X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1997 3027

    Wysłany: 12 listopada, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Leż Elcia, niech tam maleństwo ma spokój... chociaż jak przy rocznym dziecku leżeć, to nie mam pojęcia 🫣
    Szwagier dziś przyszedł od śniadania do 12. Był z małym się bawił nim zajmował...Teraz mały śpi...a jak wstanie to dziadek ma przyjść I też go wziąć...żebym odpoczywała...wsparcie ze strony rodziny męża mam...

    Frankfurterka, Hope_89, monester, Saimi, Ona90, spineczka, Giosiek, Raija86, Nowa na forum, Mery0211, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 897 735

    Wysłany: 12 listopada, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Szwagier dziś przyszedł od śniadania do 12. Był z małym się bawił nim zajmował...Teraz mały śpi...a jak wstanie to dziadek ma przyjść I też go wziąć...żebym odpoczywała...wsparcie ze strony rodziny męża mam...
    Ela wytrwałości !
    Na pewno jest ciężko ale musisz dać radę ✊

    Ona90, Elka198321 lubią tę wiadomość

    event.png[/url]
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1222 1312

    Wysłany: 12 listopada, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ela super, że pomoc od rodzinki masz :) odpoczywaj kochana!

    Elka198321 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡
    36+6 - A. już na świecie! 🥰💓

    age.png
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1997 3027

    Wysłany: 12 listopada, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Ela super, że pomoc od rodzinki masz :) odpoczywaj kochana!
    Niestety tylko dziś..jutro na milion procent szwagier przyjedzie tylko wieczoremabym mogła w spokoju się wykąpać a w dzień może teść znowu.choc na chwilę..Mój dr dzwonił do mnie z kliniki skrobnęłam mu smsa na telefon dorzucił mi dodatkowo jeszcze 1 prolutex.,oprócz tego co mam...
    Plamienie już zanika z tego obserwuje czyli poprostu przemęczenie wzięło swoje..odpoczęłam to odrazu lepiej...

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 12 listopada, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    Współczuję dojazdu ...a jakie badania i koszty musiałaś ponieść przed przystąpieniem do programu?
    Stricte do programu to chyba nic bo miałam bardzo dużo badań z poprzednich podejść (hormony, immunologia, genetyka). A takie podstawowe jak hormony na dany dzień, USG czy wymazy pokrywa mój pakiet medyczny z firmy.

  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2488 2154

    Wysłany: 13 listopada, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Niestety tylko dziś..jutro na milion procent szwagier przyjedzie tylko wieczoremabym mogła w spokoju się wykąpać a w dzień może teść znowu.choc na chwilę..Mój dr dzwonił do mnie z kliniki skrobnęłam mu smsa na telefon dorzucił mi dodatkowo jeszcze 1 prolutex.,oprócz tego co mam...
    Plamienie już zanika z tego obserwuje czyli poprostu przemęczenie wzięło swoje..odpoczęłam to odrazu lepiej...
    Ja mniej więcej w tym czasie miałam takie plamienia jak więcej pochodziłam i po jeździe autem. W końcu w 8 tc kazali odstawić acard i wtedy minęły. Dr mówiła że jak to brązowe i niewiele, to nie trzeba się martwić. Oszczędzaj się w miarę możliwości i wszystko będzie dobrze 🍀🍀🍀✊✊✊✊
    Kiedy kolejna wizyta u lekarza?

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1997 3027

    Wysłany: 13 listopada, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Ja mniej więcej w tym czasie miałam takie plamienia jak więcej pochodziłam i po jeździe autem. W końcu w 8 tc kazali odstawić acard i wtedy minęły. Dr mówiła że jak to brązowe i niewiele, to nie trzeba się martwić. Oszczędzaj się w miarę możliwości i wszystko będzie dobrze 🍀🍀🍀✊✊✊✊
    Kiedy kolejna wizyta u lekarza?
    Jutro mam wizytę niby serduszkowa....a dziś ledwo co żyje synowi od 1,30 do 3 niechcialo się spać...Masakra i musiałam na koniec go całego przewijać bo się zasiusiał...Wszystko było mokre....także hardkor noc za nami....

