X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Ona90 Znajoma
    Postów: 17 23

    Wysłany: 9 listopada, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Jestem dziś po zabiegu. Bezporownywalnie lepiej niż ostatnim razem. Dostałam tabletki, poczekali 1h, ani nie zaczęłam krwawić po nich, ani nie było bólu, wiec stwierdzili ze robią od razu tak jak mi zależało.
    15 min i już.... po 5h od zabiegu wróciłam do domu. Miałam tez antybiotyk w kroplowce.

    Za to jedna rzecz mnie rozwaliła psychicznie.....
    nie spodziewałam się, ze dostanę dokument o pochówku. Czy chce sama czy chce żeby szpital zrobił pochówek. Myślałam ze pochówek jest od momentu płodu, a nie zarodka. Byłam w szoku. Nie zgodziłam się we własnym zakresie, zdecydowałam żeby zrobił to szpital. Myślałam ze oni jakoś palą czy coś....
    A się okazało, ze przyjechał zakład pogrzebowy od tylu szpitala, i to zabrał :| niby robią pochówek w zbiorowej mogile. Jestem w szoku totalnym 😰😰😰😰 nie wiedziałam ze na cmentarzach są groby zarodków ? Myślałam ze niemowląt....

    Claudia moje ciepłe myśli kieruje ku Wam.
    Wystarczająco wycierpiałaś...

    Claudia Ferrari lubi tę wiadomość

    Pwcj od 24 roku życia.
    Marzę a zarazem boję się
  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 742 456

    Wysłany: 9 listopada, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi.nu wrote:
    Claudia, przykro że tak się skończyło. Trzymaj się jakoś. Doskonale wiem przez co przechodzisz. Co do pochówku to u mnie też tak było, w sumie 4 poronienia. Za każdym razem dostawałam informacje ze szpitala i tak jak Ty, za każdym razem decyzja żeby zajął się tym szpital. Nie wiem czy wiesz i czy dostałaś takie info ze szpitala, że można ustalić płeć dziecka z materiału z poronienia (szpital powinien udzielić Ci informacji gdzie jest ten materiał przechowywany) i wystąpić do urzędu stanu cywilnego o wydanie aktu urodzenia martwego dziecka. Moje wszystkie dzieci które poroniłam mają imiona i ten akt. Jeśli masz jakieś ubezpieczenie grupowe w pracy lub płacisz sama jakieś dodatkowe ubezpieczenie, to zobacz czy może dostaniesz jakąś kasę za urodzenie martwego dziecka.
    Ps. normalnie się zryczalam teraz bo mi się to wszystko przypomniało 😥

    Dziękuje dziewczyny Wam bardzo. Chciałam napisać ten post jako jeden i koniec dołowania tu wszystkich Was,'bo dużo z Was jest w trakcie ciąży, dużo się stara i nie chce tym gdzieś Was dołować i podcinać skrzydła. Mam nadzieje ze w końcu to przestanie bolec. Może wezmę nowa doawczynie ale już konkretnie powiem ze chce 26 lat max. A nie 35 letnią. To będzie warunek ze nawet niech starszej dla mnie nie szukają i dupy mi taką nie zawracają . I wtedy zrobie genetykę zarodków żeby wadliwych nie dostawać...Ale to na pewno nie jestem na to gotowa teraz...
    Na dawczynie mogę się zapisac bo i tak długo mogę czekać. No i zawsze mogę zrezygnować.


