IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmmm chyba nie, ale to mega wysoki, nie jest to 8.5?karolcia35 wrote:Dziewczyny prog 85 to mega wysoki wynik. Chyba nie ma czegoś takiego że jest za wysoki?
A jaki progesteron bierzesz?Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
A byłaś świadoma co cię czeka?Monalisar wrote:Ale mnie się zapytał czy się zgadzam, a ja odważnie odpowiedziałam tak 😂
Ari lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
Utrogestan doustnie i dopochwowoMaggi wrote:Hmmm chyba nie, ale to mega wysoki, nie jest to 8.5?
A jaki progesteron bierzesz?AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
Czytałam ze położne stosują to także podczas porodu aby przyspieszyć poród i rozwarcie. Myślę że wszystko da się przeżyć, najwyżej sobie pokrzycze troszkę 😋happilyeverafter wrote:Hehe obawiam się że to czeka połowę z nas 😲
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Nie sądziłam, że to w ogóle boli,a to jest duży ból i trwał zaledwie może pół minuty.Wiec jak tu przeżyć wielogodzinny poród 🤔🤔🤔karolcia35 wrote:A byłaś świadoma co cię czeka?
Ari lubi tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Mną się nie sugeruj, bo ja zazwyczaj kiepsko reaguje na ból. Ale w tym wypadku wydaje mi się ,że to naprawdę jest bolesne, bo od razu zaczęłam krzyczeć. Poza tym 3 dzień mam plamienie więc to chyba też o czymś świadczy. Ale koniec już tego tematu. Piękny dziś wieczór mamy 😋Chcę być mamą wrote:Ja tez juz wcześniej o tym czytałam ale z tego co było napisane to nie musisz się zgadzać na taki masaż.
Ale osobiście myślę że pozniej zmieniają się priorytety i myśli sie tylko o tym maleństwie i dla niego wytrwa sie wszystko ❤❤❤❤
Monalisar-bylo tak strasznie jak jest opisane na necie? Czy raczej dało sie wytrzymać?
karolcia35, Ari, Maggi, Chcę być mamą, Megii_81 lubią tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Ciesz się brakiem objawów, nudności na prawdę nic nie znaczą, miałam znikome w obydwu ciążach i wyszły z nich zdrowe córeczki. W trzecim trymestrze będziesz miała cały wachlarz ciążowych niedogodności, że będziesz odliczać godziny do końca 😂Maggi wrote:Leżę, zaraz pójdę na krótki spacer. Martwię się trochę bo nie mam żadnych objawów. W brzuchu nic nie czuję, mooooożee czasem coś mnie zakłuje. Nie jestem zmęczona czy senna, piersi flaki, nawet przestałam się budzić w nocy i podjadać. Mózg działa normalnie, nie jestem rozkojarzona. O nudnościach czy zachciankach też nic nie wiem...
Staram się nie myśleć ale ciężko jest niewsluchiwać się w swój organizm. We wtorek wieczorem wizyta...
Maggi lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Mała, może trzeba sięgnąć dna żeby się w końcu odbić i piąć się ku górze.Mała86 wrote:Ja wczoraj miałam załamanie, w sobotę ma przyjechać do mnie przyjaciółka i zadzwoniła wczoraj żeby mi powiedzieć ze jest w ciąży . Najpierw płakałam przez pół dnia w pracy potem wróciłam do domu i razem z mężem rozmawialiśmy do drugiej nad ranem i caly czas płakałam. Zasnęłam dopiero o 6 na 2 godziny i teraz umieram w pracy.
Mój mąż lepiej sobie z tym wszystkim radzi , umie się pogodzic z tym co jest i cieszyć tym co ma . Mówi ze ja tylko patrzę za tym czego nie mam zamiast doceniać to co mam.
I ze nie możemy się odciąć od wszystkich którzy maja dzieci , ze inni nam dobrze życzą i cieszyli by się z naszego szczęścia. I ze może tak miało być żebyśmy pomagali innym. Tyle ze ja nie chce Tylko pomagać innym sama chce tez być szczęśliwa.
