Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Póki co nikt nie skumał Twojego tabu ale mniejsza z tym.
    Nie wiem dlaczego uważasz, że Cię nie lubię, parę tygodni temu odpisałam Ci na przynajmniej 20 postów, starając się pomóc najlepiej jak potrafię. Nie widzę poprostu sensu w pisaniu tego samego co parę dni...
    Wiem, że pewnie mnie teraz znienawidzisz ale mam nieodparte wrażenie, że Moje Marzenie która przestała się udzielać i Ty to ta sama osoba 🤔o
    Macie identyczny sposób pisania...

    no to zle mnie zrozumiałaś .
    i nie znienawidze Cie bo niby dlaczego Każdy ma prawo do swojego zdania i jestem Tobie jak i innym dziewczynom wdzieczna za pomoc. Lecz czasem Mam wrażenie że jest tutaj małą grupka dziewczyn ktore trzymią razem.
    Pamietam taka osobe jak "marzenie" była bardzo jak dla mnie nie sympatyczna ale gwarantuje Ci że jej nie znam i napewno nie kryje sie pod tą osoba bo za "stara"jestem na takie gierki mam juz praktycznie 42lata myslisz ze chcialo by mi sie bawic w takie podchody? jestem juz dlugo na tym forum i dużo osob sie tu przewija też bym mogla przypisac Ci dana osobę bo jestes do Niej podobna z mowa historia czy tez pisaniem
    Lecz po co ?Kazda z Nas ma tutaj podobny problem niektóre moga sie pokrywać wiec ja nie widze przyjemności by chowac sie przez tyle czasu miesiecy a nawet lat pod inna osoba tutaj .
    Pozdrawiam i życzę Ci Jak najlepiej bo nic do Ciebie nie mam Ani do innych dziewczyn
    Co dzis pokaże mi monitoring sie okaże ale bardzo sie go obawiam.

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Bardzo bym chciała.Poprzednio nie zdążyłam nic zobaczyc.Chyba dostanę zawału przed wizytą....
    Pamiętam ten stres, pierwsze wizyty powodują najwięcej strachu ale przynoszą też najwięcej radości (jeśli są pomyślne). Pamiętam jak wychodziłam z gabinetu jak naćpana i całą drogę do domu gęba mi się nie zamykała 😂

    Monalisar, Ari, Mała86, Maggi lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Bardzo bym chciała.Poprzednio nie zdążyłam nic zobaczyc.Chyba dostanę zawału przed wizytą....
    Mialam napisać,a polubiłam.Mialas iść na zwykla zwizyte,a tu idziesz z niespodzianką 😘

    sisi, Maggi lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Mialam napisać,a polubiłam.Mialas iść na zwykla zwizyte,a tu idziesz z niespodzianką 😘
    Tak,miałam iść żeby zobaczyć czy są jakieś pęcherzyki i poradzić się w sprawie niskiego AMH.Juz nawet zapisałam się też na akupunkturę i kupiłam duże opakowanie koenzymu Q10.Boje się co będzie dalej ,ale nie chce też za dużo marudzić tutaj,bo to męczące dla otoczenia.

    sisi, Nadzieja90, Maggi lubią tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar trzymam kciuki za kropka :*