    Mi.nu wiem..... zaznaczyłam ze nie chce znać płci. Rozbiło by mnie to. Nie chce za żadne pieniądze za to. :( Zaufałam lekarzom którzy mówili ze płód dziecko, jest uznawane od 12tyg. Wtedy zrobiłabym pochówek, nadała imię w urzędzie. Ale tutaj.... nie byłam na to gotowa, bo sobie wmawiałam ze to zarodek nie płód Jeszcze. Nawet nie miał 1,5 cm....
    Ja mam bardziej medyczne podejście, z racji zawodu. Ale tak czy inaczej, boli tak samo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada, 10:34

    Kalijot, mi.nu, Elka198321, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    I transfer - 0 efektu
    II transfer - puste jajo płodowe
    III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
    5/11/2024 8+4 💔
  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 122 318

    Wysłany: 9 listopada, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Dziękuje dziewczyny Wam bardzo. Chciałam napisać ten post jako jeden i koniec dołowania tu wszystkich Was,'bo dużo z Was jest w trakcie ciąży, dużo się stara i nie chce tym gdzieś Was dołować i podcinać skrzydła. Mam nadzieje ze w końcu to przestanie bolec. Może wezmę nowa doawczynie ale już konkretnie powiem ze chce 26 lat max. To będzie warunek ze nawdt niech starszą dla mnie nie szukają. I wtedy zrobie genetykę. Ale to na pewno nie jestem na to gotowa teraz...


    Mi.nu wiem..... zaznaczyłam ze nie chce znać płci. Robiłoby mnie to. Nie chce za żadne pieniądze za to. :(
    Pisz proszę cały czas! Teraz odpocznij, nabierz dystansu, odczekaj. Ja po pierwszym nieudanym transferze (ale beta była 0, więc nie było to tak traumatyczne, jak u Ciebie) powiedziałam sobie, że nigdy więcej, mam to wszystko gdzieś i w ogóle to zostawcie mnie wszyscy w spokoju. Miałam około pół roku taki zjazd, że tylko praca, którą uwielbiam mnie trzymała w ryzach. I oto jestem, gdzie jestem :) także... tylko czas może być tutaj lekarstwem!

    Ona90, Angelles, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    preg.png[/url]
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna.
    Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie.
    3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239, trochę wyższy progesteron
    12 dpt: beta 457.4, nie mierzyłam progesteronu
    14dpt: beta 1377 (!), ładny progesteron
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130 (!!), super progesteron
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
  • Lusille Ekspertka
    Postów: 190 126

    Wysłany: 9 listopada, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela1992 wrote:
    Mamy 3 prawidłowo zapłodnione z 6 komórek dawczyni tak się boje
    We wtorek najprawdopodobniej transfer
    Trzymam kciuki Ewela ☺️ mam wrażenie, że bardzo szybko poszła ci ta procedura. Korzystasz z rządowego programu?

    Naturals 03.2023 💔
    I IVF 07.2024 ❌
    II IVF 09.2024 ❌
    III IVF 11.2024 ❄️
    FET 12.2024 🤔
  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 122 318

    Wysłany: 9 listopada, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusille wrote:
    Trzymam kciuki Ewela ☺️ mam wrażenie, że bardzo szybko poszła ci ta procedura. Korzystasz z rządowego programu?
    A jak tam u Ciebie sprawy się mają?

    preg.png[/url]
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna.
    Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie.
    3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239, trochę wyższy progesteron
    12 dpt: beta 457.4, nie mierzyłam progesteronu
    14dpt: beta 1377 (!), ładny progesteron
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130 (!!), super progesteron
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
  • Frankfurterka Autorytet
    Postów: 473 546

    Wysłany: 9 listopada, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari; Mery0211 starsznie mi przykri z powodu tego co was spotkalo i calym sercem jestem z wami.

    Ja właśnie odebrałam wyniki bety po transferze 3ciej, ostatniej blastkinod tej dawczyni niestety wynik w 5dpt <0.2 .
    Pamiętam ze któraś z was tez miała nieudana procedure w Novum ale udało sie z inna dawczynią w innym miejscu.

    Czy robiliście jakieś badania w międzyczasie? Czy po prostu nowa dawczyni i nowa klinika były wystarczające?

    Ja juz po transferze latem myślałam żeby przenieść sie do Reprofit ale chcieliśmy wykorzystać zarodki. Chciałbym tez może cos zmienić uzupełnić badanianchociaz juz chyba nic nie zostało donzbadania 🙄. Tym razem wszystkie wyniki były w normie, immuno ogarnia mi immunolog od mojej choroby i niby tez super duper. A w 8 transferach dorobiłam sie jednej ciąży pozamacicznej, reszta nawet nie ruszyła.

