IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Maggi wrote:Będą, ale mijają na szczęście. Ja wiem, że na własną naturę nie mam co liczyć, więc już przestałam o tym myśleć. Bardzo liczyłam, że adopcja się uda i miałam duże nadzieje, ale też dostałam po głowie...
My nie jesteśmy małżeństwem więc adopcja społeczna odpada...poza tym chyba byłoby to dla nas za trudne...
A czy można w ogóle podchodzić do adopcji społecznej w trakcie korzystania z metod rozrodu wspomaganego?
Nie można podchodzić do adopcji w trakcie starań, w Anglii trzeba być pół roku po zakończeniu starań teoretycznie, w Polsce nie wiem.
Mój brat w Polsce adoptował trójkę dzieci na raz, cała procedura od początku do zabrania dzieci do domu trwała 12 miesięcy.
W Anglii niby całość trwa 6 miesięcy. Tutaj można podchodzic do adopcji nie będąc w związku małżeńskim ale nie wiem jak jest w Polsce .Kla_Mum, sisi, Ari, Cherry78 lubią tę wiadomość
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Maggi wrote:Będą, ale mijają na szczęście. Ja wiem, że na własną naturę nie mam co liczyć, więc już przestałam o tym myśleć. Bardzo liczyłam, że adopcja się uda i miałam duże nadzieje, ale też dostałam po głowie...
My nie jesteśmy małżeństwem więc adopcja społeczna odpada...poza tym chyba byłoby to dla nas za trudne...
A czy można w ogóle podchodzić do adopcji społecznej w trakcie korzystania z metod rozrodu wspomaganego?Kla_Mum, Maggi, karolcia35, Ari, Skittles lubią tę wiadomość
-
Zocha wrote:Też się zastanawiam jak AZ działa na nasze uczucia. Przeczytałam cały wątek dotyczący tej problematyki i najcenniejsze są opinie ludzi, którzy przez to przeszli. Od jakiegoś czasu jestem zdecydowana jeśli nam nie wyjdzie na naszych komórkach. Jednocześnie jakiś czas temu poczułam się dziwnie jak przy pomocy aplikacji postarzyłam swoje zdjęcie i zobaczyłam swoją mamę, jej siostrę i jak twierdzą mama i ciocia babci siostrę babci. Wiem, że zewnętrznych cech nie odziedziczy dziecko, ale chyba jest coś ważniejszego. Ja wiem, że dla mnie o wiele trudniejsza byłaby adopcja dziecka z domu dziecka. Podziwiam ludzi, którzy się podejmują tak trudnego zadania zwłaszcza gdy chodzi o dzieci kilkuletnie, które czasem więcej złego doświadczyły niż ja przez całe moje życie.
My z mężem nie mamy super genów super piękni też nie jesteśmy ja to w ogole jestem depresyjna marudna a w męża rodzinie rożne problemy zdrowotne i uzależnienia także podchodzimy do tego tak że może te ,,darowane '' nam będą lepsze 🙂Kla_Mum, Maggi, Zocha, karolcia35, Ari, Cherry78, Skittles, Annie1981 lubią tę wiadomość
2019-2020 3xICSI 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Mała86 wrote:Nie można podchodzić do adopcji w trakcie starań, w Anglii trzeba być pół roku po zakończeniu starań teoretycznie, w Polsce nie wiem.
Mój brat w Polsce adoptował trójkę dzieci na raz, cała procedura od początku do zabrania dzieci do domu trwała 12 miesięcy.
W Anglii niby całość trwa 6 miesięcy. Tutaj można podchodzic do adopcji nie będąc w związku małżeńskim ale nie wiem jak jest w Polsce .
