X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • małgorzatek Przyjaciółka
    Postów: 120 81

    Wysłany: 17 sierpnia, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jatosia wrote:
    Dziewczyny czy któraś z was robiła w ciąży echo serca płodu ? Moja doktor mówi że ciąża z in vitro jest wskazaniem do zrobienia tego usg i nie wiem co o tym myśleć.

    jutro zaczynam 21 tydzień, i na drugich prenatalnych zasugerowała także echo serca małego, choć jak to stwierdziła"pro forma" ale też się stresuję..

    współczuję zachorowania na covid i trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 22:07

  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 378 409

    Wysłany: 18 sierpnia, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda2505 wrote:
    Zastanawiam się czy sprawdzić jutro tego proga czy choć trochę drgnął czy lepiej to zostawić żeby się nie denerwować i trzymać się tego co tutaj piszecie. Liczę że ten cyclogest działa swoją drogą
    Ja bym nie badała ,bo cyclogest działa w macicy a duphostan nie wychodzi w krwi.
    Mi przed transferem nikt nie zalecił zbadanie proga,zrobiłam to na własną rękę . Gdy zobaczyłam wynik 7,90 to załamałam się,tyle niepotrzebnych nerwów.

    Na transferze poinformowałam lekarza jaki mam wynik ale nie zrobił to na nim wrażenia bo powiedział że duphostan nie wychodzi w krwi a świetnie działa i żel crionone które mam na noc dobrze działa na macice a też w krwi progesteronu mocno nie podniesie .
    I pierwszy transfer z niskim progiem w krwi udany 🥰
    Dopiero przy pozytywnej becie dał mi na dwa tygodnie zastrzyki z proga tylko po to żeby mnie uspokoić bo nadal miałam słaby progesteron.
    Zastrzyki miałam tylko na dwa tygodnie a żel i duphostan został odstawiony ok 10 tc .
    Trzy miesiące temu urodziłam zdrową córkę i cała ciąża bez komplikacji i jakikolwiek plamień.
    Chociaż wiem że są lekarze którzy nie patrzą na kombinacje podania progesteronu tylko trzymając się sztywno wyniku krwi progesteronu .
    Są różne szkoły ja bym zaufała lekarzowi prowadzącemu .

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka
    2012 ciąża naturalna dziewczynka
    2014 ,2018,2019 torbiel jajnika
    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
    KLINIKA BOCIAN
    04.2024 I inseminacja ☹️
    05.2024. II inseminacja ☹️
    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153
    28tc-1277 g szczęścia
    30t1d-1438g
    34t-2389g
    37t5d -Martynka 3090kg 49 cm
  • Kalijot Ekspertka
    Postów: 193 203

    Wysłany: 18 sierpnia, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    Ja bym nie badała ,bo cyclogest działa w macicy a duphostan nie wychodzi w krwi.
    Mi przed transferem nikt nie zalecił zbadanie proga,zrobiłam to na własną rękę . Gdy zobaczyłam wynik 7,90 to załamałam się,tyle niepotrzebnych nerwów.

    Na transferze poinformowałam lekarza jaki mam wynik ale nie zrobił to na nim wrażenia bo powiedział że duphostan nie wychodzi w krwi a świetnie działa i żel crionone które mam na noc dobrze działa na macice a też w krwi progesteronu mocno nie podniesie .
    I pierwszy transfer z niskim progiem w krwi udany 🥰
    Dopiero przy pozytywnej becie dał mi na dwa tygodnie zastrzyki z proga tylko po to żeby mnie uspokoić bo nadal miałam słaby progesteron.
    Zastrzyki miałam tylko na dwa tygodnie a żel i duphostan został odstawiony ok 10 tc .
    Trzy miesiące temu urodziłam zdrową córkę i cała ciąża bez komplikacji i jakikolwiek plamień.
    Chociaż wiem że są lekarze którzy nie patrzą na kombinacje podania progesteronu tylko trzymając się sztywno wyniku krwi progesteronu .
    Są różne szkoły ja bym zaufała lekarzowi prowadzącemu .

    I od 10tc nie brałaś już proga? Mi ostatnio lekarz powiedział, że odstawimy dopiero w 16tc kiedy łożysko całkowicie przejmie pracę. Jestem zaskoczona, że tak późno. To nie jest lekarz z kliniki i może podchodzi zbyt asekuracyjnie?

  • Kalijot Ekspertka
    Postów: 193 203

    Wysłany: 18 sierpnia, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    jutro zaczynam 21 tydzień, i na drugich prenatalnych zasugerowała także echo serca małego, choć jak to stwierdziła"pro forma" ale też się stresuję..

    współczuję zachorowania na covid i trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze..

