In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wy z ovobanku to komercyjne podejście czy też z programu MZ ? Ja też mam kiepskie zdanie na podstawie informacji tu na forum. Tylko Trinity miała ładne komórki - zarodki i ciąża. A dużo to kojarzę zostawała bez zarodków albo transferowane były 3 dniowe.
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Raija86 wrote:Ja korzystałam. Poczytaj moje poprzednie wpisy (jak klikniesz na mój nick, to Ci wyskoczą moje odpowiedzi). Jakbyś miała jakieś konkretne pytania, to pytaj
Do dziewczyn które korzystały z programu rządowego jestem ciekawa jak długo trzeba czekać na znalezienie dawczyni ? I ile wizyt odbyłyscie ?29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
monester wrote:Dziewczyny wy z ovobanku to komercyjne podejście czy też z programu MZ ? Ja też mam kiepskie zdanie na podstawie informacji tu na forum. Tylko Trinity miała ładne komórki - zarodki i ciąża. A dużo to kojarzę zostawała bez zarodków albo transferowane były 3 dniowe.
Z krakowskich klinik albo kupują z ovobanku albo komórki są od pacjentek.
Ja jestem w stanie zrozumieć, że jednak nasienie mogło tu zawieść, ale jednak liczyłam, że młode komórki lepiej sobie poradzą.Angelles lubi tę wiadomość
Ciąża naturalna 02.2023 💔
I IVF 07.2024 ❌
II IVF 09.2024 ❌
III IVF 11.2024 ➡️ ❄️KD
FET 12.2024 🤔 -
Lusille wrote:Ja z programu MZ podchodzę, ale co może być nie tak akurat z komórkami z ovobanku? Selekcję jakaś robią i odsprzedają klinikom gorszej jakości?
Z krakowskich klinik albo kupują z ovobanku albo komórki są od pacjentek.
Ja jestem w stanie zrozumieć, że jednak nasienie mogło tu zawieść, ale jednak liczyłam, że młode komórki lepiej sobie poradzą.
Ja myślę, że przyczyn jest wiele. Może warunki w transporcie nie takie jak powinny być? Jednak jechały przez niemal całą Europę.
U nas procedurą na komórkach z Ovobanku to też byl niewypał. Na 6 komórek mieliśmy tylko jednaą blastocystystę przy bardzo dobrych parametrach nasienia. Dawczyni miała 20 lat.Martuśka87 lubi tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Lusille wrote:Ja z programu MZ podchodzę, ale co może być nie tak akurat z komórkami z ovobanku? Selekcję jakaś robią i odsprzedają klinikom gorszej jakości?
Z krakowskich klinik albo kupują z ovobanku albo komórki są od pacjentek.
Ja jestem w stanie zrozumieć, że jednak nasienie mogło tu zawieść, ale jednak liczyłam, że młode komórki lepiej sobie poradzą.Martuśka87, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Ovobank jest najwieksza baza komorek na Europe. Podobno ida hurtem, jest szansa ze komorki sa slabej jakosci bo stawiaja na ilosc. Slabo segreguja chetne kobiety oddajace gamety. Byl czas tutaj ze krazyla historia dziewczyn ktore mialy komorki z jednego transportu i kazdej komorki padly po rozmrozeniu, lub nie uzyskaly zadnego zarodka
Ja przy kolejnej probie jezeli by byla potrzeba, poszlabym w inna klinike. Invicta np ma baze dawczyn z polski i nie sa to pacjentki a typowo dawczynie. Czechy wioda prym w dawczyniach. Jest troche opcji, tylko trzeba sie dobrze dowiedziec co i jak. -
Lusille wrote:A któraś z was ma doświadczenia z gyncemtrum? Piszą, że są największym bankiem komórek w tej części Europy
-
Lusille wrote:Ja z programu MZ podchodzę, ale co może być nie tak akurat z komórkami z ovobanku? Selekcję jakaś robią i odsprzedają klinikom gorszej jakości?
Z krakowskich klinik albo kupują z ovobanku albo komórki są od pacjentek.
Ja jestem w stanie zrozumieć, że jednak nasienie mogło tu zawieść, ale jednak liczyłam, że młode komórki lepiej sobie poradzą. -
Joanna1212 wrote:No właśnie czytałam i trochę mnie przeraża że za każdym razem do innego lekarza i dużo opinii że lecą na kasę. U nas Też problem z nasieniem i zapewne trzeba by bylo powtórzyć badania.
Do dziewczyn które korzystały z programu rządowego jestem ciekawa jak długo trzeba czekać na znalezienie dawczyni ? I ile wizyt odbyłyscie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada, 18:33
-
Madziarenka wrote:Ja byłam pacjentką Gyncentrum komórkę jajową miałam od dziewczyny która sama zgłosiła się do oddania,nie od pacjentki z Gyncentrum. Dziewczyny są dokładnie badane itd.
Dokładnie tak jak pisze Madziarenka. Ja też podchodziłam do AK w Gyncentrum. Dawczynie znaleźli nam w tydzień, obie były młode, przebadane. Mimo średnich opinii jeśli chodzi o ta klinike, moje doświadczenie tam nie było aż takie zle. -
Lusille wrote:Właśnie ja nie wiem co o tym myśleć, obie jesteśmy w tej samej klinice a komórki są zamawiane z ovobanku. U mnie młoda dawczyni 22 lata, nasienie słabe.