    Monalisar lubi tę wiadomość

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezwykła wrote:
    no to zle mnie zrozumiałaś .
    i nie znienawidze Cie bo niby dlaczego Każdy ma prawo do swojego zdania i jestem Tobie jak i innym dziewczynom wdzieczna za pomoc. Lecz czasem Mam wrażenie że jest tutaj małą grupka dziewczyn ktore trzymią razem.
    Pamietam taka osobe jak "marzenie" była bardzo jak dla mnie nie sympatyczna ale gwarantuje Ci że jej nie znam i napewno nie kryje sie pod tą osoba bo za "stara"jestem na takie gierki mam juz praktycznie 42lata myslisz ze chcialo by mi sie bawic w takie podchody? jestem juz dlugo na tym forum i dużo osob sie tu przewija też bym mogla przypisac Ci dana osobę bo jestes do Niej podobna z mowa historia czy tez pisaniem
    Lecz po co ?Kazda z Nas ma tutaj podobny problem niektóre moga sie pokrywać wiec ja nie widze przyjemności by chowac sie przez tyle czasu miesiecy a nawet lat pod inna osoba tutaj .
    Pozdrawiam i życzę Ci Jak najlepiej bo nic do Ciebie nie mam Ani do innych dziewczyn
    Co dzis pokaże mi monitoring sie okaże ale bardzo sie go obawiam.
    Wszystkie szczerze trzymamy kciuki za Twój dzisiejszy monitoring i tłuste pęcherzyki ✊✊✊
    To prawda, że jesteśmy tu zżyte i obecnie żyjemy historią Małej i Monalisar 😍 Co nie znaczy, że mniej przejmujemy się Twoją. Poprostu nie widzę powodu żeby wałkować ten sam temat w każdym poście 😉 Czekam na dobre info wieczorem i będę Ci gratulować albo żałować i myśleć co tu jeszcze zrobić zrobić żeby w następnym miesiącu poszło lepiej.

    Ari, Niezwykła, Monalisar, Mała86, MonikA_89!, Dżoana12, Maggi lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Tak,miałam iść żeby zobaczyć czy są jakieś pęcherzyki i poradzić się w sprawie niskiego AMH.Juz nawet zapisałam się też na akupunkturę i kupiłam duże opakowanie koenzymu Q10.Boje się co będzie dalej ,ale nie chce też za dużo marudzić tutaj,bo to męczące dla otoczenia.
    Żartujesz??Nie pamiętam żebyś kiedykolwiek marudziła.Wiec ,teraz śmiało wyglądaj sie nam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 12:40

    sisi, Dżoana12, Maggi lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Monalisar trzymam kciuki za kropka :*
    O ,a co u Ciebie?Dawno się nie odzywałas.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Tak,miałam iść żeby zobaczyć czy są jakieś pęcherzyki i poradzić się w sprawie niskiego AMH.Juz nawet zapisałam się też na akupunkturę i kupiłam duże opakowanie koenzymu Q10.Boje się co będzie dalej ,ale nie chce też za dużo marudzić tutaj,bo to męczące dla otoczenia.
    Masz jak największe prawo marudzić... odliczamy dni z Tobą 😊

    Ari, Monalisar lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Wszystkie szczerze trzymamy kciuki za Twój dzisiejszy monitoring i tłuste pęcherzyki ✊✊✊
    To prawda, że jesteśmy tu zżyte i obecnie żyjemy historią Małej i Monalisar 😍 Co nie znaczy, że mniej przejmujemy się Twoją. Poprostu nie widzę powodu żeby wałkować ten sam temat w każdym poście 😉 Czekam na dobre info wieczorem i będę Ci gratulować albo żałować i myśleć co tu jeszcze zrobić zrobić żeby w następnym miesiącu poszło lepiej.
    Dziękuje mam nadzieje , że tak będzie Choć przyznam że ta obawa już została w psychice iż może sie już nie udać .
    Natomiast jak już się zajdzie to znowu się ma obawę by utrzymać tą ciąże .
    Pod koniec ciąży znów marudzenie w sensie takim że strach obawa przed porodem każda ją ma.
    Tak to się toczy Sisi normalna kolej rzeczy Wiec nie dziw sie prosze mych obaw że mam wrażenie że nic u Mnie nie ma ... bo mam naprawde ogoromny stres i mieszane uczucia ale musze sie trzymać by było dobrze,

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Masz jak największe prawo marudzić... odliczamy dni z Tobą 😊
    Kochane jesteście wszystkie ♥️♥️♥️

    Esperanza Mia, sisi, Ari, Dżoana12, Maggi lubią tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Tak,miałam iść żeby zobaczyć czy są jakieś pęcherzyki i poradzić się w sprawie niskiego AMH.Juz nawet zapisałam się też na akupunkturę i kupiłam duże opakowanie koenzymu Q10.Boje się co będzie dalej ,ale nie chce też za dużo marudzić tutaj,bo to męczące dla otoczenia.

