X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO STYCZEŃ 2019
Odpowiedz

IN VITRO STYCZEŃ 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salma wrote:
    Doktor W. - a ty? :)
    Dr. M. Jestem narazie bardzo zadowolona. Co prawda czekam na wynik pierwszego tam transferu i prawdopodobnie mam c. biochemiczna ale wogole pierwszy raz coś ruszyło więc jest i tak mały sukces

    Salma lubi tę wiadomość

  • martyna... Ekspertka
    Postów: 146 131

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Dr. M. Jestem narazie bardzo zadowolona. Co prawda czekam na wynik pierwszego tam transferu i prawdopodobnie mam c. biochemiczna ale wogole pierwszy raz coś ruszyło więc jest i tak mały sukces
    Kiedy postarasz hcg i jak twój pęcherz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 16:40

    5 lat starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martyna... wrote:
    Kiedy postarasz hcg i jak twój pęcherz?
    Pęcherz lepiej, kończę antybiotyk. W czwartek odstawilam lutinus i była po kilku godzinach już poprawa. Spróbowałam wczoraj znowu z lutinusem na wieczór i rano pieczenie. Tak więc na 100 % to po nim. Betę robię w poniedziałek. Miałam iść dzisiaj ale uznałam że w poniedziałek miało być planowo i jeśli ma pójść w górę to pójdzie... W 7 dpt było 5.8 a w 8 9.7 więc przyrost praktycznie zerowy

  • iga2018 Koleżanka
    Postów: 51 10

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Dołączam w styczniu, mam stymulację od 22.12, punkcja prawdopodobnie już w styczniu, transfer też ale może być odroczony przez progesteron. Mojego 5 transferu w listopadzie już nawet nie wpisywałam w wątek, oczywiście nieudany... i lecimy już z 3 procedurą. A co do kosztów to w tym roku tylko wydaliśmy jakieś 30 000 a też mamy refundację. Kriotransfery kosztują.

    Japonka – Novum, Warszawa - 37 – 3 IVF – Długi / ICSI – Punkcja ? - Transfer / Krio? - Test ? - Beta ?


    Japonka witam ponownie. :) Tym razem musi sie udac.

    uty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18-1 IUI nieudana, 29.06.18- 2IUI nieudana, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    08.10.18 rozpoczęcie stymulacji, protokół krótki, 22.10 transer 8B I 7B ): crio 26.11 - wczesna blastka 2BB - cb
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iga2018 wrote:
    Japonka witam ponownie. :) Tym razem musi sie udac.
    Ostatnie transfery wrzesień, październik, listopad i zawsze <0,1, próbuję nie zwątpić i myśleć pozytywnie. Nowy rok, nowa szansa :)

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • iga2018 Koleżanka
    Postów: 51 10

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Ostatnie transfery wrzesień, październik, listopad i zawsze <0,1, próbuję nie zwątpić i myśleć pozytywnie. Nowy rok, nowa szansa :)


    Ja tez tak staram sie do tego podejsc.

    uty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18-1 IUI nieudana, 29.06.18- 2IUI nieudana, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    08.10.18 rozpoczęcie stymulacji, protokół krótki, 22.10 transer 8B I 7B ): crio 26.11 - wczesna blastka 2BB - cb
  • Norwegian_forest Autorytet
    Postów: 711 797

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Jeśli chodzi o koszty to na pierwsze dziecko wydaliśmy 17tys w tym 8,5 tys na IFV, teraz na drugie wydaliśmy 19,5 tys, w tym 17tys na IVF, ale mam nadzieję na zwrot 6,6 tys, więc wyszłoby wtedy na ivf niewiele ponad 10.
    Tyle kasy..., ale wydalabym dużo więcej na te maluchy.
    I pomyśleć, że są ludzie którzy nie wydadzą ani 1zł na zajście i to większość ludzi..


    To jest właśnie najgorsze do zaakceptowania, przynajmniej dla mnie, ze niektórzy ludzie po prostu stwierdzają, ze chcą mieć dziecko i w następnym cyklu okres już nie przychodzi ;/ mi nadal jest się trudno zmtym pogodzić...