W przypadku rodzeństwa czas oczekiwania jest krótszy ale nie każdy jest gotowy aby z pary bezdzietnej stać się rodziną wielodzietna 🙂 Czas oczekiwania zależy też od wieku dziecka na najmniejsze dzieci czeka się najdłużej w naszym ośrodku ok. 4 lata2019-2020 3xICSI 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Zocha wrote:Też się zastanawiam jak AZ działa na nasze uczucia. Przeczytałam cały wątek dotyczący tej problematyki i najcenniejsze są opinie ludzi, którzy przez to przeszli. Od jakiegoś czasu jestem zdecydowana jeśli nam nie wyjdzie na naszych komórkach. Jednocześnie jakiś czas temu poczułam się dziwnie jak przy pomocy aplikacji postarzyłam swoje zdjęcie i zobaczyłam swoją mamę, jej siostrę i jak twierdzą mama i ciocia babci siostrę babci. Wiem, że zewnętrznych cech nie odziedziczy dziecko, ale chyba jest coś ważniejszego. Ja wiem, że dla mnie o wiele trudniejsza byłaby adopcja dziecka z domu dziecka. Podziwiam ludzi, którzy się podejmują tak trudnego zadania zwłaszcza gdy chodzi o dzieci kilkuletnie, które czasem więcej złego doświadczyły niż ja przez całe moje życie.
Moi kuzyni właśnie są na finiszu adopcji 2 letniego chłopca i powiem Wam, że jest to bardzo trudne. Ja bym sobie z tym nie poradziła.
Dlatego zdecydowaliśmy się na AZ. Jest o wiele prościej, części problemów w ogóle nie ma a do tego ma się od początku naturalną więź z dzieckiem. Przygotowujesz się na pojawienie się dziecka i naturalnie się na nie otwierasz. Samo sprowadzenie go na świat i wysiłek jaki w to wkładasz powoduje, że coraz bardziej się angażujesz. Owszem są różne problemy związane z tym, że zarodek jest adoptowany, ale da się to pokonać i są na to sposoby. W świetle prawa to my jesteśmy jedynymi rodzicami. Myślę, że jest to najlepsza opcja (przynajmniej dla nas), jeśli my dziecka z naszych gamet mieć nie możemy.
Zocha, gonia729, Kla_Mum, karolcia35, Ari, Cherry78, Ewuszek, Skittles, Niezapominajka5, Annie1981 lubią tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Ewuszek wrote:My z mężem nie mamy super genów super piękni też nie jesteśmy ja to w ogole jestem depresyjna marudna a w męża rodzinie rożne problemy zdrowotne i uzależnienia także podchodzimy do tego tak że może te ,,darowane '' nam będą lepsze 🙂
Po pierwszym jest to dar serca. Po drugie to dzięki nam dziecko się rodzi i to my mu dajemy życie. A po trzecie może będzie ładniejsze, mądrzejsze czy będzie miało jakieś zdolności, których my nie mamy??
Zocha, Kla_Mum, Ari, Cherry78, Ewuszek, Skittles, Dżoana12 lubią tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Kla_mum cieszę się, że podeszłaś do tego tak pozytywnie chociaż szkoda, że beta jednak nie odbiła. Następny maluszek na pewno się zakotwiczy na dobre 😊
Maggi, Kla_Mum, Ari, Cherry78, Skittles lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
sisi wrote:Kla_mum cieszę się, że podeszłaś do tego tak pozytywnie chociaż szkoda, że beta jednak nie odbiła. Następny maluszek na pewno się zakotwiczy na dobre 😊
😘😘💕Cherry78, sisi lubią tę wiadomość
Ona: AMH 1,32, FSH: 5,82, LH: 3,47
43 lata
PAI hetero, MTHFR a1298c hetero, dwurożna macica, hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, wygasające PCOS?
On: wyniki nasienia w miarę ok
5IVF - Kriobank Białystok (8.2020) - lekka stymulacja lamettą - 2 komórki, 1 morulka 💝:
7dpt - 21,9; 9 dpt - 100,7; 12 dpt - 392; 16dpt - 3927; 26 dpt - jest ❤️!
-
gonia729 wrote:Ja tez się nad tym zastanawiam. Ostatnio odradzali mi KD, ale jeśli teraz sytuacja się powtórzy i znów zarodek przestanie się dzielić tak jak łącznie 14 zarodków z poprzednich procedur to znaczy ze takie mam komórki i mogę w nieskończoność próbować i zawsze będzie tak samo. Może lepiej oszczędzić sobie nerwów i pieniędzy i przestać walczyć z wiatrakami w moim przypadku. Kurcze nie wiem co zrobić poradzcie mi coś Kochane ❤️ Próbować 4 procedury czy po prostu adoptować komóreczke"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Zocha wrote:Smutna dbaj o siebie i nie tylko.
A ja już po rozmowie z lekarzem. Nic się nie poprawiło, tzn nie mam więcej pęcherzyków. Od soboty co 2 dzień mam brać gonapeptyl aż do @. A potem ma zobaczyć co i jak. A więc zaczynam tym razem inna wersja."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
gonia729 wrote:Byłam na tej diecie i nawet brałam metformine na poprawę jakości komórek nie wspominając o masie supli. Tylko ze u mnie te wszystkie ulepszacze powodują gorsze efekty niz bez nich"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Ari wrote:A jesteś pewna,że problem leży po Twojej stronie?
-
gonia729 wrote:Dziękuje dziewczyny 💕 Oprócz męża nie mam z kim o tym porozmawiać bo Ci którzy przez to nie przechodzili po prostu nie rozumieją. Porozmawiam jeszcze raz z dr i wtedy ostatecznie podejmiemy decyzje. Raz już ja podjęlismy przed ta procedura ze próbujemy do 3x na własnych komórkach, a teraz znów się waham 🤦♀️Jest tak jak pisze Ewuszek ze te wątpliwości chyba już zawsze będą
Faktycznie masz calkiem niezle wyniki i jestes w wieku, gdzie powinno sie jeszcze udac ...
Ari, Kla_Mum, Maggi lubią tę wiadomość
07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Skittles wrote:A chodzilas na akupunkture? Jestes z Wawy?
Faktycznie masz calkiem niezle wyniki i jestes w wieku, gdzie powinno sie jeszcze udac ... -
gonia729 wrote:Nie jestem dlatego chciałam w tej procedurze skorzystać z nasienia dawcy ale była tylko jedna komórka wiec nie było takiej opcji. To była moja trzecia stymulacja. Zapowiadała się super bo dużo pęcherzyków, a okazało się ze prawie wszystkie puste 😔
Kla_Mum lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Żeby było ciekawiej żebym się nie nudziła to na prześwietleniu zębów wyszła mi jakaś narośl w szczęce u nasady zęba. Idę w przyszłym tygodniu do poradni szczękowo-twarzowej. Mam nadzieję, że to nic poważnego i nie usuną mi kawałka szczęki.
-
Maggi wrote:Mam to samo, przy czym u nas adopcja społeczna odpada bo żyjemy w związku partnerskim. W Polsce adopcja jest możliwa dla małżeństw ze stażem co najmniej 5 letnim lub dla osób samotnych, ale nie widzę tego żeby zaadoptować dziecko jako osoba samotna będąc w związku partnerskim. Rodzi to dużo problemów w rodzinie i też partner będzie miał na pewno kłopot z więzią emocjonalną z dzieckiem. Nie będzie miał też do niego żadnych praw ani nie będzie jego opiekunem prawnym, co nieustannie będzie się odbijało echem w codziennym życiu...
Moi kuzyni właśnie są na finiszu adopcji 2 letniego chłopca i powiem Wam, że jest to bardzo trudne. Ja bym sobie z tym nie poradziła.
Dlatego zdecydowaliśmy się na AZ. Jest o wiele prościej, części problemów w ogóle nie ma a do tego ma się od początku naturalną więź z dzieckiem. Przygotowujesz się na pojawienie się dziecka i naturalnie się na nie otwierasz. Samo sprowadzenie go na świat i wysiłek jaki w to wkładasz powoduje, że coraz bardziej się angażujesz. Owszem są różne problemy związane z tym, że zarodek jest adoptowany, ale da się to pokonać i są na to sposoby. W świetle prawa to my jesteśmy jedynymi rodzicami. Myślę, że jest to najlepsza opcja (przynajmniej dla nas), jeśli my dziecka z naszych gamet mieć nie możemy.Maggi lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Zocha wrote:Żeby było ciekawiej żebym się nie nudziła to na prześwietleniu zębów wyszła mi jakaś narośl w szczęce u nasady zęba. Idę w przyszłym tygodniu do poradni szczękowo-twarzowej. Mam nadzieję, że to nic poważnego i nie usuną mi kawałka szczęki.Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