X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili wrote:
    Hej, tak Was podczytuję, bo jestem też mam niskie AMH i właśnie szykuję się do IVI. ostatnio podpisaliśmy umowę i była rozmowa z lekarzem ile zarodków max ma transferowa. Byliśmy przekonani, że 2, bo chcielibyśmy bliźnięta. Zresztą sama jestem bliźniaczką i taka naturalna była to dla nas decyzja. Niestety lekarz nam odradził. Podkreślił, że nie ze względu na obowiązki, że dwoje dzieci to dużo pracy itd. ale że względu na możliwości powikłań, przedwczesnego porodu co zagraża życiu i zdrowiu dzieci. I tak póki co z rozsądku zostaliśmy przy jednym. Z bolącym sercem.

    Oczywistym jest, że każda cisza mnofa jest ciąża zwiększonego ryzyka.. ale czy zauważyliście aby faktycznie ciążę mnogie częściej mialy zly final niz pojedyncze? Bierze sie pod uwagę ogranizm matki.. jej wiek.. i predyspozycje, to sa kwestie indywidualne.. nam lekarka powiedziała, ze zaleca podanie 2 i ze wzgledu na zwiekszenie szans i że moj organizm to udźwignie..

    Domili sama napisałaś, że jesteś owocem ciazy bliźniaczej - czy odbilo sie to na zdrowiu Twoim, blizniaka czy matki? Ciąża pojedyncza może mieć równie nieprzewidywalny przebieg... przemyślcie to jeszcze :-)

    Maja30 lubi tę wiadomość

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam podane dwa zarodki-efekt ciąża pojedyncza za pierwszym razem.

  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka, masz rację. Jednak ciąża z IVI jest obarczona większym ryzykiem. Jednak z jakiegoś powody w ciążę zajść nie mogę. Tzn. O
    organizm nie ze wszystkim sobie radzi. Jeszcze porozmawiam z lekarzem. Dzięki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 09:26

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili wrote:
    Kadetka, masz rację. Jednak ciąża z IVI jest obarczona większym ryzykiem. Jednak z jakiegoś powody w ciążę zajść nie mogę. Tzn. O
    organizm nie ze wszystkim sobie radzi. Jeszcze porozmawiam z lekarzem. Dzięki :)
    Dlsczego wiekszym ryzykiem jest obarczona ciaza z IVI?

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili wrote:
    Kadetka, masz rację. Jednak ciąża z IVI jest obarczona większym ryzykiem. Jednak z jakiegoś powody w ciążę zajść nie mogę. Tzn. O
    organizm nie ze wszystkim sobie radzi. Jeszcze porozmawiam z lekarzem. Dzięki :)


    Ale pewnie miałaś robione jakies badania.. i może jest Ci znany powod z jakiego masz problemy z zajsciem w ciążę. .? Lekarze mówią, że jak juz w ciążę sie zajdzie to ciąża z INV wcale nie jest obarczona wiekszym ryzykiem.. ryzyko jest dokladnie takie samo jak w przypadku ciąży naturalniej...

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponieważ skoro do tej pory nie byłam w ciąży to znaczy, że coś się dzieje nie tak w organizmie. Ciąża z IVI jest podwyższonego ryzyka i już kilka razy gdzieś rzuciło mi się to w oczy w internecie. Co nie znaczy, że oczywiście coś musi pójść nie tak. Moim problemem póki co jest niska rezerwa. Nic więcej nie wiadomo. Podwyższonego ryzyka mam właśnie na myśli stan zdrowia rodziców. Nie wiadomo w sumie do końca jaki stan i dlaczego mimo 3 lat starań i leczenia nic się nie wydarzyło... pod tym kątem patrzę. Zresztą ciąża bliźniaczka nie jest jednakbnaturalna dla człowieka. Jakby nie patrzeć jest patologiczna. I tak też mi kiedyś powiedział pewien ginekolog :D ze mną i moja siostrą jest wszystko ok mimo porodu przedwczesnego. Jednak moja Mama była wtedy 10 lat młodsza ode mnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 09:38

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili co za diete robilas/robisz?

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć.
    Zobacz - ja mam tak jak Ty niskie amh (było 0.9) i wiek 35. A lekarz nam zaleca podanie 2, przy czym my chcemy spróbować z 1.
    Jak czytam forum to kilka dziewczyn jednak oczekuje bliźniaków i jednak to nie jest 10% szans -tylko chyba więcej.
    To nasze pierwsze crio więc chcemy z1.

  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, dostałam dietę właśnie pod medycynę chińską i zioła do tego. Właściwie piłam przez pół roku temu baskudne wywary, zero nabiału, glutenu i cukru i mięsa. Czyli taki standard. Potem zrezygnowałam z tego ponieważ mimo że czułam się o wiele lepiej fizycznie niż wcześniej to jednak była to bardzo restrykcyjna dieta, bardzo bardzo wychudlam. Akupunktura stała się koszmarem dla mnie. Wtedy przesyłam do dietetyczki, która wprowadziła mięso gotowane i kasze, i mnóstwo mnóstwo celowanych warzyw. Ale nie dałam rady. Po 3 miesiącach skapitulowalam ;) do tej pory zostały mi pewne nawyki tylko: nie jem nabiału, bardo ograniczam biała mąkę i nie slodze herbaty i jem bardzo dużo warzyw i ciepłych posiłków (zupy, warzywa na parze). Minęły dolegliwości z bólami krzyża.
    Aha, dodam, że mam podejrzenie endometriozy ze względu na endometrioze szyjki macicy, ale objawów prócz tych krzyżowych nie miałam nigdy.
    Niezapominajka, właśnie widzę, że z endometrioza walczysz... jakie miałaś objawy ?

