In vitro start wrzesień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyamica wrote:Hej! Mam pytanie do tych z Was, które robią zastrzyki z heparyny.
Nie wiem co robię źle ale są dla mnie bardzo bolesne a brzuch to jeden wielki siniak.
Łapie fald brzucha, wbijam się i nie takim szybkim tempem wpuszczam lek. Jak dojdę do końca to od razu wyjmuje. Nie spuszczam żadnego powierza ani nic a szczypie jak cholera.
Macie jakieś złote rady?
Ja tez tak mam
Cały brzuch w siniakach, moje igły są bardzo tępe. Ktoś kiedy pisał żeby przykładać lód przed i po.
amica lubi tę wiadomość
-
amica wrote:Hej! Mam pytanie do tych z Was, które robią zastrzyki z heparyny.
Nie wiem co robię źle ale są dla mnie bardzo bolesne a brzuch to jeden wielki siniak.
Łapie fald brzucha, wbijam się i nie takim szybkim tempem wpuszczam lek. Jak dojdę do końca to od razu wyjmuje. Nie spuszczam żadnego powierza ani nic a szczypie jak cholera.
Macie jakieś złote rady?
Śpiewać sobie "szła dzieweczka do laseczka"
serio ja całą ciążę i 6 tyg po brałam clexane i neoparin.Jak śpiewałam to się skupiałam na piosence a nie na bólu. Niestety szczypią, a i nie polecam robienia ich w udo bo boli jeszcze bardziej. Ja od 3trym robiłam w boczki albo mąż mi robił w ramie, ale też bardziej bolesne.
Siniaki robiły mi się rzadko ale bardzo uważnie się przyglądałam gdzie biegną żyły i je omijałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2018, 21:35
amica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFelicja12345 wrote:Dziewczyny, głupie pytanie - czy często zdarza się, że jajeczka pękną przed punkcją?
Hej Felicja, ja się tym bardzo bardzo martwiłam ale okazało się nie potrzebnie. Czy bierzesz citrotide? Pytasz teoretycznie czy masz może jakieś symptomy?
Podobno się zdążą ale bardzo bardzo rzadko. Nie martw się
-
Może świruję. Ale brzuch mnie tak jakoś pobolewa jak na okres. Brałam cetrotide, ale ostatni kazali wziąć w piątek wieczorem, a punkcja jutro.WIK wrote:Hej Felicja, ja się tym bardzo bardzo martwiłam ale okazało się nie potrzebnie. Czy bierzesz citrotide? Pytasz teoretycznie czy masz może jakieś symptomy?
Podobno się zdążą ale bardzo bardzo rzadko. Nie martw się
Starania od 2015.
2016 - ciąża naturalna, puste jajo płodowe.
Dalej nic - diagnostyka - niedrożność jajowodów.
Decyzja o IVF. -
Hej to chyba od zastrzyków zależy. W kwietniu brałam 10 dni Neoparin, bolał przy robieniu i trzeba było dociskać brzuch potem ale miałam jednego malutkiego siniaka. Teraz podobny czas Fraxiparine, on w trakcie wcale nie boli, nie powinno się dociskać brzucha po nim, ale ma tępe igły więc byłam w stanie się tylko w jedną stronę brzucha kłuć i mam tam siniaka na 10 cm. Więc następnym razem znowu proszę o Neoparin.amica wrote:Hej! Mam pytanie do tych z Was, które robią zastrzyki z heparyny.
Nie wiem co robię źle ale są dla mnie bardzo bolesne a brzuch to jeden wielki siniak.
Łapie fald brzucha, wbijam się i nie takim szybkim tempem wpuszczam lek. Jak dojdę do końca to od razu wyjmuje. Nie spuszczam żadnego powierza ani nic a szczypie jak cholera.
Macie jakieś złote rady?
-
To u Ciebie dwie doby od ostatniego zastrzyku do punkcji, a u mnie 2,5. Ja mam o 13. To może jednak wszystko ok. Powodzenia, hipisiątko!hipisiątko wrote:Ja ostatni cetrtide wzięłam dziś rano. Wieczorem ovitelle a punkcja we wtorek o 8 rano. Brzuch mnie tak napieprza po tym ovitelle jak nigdy.
hipisiątko lubi tę wiadomość
Starania od 2015.
2016 - ciąża naturalna, puste jajo płodowe.
Dalej nic - diagnostyka - niedrożność jajowodów.
Decyzja o IVF. -
nick nieaktualnyMiałam to samo. Cały czas mnie bolały jajniki i było mi nie wygodnie. Dzień po pregnylu zero objawów, zupełnie nie czułam jajników, mogłam spać, chodzić bez bólu, nic w ogóle nie czułam. Dwa razy dzwoniłam do lekarza ze chyba była owulacja. Powiedziała ze jak wzięłam trigger shot o tej godzinie co miałam, to nie ma szans. Cetrotide tez podobno zapobiega naturalnej owulacji aż do trigger shot. Szlam na punkcję jak na ścięcie, znowu się lepiej czułam, byłam przekonana ze napewno była owulacja, wszystkie jajeczka się uwolniły z pęcherzyków i poszły w jajowody dlatego w ogóle ich nie czuje. I co się okazało? Ze wyciągnęli więcej jajeczek niż się spodziewali i nie było żadnej owulacji.