I wiem ze ma racje ale tak trudno mi to przychodzi ... coraz trudniej cieszyć mi się z czyjegoś szczęścia . Coraz trudniej przebywać wśród kobiet . Z jednej strony chce znowu podchodzić do inv a z drugiej boje się cholernie kolejnej porażki . Najlepiej poszłabym spać
Miesiąc przed pierwszym ivf gdzie dawali mi 5% szans zadzwonił do mnie uradowany ojciec, że W KOŃCU zostanie dziadkiem ( i to przyszywanym bo to nie jego syna tylko jego żony ). Poczułam się jakby mnie ktoś skopał, byłam pewna, że procedura się nie uda i będę musiała oglądać różowego bobaska "szwagierki".... ale los się wtedy odwrócił 😉
Ari, Maggi lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Dzięki kochana, po tym maluchu będę już spełniona 😍Alicja38 wrote:Sisi Kocham Twoja historię ! ❤️❤️❤️Pamiętam Twoje zmagania i happy and❤️Jak widać życie pisze swoje scenariusze i zapewne do pełni szczęścia potrzebujesz kolejnego dzidziusia ❤️
Wspaniale się czyta takie scenariusze ❤️😘
Pozdrawiam Cię serdecznie 😘
Ari, happilyeverafter, Maggi, Skittles, Chcę być mamą, Megii_81 lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Dokladnie,też tak uważam.Mysle,że u Ciebie niewiele trzeba,mialas tylko jedna procedurę i tyle transferów.Do tego naturalnie coś ruszyło i beta po transferze już rosła.Mysle,że u Ciebie to kwestia czasu.😘Maggi wrote:No ale wiesz, że pierwsze in vitro to taka rozbiegówka. Miałaś bardzo dużo komórek i zarodków, które też wiesz że powinny być hodowane dłużej. Myślę, że to pierwsze podejście było skopane, ale potencjał masz duży a dr Aga robi cuda. Wiem że dużo przeszłaś i każdy kolejny transfer był bardzo trudny i dużo ich było ale myślę, że jest o co walczyć i naprawdę masz szansę??
Może przy ładnych blastocystach i wsparciu dr Paśnika w końcu się uda??
Pomyśl o tym a ja Cię mocno, mocno ściskam 😘😘😘😘😘
happilyeverafter, Maggi, Alicja38, Megii_81 lubią tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎 -
Nie nastawiaj się na wiele godzin😉Monalisar wrote:Nie sądziłam, że to w ogóle boli,a to jest duży ból i trwał zaledwie może pół minuty.Wiec jak tu przeżyć wielogodzinny poród 🤔🤔🤔
Maggi lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Miracle wrote:Kupilam wlasnie branzoletke amulet z kamieniem ksiezycowym, i druga z czarnym turmalinem na ochorone
A co do tego oleju do cholipka jest duzo stron, moze pamietacie z ktorej korzystalyscie?
Super czarny turmalin jest poza tym piękny 😊 Poszukam jutro tej koperty z Kazanowa gdzie to wysylalam i dam znać.
Miracle lubi tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Ari wrote:Arbuza?On należy do owoców,które chlodza od środka.
A tego nie wiedziałam. Ale faktycznie jadłam go przed transferem a w dzień samego trans. dziwna rzecz bo miałam i ananasa, granat, arbuza, mialam wszystko jeść a tu patrzę do lodówki wszystko jakieś nieświeże, jakby przejrzałe. I moja mama śmiała się wtedy że to oznaka ciąży jak gniją owoce szybko. Więc moze coś w tym jest 😉
Miracle, Ari lubią tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Ari wrote:Świeca kota????Skad nazwa?
Nie wiem skąd nazwa ale te koty często mają coś do czynienie z płodnością i pierwiastkiem kobiecym. Tu możecie przeczytać o niej: https://shamballasklep.pl/strona-glowna/480-biala-swieca-kot-ciaza-plodnosc-spelnienie-zyczen-88000480.html
Ari lubi tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
karolcia35 wrote:Dziewczyny prog 85 to mega wysoki wynik. Chyba nie ma czegoś takiego że jest za wysoki?
To wysoki, ja brałam 3 x Utrogestan dopoch. i miałam jak już betę robiłam jakoś 35 może. I choć mój lekarz twierdził ze już więcej mi nie dołoży bo po co to mówił też że proga przedawkować się nie da wiec raczej na spokojnie. A jak się czujesz? Jakies ciekawe obserwacje? Rewolucje żołądkowe?2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Skittles wrote:Hej, czytalam, ze wspominacie o moich wspomagaczach. Pas z welny wielblada, polecila mi Mongolka od aku, ma rozgrzewac jajniki i macice, raczej polecam zima go nosic 😎 stopy maja byc cieple, bo wtedy utrzymuje sie cieplo w macicy, to tez raczej dotyczy warunkow zima. Kupilam sobie skarpety z welny wielblada, aby dogrzac nogi. Olejek Charbela i modlitwy do sw Charbela stosowalam wlasnie w cyklu kiedy zaszlam w ciaze. To wspomagacz dla wierzacych 🙂, po olejek trzeba napisac do zakonu w Kazanowie... ozonoterapie polecily mi Mongolki, u ktorych robilam aku, ozo oczyszcza organizm z bakterii i wirusow, po serii ozonoterapi cytologie mialam gr 1, a przedtem zawsze wychodzila mi gr 2. Ponadto, ozo wplywa na ukrwienie macicy, wzrost pecherzykow. Dla chetnych z Warszawy, ozo jest dostepne w Eastmed na Pulawskiej☺️.