    A jeszcze teraz na ostatniej prostej jak się dowiedziałam, ze kolejna kłoda - w postaci olejnego polipa...2500 zl :/

    jt44a76.png

    16.03 blastka 5AA =Ignaś <3 | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
    2 blastki ❄️❄️

    27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków

    Za nami:
    azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
    19.09.2018 - 1 AID :-( 17.10.2018 - 2 AID :-( 12.11.2018 - 3 AID :-(
    11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm
  • Norwegian_forest Autorytet
    Postów: 711 797

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    U mnie tez już drugi raz niestety. Pierwszy raz w kwietniu 2017, miałam histeroskopie z łyżeczkowaniem bo nie było polipa tylko jakby niejednomierna tkanka, dopiero badanie histopatologiczne potwierdziło polipa. Teraz będę miała tylko histeroskopie bez łyżeczkowania, bo polip jest wyraźnie zdefiniowany i łatwiej wycinać. Cieszę się, bo łyżeczkowanie prowadzi czasem do zrostów. Polipy lubią estrogen i lubią wracać, wiec jak możesz rób świeży cykl, bo mi się polip zrobił zaraz po stymulacji. Tzn. nie jestem pewna, nie miałam badanego estrogenu, ale miałam 35 jajeczek i lekka hiperke, a potem jeszcze cykl sztuczny, gdzie brałam 5 tabletek estrofemu dziennie... następnym razem chciałabym cykl naturalny.
    Powiedzenia!

    Aha, ja myślałam o łyżeczkowaniu ale po takim zabiegu trzeba odpocząć kilka miesięcy...

    Mi po 6 miesiącach już się pokazał nowy :/ tragedia!

    Miałaś 36 jajeczek? Wszystkie zostały pobrane? Co zrobiłaś z tymi niezapladnianymi?

    jt44a76.png

    16.03 blastka 5AA =Ignaś <3 | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
    2 blastki ❄️❄️

    27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków

    Za nami:
    azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
    19.09.2018 - 1 AID :-( 17.10.2018 - 2 AID :-( 12.11.2018 - 3 AID :-(
    11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm
  • Herbatka37 Ekspertka
    Postów: 221 215

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile płaciliście za leki do stymulacji? Pamietacie jakie i ile kosztowaly? Czy te recepty co przepisze lekarz to sa jakos ze znizka refundowane?

    37 lat, Starania od 2012 roku.
    W 2015 - 6IUI
    HSG -ok, Amh -2,75
    W 2016- laparaskopia- droznosc , wyciete ogniska endometriozy, zrosty.
    Wszystkie badania wyszly ok, mąż-dobre wyniki, podejrzenie o niepłodność idiopatyczną
    Listopad 2018 - decyzja o IVF
    Grudzień 2018- pierwsze wizyty w klinice Invimed w Warszawie
    Styczeń 2019- planowana stymulacja
    Luty 2019- planowane pierwsze In Vitro, Długi protokół , hiperstymulacja , 8 komorek, tylko 1 zarodek, przetrwał do 5 doby.
    Kwiecien -17.04 transfer
    9dpt 296, 13dpt 1984 😊
    Wierze w ten rok dla nas wszystkich.
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1257 1474

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatka37 wrote:
    Ile płaciliście za leki do stymulacji? Pamietacie jakie i ile kosztowaly? Czy te recepty co przepisze lekarz to sa jakos ze znizka refundowane?

    Ja wlasnie kupowalam elonve, orgalutran i menopur - wyszlo za wszystko ok. 460 zl. Elonva i menopur refundowane 100 %, orgalutran - 50 %.
    Z tego, co nam mowila pani doktor leki sa refundowa dla osob z amh powyzej 0.7 albo 0.8 (nie pamietam dokladnie).

    Herbatka37 lubi tę wiadomość

    GD2qp1.png
    3dDYp1.png

    AMH=0,83
    1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
    2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
    7 dpt - 16.8
    9 dpt - 23.4
    11 dpt - 27.1
    14 dpt - 123
    17 dpt - 511
    22 dpt - 2400

    09/2021 naturals
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatka37 wrote:
    Ile płaciliście za leki do stymulacji? Pamietacie jakie i ile kosztowaly? Czy te recepty co przepisze lekarz to sa jakos ze znizka refundowane?
    Ja 311zł z refundacją za mensinorm i cetrotide.