    Everything will be good in the end. If it's not good, it's not the end.

    5 nieudanych transferów na własnych komórkach.
    KD: 02.2024
    VI Transfer: FET 3d, cp 💔, 11dpr 16 ml/UI; 14dpt 64ml/UI; 18 dpt 151 ml/UI; 21dpt 53ml/ UI; 32 dpt 300ml/UI; 33dpt 265ml/UI; 33dpt 158ml/UI 35dpt laparoskopia cp
    VII transfer 03.08. FET 5 d. 💔
    VII transfer 04.11, 5dpt beta <0.2
  • Lusille Ekspertka
    Postów: 190 126

    Wysłany: 9 listopada, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raija86 wrote:
    A jak tam u Ciebie sprawy się mają?
    Moje sprawy tak sobie, bo mamy jeden zarodek słabej klasy, który długo się rozwijał. Transfer świeży w związku z tym odwołany.

    Naturals 03.2023 💔
    I IVF 07.2024 ❌
    II IVF 09.2024 ❌
    III IVF 11.2024 ❄️
    FET 12.2024 🤔
  • Martuśka87 Ekspertka
    Postów: 218 232

    Wysłany: 9 listopada, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Dziękuje dziewczyny Wam bardzo. Chciałam napisać ten post jako jeden i koniec dołowania tu wszystkich Was,'bo dużo z Was jest w trakcie ciąży, dużo się stara i nie chce tym gdzieś Was dołować i podcinać skrzydła. Mam nadzieje ze w końcu to przestanie bolec. Może wezmę nowa doawczynie ale już konkretnie powiem ze chce 26 lat max. A nie 35 letnią. To będzie warunek ze nawet niech starszej dla mnie nie szukają i dupy mi taką nie zawracają . I wtedy zrobie genetykę zarodków żeby wadliwych nie dostawać...Ale to na pewno nie jestem na to gotowa teraz...
    Na dawczynie mogę się zapisac bo i tak długo mogę czekać. No i zawsze mogę zrezygnować.


    Mi.nu wiem..... zaznaczyłam ze nie chce znać płci. Rozbiło by mnie to. Nie chce za żadne pieniądze za to. :( Zaufałam lekarzom którzy mówili ze płód dziecko, jest uznawane od 12tyg. Wtedy zrobiłabym pochówek, nadała imię w urzędzie. Ale tutaj.... nie byłam na to gotowa, bo sobie wmawiałam ze to zarodek nie płód Jeszcze. Nawet nie miał 1,5 cm....
    Ja mam bardziej medyczne podejście, z racji zawodu. Ale tak czy inaczej, boli tak samo.
    Claudia jesteśmy tu po to żeby się wspierać w każdym momencie ,nie tylko jak jest dobrze .
    To co Cię spotkało jest straszne ,nawet nie chce sobie tego wyobrażać.Jesteś naprawdę dzielną kobietką !
    Potrzebujesz czasu żeby to wszystko sobie poukładać ,wiem że nie będzie to proste ale dasz radę !!
    Wiek dawczyni jaki miałaś 35 lat to jest moim zdaniem bardzo dużo . Przy następnej procedurze zaznacz młodszy wiek i posiadanie zdrowego potomstwa .Oraz tak jak mówisz pomyśl nad badaniem zarodków .
    Uda Ci się !ja w to wierzę ❤️

    Ona90, Angelles, Nowa na forum, WiosnyFanka, Elka198321, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - 2.99 cm i tętno 173

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • Angelles Ekspertka
    Postów: 226 92

