In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Claudia Ferrari wrote:Ale nie przechodziły Cię myśli ze mężczyzna to jednak mężczyzna.. ?
i potrzeby swoje ma?:p
ale no to tutaj trzeba rozmowy i bliskości.
Nefertiti89 lubi tę wiadomość
-
Kobietki mam pytanie bo zaczynam już przeżywam ze pojutrze zaczynam brać już leki. Jak wspominałam moim problemem są powstające duże cysty w momencie kiedy nie jestem na tabletkach anty. Dlatego tez nie miałam invitro ze swoich komórek tylko od razu KD. I pytanie moje, jeden z leków jakie mam brać (już nie pamietam który) estrofem lub encorton maja za zadanie blokować owulacje. A ja miałam zawsze cysty od niepeknoetego pęcherzyka. Czyli nie powinnam mieć cyst w trakcie brania tych lekow? Bo mój gin powiedział mi pare tyg. temu pamietam "tutaj na pewno będzie historia z torbielami u pani wiec będziemy musieli się z tym spiąć " 🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Claudia Ferrari wrote:Kobietki mam pytanie bo zaczynam już przeżywam ze pojutrze zaczynam brać już leki. Jak wspominałam moim problemem są powstające duże cysty w momencie kiedy nie jestem na tabletkach anty. Dlatego tez nie miałam invitro ze swoich komórek tylko od razu KD. I pytanie moje, jeden z leków jakie mam brać (już nie pamietam który) estrofem lub encorton maja za zadanie blokować owulacje. A ja miałam zawsze cysty od niepeknoetego pęcherzyka. Czyli nie powinnam mieć cyst w trakcie brania tych lekow? Bo mój gin powiedział mi pare tyg. temu pamietam "tutaj na pewno będzie historia z torbielami u pani wiec będziemy musieli się z tym spiąć " 🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️
Claudia Ferrari lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Estrofem w teorii powinien zablokować. Ale czasem mu się nie uda. To losowe. Trzeba po prostu brać i zobaczyć na USG jak to wygląda.
tak zrobie !
I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Mam pytanie czy cyclogest wyjdzie w badaniu moczu ? Biorę na noc i rano, rano muszę oddać mocz ale cyclogest wypływa z nocy i z rana. Pominąć dawkę żeby badanie wyszło ok ?
Jutro również mam glukoze i stresuje się wypiciem tego ulepka ze go zwrócę bo mam poranne miłości 🙈🙈 -
Nie pominęłabym nocnej dawki proga - sposobem dziewczyn aby nie zanieczyszczać próbki moczu jest zastosowanie tampona - przed oddaniem moczu delikatnie się podmyj, następnie tampon, potem oddaj mocz ze środkowego strumienia i wyjmij tampon. Na koniec poranna dawka leku.
44 lata
Klinika Vitrolive / Bocian
KIR: Bx
Obecne: 2DS1
Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
ANA 2 - ujemne
On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%
08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc
10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
20t0d - połówkowe ok
38t - CC, 2320g, 49cm -
monester wrote:Giosiek - czy już córeczka jest po tej stronie brzucha ?
Nie! Moja mała zabunkrowała się na amen 🫣
Dziś już trzeci dzień indukcji i raczej dziś nie urodzę 😅
Coś czuję, że od jutra wjadą drastyczniejsze środki (póki co dostaje tylko żel na szyjkę) 🫣 -
Claudia Ferrari wrote:Czy któraś z Was przytyła po Estrofemie lub Encortolonie???🦭
-
glodia wrote:Ale żadne efekty uboczne nie wystąpiły u Was?
Nie. Wszystko w najlepszym porządku.
Mam takie poczucie, że to pomogło w zagnieżdżeniu i rozwoju zarodka- macica się nie kurczyła, więc (upraszczając) zarodek miał łatwiej.
Jaka prawda, nigdy się nie dowiem, ale najważniejszy efekt ❤️"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Trinity_Nea wrote:Nie. Wszystko w najlepszym porządku.
Mam takie poczucie, że to pomogło w zagnieżdżeniu i rozwoju zarodka- macica się nie kurczyła, więc (upraszczając) zarodek miał łatwiej.
Jaka prawda, nigdy się nie dowiem, ale najważniejszy efekt ❤️Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Claudia Ferrari wrote:Czy któraś z Was przytyła po Estrofemie lub Encortolonie???🦭
Możesz przybrać na wadze po encortolonie- to steryd, więc może mieć takie działanie
PS. Co do współżycia, to mąż stwierdził, że nazwa 'stan błogosławiony ' zobowiązuje 😂
Zresztą i tak za bardzo baliśmy się, że coś się wydarzy złego i będziemy się winić. Trzeba było sobie radzić na inne sposoby 😉
Pod koniec ciąży (po 37tc), to mi libido tak wystrzeliło, że groziłam mu gwałtem, ale był nieugięty 😂"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Giosiek wrote:Nie! Moja mała zabunkrowała się na amen 🫣
Dziś już trzeci dzień indukcji i raczej dziś nie urodzę 😅
Coś czuję, że od jutra wjadą drastyczniejsze środki (póki co dostaje tylko żel na szyjkę) 🫣
Oj, znam to...
