie. Wiedziałam, że to może jeszcze długo potrwać. W pewnym momencie podczas kolejnego skurczu małemu zaczęło spadać tętno. Włączył się alarm, lekarze szybko dali coś na zatrzymanie skurczy i zaczęli obserwacje. Mąż czekał na zewnątrz i nie wiedział co się dzieje. Dopiero po dobrej godzinie ktoś mu powiedział co i jak, że prawdopodobnie będziemy ciąć. Około 7.00 zrobili próbę, jak młody reaguje na kolejne skurcze i było ok. Więc mogłam pójść na śniadanie i trochę się przewietrzyc. Wrócić na ktg za jakiś czas lub kiedy pojawi się regularna akcja. I tak chodziłam co 2-3 godziny bo żadnych skurczy nie miałam, nic nie bolało i nic nie zapowiadało, że to już niedługo.
    Około 15.00 dostałam pierwszą dawkę na wywołanie I dalej spacery I ktg i nadal nic. O 21.00 dawka druga i polozyli mnie na oddział żebym odpoczęła. Mąż pojechał do domu bo prawdopodobnie do rana nic się nie zadzieje. Około północy znów miałam mieć ktg, zeszłam na porodówkę, musiałam chwilę poczekać bo babka właśnie rodziła, druga darła się pod ktg a trzecia właśnie przyjechala po odejściu wód. Pod ktg wylądowałam około 0.30 i coś się zaczęło dziać. Lekkie skurcze ale regularnie co 3 minuty. Wygonili na spacer. Poszłam, niedaleko, bo po kilkuset metrach zaczęło boleć, skurcze jeden za drugim. Wróciłam na porodówkę prawie że na czworakach bo cholernie bolało. Pod ktg, skurcze na poziomie 30, rozwarcie na 1 cm. Ja już przerażona, że jak to teraz tak boli, to co będzie później? Do pełnego rozwarcia może być jeszcze nawet 10 godzin!
    Z porodówki już mnie nie wypuścili, zostałam podpięta pod ktg I na przemian z inną rodzącą darłyśmy się w nieboglosy. Dostałam coś przeciwbolowego i chyba na chwilę zasnęłam. Bo nagle zrobiła się 3.00. Położna mnie zbadała, bo ktg nadal pisało skurcze na poziomie 30-40. Na szczęście tętno małego było ok.
    Podczas badania mówi, że urodzę. A ja do niej, że najpewniej jeszcze dziś, ona na to, że zaraz, za chwilę!. Zaczęły się krzątać jak mrówki. Pytam się czy mój stary już jedzie, a one na to że nikt po niego nie dzwonił. Bo myśleli, że to jeszcze potrwa. Zadzwoniłam ja i między jednym a drugim skurczem wydyszałam że ma się zbierać. Zaczęły się parte i po 5 skurczach (na szczęście już bezbolesnych) o godzinie 3.53 Leo przyszedł na świat. Mąż nie zdążył. Położyli mi go na klacie, zakwilił, i odjechał. Potrzebował pomocy w oddychaniu przez około 5 minut i szybko wrócił do sił. Prawdopodobnie tak szybki poród to był dla niego szok, dla mnie zresztą też. Dojechał stary i podczas szycia przynieśli nam małego na tulenie. Wszystko z nim było ok, dotleniony na 100%.
    Położne nie mogły się nadziwić, że między pierwszym skurczem i 1cm rozwarcia do pelnego rozwarcia i porodu minęło tylko niecałe 3 godziny, mimo że rodziłam sn pierwszy raz.
    W piątek mogliśmy pójść do domu. Uczymy się siebie nawzajem.

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
‹‹ 832 833 834 835 836 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