    Wysłany: 9 listopada, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Dziękuje dziewczyny Wam bardzo. Chciałam napisać ten post jako jeden i koniec dołowania tu wszystkich Was,'bo dużo z Was jest w trakcie ciąży, dużo się stara i nie chce tym gdzieś Was dołować i podcinać skrzydła. Mam nadzieje ze w końcu to przestanie bolec. Może wezmę nowa doawczynie ale już konkretnie powiem ze chce 26 lat max. A nie 35 letnią. To będzie warunek ze nawet niech starszej dla mnie nie szukają i dupy mi taką nie zawracają . I wtedy zrobie genetykę zarodków żeby wadliwych nie dostawać...Ale to na pewno nie jestem na to gotowa teraz...
    Na dawczynie mogę się zapisac bo i tak długo mogę czekać. No i zawsze mogę zrezygnować.


    Mi.nu wiem..... zaznaczyłam ze nie chce znać płci. Rozbiło by mnie to. Nie chce za żadne pieniądze za to. :( Zaufałam lekarzom którzy mówili ze płód dziecko, jest uznawane od 12tyg. Wtedy zrobiłabym pochówek, nadała imię w urzędzie. Ale tutaj.... nie byłam na to gotowa, bo sobie wmawiałam ze to zarodek nie płód Jeszcze. Nawet nie miał 1,5 cm....
    Ja mam bardziej medyczne podejście, z racji zawodu. Ale tak czy inaczej, boli tak samo.
    Claudia to bardzo dobry plan moim zdaniem'
    1) odpocząć i się zresetować
    2) znaleźć dawczynie - młoda !
    3) potwierdzić jej płodność
    4) zbadać zarodki !

    Popatrzcie dziewczyny jak ważny jest ten wiek. Nawet moja dawczyni, która ma 24 lata nie dała mi 6 zdrowych komórek a 4. Wiem, że to dobry wynik i tak ale uważam, że dawczynie po 30 to duże ryzyko. My pacjentki znajdując się już w sytuacji w której jesteśmy powinnyśmy mieć możliwość wyeliminowania jak największej ilości ryzyk (dlatego też badania zarodków powinny być zapewnione bezpłatnie ale cóż żyjemy gdzie żyjemy). Przemyśl Claudia te badania, żeby nie przechodzić ponownie tego stresu, bólu, bezradnosci i wkurzenia bo to co cię spotkało nie jest warte żadnych pieniędzy. Serce pęka - łączę się z Tobą w bólu 😔

    Martuśka87, Raija86, Ona90, Claudia Ferrari lubią tę wiadomość

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 846 690

    Wysłany: 9 listopada, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frankfurterka wrote:
    Claudia Ferrari; Mery0211 starsznie mi przykri z powodu tego co was spotkalo i calym sercem jestem z wami.

    Ja właśnie odebrałam wyniki bety po transferze 3ciej, ostatniej blastkinod tej dawczyni niestety wynik w 5dpt <0.2 .
    Pamiętam ze któraś z was tez miała nieudana procedure w Novum ale udało sie z inna dawczynią w innym miejscu.

    Czy robiliście jakieś badania w międzyczasie? Czy po prostu nowa dawczyni i nowa klinika były wystarczające?

    Ja juz po transferze latem myślałam żeby przenieść sie do Reprofit ale chcieliśmy wykorzystać zarodki. Chciałbym tez może cos zmienić uzupełnić badanianchociaz juz chyba nic nie zostało donzbadania 🙄. Tym razem wszystkie wyniki były w normie, immuno ogarnia mi immunolog od mojej choroby i niby tez super duper. A w 8 transferach dorobiłam sie jednej ciąży pozamacicznej, reszta nawet nie ruszyła.
    Tak ja tak miałam.
    W ogóle musi być coś na rzeczy, bo tam była Ukrainka, komórki z Ovobanku. Już przy hodowli nam coś nie pasowało, ale człowiek się łudził.
    Na samym transferze, gdzie oglądaliśmy zarodki te pozostałe już słabo wyglądały. No i ten telefon z laboratorium, który szybko wyprostowała koordynator, że to niemożliwe ze komórki były słabej jakości.
    Invicta nam z 6 komórek dała 4 blastocysty, bo nasienie mieliśmy prawidłowe a tam kazali szukać niepowodzeń właśnie w nasieniu. No tragedia ! Byśmy dali się dalej naciągać. Także ja ich serdecznie nie polecam!