  • Ona90 Koleżanka
    Postów: 35 51

    Wysłany: 13 listopada, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny 9 dpt beta 157.
    To dobrze ?

    W piątek powtórka badania.

    Saimi, Elka198321, spineczka, Madziarenka, Martuśka87, Angelles, Nowa na forum, Mery0211, WiosnyFanka, Giosiek, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    Pwcj od 24 roku życia.
    Marzę a zarazem boję się
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1222 1312

    Wysłany: 13 listopada, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Niestety tylko dziś..jutro na milion procent szwagier przyjedzie tylko wieczoremabym mogła w spokoju się wykąpać a w dzień może teść znowu.choc na chwilę..Mój dr dzwonił do mnie z kliniki skrobnęłam mu smsa na telefon dorzucił mi dodatkowo jeszcze 1 prolutex.,oprócz tego co mam...
    Plamienie już zanika z tego obserwuje czyli poprostu przemęczenie wzięło swoje..odpoczęłam to odrazu lepiej...

    Z tego co się orientuję to większość dziewczyn na początku samym miało różne epizody z krwawieniem/"budzeniem. Też miałam takie budzenie na brązowo. W szpitalu nic nie wykryli..

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡
    36+6 - A. już na świecie! 🥰💓

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1222 1312

    Wysłany: 13 listopada, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona90 wrote:
    Dziewczyny 9 dpt beta 157.
    To dobrze ?

    W piątek powtórka badania.

    Ładna beta! Trzymam kciuki za przyrosty :)
    Badalas też progesteron?

    Ona90 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡
    36+6 - A. już na świecie! 🥰💓

    age.png
  • Ona90 Koleżanka
    Postów: 35 51

    Wysłany: 13 listopada, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Ładna beta! Trzymam kciuki za przyrosty :)
    Badalas też progesteron?
    Dziękuję.

    W piątek przy becie mam też progesteron oznaczyć.

    Pwcj od 24 roku życia.
    Marzę a zarazem boję się
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2488 2154

    Wysłany: 13 listopada, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona90 wrote:
    Dziewczyny 9 dpt beta 157.
    To dobrze ?

    W piątek powtórka badania.
    To bardzo dobrze 👍

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Cara Przyjaciółka
    Postów: 79 56

    Wysłany: 13 listopada, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie niestety nie będzie happy endu. Pierwsze usg w pęcherzyk ciażowy z pecherzykiem żółtkowym, bez zarodka. Jeszcze mieliśmy nadzieje, że może jest wcześnie, czekamy... Drugie usg po 6 dniach- sytaucja bez zmian. Zarodek sie nie pojawił :( Odstawiam leki. Wg lekarza wina wady na poziomie chromosomów. Ale sama nie wiem, to mój 7 nieudany transfer, tyle że poprzednie na moich starych komórkach. Teraz po raz pierwszy zaszłam tak daleko, wysokie bety, dobre przyrosty. Nie rozumiem, co się zadziałało :(
    Z KD miało być tak pięknie, tylko formalność, bo przecież chodzi tylko o mój wiek i słabe komórki. A znowu jestem w punckie wyjścia...
    Lekarz radzi czekać na samoistne poronienie, nie iść do szpitala, żeby uniknąć łyżeczkowania. Nie wiem ile to potrwa przy tak wysokiej becie.
    Lekarz twierdzi, że nie jest potrzebna żadna dalsza diagnostyka, trzeba próbować dalej. Ale to był nasz najlepszy zarodek, reszta jest średnia. Jeśli ten był chory (?), to obawiam się, że te słabsze też mogą być. Ale lekarze mówili, że nie ma sensu badac, skoro dawczyni 26 lat.
    Jedyne co mogę rozważyć, skoro się upieram na diagnostykę, to badanie immunnoreceptywności endometrium. Miałyście może? To coś innego niż biopsja aspiracyjna endometrium?
    Dziewczyny, które przeżyły poronienie w domu, czego się spodziewać?

