X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1910 2777

    Wysłany: 8 listopada, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raija86 wrote:
    W Invicie największym minusem jest to, że lekarze zmieniają się jak w kalejdoskopie: idziesz do tego, który akurat ma miejsce. Z jednych byliśmy bardziej zadowoleni, z innych mniej. Doktor Żak jest młody, trochę zakręcony, ale wydaje się być kompetentny i to on na początku drogi polecał nam zrobić coś, czego w końcu nie zrobiliśmy, a teraz z perspektywy czasu wydaje mi się, że było słuszne, no ale czasu już nie cofnę. Jest też Mirosław Jakubów, starszy lekarz i od niego dowiedziałam się rzeczy, które powinni mi już powiedzieć inni lekarze. Jest też Agata Pawłosek, która robiła nam dwa badania prenatalne. Też wydaje się być bardzo dokładna i sumienna, ale może nie jest najbardziej sympatyczną osobą na świecie, ale może sprawia tylko takie wrażenie...
    To nirmialas przypisanego lekarza prowadzącego?Bo ja miałam tylko spotkania z moim prowadzącym i raz jak jego niebyl inny lekarz i wiadomo do transferu I po transferze lekarz który robił transfer zlecenia

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1910 2777

    Wysłany: 8 listopada, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona90 wrote:
    Zrobiłam bete z krwi 4dpt i wynik 7.82

    Ja z tych niecierpliwych jestem i wiem że to bardzo nieporządana cecha w staraniach...

    Co myślicie?

    Weekend spedzic na spokojnie i bez żadnych testów? Od wtorku ponowić bete?
    Bardzo dobry wynik jak na tak wcześniej dzień...

    Tigra lubi tę wiadomość

  • Raija86 Przyjaciółka
    Postów: 115 312

    Wysłany: 8 listopada, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    To nirmialas przypisanego lekarza prowadzącego?Bo ja miałam tylko spotkania z moim prowadzącym i raz jak jego niebyl inny lekarz i wiadomo do transferu I po transferze lekarz który robił transfer zlecenia
    Niestety nie, nie miałam przypisanego lekarza prowadzącego. Kto się akurat nawinął, to do tego szłam (jak mi np. wypadała kontrola w konkretny dzień). No kiepsko :/

    preg.png[/url]
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna.
    Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie.
    3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239, trochę wyższy progesteron
    12 dpt: beta 457.4, nie mierzyłam progesteronu
    14dpt: beta 1377 (!), ładny progesteron
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130 (!!), super progesteron
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 833 674

    Wysłany: 8 listopada, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    To nirmialas przypisanego lekarza prowadzącego?Bo ja miałam tylko spotkania z moim prowadzącym i raz jak jego niebyl inny lekarz i wiadomo do transferu I po transferze lekarz który robił transfer zlecenia
    Ja to samo, jeden lekarz. Przed transferem jakaś wizyta inny jeden raz lekarz.

    event.png[/url]
  • Ona90 Debiutantka
    Postów: 14 8

    Wysłany: 8 listopada, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    Już mogę Ci pogratulować,jest dobrze 🥰
    Ja bym powtórzyła w poniedziałek betę
    A w poniedziałek jakieś labo będą czynne ? To swieto Niepodległości...dlatego napisałam o wtorku ;)

    Bardzo dziękuję i nie dziękuję. Wiem że to początek, a bywa bardzo różnie. Trzymam się i nieco uciszam mój temperament i niecierpliwosc ;)

    Pwcj od 24 roku życia.
    Marzę a zarazem boję się
  • Martuśka87 Ekspertka
    Postów: 213 218

    Wysłany: 8 listopada, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona90 wrote:
    A w poniedziałek jakieś labo będą czynne ? To swieto Niepodległości...dlatego napisałam o wtorku ;)

    Bardzo dziękuję i nie dziękuję. Wiem że to początek, a bywa bardzo różnie. Trzymam się i nieco uciszam mój temperament i niecierpliwosc ;)
    No masz rację ,zapomniałam że to święto 😊
    Więc musisz powtórzyć we wtorek,będzie dobrze 😉

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - 2.99 cm i tętno 173

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1910 2777

    Wysłany: 8 listopada, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raija86 wrote:
    Niestety nie, nie miałam przypisanego lekarza prowadzącego. Kto się akurat nawinął, to do tego szłam (jak mi np. wypadała kontrola w konkretny dzień). No kiepsko :/
    A wiesz ze np.w Novuum to standard.ja na procedurze że swoich komórek na 1 wizycie była nadza dr a potem ja na transferze zobaczyłam bo tqk niby fatalnie się ułożyło że jej niebyło...Ja to zawsze miałam wizytę u swojego lekarza raz jak zaczęłam plamić u innego i potem ba kontroli 5dpt też inny bo w sobotę tylko 1 lekarz był.

  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2408 2099

    Wysłany: 8 listopada, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona90 wrote:
    Zrobiłam bete z krwi 4dpt i wynik 7.82

    Ja z tych niecierpliwych jestem i wiem że to bardzo nieporządana cecha w staraniach...

    Co myślicie?

    Weekend spedzic na spokojnie i bez żadnych testów? Od wtorku ponowić bete?
    ✊✊🍀🍀🍀 Czekamy na piękny przyrost

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2408 2099

    Wysłany: 8 listopada, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela1992 wrote:
    Mamy 3 prawidłowo zapłodnione z 6 komórek dawczyni tak się boje
    We wtorek najprawdopodobniej transfer
    Czego się boisz?

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Ewela1992 Autorytet
    Postów: 410 101

    Wysłany: 8 listopada, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Czego się boisz?