    Frankfurterka, Elka198321 lubią tę wiadomość

    event.png[/url]
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2426 2116

    Wysłany: 9 listopada, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mery0211 wrote:
    U mnie niestety nie będzie dobrego zakończenia…
    Wczoraj dostałam krwawienia, pojechałam na IP i niby wszystko dobrze, ale nadal krwawiłam.W domu niestety to już wszystko dalej się rozkręciło, ból jak na miesiaczke i dużo krwi i nie tylko… Ciężko mi bardzo bo to już trzecie moje poronienie, ale nigdy nie doczekałam serduszka jak tym razem. Milion myśli w głowie, mamy jeszcze dwa zawiodki ale czy one się przyjmą ? Co powie lekarz? Najgorzej że skończyłam niedawno 45 lat i nic nie układa się tak jakbyśmy chcieli.
    Trzymam kciuki za was ♥️
    Bardzo mi przykro 🫂

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2426 2116

    Wysłany: 9 listopada, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frankfurterka wrote:
    Claudia Ferrari; Mery0211 starsznie mi przykri z powodu tego co was spotkalo i calym sercem jestem z wami.

    Ja właśnie odebrałam wyniki bety po transferze 3ciej, ostatniej blastkinod tej dawczyni niestety wynik w 5dpt <0.2 .
    Pamiętam ze któraś z was tez miała nieudana procedure w Novum ale udało sie z inna dawczynią w innym miejscu.

    Czy robiliście jakieś badania w międzyczasie? Czy po prostu nowa dawczyni i nowa klinika były wystarczające?

    Ja juz po transferze latem myślałam żeby przenieść sie do Reprofit ale chcieliśmy wykorzystać zarodki. Chciałbym tez może cos zmienić uzupełnić badanianchociaz juz chyba nic nie zostało donzbadania 🙄. Tym razem wszystkie wyniki były w normie, immuno ogarnia mi immunolog od mojej choroby i niby tez super duper. A w 8 transferach dorobiłam sie jednej ciąży pozamacicznej, reszta nawet nie ruszyła.
    Ja nie z Novum, ale też nieudana pierwsza procedura z kd - były 3 zarodki i 3x beta 0. Udał się pierwszy transfer z drugiej procedury, nowa dawczyni, z potwierdzeniem płodności i leki od immunolog.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada, 19:34

    Elka198321 lubi tę wiadomość

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 846 690

    Wysłany: 9 listopada, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Ja nie z Novum, ale też nieudana pierwsza procedura z kd - były 3 zarodki i 3x beta 0. Udał się pierwszy transfer z drugiej procedury, nowa dawczyni, z potwierdzeniem płodności i leki od immunolog.
    Ja to miałam jeden transfer tylko, może i dobrze. Reszta zarodków przepadła

    event.png[/url]
  • mi.nu Ekspertka
    Postów: 123 101

    Wysłany: 9 listopada, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum jakie dostałaś leki od immunologa? Ja zmieniłam doc P. z Łodzi na Litm z Warszawy. Po dwóch ostatnich transferach z zaleceniami doc P., niestety ale Doc nie za bardzo miał pomysł co dalej, pisał żeby dalej próbować z tymi samymi zaleceniami. Litm zlecił kolejne badania i mam fatalne wyniki. Mam brać Prograf przez 2 m-ce.