    Nie wszyscy mogą Marudzić ;-)
    ale sądzę że Tobie pozwolą - Ja nie mam nikogo by sie podzielić moim marudzeniem jest mi okropnie źle.
    Tak czy inaczej zapisałam sie do psychologa (nie smiejcie sie ) ale zapisałam sie z racji tego iż nie potrafię sie pogodzić z moja sytuacja ale nie będe Was tym również obarczać i marudzic by Was nie męczyć :) ale mega Wam kibicuje.

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 4 listopada 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    O ,a co u Ciebie?Dawno się nie odzywałas.
    Nie odzywałam się bo nic ciekawego się nie dzieje 😁 czytam Was i kibicuje.
    Po negatywnej becie jak tylko @ przyszła brałam Visanne przez 6 miesięcy. Odstawiłam je 17.10 i czekam na @ , która raczej nie nadejdzie w najbliższym czasie. Po odstawieniu miałam 2 dni plamienie tylko na papierze . W środę mam wizytę u ginekologa, zobaczymy co powie. Po odstawieniu Visanne przez 9 dni miałam super ból w lewym boku, ale jak przyszedł tak odszedł. Walczę z wagą 😭 ale zamiast spadać to rośnie. I tyle u mnie

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • adriette Ekspertka
    Postów: 194 237

    Wysłany: 4 listopada 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezwykła wrote:
    Nie wszyscy mogą Marudzić ;-)
    ale sądzę że Tobie pozwolą - Ja nie mam nikogo by sie podzielić moim marudzeniem jest mi okropnie źle.
    Tak czy inaczej zapisałam sie do psychologa (nie smiejcie sie ) ale zapisałam sie z racji tego iż nie potrafię sie pogodzić z moja sytuacja ale nie będe Was tym również obarczać i marudzic by Was nie męczyć :) ale mega Wam kibicuje.
    Z pewnością nikomu nie jest do śmiechu. Pewnie większość z nas jeśli nie wszystkie ma podobne rozterki i to normalne, że szukasz wsparcia. Ja jak uporalam się ze swoimi "schizami" to okazało się, że jestem w ciąży, a teraz znów jestem w punkcie wyjścia i staram się jakoś poukładać w głowie to wszystko żeby w miarę normalnie funkcjonować.

    Niezwykła lubi tę wiadomość

    AMH X 2018 - 0,75
    AMH IV 2019 - 0,43
    MTHFR A1298C - u.hetero.
    PAI-1 - u.homo.
    obniżone białka c i s
    antykoagulant toczniowy +
    ANA1 +
    V 2019 ciąża naturalna - poronienie zatrzymane w 8 tc
    XI 2019 lametta+pregnyl
  • maria.marysia Koleżanka
    Postów: 80 3

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja znajoma też miała Hashimoto i bardzo cieszę się, że w artykułach specjalistycznych mówią, że to nie jest koniec --> https://www.klinikainvicta.pl/choroba-hashimoto-ciaza/.Próbuje wyrównać poziom hormonów.Przyjmuje leki i badam poziom TSH. Komu udało się zajść w ciążę z Hashimoto?

    Ari lubi tę wiadomość

  • macz Koleżanka
    Postów: 40 74

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Czy Wy widzicie to co ja?! Aż się boję cieszyć..... 2 kreski,druga już dość ciemna,słabo widać na foto.

    b97bf715d166.jpg[/url]
    Monalisar gratuluje po cichutko!!! kciuki za szczęśliwy rozwój sytuacji.
    Mała86 za ciebie też kciuki, aby kropek wgryzł się na dobre!!

    Monalisar, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    2008 - 2016 :5 poronień, czwarta ciąża r.2012 "cud" udana jest córcia. 2017- 2018 leczenie immunologiczne. 01.2019 I IVF nie udane (6 pobranych komórek, nadawało się do zapłodnienia 3, żadna się nie zapłodniła:-() 05.2019 II IVF wszystkie możliwe dodatkowe procedury (4 komórki pobrane , trzy się zapłodniły, 2 blastki podane - nie udało się). koniec 10-letnich strań
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    ce360482164d.jpg
    Wybieram plik, klikam 500×500 i wciskam zapodaj.