    Ile dotrwa do blastcocysty jakby nie było do wtorku jest daleko jeszcze

    01.2016 -rozpoczęcie starań
    03.2017- hsg
    2017/2018- 3 inseminacje
    09.2018- laparoskopia
    01.2019- I procedura in vitro (2morule)
    03.2019- II procedura in vitro (brak transferu
    04.2019- adopcja zarodka FET
    08.2019- adopcja zarodka FET
    12.2019- szczepienia limfocytami dawcy
    01.2020 - adopcje zarodka FET
    12.2020- leczenie immunosupresyjne
    02.2021- zmiana kliniki na Artvimed
    03.2021 - histeroskopia, biopsja endometrium, scretching
    04.2021- transfer zarodka 4.1.1
    05.2021- transfer zarodka 4.1.1
    06.2021- ciąża
    🔸7dpt 10.5
    🔸9dpt 40,8
    🔸11dpt 104,85
    🔸13dpt 237.56
    🔸15dpt 512.3
    🔸17dpt 1166.29
    12.2021- poród, synek Tymon ❤️❤️❤️
    05.2023- transfer 4.1.1
    🔸7dpt 1.2
    07.2023- histeroskopia- cd138+(6 komórek dodatnich) metronidazol +tarivid
    08.2023- brak stanu zapalnego
    09.2023- transfer 3.1.1 ostatnia blastka ✊✊✊
    🔸6dpt 1.2
    01.2024- ciąża naturalna biochemiczna
    09.2024 - transfer późnej moruli 5doba
    🔸4dpt (11dpz ) 1.54
    🔸9dpt (16dpz) 1.2
  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 741 450

    Wysłany: 8 listopada, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem dziś po zabiegu. Bezporownywalnie lepiej niż ostatnim razem. Dostałam tabletki, poczekali 1h, ani nie zaczęłam krwawić po nich, ani nie było bólu, wiec stwierdzili ze robią od razu tak jak mi zależało.
    15 min i już.... po 5h od zabiegu wróciłam do domu. Miałam tez antybiotyk w kroplowce.

    Za to jedna rzecz mnie rozwaliła psychicznie.....
    nie spodziewałam się, ze dostanę dokument o pochówku. Czy chce sama czy chce żeby szpital zrobił pochówek. Myślałam ze pochówek jest od momentu płodu, a nie zarodka. Byłam w szoku. Nie zgodziłam się we własnym zakresie, zdecydowałam żeby zrobił to szpital. Myślałam ze oni jakoś palą czy coś....
    A się okazało, ze przyjechał zakład pogrzebowy od tylu szpitala, i to zabrał :| niby robią pochówek w zbiorowej mogile. Jestem w szoku totalnym 😰😰😰😰 nie wiedziałam ze na cmentarzach są groby zarodków ? Myślałam ze niemowląt....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada, 21:29

    I transfer - 0 efektu
    II transfer - puste jajo płodowe
    III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
    5/11/2024 8+4 💔
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2408 2099

    Wysłany: 8 listopada, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela1992 wrote:
    Ile dotrwa do blastcocysty jakby nie było do wtorku jest daleko jeszcze
    Aaaa, rozumiem, myślałam że już są blastki. No to trzymamy kciuki za wszystkie ✊✊✊✊🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2408 2099

    Wysłany: 8 listopada, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Jestem dziś po zabiegu. Bezporownywalnie lepiej niż ostatnim razem. Dostałam tabletki, poczekali 1h, ani nie zaczęłam krwawić po nich, ani nie było bólu, wiec stwierdzili ze robią od razu tak jak mi zależało.
    15 min i już.... po 5h od zabiegu wróciłam do domu. Miałam tez antybiotyk w kroplowce.

    Za to jedna rzecz mnie rozwaliła psychicznie.....
    nie spodziewałam się, ze dostanę dokument o pochówku. Czy chce sama czy chce żeby szpital zrobił pochówek. Myślałam ze pochówek jest od momentu płodu, a nie zarodka. Byłam w szoku. Nie zgodziłam się we własnym zakresie, zdecydowałam żeby zrobił to szpital. Myślałam ze oni jakoś palą czy coś....
    A się okazało, ze przyjechał zakład pogrzebowy od tylu szpitala, i to zabrał :| niby robią pochówek w zbiorowej mogile. Jestem w szoku totalnym 😰😰😰😰 nie wiedziałam ze na cmentarzach są groby zarodków ? Myślałam ze niemowląt....
    Bardzo to wszystko przykre i smutne 😥

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1910 2777

    Wysłany: 8 listopada, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Jestem dziś po zabiegu. Bezporownywalnie lepiej niż ostatnim razem. Dostałam tabletki, poczekali 1h, ani nie zaczęłam krwawić po nich, ani nie było bólu, wiec stwierdzili ze robią od razu tak jak mi zależało.
    15 min i już.... po 5h od zabiegu wróciłam do domu. Miałam tez antybiotyk w kroplowce.

    Za to jedna rzecz mnie rozwaliła psychicznie.....
    nie spodziewałam się, ze dostanę dokument o pochówku. Czy chce sama czy chce żeby szpital zrobił pochówek. Myślałam ze pochówek jest od momentu płodu, a nie zarodka. Byłam w szoku. Nie zgodziłam się we własnym zakresie, zdecydowałam żeby zrobił to szpital. Myślałam ze oni jakoś palą czy coś....
    A się okazało, ze przyjechał zakład pogrzebowy od tylu szpitala, i to zabrał :| niby robią pochówek w zbiorowej mogile. Jestem w szoku totalnym 😰😰😰😰 nie wiedziałam ze na cmentarzach są groby zarodków ? Myślałam ze niemowląt....
    Zatkało mnie ....przytulam....

‹‹ 608 609 610 611 612
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