    Gratulacje 21tc! Zobacz jak szybko leci! Na pewno wszystko będzie ok!
    Ja doczekałam już 13tc i jestem spokojniejsza. Nigdy nie zaszłam tak daleko. Ufam, że już będzie dobrze. 😌

    Raija86, małgorzatek, Angelles, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • magda2505 Znajoma
    Postów: 21 26

    Wysłany: 18 sierpnia, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wybieram na kolejne badanie progesteronu obydwoje z partnerem ustaliliśmy że to niepotrzebne nerwy. Poczytalismy w necie wszystko co było i liczymy na wyższy progesteron w macicy. Dziękuję wam za wsparcie. Do pt nie badam nic tylko czekam. Straciłam naturalną ciążę w 22 tyg więc teraz bardzo się boimy

    Martuśka87, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • basiaO. Przyjaciółka
    Postów: 105 180

    Wysłany: 18 sierpnia, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jak radzicie sobie ze stresem. Tak mnie dziś w pracy zdenerwowali, że aż się cała trzęsłam, teraz się boję czy mi to nie zaszkodzi. 4 weryfikację mam dopiero w piątek i strasznie się boję.

    Ona 42
    tarczyca zdrowa,
    brak endometriozy,
    kariotyp prawidłowy
    brak chorób przewlekłych
    homocysteina w normie

    On 43
    cukrzyca II typu - avamina, amaryl
    kariotyp prawidłowy
    morfologia 3%
    całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
    ruchliwość 63%
    fragmentacja 85,81% prawidłowych

    05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
    AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
    IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
    IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
    IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe

    histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków

    IVF 02.2025 start procedury z KD
    AMH 01.2025 0.96 ng/ml
    6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
    transfer nr 2 - 4.08
  • Giosiek Autorytet
    Postów: 1486 2635

    Wysłany: 18 sierpnia, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, chcę podzielić się z Wami moim szczęściem 😊
    Mam nadzieję, że moja historia będzie przykładem dla dziewczyn, które jeszcze wahają się, czy podejść do KD.
    Po sześciu procedurach na moich komórkach, gdzie beta nigdy nawet nie drgnęła. Po dwóch procedurach z komórkami dawczyni i po ósmiu transferach z KD będę miała drugą córeczkę 😊
    Jestem właśnie po badaniach prenatalnych i wszystko wygląda idealnie ☺️
    Jeśli mogę Wam coś poradzić, to nie poddawajcie się!
    Droga do macierzyństwo czasem jest ciężka i długa, ale jest warta tego, by kiedyś usłyszeć: „MAMO!” 🥰

    A oto mój mały skarb 😍

    cec111a87d897.jpghttps://zapodaj.net/plik-Tmxv5IeECr

    KarolinaKika, Martuśka87, basiaO., glodia, Kalijot, Mysikrolik, Brzoza, Cara, Ewa6, Lea1111, Angelles, Raija86, Małgosia8765, Asssia, WiosnyFanka, Nefertiti89, Mary27, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 378 409

    Wysłany: 18 sierpnia, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalijot wrote:
    I od 10tc nie brałaś już proga? Mi ostatnio lekarz powiedział, że odstawimy dopiero w 16tc kiedy łożysko całkowicie przejmie pracę. Jestem zaskoczona, że tak późno. To nie jest lekarz z kliniki i może podchodzi zbyt asekuracyjnie?
    Tak od 10tc nie brałam już proga bo mój lekarz twierdził że organizm już wytwarza proga .Ja całą ciążę prowadziłam u lekarza który robił mi transfer i odstawił progesteron całkowicie już w 10 tc.

    Kalijot lubi tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka
    2012 ciąża naturalna dziewczynka
    2014 ,2018,2019 torbiel jajnika
    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
    KLINIKA BOCIAN
    04.2024 I inseminacja ☹️
    05.2024. II inseminacja ☹️
    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153
    28tc-1277 g szczęścia
    30t1d-1438g
    34t-2389g
    37t5d -Martynka 3090kg 49 cm
  • Mysikrolik Ekspertka
    Postów: 247 231

    Wysłany: 18 sierpnia, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiaO. wrote:
    Cześć dziewczyny, jak radzicie sobie ze stresem. Tak mnie dziś w pracy zdenerwowali, że aż się cała trzęsłam, teraz się boję czy mi to nie zaszkodzi. 4 weryfikację mam dopiero w piątek i strasznie się boję.