Nic się nie martw. Wydaje mi się ze dużo leków siedzi w naszej głowie. Mam nadzieje ze troszkę chociaż pomogłam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Felicja ja mam jutro wizytę o 13.50 , Ty już będziesz po
Będę z Tobą myślami!
Karolkowa trzymam kciuki za jutrzejszą punkcję !
Hipisiątko ja też pierwszy zastrzyk Cetrotide miałam w kilinice wieczorem około 18:00, musiałam jeszcze posiedzieć, bo pielęgniarka pytała jak się czuję i sprawdzała, czy nie mam odczynu alergicznego. Następny zastrzyk zrobiłam już sobie sama rano. Doktor nie powiedział o której godzinie, tylko dostałam zalecenie, żeby było to rano.
Felicja12345 wrote:Dzięki! Ogólnie trochę zdenerwowana. Nie to, że martwię się zabiegiem, ale raczej wynikiem. Ile będzie jajeczek, ile się zapłodni itd itd. Cięźko o czymś innym myśleć. A u Ciebie kiedy kolejna wizyta?
Mnie w ogóle nic nie bolało w trakcie stymulacji.
Karolkowa, ślę pozdrowienia i trzymam kciuki, pamiętam, że Ty też jutro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2018, 22:16
hipisiątko lubi tę wiadomość
-
Ja mam to samo. Tragedia, własnie się podniosłam z kanapy po godzinie od zastrzyku. Mam jeszcze dawkę jak dla konia więc nie dośc, że nie mogę tego wstrzyknąć to jeszcze gryzę język przez dłuższą chwilę, żeby to wypchnąć z tej strzykawki. U mnie to praktycznie cała strzykawka, 375 jedn. Dziś aż mi się tak smiesznie ta skóra wstąpiła, jakby mi ją zassało. Masakra.hipisiątko wrote:Dla mnie menopur to ma strasznie tępe igły i jeszcze przy nacisku się bujają w strzykawce. Ostatni zastrzyk zrobiłam strzykawką i najcieńszą igłą jaką miałam w domu. Taki miałam kryzys. Wyłam przed każdym menopurem.Veni
Morfologia 1%, niedrożny jajowód
wrzesień 2018 I IVF ICSI -
Tak brałam, bo tak mi kazali, to chyba proste.hipisiątko wrote:Nie wiem dlaczego brałaś na wieczór cetrotide ale ja miałam na rozpisce leków pogrubione i na czerwono zaznaczone, że ten lek tylko rano od 7 do 9. I mogę tylko zrobić godzinne przesunięcie. Np w pon o 7 rano to we wtorek mogę max o 8 zrobić.
Powodzenia
Starania od 2015.
2016 - ciąża naturalna, puste jajo płodowe.
Dalej nic - diagnostyka - niedrożność jajowodów.
Decyzja o IVF. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:Ja brałam jakieś pół roku temu. Przeciwciała ładnie mi spadły i endo kazała odstawić i odstawiłam. Czytam w necie, że dają po punkcji encorton a ja na rozpisce nie mam.
Masz punkcję i transfer w jednym cyklu? Bo mi teraz nie dali nic, dopiero przy krio. Próbowałam diety bez glutenowej ale atpo dalej wysokie 1300. Ile miałaś ty i do ilu ci spadło? -
Ja dzisiaj 2 dzień i czułam jak mnie ciągnęły. Ciekawe co będzie w czwartek na usgDomiZ wrote:6 dnia
.
Dla mnie menopur to ma bardzo dobre igły.
Od gonapeptylu robią mi się siniaki.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczęta dziękuję za odpowiedzi. Mój tata po operacji miał Neoparin i mu zostało. Spróbuję robić te i sprawdzę czy mają lepsze igły.
Hipisiątko to faktycznie wynik niezły
Przy stymulacji nie miałam ani jednego więc teraz nadrabiam.
A w ogóle to chciałam powiedzieć że jesteście nieocenione! Bardzo się cieszę że jestem na tym wątku bo z Wami jest jakoś dużo raźniej
U mnie dzisiaj 8dpt, korci mnie żeby we wtorek zrobić betę. Mam ze sobą dwudniowca.
hipisiątko, japonka, Berbeć lubią tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
nick nieaktualnyPrawda.amica wrote:Dziewczęta dziękuję za odpowiedzi. Mój tata po operacji miał Neoparin i mu zostało. Spróbuję robić te i sprawdzę czy mają lepsze igły.
Hipisiątko to faktycznie wynik niezły
Przy stymulacji nie miałam ani jednego więc teraz nadrabiam.
A w ogóle to chciałam powiedzieć że jesteście nieocenione! Bardzo się cieszę że jestem na tym wątku bo z Wami jest jakoś dużo raźniej
U mnie dzisiaj 8dpt, korci mnie żeby we wtorek zrobić betę. Mam ze sobą dwudniowca.
Rozumiemy siebie, bo przechodzimy przez to samo. Dzis.usłyszałam od kogos.z rodziny, ze ona nawet nie chce słyszeć o tym.bo ja to przeraza. Niewiarygodne.