    Ona i On '84
    2011 córka, ciąża naturalna bez żadnych problemów
    2013 I poronienie 8tc, TSH prawie niewykrywalne - Graves- Basedov
    08.2017 operacja całkowitego usunięcia tarczycy, Euthyrox do końca życia 😁
    11.2017 II poronienie 9tc
    02.2019 III poronienie 8tc
    09.2019 IV poronienie 9tc (zarodek z nieprawidłową liczbą chromosomów)
    V Leiden heterozygota, MTHFR homozygota, PAI-1 homozygota, on i ona kariotypy OK
    05.2021 trafiamy do Kliniki leczenia niepłodności
    AMH 0,3 decyzja o KD, parametry nasienia OK, 12KD ->mamy 5❄️
    07.2022 I FET beta 0, PGT-A ok; Acard, Clexane
    08.2023 II FET beta 0, PGT-A ok; Acard, Clexane
    01.2024 III FET beta 0, PGT-A ok, wlew GCS-F, Encorton, Accofil, Intralipid, Acard, Clexane
    04.07.2024 IV FET beta 0, wlew IG 15g, Encorton, Acard, Clexane
    31.07.2024 V FET beta 0, wlew IG 20g, Encorton,Acard, Ovitrelle, Clexane
  • Frankfurterka Autorytet
    Postów: 473 546

    Wysłany: 9 listopada, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nova na Forum, Hope_89 dzięki za odpowiedzi. A robiłyście dodatkowe badanianczy tylko nowa dawczyni? Nasza podobno miała dwójkę dzieci i 22 lata. Tez była z ovobanku.

    Everything will be good in the end. If it's not good, it's not the end.

    5 nieudanych transferów na własnych komórkach.
    KD: 02.2024
    VI Transfer: FET 3d, cp 💔, 11dpr 16 ml/UI; 14dpt 64ml/UI; 18 dpt 151 ml/UI; 21dpt 53ml/ UI; 32 dpt 300ml/UI; 33dpt 265ml/UI; 33dpt 158ml/UI 35dpt laparoskopia cp
    VII transfer 03.08. FET 5 d. 💔
    VII transfer 04.11, 5dpt beta <0.2
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2205 2994

    Wysłany: 9 listopada, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frankfurterka wrote:
    Claudia Ferrari; Mery0211 starsznie mi przykri z powodu tego co was spotkalo i calym sercem jestem z wami.

    Ja właśnie odebrałam wyniki bety po transferze 3ciej, ostatniej blastkinod tej dawczyni niestety wynik w 5dpt <0.2 .
    Pamiętam ze któraś z was tez miała nieudana procedure w Novum ale udało sie z inna dawczynią w innym miejscu.

    Czy robiliście jakieś badania w międzyczasie? Czy po prostu nowa dawczyni i nowa klinika były wystarczające?

    Ja juz po transferze latem myślałam żeby przenieść sie do Reprofit ale chcieliśmy wykorzystać zarodki. Chciałbym tez może cos zmienić uzupełnić badanianchociaz juz chyba nic nie zostało donzbadania 🙄. Tym razem wszystkie wyniki były w normie, immuno ogarnia mi immunolog od mojej choroby i niby tez super duper. A w 8 transferach dorobiłam sie jednej ciąży pozamacicznej, reszta nawet nie ruszyła.

    U mnie też jedna ciąża pozamaciczna na koncie, a w pozostałych transferach beta nawet nie ruszyła. Nie wiem, czy ten Twój immunolog zajmuje się też immunologia rozrodu, ale takich specjalistów jest w Polsce dosłownie kilku. Topowe nazwiska to Malinowski i Paśnik z Łodzi i Sydor z Krakowa. Później jest jeszcze Litmanowicz w Warszawie i Jarosz w Trójmieście. W moim przypadku kluczowym było badanie Allo MLR (robiłaś je?) i leczenie w tym kierunku.

    Frankfurterka lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2205 2994

    Wysłany: 9 listopada, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia, Mery - bardzo mi przykro dziewczyny :-(

    Mery0211 lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1929 2856

    Wysłany: 10 listopada, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelles wrote:
    Claudia to bardzo dobry plan moim zdaniem'
    1) odpocząć i się zresetować
    2) znaleźć dawczynie - młoda !
    3) potwierdzić jej płodność
    4) zbadać zarodki !