    72b84674a5ed.jpg
    Następnie wyświetla się takie coś i kopiuję ostatni link BBCode. Wklejam w komentarz i po wysłaniu wyświetla się zdjęcie.

    Ohhh I Love you , dziekuje bardzo , u mnie to wyglądało inaczej , spróbuje na kompie.😘😘

    Monalisar, sisi lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Nie odzywałam się bo nic ciekawego się nie dzieje 😁 czytam Was i kibicuje.
    Po negatywnej becie jak tylko @ przyszła brałam Visanne przez 6 miesięcy. Odstawiłam je 17.10 i czekam na @ , która raczej nie nadejdzie w najbliższym czasie. Po odstawieniu miałam 2 dni plamienie tylko na papierze . W środę mam wizytę u ginekologa, zobaczymy co powie. Po odstawieniu Visanne przez 9 dni miałam super ból w lewym boku, ale jak przyszedł tak odszedł. Walczę z wagą 😭 ale zamiast spadać to rośnie. I tyle u mnie
    Ja co prawda na zoladexie, a nie vissane ale działanie podobne, przez rok przytyłam 10kg. Brałam 3 zastrzyki co 3 miesiące, ostatni w czerwcu, a okres przyszedł dopiero w styczniu. Gdy kilogramy w końcu zaczęły spadać to zaszłam w ciążę 😉

    polly8725, Ari lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Liolia Autorytet
    Postów: 1120 1772

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalizar,
    Ciche gratulacje dwóch kresek, trszymam kciuki żeby dalej wszystko było dobrze!

    Monalisar lubi tę wiadomość

    mhsv20mmalgee65z.png
    39 l., AMH 11.2018-0.45, 9.2020-0.569, endometrioza, kir aa, nk 23%
    💥Novum
    💫11.2018 - ICSI krótki, 2kom, 1 zarodek w 3dn 10 blastomerów :(
    🗯1.2019 - histeroskopia- liczne mikropolipy.
    💫04.2019 - ICSI cykl natur., 4kom, 2 zarodki w 2dn 2 i 3 blastomery :(
    💫07.2019 - ICSI cykl natur., 2kom, 2 zarodki w 3dn 14+AH i 6 blastomerów :(
    🗯10.2019 - histeroskopia ok, endo wyrównany.
    💫11.2019 - ICSI cykl natur., 0kom :(
    💥Kriobank
    💫12.2019 - ICSI krotki, 1kom w 2dn 2B :(
    💫2-4.2020 - ICSI ultra długi + testosteron + HW, 6kom, 3zarodki w 5dn. ET- 4AB, 7dpt - 22,79, 10- 24,7, 11- 31,9, 13-15,5 cb(*) ❄❄
    ☃️5.2020 - jedna ❄ nie rozmroziła się, FET ❄2BB, 7dpt-9.49, 9-15.6, 11-0 cb(*).
    💫7-9.2020 - ICSI ultra długi+ testosteron + HW, 2kom, 5dn - 2BB. ET - 7dpt-40, 9-90, 11-140, 13-249, 15-543, 18-1574, 21-3910, 25-13539, 29 - ❤
    30.05.2021👶Mark
    💫2.2022- ICSI krotki, 1kom, 5dn - 2AB. ET :(
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 4 listopada 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Ja co prawda na zoladexie, a nie vissane ale działanie podobne, przez rok przytyłam 10kg. Brałam 3 zastrzyki co 3 miesiące, ostatni w czerwcu, a okres przyszedł dopiero w styczniu. Gdy kilogramy w końcu zaczęły spadać to zaszłam w ciążę 😉
    Czyli jest dla mnie nadzieja, że schudnę 😁 fajnie, że Tobie się udało , ja niestety chce tylko schudnąć bo na cud nie liczę przy tym co mam w brzuchu 😀

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
‹‹ 1332 1333 1334 1335 1336 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