    Ja sobie średnio radzę że stresem. Łatwo mnie wytrącić z równowagi i ogólnie mocnych nerwów to ja nie mam.
    Prace mam bardzo stresująca. Okres po transferze to był koszmarny czas dla mnie, zastepowalam koleżankę i dostałam do współpracy osobę, która wykańczala wszystkich nerwowo.
    Rwalam sobie wlosy z glowy, raz nawet poplynely mi łzy.
    Strasznie zła byłam na tą całą sytuację, bo tyle starania i jakby przez stres miało się to wszystko zaprzepaścić to bym chyba oszalała.
    Tak się stało, że w 6 tc trafiłam do szpitala z silnym krwawieniem (krwiak) i od tego czasu do pracy już nie wróciłam.
    Nawet w pracy się martwili, że z powodu stresu to się stało.
    Oczywiście dużo mnie kosztowała ta sytuacja z krwiakiem, ale wyszło mi to dobre. Nie musiałam się użerać z pracą i mogłam się skupić na odpoczynku i cieszeniu się z ciąży.

    basiaO., Angelles, Raija86, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    age.png
  • Mysikrolik Ekspertka
    Postów: 247 231

    Wysłany: 18 sierpnia, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalijot wrote:
    I od 10tc nie brałaś już proga? Mi ostatnio lekarz powiedział, że odstawimy dopiero w 16tc kiedy łożysko całkowicie przejmie pracę. Jestem zaskoczona, że tak późno. To nie jest lekarz z kliniki i może podchodzi zbyt asekuracyjnie?

    Moja prowadząca nie wtrącała się do zaleceń lekarza z kliniki.
    Ja ostatecznie chyba odstawiłam w 13 tc, zgodnie z rozpiska kliniki. Ale ja znów się bałam, że może to za szybko 🙂.

    Kalijot lubi tę wiadomość

    age.png
  • basiaO. Przyjaciółka
    Postów: 105 180

    Wysłany: 18 sierpnia, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysikrolik wrote:
    Ja sobie średnio radzę że stresem. Łatwo mnie wytrącić z równowagi i ogólnie mocnych nerwów to ja nie mam.
    Prace mam bardzo stresująca. Okres po transferze to był koszmarny czas dla mnie, zastepowalam koleżankę i dostałam do współpracy osobę, która wykańczala wszystkich nerwowo.
    Rwalam sobie wlosy z glowy, raz nawet poplynely mi łzy.
    Strasznie zła byłam na tą całą sytuację, bo tyle starania i jakby przez stres miało się to wszystko zaprzepaścić to bym chyba oszalała.
    Tak się stało, że w 6 tc trafiłam do szpitala z silnym krwawieniem (krwiak) i od tego czasu do pracy już nie wróciłam.
    Nawet w pracy się martwili, że z powodu stresu to się stało.
    Oczywiście dużo mnie kosztowała ta sytuacja z krwiakiem, ale wyszło mi to dobre. Nie musiałam się użerać z pracą i mogłam się skupić na odpoczynku i cieszeniu się z ciąży.

    Ja na hormonach nabuzowana jestem strasznie i nerwy mi szarpią w pracy, chyba jestem już nią wypalona, bo na sama myśl, że mam rano wstać to mnie trzepie i zaczyna piec żołądek z nerwów. A i nerwowa ogólnie atmosfera w całej firmie, wszystko postawione na głowie. Weryfikację mam jednak w środę to może po niej będę spokojniejsza. Na szczęście od środy mam pracę zdalną na dwa tygodnie, a potem idę na zwolnienie. Za dużo mnie kosztowało przejście drogi do punktu, w którym teraz jestem, żeby przez pracę i nerwy stracić to wszystko. Mam nadzieję, że dzisiejsze nerwy nie zaszkodziły malutkiej.

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    Ona 42
    tarczyca zdrowa,
    brak endometriozy,
    kariotyp prawidłowy
    brak chorób przewlekłych
    homocysteina w normie

    On 43
    cukrzyca II typu - avamina, amaryl
    kariotyp prawidłowy
    morfologia 3%
    całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
    ruchliwość 63%
    fragmentacja 85,81% prawidłowych

    05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
    AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
    IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
    IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
    IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe

    histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków

    IVF 02.2025 start procedury z KD
    AMH 01.2025 0.96 ng/ml
    6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
    transfer nr 2 - 4.08
  • Mysikrolik Ekspertka
    Postów: 247 231

    Wysłany: 18 sierpnia, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiaO. wrote:
    Ja na hormonach nabuzowana jestem strasznie i nerwy mi szarpią w pracy, chyba jestem już nią wypalona, bo na sama myśl, że mam rano wstać to mnie trzepie i zaczyna piec żołądek z nerwów. A i nerwowa ogólnie atmosfera w całej firmie, wszystko postawione na głowie. Weryfikację mam jednak w środę to może po niej będę spokojniejsza. Na szczęście od środy mam pracę zdalną na dwa tygodnie, a potem idę na zwolnienie. Za dużo mnie kosztowało przejście drogi do punktu, w którym teraz jestem, żeby przez pracę i nerwy stracić to wszystko. Mam nadzieję, że dzisiejsze nerwy nie zaszkodziły malutkiej.