  • monester Autorytet
    Postów: 5691 5613

    Wysłany: 13 listopada, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cara wrote:
    Dziewczyny, u mnie niestety nie będzie happy endu. Pierwsze usg w pęcherzyk ciażowy z pecherzykiem żółtkowym, bez zarodka. Jeszcze mieliśmy nadzieje, że może jest wcześnie, czekamy... Drugie usg po 6 dniach- sytaucja bez zmian. Zarodek sie nie pojawił :( Odstawiam leki. Wg lekarza wina wady na poziomie chromosomów. Ale sama nie wiem, to mój 7 nieudany transfer, tyle że poprzednie na moich starych komórkach. Teraz po raz pierwszy zaszłam tak daleko, wysokie bety, dobre przyrosty. Nie rozumiem, co się zadziałało :(
    Z KD miało być tak pięknie, tylko formalność, bo przecież chodzi tylko o mój wiek i słabe komórki. A znowu jestem w punckie wyjścia...
    Lekarz radzi czekać na samoistne poronienie, nie iść do szpitala, żeby uniknąć łyżeczkowania. Nie wiem ile to potrwa przy tak wysokiej becie.
    Lekarz twierdzi, że nie jest potrzebna żadna dalsza diagnostyka, trzeba próbować dalej. Ale to był nasz najlepszy zarodek, reszta jest średnia. Jeśli ten był chory (?), to obawiam się, że te słabsze też mogą być. Ale lekarze mówili, że nie ma sensu badac, skoro dawczyni 26 lat.
    Jedyne co mogę rozważyć, skoro się upieram na diagnostykę, to badanie immunnoreceptywności endometrium. Miałyście może? To coś innego niż biopsja aspiracyjna endometrium?
    Dziewczyny, które przeżyły poronienie w domu, czego się spodziewać?
    Przykro mi. Jeśli miałaś cykl sztuczny to odstaw leki i jakieś szanse na samoistne poronienie są. Puste jajo to niekoniecznie jest wada zarodka - na forum było kilka pustych jaj z przebadanymi zarodkami. Jedno puste jajo to przypadek może być. Ile macie zarodków ?

  • Cara Przyjaciółka
    Postów: 79 56

    Wysłany: 13 listopada, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Przykro mi. Jeśli miałaś cykl sztuczny to odstaw leki i jakieś szanse na samoistne poronienie są. Puste jajo to niekoniecznie jest wada zarodka - na forum było kilka pustych jaj z przebadanymi zarodkami. Jedno puste jajo to przypadek może być. Ile macie zarodków ?
    Jeszcze 2. Ale jeden słabeusz, więc nawet nie wiem, czy się odmrozi. Zastanawiam się, czy nie zaryzykować podania dwóch, już raz miałam z desperacji na swoich taki transfer, ale beta nawet nie drgnęła ;)
    Czytałam, że puste jajo jest stosunkowo często przy mutacjach zw. z trombofilią, kiedy nie używa się heparyny. Ale lekarz tylko się zaśmiał. Teraz sama sobie zaordynowałam Acard, ale heparyny nie chciałam brać. Uznałam, że idę na minimum leków zgodnie z zleceniem lekarza. No i wyszło jak wyszło. Nie wiem, może to statystyka. Tylko dlaczego ja zawsze jestem w tej negatywnej statystyce, a nigdy w pozytywnych wyjątkach;)

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1997 3027

    Wysłany: 13 listopada, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cara wrote:
    Jeszcze 2. Ale jeden słabeusz, więc nawet nie wiem, czy się odmrozi. Zastanawiam się, czy nie zaryzykować podania dwóch, już raz miałam z desperacji na swoich taki transfer, ale beta nawet nie drgnęła ;)
    Czytałam, że puste jajo jest stosunkowo często przy mutacjach zw. z trombofilią, kiedy nie używa się heparyny. Ale lekarz tylko się zaśmiał. Teraz sama sobie zaordynowałam Acard, ale heparyny nie chciałam brać. Uznałam, że idę na minimum leków zgodnie z zleceniem lekarza. No i wyszło jak wyszło. Nie wiem, może to statystyka. Tylko dlaczego ja zawsze jestem w tej negatywnej statystyce, a nigdy w pozytywnych wyjątkach;)
    Wiesz ja zauwzalam.ze często z średniej klasy zarodków częściej są ciążę i dzieci niż przy tych super jakości zarodkach...

