In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Może po tym niepowodzeniu uświadomi sobie powagę problemu. U facetów embriologom łatwiej, ale cudotwórcy to jednak nie są, muszą mieć na czym pracować. Jak rzucał, to znaczy że próbuje, to już coś. Ja brałam tabex, nie wiem czy jako placebo, ale mi pomogło. No i motywacja, miałam silną, bo wtedy okazało się, że mój pies choruje i do końca życia musi mieć specjalne leczenie...no przecież bym go nie oddała ani nie pozbawiła leczenia, skądś kasę trzeba było brać na już 💪. Wierzę, że twojemu mężowi też zależy. Ostatecznie niech się przemęczy te 3 mce a potem dwie zgrzewki i dwie małpki w nagrodę....a serio, to jak się przemęczy, to będzie mu szkoda tego co osiągnął i może chociaż do fajek nie wróci.Promyczek 2024 wrote:Mąż już że 3 razy rzuca papierosy, nawet ja mu kupiłam leki na zrzucenie tego świństwa, nazwy nie pamiętam. A alko to co weekend kupuje 6 scio pak i do tego małpka 😞
Promyczek 2024 lubi tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
Mam:Kingus 1 wrote:Hej stosować prograf i encorton jednocześnie? W jakiej dawce stosowałaś leki?
od 1 dnia cyklu w którym ma być transfer encorton 5mg 1xdziennie rano, a od dnia transferu 2 x dziennie po 5 mg,
Prograf 2 x1 kap od dnia transferu
I jeszcze był accofil (8dni i 1 dzień przed transferem po całej amp, potem od drugiego dnia po transferze po 1/3 co drugi dzień)37+3: 2600 g 🥰
-
Oby tak było. Jak mu przypominałam żeby miał diete z zielonych warzyw to jak zwykle jak facet że nie będzie jadł jak królik i że mam dac mu spokój. Też przeżywał jak się dowiedział że ostatni zarodek obumarlNowa na forum wrote:Może po tym niepowodzeniu uświadomi sobie powagę problemu. U facetów embriologom łatwiej, ale cudotwórcy to jednak nie są, muszą mieć na czym pracować. Jak rzucał, to znaczy że próbuje, to już coś. Ja brałam tabex, nie wiem czy jako placebo, ale mi pomogło. No i motywacja, miałam silną, bo wtedy okazało się, że mój pies choruje i do końca życia musi mieć specjalne leczenie...no przecież bym go nie oddała ani nie pozbawiła leczenia, skądś kasę trzeba było brać na już 💪. Wierzę, że twojemu mężowi też zależy. Ostatecznie niech się przemęczy te 3 mce a potem dwie zgrzewki i dwie małpki w nagrodę....a serio, to jak się przemęczy, to będzie mu szkoda tego co osiągnął i może chociaż do fajek nie wróci.Ona
Mfhrt, niedrożny jeden jajowód, insulinoopornosc, Hashimoto, ch. Addisona, wysoka Prolaktyna w 2018r teraz w 2024r wyniki w normie
On
Mfhrt, słaba morfologia nasienia 2%, fragmentacja dobra
12.2024r kontrola badania nasienia bez fragmentacji
10.2018r MedArt Poznań
Czynnik męski
Amh 0.86
2019r córka dzięki IVf 41tc
12.2023r amh 0.08
2024r
03.2024r MedArt Poznań
08.2024r Amh 0.02
10.2024r FSH 5,39 mlU/mL
LH 19.08
= 3,54
Stymulacja na własnych komórkach
-wysoka dawka gonatropin 400 jm puregon, nie dało efektu, estradiol się nie podniósł 😞
12.08 estradiol 17.00
14.08 estradiol 10,00
19.08 estradiol 19,6
09.2024r Dawstwo komórki mamy 4 komórki 🙂
Jednak mieliśmy 5 KD
14.10 2024r wszystkie komórki dawczyni obumarly(wina złego nasienia w dniu punkcji) -
Czasem potrzeba takiego wstrząsu 😟Promyczek 2024 wrote:Oby tak było. Jak mu przypominałam żeby miał diete z zielonych warzyw to jak zwykle jak facet że nie będzie jadł jak królik i że mam dac mu spokój. Też przeżywał jak się dowiedział że ostatni zarodek obumarl
Najważniejsze, że jest szansa, tylko niestety wymaga to trochę od starających.
Promyczek 2024 lubi tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
Z tego co widzę po znajomych to przy paleniu faceta in vitro jeszcze się udaje ale jak dochodzi alko to niestety nie będę Ci czarować że będzie dobrzePromyczek 2024 wrote:Mąż już że 3 razy rzuca papierosy, nawet ja mu kupiłam leki na zrzucenie tego świństwa, nazwy nie pamiętam. A alko to co weekend kupuje 6 scio pak i do tego małpka 😞
Mój miał problem z paleniem ,alko nie piję bo nie lubi . U mnie pomogło jak nastraszyłam go że jak nie chce nic zrobić od siebie to trzeba wsiąść nasienie z banku od zdrowego faceta .
W ciągu jednego dnia rzucił fajki ,zaczął pić zioła ,odstawił napoje gazowane i dietę zamienił na zdrową dużo warzyw i owoców itp.
Mam nadzieję że znajdziesz sposób przemówienia do rozsądku dla swojego męża
Powodzenia 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2024, 12:17
Nowa na forum, WiosnyFanka, monester, Promyczek 2024, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2014 torbiel jajnika prawego-operacja
2018 torbiel jajnika lewego-operacja
2019 torbiel jajnika prawego operacja
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
13t5d - CRL 7.60 tętno 162
DZIEWCZYNKA 🥰
18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
Cudzie trwaj 🙏🙏🥰 -
Moj maz tez mial fatalne wyniki. Morfologia 0%. Powiedzialam mu wprost ze jezeli mamy wydac kilkadziesiat tysiecy to ma byc z tego efekt a nie ze ja sie tu koksuje witaminami, leki biore a on nic 😅. Dotarlo. Wynik go zalamal i przestal palic, pic nawet w weekend nic. Ogolnie pil jedynie jedno czy dwa piwa czasami w weekend ale wtedy sie zawzial ze nic a nic. Kupilam mu jakies witaminy z tych drogich polecanych, dwa rodzaje. 3 miesiace minely akurat do procedury i wyszla morfologia 1%. Nadal slabo ale ilosciowo mial gigantyczne ilosci plemnikow wiec dodali rozne wspomagacze do procedury i sie udalo 😄
Czasami trzeba taka terapie szokowa zastosowac bo faceci nie umieja czytac miedzy wierszami. Powiedziec ze jestesmy w tym razem, mamy wspolny cel i niestety trzeba sie przycisnac.
Promyczek 2024, Martuśka87, Nowa na forum, Trinity_Nea, Elka198321 lubią tę wiadomość
🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Mąż przy staraniu się o 1 dziecko z IVf 5 lat temu, też tak samo robił jak teraz pił alko i palił ale morfologie mial lepsza, nic nie brał No i stał się cud zaszłam w ciążę za pierwszym razem. A teraz tak sobie myślę że tak samo postępował tylko dodałam mu wit b 12 i kwas foliowy metylowany 400 i się nie udałoMartuśka87 wrote:Z tego co widzę po znajomych to przy paleniu faceta in vitro jeszcze się udaje ale jak dochodzi alko to niestety nie będę Ci czarować że będzie dobrze
Mój miał problem z paleniem ,alko nie piję bo nie lubi . U mnie pomogło jak nastraszyłam go że jak nie chce nic zrobić od siebie to trzeba wsiąść nasienie z banku od zdrowego faceta .
W ciągu jednego dnia rzucił fajki ,zaczął pić zioła ,odstawił napoje gazowane i dietę zamienił na zdrową dużo warzyw i owoców itp.
Mam nadzieję że znajdziesz sposób przemówienia do rozsądku dla swojego męża
Powodzenia 🤞
Może teraz zrozumie że nie tedy drogaOna
Mfhrt, niedrożny jeden jajowód, insulinoopornosc, Hashimoto, ch. Addisona, wysoka Prolaktyna w 2018r teraz w 2024r wyniki w normie
On
Mfhrt, słaba morfologia nasienia 2%, fragmentacja dobra
12.2024r kontrola badania nasienia bez fragmentacji
10.2018r MedArt Poznań
Czynnik męski
Amh 0.86
2019r córka dzięki IVf 41tc
12.2023r amh 0.08
2024r
03.2024r MedArt Poznań
08.2024r Amh 0.02
10.2024r FSH 5,39 mlU/mL
LH 19.08
= 3,54
Stymulacja na własnych komórkach
-wysoka dawka gonatropin 400 jm puregon, nie dało efektu, estradiol się nie podniósł 😞
12.08 estradiol 17.00
14.08 estradiol 10,00
19.08 estradiol 19,6
09.2024r Dawstwo komórki mamy 4 komórki 🙂
Jednak mieliśmy 5 KD
14.10 2024r wszystkie komórki dawczyni obumarly(wina złego nasienia w dniu punkcji) -
Podejrzewam że jak to większość mężczyzn ma rozumowanie że 5 lat temu się udało a pił i palił . Pewnie będzie sobie tak tłumaczył ale mam nadzieję że szybko zrozumie że 5 lat dla pogorszenia nasienia to bardzo dużo .Promyczek 2024 wrote:Mąż przy staraniu się o 1 dziecko z IVf 5 lat temu, też tak samo robił jak teraz pił alko i palił ale morfologie mial lepsza, nic nie brał No i stał się cud zaszłam w ciążę za pierwszym razem. A teraz tak sobie myślę że tak samo postępował tylko dodałam mu wit b 12 i kwas foliowy metylowany 400 i się nie udało
Może teraz zrozumie że nie tedy droga
Mam nadzieję że szybko to zrozumie i w tej całej ciężkiej drodze nie będziesz sama ,tego Ci życzę .
I trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło jak należy żebyście mogli niedługo cieszyć się dwiema kreskami 💚
Promyczek 2024, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2014 torbiel jajnika prawego-operacja
2018 torbiel jajnika lewego-operacja
2019 torbiel jajnika prawego operacja
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
13t5d - CRL 7.60 tętno 162
DZIEWCZYNKA 🥰
18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
Cudzie trwaj 🙏🙏🥰 -
Dziękuję kochana za słowa otuchy, cieszę się że jest to forum i nie jestem sama z tym wszystkim 😘Martuśka87 wrote:Podejrzewam że jak to większość mężczyzn ma rozumowanie że 5 lat temu się udało a pił i palił . Pewnie będzie sobie tak tłumaczył ale mam nadzieję że szybko zrozumie że 5 lat dla pogorszenia nasienia to bardzo dużo .
Mam nadzieję że szybko to zrozumie i w tej całej ciężkiej drodze nie będziesz sama ,tego Ci życzę .
I trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło jak należy żebyście mogli niedługo cieszyć się dwiema kreskami 💚
Martuśka87 lubi tę wiadomość
Ona
Mfhrt, niedrożny jeden jajowód, insulinoopornosc, Hashimoto, ch. Addisona, wysoka Prolaktyna w 2018r teraz w 2024r wyniki w normie
On
Mfhrt, słaba morfologia nasienia 2%, fragmentacja dobra
12.2024r kontrola badania nasienia bez fragmentacji
10.2018r MedArt Poznań
Czynnik męski
Amh 0.86
2019r córka dzięki IVf 41tc
12.2023r amh 0.08
2024r
03.2024r MedArt Poznań
08.2024r Amh 0.02
10.2024r FSH 5,39 mlU/mL
LH 19.08
= 3,54
Stymulacja na własnych komórkach
-wysoka dawka gonatropin 400 jm puregon, nie dało efektu, estradiol się nie podniósł 😞
12.08 estradiol 17.00
14.08 estradiol 10,00
19.08 estradiol 19,6
09.2024r Dawstwo komórki mamy 4 komórki 🙂
Jednak mieliśmy 5 KD
14.10 2024r wszystkie komórki dawczyni obumarly(wina złego nasienia w dniu punkcji) -
Aż poszłam sprawdzić w wynikach: w dniu transferu miałam 9.90 progesteronu. Słabo, ale się udałoRóża89 wrote:Hej, mam mieć jutro transfer z zarodków świeżych, tak się udało że wszystko przez przypadek się zagrało, bardzo się cieszyłam. Ale progesteron jest 10.6 wydaje mi się dość niski:( jaki u Was był poziom?
Róża89, Martuśka87 lubią tę wiadomość
[/url]
Rocznik 86
Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
Bardzo niskie AMH: 0,5
Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
10dpt: beta 239
12 dpt: beta 457.4
14dpt: beta 1377
14dpt: widać pęcherzyk
21dpt: beta 18130
6t2d: 5 mm i serduszko
11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka
20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok -
U mnie dwa dni przed transferem progesteron był 7,90 i to na cyklu sztucznym . Po transferze dalej nie zwiększyli mi leków ,dopiero po pozytywnej becie przycisnęłam lekarza i dał mi zastrzyki na dwa tygodnieRóża89 wrote:Hej, mam mieć jutro transfer z zarodków świeżych, tak się udało że wszystko przez przypadek się zagrało, bardzo się cieszyłam. Ale progesteron jest 10.6 wydaje mi się dość niski:( jaki u Was był poziom?
Róża89 lubi tę wiadomość
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2014 torbiel jajnika prawego-operacja
2018 torbiel jajnika lewego-operacja
2019 torbiel jajnika prawego operacja
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
13t5d - CRL 7.60 tętno 162
DZIEWCZYNKA 🥰
18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
Cudzie trwaj 🙏🙏🥰 -
Brałam do 8tc i dr kazał odstawić, bo około 6-7 tc miałam plamienia. Po odstawieniu ustały. Potem po prenatalnych, około 13tc znów zaczęłam brać, bo wyszło podwyższone ryzyko preeklampsji. Plamienia już się nie pojawiłyMałaMiMi wrote:Dziewczyny bralscie acard od dnia transferu tak po prostu profilaktycznie? Że niby na lepsze ukrwienie macicy? A jeśli tak to, kiedy go odstawialyscie ?
MałaMiMi lubi tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
Dziewczyny, które już jesteście mamusiami po KD napiszcie jakie były Wasze pierwsze objawy ciąży i kiedy je zauważyłyscie? Chodzi mi głównie o te utrudniające życie. Nie ukrywam, że mam nadzieję na dobre wyniki PGT a co za tym idzie szybki transfer i zastanawiam się co może mnie czekać. Oczywiście wiem, że to kwestia indywidualna ale jestem ciekawa Waszych doświadczeń 🙂
-
Martuśka87 wrote:U mnie dwa dni przed transferem progesteron był 7,90 i to na cyklu sztucznym . Po transferze dalej nie zwiększyli mi leków ,dopiero po pozytywnej becie przycisnęłam lekarza i dał mi zastrzyki na dwa tygodnie
Dziękuję, czekam w takim razie na jutro, pełna nadziei a potem często badałaś progesteron?
Jeszcze też się obawiam troszkę podróży po bo mam 2h w aucie.
Martuśka87 lubi tę wiadomość
-
Demiloona wrote:Dziewczyny, jak długo czekałyście na informację o dawczyni i dalszej procedurze po uzyskaniu kwalifikacji do programu? Mamy czekać na telefon albo maila.
My czekaliśmy około tygodnia na informacje że mają dla nas propozycje dawczyń. Umówiono nas na rozmowę z lekarzem, który przedstawił nam dwie opcje. Akurat byłam w 2 dniu cyklu, więc lekarz wypisał estrofem i zaczęliśmy przygotowania do transferu.