    Dokładnie, praca to tylko praca. Nikt tam nie zmierzy się z naszymi problemami i nie będzie się nad nami rozczulał. Nie warto dla niej poświęcać coś o co sie tak długo walczyło. No chyba, że ktoś szczególnie lubi swoją pracę i czuję się w niej bezpieczny i zrelaksowany 😉.
    Też miałam takie odczucia co do mojej pracy i szczerze mówiąc to teraz na samą myśl, że mam tam wrócić pewnie gdzieś w maju to mnie skręca.
    Myślę, że wszystko będzie dobrze u Was 🙂. Trzymam kciuki.

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    age.png
  • magda2505 Znajoma
    Postów: 21 26

    Wysłany: 19 sierpnia, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ze to jeszcze bardziej wcześnie bo 5dpt., ale z samego rana zrobiłam ultraczulego sikanca i albo mam zwidy albo widzę cień cienia.. Wiem ze tylko beta potwierdzi ale nie chce jej robić wcześniej niż w sobotę. Nie możliwe zeby to były resztki leku na uwolnienie jajeczek bo punkcie miałam miesiąc wcześniej i to był kriotransfer. Jestem pełna nadzieju mimo tego niskiego proga...

    jabk0va, Raija86, Mary27, glodia, Ewa6 lubią tę wiadomość

  • Giosiek Autorytet
    Postów: 1486 2635

    Wysłany: 19 sierpnia, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda2505 wrote:
    Wiem ze to jeszcze bardziej wcześnie bo 5dpt., ale z samego rana zrobiłam ultraczulego sikanca i albo mam zwidy albo widzę cień cienia.. Wiem ze tylko beta potwierdzi ale nie chce jej robić wcześniej niż w sobotę. Nie możliwe zeby to były resztki leku na uwolnienie jajeczek bo punkcie miałam miesiąc wcześniej i to był kriotransfer. Jestem pełna nadzieju mimo tego niskiego proga...
    Jeśli punkcję miałaś w poprzednim cyklu, to już na pewno nie jest to ovi. On nie utrzymuje się tak długo.
    To nie takie rzadkie, że kreska pojawia się w 5 dpt, także wygląda to obiecująco 😊
    Osobiście zrobiłabym betę szybciej. Na przykład w czwartek (7 dpt) i w sobotę sprawdziłabym czy prawidłowo przyrasta.
    Trzymam kciuki! 🍀🍀

    Martuśka87, Mary27 lubią tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • basiaO. Przyjaciółka
    Postów: 105 180

    Wysłany: 19 sierpnia, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Powiedźcie jak czułyście się w początkowych tygodniach na tych wszystkich lekach? Ja mam takie boleści jak na miesiączkę, czasem cały dzień, a czasem falami. Dziś rano bolało mnie jakby bardziej i trochę mnie to zaniepokoiło, ale też zauważyłam, że po aplikacji estrofemu przez jakiś czas boli mnie troszkę bardziej niż zwykle. Wiem, że mogą być różne boleści, ale teraz już sama nie wiem czy to co czuje to normalne czy powód do niepokoju.

    Ona 42
    tarczyca zdrowa,
    brak endometriozy,
    kariotyp prawidłowy
    brak chorób przewlekłych
    homocysteina w normie

    On 43
    cukrzyca II typu - avamina, amaryl
    kariotyp prawidłowy
    morfologia 3%
    całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
    ruchliwość 63%
    fragmentacja 85,81% prawidłowych

    05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
    AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
    IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
    IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
    IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe

    histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków

    IVF 02.2025 start procedury z KD
    AMH 01.2025 0.96 ng/ml
    6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
    transfer nr 2 - 4.08
  • Brzoza Przyjaciółka
    Postów: 86 176