    Popatrzcie dziewczyny jak ważny jest ten wiek. Nawet moja dawczyni, która ma 24 lata nie dała mi 6 zdrowych komórek a 4. Wiem, że to dobry wynik i tak ale uważam, że dawczynie po 30 to duże ryzyko. My pacjentki znajdując się już w sytuacji w której jesteśmy powinnyśmy mieć możliwość wyeliminowania jak największej ilości ryzyk (dlatego też badania zarodków powinny być zapewnione bezpłatnie ale cóż żyjemy gdzie żyjemy). Przemyśl Claudia te badania, żeby nie przechodzić ponownie tego stresu, bólu, bezradnosci i wkurzenia bo to co cię spotkało nie jest warte żadnych pieniędzy. Serce pęka - łączę się z Tobą w bólu 😔
    Moja dawczyni miała 32 lata ..że słabym nasieniem z 6 komórek mrożonych uzyskaliśmy 2 blastocysty 3bb one sobie dobrze radzą.z jednej nam syna a z drugiej też mam nadzieję będzie maleństwo...

    Trinity_Nea, Angelles lubią tę wiadomość

  • Frankfurterka Autorytet
    Postów: 473 546

    Wysłany: 10 listopada, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    U mnie też jedna ciąża pozamaciczna na koncie, a w pozostałych transferach beta nawet nie ruszyła. Nie wiem, czy ten Twój immunolog zajmuje się też immunologia rozrodu, ale takich specjalistów jest w Polsce dosłownie kilku. Topowe nazwiska to Malinowski i Paśnik z Łodzi i Sydor z Krakowa. Później jest jeszcze Litmanowicz w Warszawie i Jarosz w Trójmieście. W moim przypadku kluczowym było badanie Allo MLR (robiłaś je?) i leczenie w tym kierunku.


    Tak robilam po ostatnim transferze, właśnie wszystkie badania są w porzadku już tym razem dopilnowane na to top a i tak nic nie ruszyło.

    Jedyne czego nie robiliśmy to nie badaliśmy genetycznie zarodków. Ale prawdę mówiąc i z komórki dawczyni i z moich komórek mamy podobne efekty czyli zerową betę. Nasienie męża też przebada e, ma mało ruchliwe plemniki ale wszystkie trzy blastii były klasy AAA. Mam wrażenie że kręcę się w kółko, nic nie daje efektu. Jedyne co ma do zaoferowania klinika to nowa porcje komórek.

    Może po prostu nigdy nie będzie nam dane mieć dzieci .

    Everything will be good in the end. If it's not good, it's not the end.

    5 nieudanych transferów na własnych komórkach.
    KD: 02.2024
    VI Transfer: FET 3d, cp 💔, 11dpr 16 ml/UI; 14dpt 64ml/UI; 18 dpt 151 ml/UI; 21dpt 53ml/ UI; 32 dpt 300ml/UI; 33dpt 265ml/UI; 33dpt 158ml/UI 35dpt laparoskopia cp
    VII transfer 03.08. FET 5 d. 💔
    VII transfer 04.11, 5dpt beta <0.2
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2426 2116

    Wysłany: 10 listopada, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam histerskopię (wszystko ok) i właśnie immunologię. Byłam u dr Jarosz (kilka badań, dostałam accofil, encorton i prograf, zalecenia aby brać progesteron doustnie, dopochwowo i zastrzyk). Dodatkowo doplacalismy do wszystkich komórek dawczyni, było ich 10, z tego 3 zarodki. Byłam załamana, że tak mało. W pierwszej też były 3 z 6 komórek. Ale jak widać wystarczyło.
    Frankfurterka, czy twój immunolog specjalizuje się w niepłodności? To jak z ortopeda , jeden robi kolana, inny biodra. Ogólny ginekolog też nie ogarnia niepłodności tak, jak lekarz z kliniki. Może skonsultuj się z kimś innym?

    Frankfurterka, WiosnyFanka, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
‹‹ 611 612 613 614 615 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