    Herbatka37 lubi tę wiadomość

  • Alayna Koleżanka
    Postów: 61 3

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatka37 wrote:
    Ile płaciliście za leki do stymulacji? Pamietacie jakie i ile kosztowaly? Czy te recepty co przepisze lekarz to sa jakos ze znizka refundowane?
    Ka zapłaciłam za leki do stymulacji refundowane coś koło 350 zł
    Były to mensidorm 150 i cetrotide 0,25

    Dawidek 6/7 TC (*)08.2017
    Wojtuś 9 TC 10.2019

    Synuś 28.01.2010 nasz Skarbek
    4 lata starań walczymy dalej....
    1 IVF Punkcja 04.01.2019 jeden zarodek zero śnieżynek
    Transfer 07.01.2018 niestety klapa;(
  • Alayna Koleżanka
    Postów: 61 3

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszkah idziesz taka samą stymulacja co ja na jakim etapie jesteś?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 22:07

    AgnieszkaH lubi tę wiadomość

    Dawidek 6/7 TC (*)08.2017
    Wojtuś 9 TC 10.2019

    Synuś 28.01.2010 nasz Skarbek
    4 lata starań walczymy dalej....
    1 IVF Punkcja 04.01.2019 jeden zarodek zero śnieżynek
    Transfer 07.01.2018 niestety klapa;(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, witam. Dopisuję się do starających się w 2019r. Podchodzimy do 3 procedury. /nie wiem jeszcze jakim protokołem, 3 stycznia mam wizytę i będę prosiła doktora, żeby bardzo uważnie nam się przyjrzał i odpowiednio dobrał leki. Do statystyk:

    Ula27- VitroLive Szczecin- prawie 29 lat- 3 IVF- protokół jeszcze nie wiem- ICSI- punkcja/transfer luty 2019r.

    iga2018 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Ostatnie transfery wrzesień, październik, listopad i zawsze <0,1, próbuję nie zwątpić i myśleć pozytywnie. Nowy rok, nowa szansa :)

    Japonka, czy ja dobrze pamiętam ze mówiłaś na innym forum, ze masz plamienia? Czy lekarze cię sprawdzali pod kontem polipów? Miałaś naturalne czy sztuczne cycle? Moze warto sprawdzić przed następnym transferem? Polip uniemożliwia implantację lub powoduje poronienia w większości przypadkow :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norwegian_forest wrote:
    To jest właśnie najgorsze do zaakceptowania, przynajmniej dla mnie, ze niektórzy ludzie po prostu stwierdzają, ze chcą mieć dziecko i w następnym cyklu okres już nie przychodzi ;/ mi nadal jest się trudno zmtym pogodzić...

    A jeszcze teraz na ostatniej prostej jak się dowiedziałam, ze kolejna kłoda - w postaci olejnego polipa...2500 zl :/

    Mi tez jest do tej poty cieżko sie z tym pogodzić... :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norwegian_forest wrote:
    Aha, ja myślałam o łyżeczkowaniu ale po takim zabiegu trzeba odpocząć kilka miesięcy...

    Mi po 6 miesiącach już się pokazał nowy :/ tragedia!

    Miałaś 36 jajeczek? Wszystkie zostały pobrane? Co zrobiłaś z tymi niezapladnianymi?

    Łyżeczkowanie moze prowadzić do zrostów, tak mi lekarka powiedziała wiec moze dobrze ze tobie tego nie robią?
    Miałam 35. Robiłam w ivf w Czechach wiec zapłodnili wszysktie które były dojrzałe.

  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Japonka, czy ja dobrze pamiętam ze mówiłaś na innym forum, ze masz plamienia? Czy lekarze cię sprawdzali pod kontem polipów? Miałaś naturalne czy sztuczne cycle? Moze warto sprawdzić przed następnym transferem? Polip uniemożliwia implantację lub powoduje poronienia w większości przypadkow :(
    Mam plamienia całe życie przed okresem przy dobrych hormonach, wykluczonych problemach z przysadką, endometriozie itp. Polipy znaleźliby w histeroskopii z wycinkiem a też wyszło wszystko ok. Teraz znowu ładuję zastrzyki, mam estradiol jakieś 2800 i plamienia brak. Jak zaszłam w ciążę to też nie było. Może to przez PCO albo to z szyjki. Na sztucznych cyklach mam plamienia na pigułkach anty praktycznie cały miesiąc, raz na Estrofemie (ale na Progynovie nie). Nie wiem czy to się kiedyś wyjaśni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 22:55

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej rozumiem. Moze taka twoja natura :) Trzymam kciuki, mam nadzieje ze ta stymulacja bedzie owocna.

  • Ana ana Autorytet
    Postów: 545 295

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Lojalnie przeczytałam cały grudzień. Dużo się działo. Gratuluję wszystkim, którym się udało spełnić marzenie. Trzymam kciuki za rosnące brzuszki.
    Ściskam te dziewczyny, którym brakło szczęścia.

    Musiałam odpocząć od wszystkiego i teraz pełna sił i wiary wracam do walki :)

    starania od 06.2015
    hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
    CLO (10 cykli)
    IUI 03.09.2018 :(
    IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB :(
    IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
    ❄❄
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