Dziewczynki ponoć tak mają 😉
A jakie masz podejście do porodu?
Bardzo chciałam rodzić SN.
Przeszłam wszystko po kolei- żel z prostaglandyną x2, cewnik Foley'a (masakra, takie skurcze miałam że ło matko, a jak po 14h wypadł, to szyjka macicy wróciła do stanu wyjściowego 🤦♀️), no i oksytocynka kolejne dwa dni z rzędu (tu był luzik, nawet zasnęłam w trakcie 😂).
I tak, po tygodniu prób, musiałam pogodzić się z CC...
Ale z perspektywy czasu uważam, że wyszło na dobre. Po prostu- tak miało być.
Życzę Ci, abyś miała podobne wnioski co do swojego porodu. No i żeby poszedł szybko i prawidłowo ❤️Giosiek lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
To my współzyjemy, rzadziej co prawda niż wcześniej i z serii uwaga na brzuch 😅 ale też zaczęliśmy dopiero kilka tygodni po transferze. Ale jednak był niepokój czy nic się nie stanie. Ale wydaje mi się że jak mi brzuch urośnie to on sobie zwizualizuje to dziecko w środku i sexu nie będzie.
-
A jak długo bierze się encortolon? Bo narazie mam przepisane tylko do transferu. Ale naczytałam się dużo złego
najgorsze to ponoć zjazdy spadki ciśnienia kołatania serca, wiotkość mięśni osłabienie duże generalnie No i właśnie mega tycie....
I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Trinity_Nea wrote:Możesz przybrać na wadze po encortolonie- to steryd, więc może mieć takie działanie
PS. Co do współżycia, to mąż stwierdził, że nazwa 'stan błogosławiony ' zobowiązuje 😂
Zresztą i tak za bardzo baliśmy się, że coś się wydarzy złego i będziemy się winić. Trzeba było sobie radzić na inne sposoby 😉
Pod koniec ciąży (po 37tc), to mi libido tak wystrzeliło, że groziłam mu gwałtem, ale był nieugięty 😂 -
Claudia Ferrari wrote:A jak długo bierze się encortolon? Bo narazie mam przepisane tylko do transferu. Ale naczytałam się dużo złego
najgorsze to ponoć zjazdy spadki ciśnienia kołatania serca, wiotkość mięśni osłabienie duże generalnie No i właśnie mega tycie....
-
Trinity_Nea wrote:Oj, znam to...
Dziewczynki ponoć tak mają 😉
A jakie masz podejście do porodu?
Bardzo chciałam rodzić SN.
Przeszłam wszystko po kolei- żel z prostaglandyną x2, cewnik Foley'a (masakra, takie skurcze miałam że ło matko, a jak po 14h wypadł, to szyjka macicy wróciła do stanu wyjściowego 🤦♀️), no i oksytocynka kolejne dwa dni z rzędu (tu był luzik, nawet zasnęłam w trakcie 😂).
I tak, po tygodniu prób, musiałam pogodzić się z CC...
Ale z perspektywy czasu uważam, że wyszło na dobre. Po prostu- tak miało być.
Życzę Ci, abyś miała podobne wnioski co do swojego porodu. No i żeby poszedł szybko i prawidłowo ❤️
No to przeszłaś piękną drogę do porodu 🫣
Bardzo możliwe, że mnie też taka czeka 😵💫
Ja jak do tej pory, to dostałam 4x żel z prostaglandyną. Wczoraj po ostatniej dawce coś ruszyło. Miałam całkiem mocne skurcze, ale w nocy przeszły (i w końcu zasnęłam). Pytałam wczoraj lekarkę, co jeśli ten żel nadal nie będzie na mnie działał. Mówiła, że będzie musiał zdecydować ordynator, ale że jest jeszcze opcja tabletki (która ma wiekszą dawkę) lub balonika. Nie była zbyt za balonikiem, bo jak to określiła: „jest dość nieprzyjemnie”.
Tak jak całą ciążę cieszyłam się, że mam taką długą szyjkę (ponad 5 cm), to teraz już mnie trochę jej opór przed skróceniem i otwarciem denerwuje 😅
Ja ogólnie jestem bardzo za SN. Wolałabym uniknąć CC ze względu na to, że to jednak dość poważna operacja. Mimo wszystko, cały czas biorę tę opcję pod uwagę. Zwłaszcza, że ze względu na moją sytuację (czynniki ryzyka), sugerowano mi ją na pierwszej rozmowie z ordynatorem, którą odbyłam na miesiąc przed porodem.
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Claudia Ferrari wrote:A jak długo bierze się encortolon? Bo narazie mam przepisane tylko do transferu. Ale naczytałam się dużo złego
najgorsze to ponoć zjazdy spadki ciśnienia kołatania serca, wiotkość mięśni osłabienie duże generalnie No i właśnie mega tycie....