Skittles ja chyba wszystkie możliwe wspomagacze o których pisałaś na forum wypróbowywałam jedno po drugim 😂 Jesteś matką chrzestną mojego dziecka 😘 Na spółkę z nieocenioną Ari ❤️
Maggi, Skittles, Chcę być mamą, Miracle, Ari, Megii_81 lubią tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
sisi wrote:Mała, może trzeba sięgnąć dna żeby się w końcu odbić i piąć się ku górze.
Miesiąc przed pierwszym ivf gdzie dawali mi 5% szans zadzwonił do mnie uradowany ojciec, że W KOŃCU zostanie dziadkiem ( i to przyszywanym bo to nie jego syna tylko jego żony ). Poczułam się jakby mnie ktoś skopał, byłam pewna, że procedura się nie uda i będę musiała oglądać różowego bobaska "szwagierki".... ale los się wtedy odwrócił 😉
Kurcze nie mogę odszukać wiadomości Małej ale tu się odniosę. Kochana przede wszystkim nie myśl tylko że z Tobą jest coś nie tak ❤️ że jesteś złym człowiekiem bo nie cieszysz się z ciąży bliskich Ci osób. Ja doskonale znam to uczucie, i choć życzysz im jak najlepiej to zawsze czujesz kłucie w sercu dlaczego każdy ma szansę tylko nie ja. Ja przerobiłam przez 2 lata ciąże z 10 koleżanek, naprawdę płakałam z bezsilności pół dnia po każdej nowinie. Sisi ma absolutną rację, czasem po prostu człowiek musi być na dnie i się odbić od niego i wtedy pójdzie z górki (patrz moje cytaty). Ja podobnie jak Sisi niecały miesiąc przed moim pierwszym transferem dowiedziałam się o ciąży bliskiej osoby z mojej rodziny. To straszne ale myslalam sobie wtedy dlaczego oni mają szansę, choć nie leczyli się, bo mieli inne priorytety jak auto dom a do tego los ich obdarzył szansą na dziecko. 2 dni po moim transferze ta dziewczyna poroniła, do tej pory się starają. Naprawdę miałam wyrzuty sumienia okropne po tym. Ale piszę to dlatego abyś wiedziała że każda z nas przeżywa to tak samo. Jako wielką niesprawiedliwość, nie potrafimy po prostu cieszyć się z radości osób wokół które nie muszą doświadczac tego co my, często nie mają pojęcia przez co trzeba przejść aby być w tym miejscu w którym oni są za mrugnięciem oka.
Mała ja naprawdę wierzę całym sercem ze nie może być cały czas tylko źle. I to że naprawdę nadzieja przychodzi wtedy kiedy leżymy już na łopatkach i czujemy w kościach że kolejnego kopniaka od życia po prostu już nie damy rady znieść. Proszę uwierz w to i nie poddawaj się. Wiem jak Ci ciężko, ale los potrafi odmienić się w ułamku sekundy. Wierzę mocno że Wasza kolejna próba również odmieni Wasze życie ❤️❤️❤️😘😘😘
Maggi, Monalisar, Chcę być mamą, Alicja38, Ari, Megii_81 lubią tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Wielkie gratulacje 🤗❤️🥰sisi wrote:Hej dziewczyny, wieki mnie tu nie było, ogarnianie rzeczywistości z dwójką małych dzieci mnie pochłonęło. Parę miesięcy nie myślałam zupełnie niepłodności i ooo!!! Spójrzcie na mój suwaczek. To jakieś szaleństwo 🤯
sisi lubi tę wiadomość
👶
-
Miracle wrote:My juz po wizycie. Dr kazala zbadac mezowi fragmentacje, FISH i HBA, robimy 2 cykle przerwy. Kazala mu brac teraz juz 3 tabletki kurkumy dziennie podobno bardzo dobrze dziala na fragmentacje. Powidziala, ze moje jajeczka byly niby okej.. Zgodzila sie rowniez na testosteron w cyklu poprzedzajacym kolejna procedure zapisze mi zel. Bedziemy zmieniac protokol prawdopodonie na dlugi, ale jeszcze zobaczy po wynikach. I na pewno bedziemy zmieniac leki.
Powiem Wam ze ulzylo mi troche, jakos lepiej czuje sie z faktem ze jest jakis plan. Te dwa miesiace zamierzamy przylozyc sie jeszcze bardziej, wiecej relaksu, pracowanie nad stresem,dieta, sport...mam nadzieje, ze we wrzesniu bede mogla sie podzilic z Wami pozytywna wiadomoscia
Miracle super że już macie plan i czas aby na spokojnie pomyśleć i podejść do kolejnej procedury 😘 Jestescie bardzo świadomymi i zaangażowanymi ludźmi i myślę że to kwestia czasu (tak wiem co myślisz - niedługiego czasu 😊) kiedy się uda. Będziesz wspaniałą matką i tak jak teraz wyszperujesz najnowsze nowinki jak poprawić komóreczki za chwilę będziesz czytać jakie babeczki na dzień nauczyciela dla dziecka upichcic 😉☺️
Maggi, Miracle, Ari lubią tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣