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Mysza123 wrote:Tez mi sie wydaje ze taki slaby wynik w zarodkach to nie koniecznie wina zlego nasienia a wlasnie lichych komorek dawczyni.
U nas tak jak pisalam, pomimo bardzo zlych wynikow meza, morfologia 0% uzyskalismy 7 blastocyst. Komorki musialy byc spoko wiec i z plemnikow wybrali takie w miare.
Ja o ovobanku slyszalam sporo srednich opinii, mysle ze zmienilabym klinike gdyby sie nie udalo.
Ostatecznie po zmianie kliniki 4 ładne blastocysty.Martuśka87 lubi tę wiadomość
[/url] -
Dziewczyny wczoraj rano prułam bo tak można nazwać moją jazdę do Izby Przyjęć w IMID w Warszawie...zaczęłam plamić brudną krwią....Na szczęście pęcherzyk ciążowy I ciałko żółte jest...Ale i tak się full stresuje...kazali mi odpoczywać I niedzwigac syna...A wszystko przez to że mój naly skarb miał w sobotę urodziny było trochę gości i niedzielę też trochę niezapowiedzianych osób się zwaliło...Efekt rqki że pn rano podczas aplikacji leków full brudna krew wyleciała że mnie .....oczywiście jestem zestresowana na maksa...biorę leki nospę i leżę plackiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 07:27
-
Elka198321 wrote:Dziewczyny wczoraj rano prułam bo tak można nazwać moją jazdę do Izby Przyjęć w IMID w Warszawie...zaczęłam plamić brudną krwią....Na szczęście pęcherzyk ciążowy I ciałko żółte jest...Ale i tak się full stresuje...kazali mi odpoczywać I niedzwigac syna...A wszystko przez to że mój naly skarb miał w sobotę urodziny było trochę gości i niedzielę też trochę niezapowiedzianych osób się zwaliło...Efekt rqki że pn rano podczas aplikacji leków full brudna krew wyleciała że mnie .....oczywiście jestem zestresowana na maksa...biorę leki nospę i leżę plackiem...[/url]
Rocznik 86
Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
Bardzo niskie AMH: 0,5
Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
10dpt: beta 239
12 dpt: beta 457.4
14dpt: beta 1377
14dpt: widać pęcherzyk
21dpt: beta 18130
6t2d: 5 mm i serduszko
11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka
20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok -
Raija86 wrote:A w którym jesteś tygodniu? Ja na początku ciąży byłam dwa razy na SOR-ze, bo wypływała ze mnie brudna, brązowa maź. Też się nieźle zestresowałam, a okazało się, że to wszystko przez leki dopochwowe, których miałam już zdecydowanie dość. Zwłaszcza po zmianie z Progesterone Besins na luteinę ("bo tańsza, po co będzie Pani przepłacać") bardzo mi się pogorszyło. Jak tylko lekarz zamienił mi leki dopochwowe na doustne, wszystko się uspokoiło. Może u Ciebie też tak jest?
-
Angelles wrote:Joanna ja jestem w Invicta Wrocław. Przeniosłam się tu z jednej z kliniki w Krakowie (tutaj długo szukali mi dawczyni, w końcu znaleźli nieodpowiednia i wiem, że mają komórki od pacjentek). 🫣. Na szczęscie po tym jak podjęliśmy decyzję, że idziemy w KD wszystko potoczyło się ekspresowo. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku dowiem się że będę mamą.
29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Nie wiem co dalej bo szczerze to mi się już nie chce jechać do artvimed bo chyba sami nie wiedzą co robić01.2019- I procedura in vitro (2morule)
03.2019- II procedura in vitro (brak transferu
04.2019- adopcja zarodka FET
08.2019- adopcja zarodka FET
01.2020 - adopcje zarodka FET
02.2021- zmiana kliniki na Artvimed
03.2021 - histeroskopia, biopsja endometrium, scretching
04.2021- transfer zarodka 4.1.1
05.2021- transfer zarodka 4.1.1
06.2021- ciąża
🔸7dpt 10.5🔸9dpt 40,8
🔸11dpt 104,85🔸13dpt 237.56
🔸15dpt 512.3🔸17dpt 1166.29
12.2021- poród, synek Tymon ❤️❤️
05.2023- transfer 4.1.1
🔸7dpt 1.2
07.2023- histeroskopia- cd138+(6 komórek dodatnich) metronidazol +tarivid
09.2023- transfer 3.1.1
🔸6dpt 1.2
01.2024- ciąża naturalna biochemiczna
09.2024 - transfer późnej moruli 5doba
🔸4dpt 1.54🔸9dpt (16dpz) 1.2 -
Ewela1992 wrote:Nie wiem co dalej bo szczerze to mi się już nie chce jechać do artvimed bo chyba sami nie wiedzą co robićCiąża naturalna 02.2023 💔
I IVF 07.2024 ❌
II IVF 09.2024 ❌
III IVF 11.2024 ➡️ ❄️KD
FET 12.2024 🤔