    Wysłany: 19 sierpnia, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiaO. wrote:
    Cześć! Powiedźcie jak czułyście się w początkowych tygodniach na tych wszystkich lekach? Ja mam takie boleści jak na miesiączkę, czasem cały dzień, a czasem falami. Dziś rano bolało mnie jakby bardziej i trochę mnie to zaniepokoiło, ale też zauważyłam, że po aplikacji estrofemu przez jakiś czas boli mnie troszkę bardziej niż zwykle. Wiem, że mogą być różne boleści, ale teraz już sama nie wiem czy to co czuje to normalne czy powód do niepokoju.
    cześć,
    mnie też na początku pobolewał brzuch jak na okres, co jakiś czas. to chyba normalne. i cały czas chciało mi się spać i rzygać. przeszło w drugim trymestrze :)

    będzie córcia :) dziś 18+3tc, dzidzia ok, ok 276g, ale cóż, inkubator stary ;) półtora miesiąca temu krwawienie - okazało się że łożysko się odkleiło kawałek, dalej duphaston + cyclogest. wczoraj usłyszałam ze najprawdopodobniej łożysko przodujące, do obserwacji. pewnie po łyżeczkowaniu - ? i dalej prog, ale wyprosiłam zmianę na luteinę + cyclogest. mój żołądek nie wyrabia... także od początku ciąży lecę na progesteronie, i tak pewnie zostanie. i oczywiście zero wysiłku, nic nie dzwigać, i celibat :D

    Monester - przeczytałam książkę, którą polecałaś. daje do myślenia. i oczywiście się zryczałam.

    basiaO., Giosiek, Mary27 lubią tę wiadomość

    44 l/ 55 l
    wzjg
    AMH 09.22 - 0,7
    I INV 12.22,I transfer , w 11 tyg serduszko się zatrzymało
    II transfer - beta 0
    II INV - 0 zarodków
    decyzja o KD 08.23, 09.23 - 3 MR, transfer odwołany
    04.25 transfer 3.2.2; 8 dpt - beta 42, 10 dpt - 149, 15 dpt - 1428, 22 dpt >10000, 29 dpt - mamy ❤️
  • Lea1111 Przyjaciółka
    Postów: 82 100

    Wysłany: 19 sierpnia, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda2505 wrote:
    Wiem ze to jeszcze bardziej wcześnie bo 5dpt., ale z samego rana zrobiłam ultraczulego sikanca i albo mam zwidy albo widzę cień cienia.. Wiem ze tylko beta potwierdzi ale nie chce jej robić wcześniej niż w sobotę. Nie możliwe zeby to były resztki leku na uwolnienie jajeczek bo punkcie miałam miesiąc wcześniej i to był kriotransfer. Jestem pełna nadzieju mimo tego niskiego proga...

    ja pierwszy zrobiłam w 4dpt i biel bieli wyszła przez co tylko popsułam sobie dzień, ale nie była bym sobą gdybym nie kontynuowała swoich " tortur" i kolejnego dnia znów zrobiłam test i wyszła bladziuchna druga kreska potem już tylko beta utwierdziła mnie ,że miałam turbo kropka;)

  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 234 551

    Wysłany: 19 sierpnia, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda2505 wrote:
    Wiem ze to jeszcze bardziej wcześnie bo 5dpt., ale z samego rana zrobiłam ultraczulego sikanca i albo mam zwidy albo widzę cień cienia.. Wiem ze tylko beta potwierdzi ale nie chce jej robić wcześniej niż w sobotę. Nie możliwe zeby to były resztki leku na uwolnienie jajeczek bo punkcie miałam miesiąc wcześniej i to był kriotransfer. Jestem pełna nadzieju mimo tego niskiego proga...
    U mnie w 5dpt już była kreska. Bladziutka, musiałam patrzeć w słońcu, ale jednak :) pierwsza w życiu!

    age.png
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239
    12 dpt: beta 457.4
    14dpt: beta 1377
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
    30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok
  • małgorzatek Przyjaciółka
    Postów: 120 81

    Wysłany: 19 sierpnia, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalijot wrote:
    Gratulacje 21tc! Zobacz jak szybko leci! Na pewno wszystko będzie ok!
    Ja doczekałam już 13tc i jestem spokojniejsza. Nigdy nie zaszłam tak daleko. Ufam, że już będzie dobrze. 😌
    no czas szybko leci..



    trzymam kciuki za"Was":-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 20:12

    Kalijot lubi tę wiadomość

  • Mysikrolik Ekspertka
    Postów: 247 231

    Wysłany: 19 sierpnia, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    no czas szybko leci..



    trzymam kciuki za"Was":-*

    A Wy jak się miewacie? Jak sobie radzisz z cukrzyca ciążowa?

    age.png
‹‹ 752 753 754 755 756 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