    Angelles, Cara, spineczka, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 5691 5613

    Wysłany: 13 listopada, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cara wrote:
    Jeszcze 2. Ale jeden słabeusz, więc nawet nie wiem, czy się odmrozi. Zastanawiam się, czy nie zaryzykować podania dwóch, już raz miałam z desperacji na swoich taki transfer, ale beta nawet nie drgnęła ;)
    Czytałam, że puste jajo jest stosunkowo często przy mutacjach zw. z trombofilią, kiedy nie używa się heparyny. Ale lekarz tylko się zaśmiał. Teraz sama sobie zaordynowałam Acard, ale heparyny nie chciałam brać. Uznałam, że idę na minimum leków zgodnie z zleceniem lekarza. No i wyszło jak wyszło. Nie wiem, może to statystyka. Tylko dlaczego ja zawsze jestem w tej negatywnej statystyce, a nigdy w pozytywnych wyjątkach;)
    Wiesz co, tu były przypadki pustych jaj nawet przy immunoglobulinach lub przy pełnej obstawie lekowej i badanych zarodkach. Ale też kolejne transfery dawały zdrowa ciążę. Mówię tu - mając na myśli całe forum nie tylko nasz wątek. Jeśli chodzi o badanie endometrium to nie wiem które ma na myśli lekarz ale myślę że warto sprawdzić te komórki NK oraz cd138

    Angelles, Cara, spineczka lubią tę wiadomość

  • Cara Przyjaciółka
    Postów: 79 56

    Wysłany: 13 listopada, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Wiesz ja zauwzalam.ze często z średniej klasy zarodków częściej są ciążę i dzieci niż przy tych super jakości zarodkach...
    Oby tak było 🤞 Zastanawiam się też, czy nie przenieść się do dr Kunickiego, bo jednak wg mnie wzbudza największe zaufanie w tej klinice.
    Ela, a miałaś może kiedyś to badanie immunoreceptywności endo?

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 13 listopada, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a napiszcie jakie było wasze samopoczucie w trakcie i po transferze. Czy transfer jest bolesny? Czy dzień po transferze bez problemu będę mogła pójść do pracy?Dodam, że nic nie dźwigam w pracy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada, 18:31

  • Nefertiti89 Autorytet
    Postów: 1286 1423

    Wysłany: 13 listopada, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelles wrote:
    Dziewczyny a napiszcie jakie było wasze samopoczucie w trakcie i po transferze. Czy transfer jest bolesny? Czy dzień po transferze bez problemu będę mogła pójść do pracy?Dodam, że nic nie dźwigam w pracy.

    Dla mnie transferze był całkowicie bezbolesny. Mogę porównać do badania ginekologicznego 🙂 Ja byłam na l4, ale z tego co widziałam na forum, dużo dziewczyn dzień po szło do pracy.

    preg.png

    👩 Ona '89
    🧑🏻 On '89

    IV IVF
    Reprofit Ostrawa

    FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
    9 dpt - beta <1,2 💔

    FET luty 2024 r. 🤞🍀
    CB 💔

    FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
    4 dpt prog. 17,10 ng/ml
    5 dpt ⏸️ beta 31,2
    7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
    12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
    18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
    21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
    30 dpt - jest ❤️
    Córeczka 🎀
    21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰

    "Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
    będzie daleko za twoimi plecami.
    Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
    pozostanie z tobą już na zawsze..."
‹‹ 614 615 616 617 618 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