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko bardzo dobre wiesci :)
    Ja bym chyba tez na Waszym miejscu sprobowala z jednym.

    Ja juz mialam 4 transfery pojedyncze i 4 podwojne. I tylko 2 razy przy podwojnych sie cos zadzialo. Przy pojedynczych beta nie drgnela. Mam problemy immunologiczne, ale mimo to bralam po 2 zarodki. Moi lekarze twierdza, ze jak zarodek ma sie przyjac to sie przyjmie.

    Ciasteczko77, Bea77_2, 4me lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, też mam 35 lat.
    Moja koleżanka naturalnie zaszła w ciążę z bliźniętami. Urodzili się przedwcześnie. Operacje i szpitale i rehabilitache od pierwszych dni życia. Co przeżyli rodzice tylko oni wiedzą. Choć dziś chłopcy są wspaniali :)

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie - nie wiemy co się wydarzy :) sprobujemy z 1 (to chyba my ostatecznie decydujemy tak- nie lekarz ??? W zgodzie wpisaliśmy „1”).

  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak :) życzę powodzenia i trzymam kciuki z całych sił :)

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili wrote:
    Niezapominajka, dostałam dietę właśnie pod medycynę chińską i zioła do tego. Właściwie piłam przez pół roku temu baskudne wywary, zero nabiału, glutenu i cukru i mięsa. Czyli taki standard. Potem zrezygnowałam z tego ponieważ mimo że czułam się o wiele lepiej fizycznie niż wcześniej to jednak była to bardzo restrykcyjna dieta, bardzo bardzo wychudlam. Akupunktura stała się koszmarem dla mnie. Wtedy przesyłam do dietetyczki, która wprowadziła mięso gotowane i kasze, i mnóstwo mnóstwo celowanych warzyw. Ale nie dałam rady. Po 3 miesiącach skapitulowalam ;) do tej pory zostały mi pewne nawyki tylko: nie jem nabiału, bardo ograniczam biała mąkę i nie slodze herbaty i jem bardzo dużo warzyw i ciepłych posiłków (zupy, warzywa na parze). Minęły dolegliwości z bólami krzyża.
    Aha, dodam, że mam podejrzenie endometriozy ze względu na endometrioze szyjki macicy, ale objawów prócz tych krzyżowych nie miałam nigdy.
    Niezapominajka, właśnie widzę, że z endometrioza walczysz... jakie miałaś objawy ?

    Ja teraz dopiero zaczynam moja przygode z dieta.
    Polecam Ci miracolo z Warszawy, zobacz sobie ich strone, to sa mega specjalisci, jesli chodzi o endomende. Moga zrobic laparoskopie przezpochwowa i laserem usunac zmiany endometrialne.

    U mnie endomenda to mega bole :( pierwsza operacja byla w grudniu 2016, mialam torbiel endometrialna na jajniku i mialam tradycyjna operacje, bole przeszly. potem 4 procedury ivf, niestety ostatnia byla juz mega slaba, bo tylko 4 komorki i jedna morula. Obecnie od 4 stymulacji w ciagu 14 miesiecy mam bardzo duzy guz na jelicie grubym, zrosty na jajnikach i znowu bole (choc poprzedni @ byl bezbolesny, bo nie bylo ovu, a teraz jest nawet ok, do wytrzymania, mysle, ze dieta tez juz pomaga). Wczesniej tez mialam bole krzyzowe i okazalo sie, ze najwieksze zmiany byly w zatoce douglasa.

    Reni lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Erika Koleżanka
    Postów: 59 26

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Ja mialam to na liście pytań wiec spytalam czy na pewno mam brac l karnityne a nie l arginine? Lekarka powiedzila, ze na pewno. Wiec ja znow jej to samo pytanie, a ona znow do mnie, ze l-karnityna i ze poprawia jakosc komorek. Nie satysfakcjonuje mnie taka odpowiedz ale z drugiej strony celowo nie wdalam sie z nia w dyskusje bo co mam jej powiedziec, ze wyczytalam to na forum? Mysle, ze to jest dzisiejsza bolączką lekarzy-wszystko wiedzacy, samo stawiajacy diagnoze z wujkiem google pacjenci.
    Niestety nie chcialam uzywac tego argumentu, bo go nie lubie więc nie moglam sie wdac w dyskusje, bo zwyczajnie zabrakloby mi argumentów albo chociaż jakis wiargodnych badan, na ktore moglabym sie powolac.
    Tak samo zapytalam się jej czy nie powinnismy sprawdzic juz dhea bo ja biore az 3x25mg i moze juz wystarczy? A ona na to, ze na pewno mam juz wysoki poziom bo to sie szybko suplementuje i nie ma co sprawdzać a ze nam o to chodzi to wszystko jest nak najbardziej ok. :( I znow przyjelam to jaka informacje ale nie dyskutowalam bo brakuje mi argumentow.
    Nie wiem jak to obejść. Lekarka twardo stala orzy swoim stanowisku...
    Chyba tym razem sie jej poslucham a jak sie nie uda następnym zrobie sobie sama test i sprawdze i odstawie? Tylko tak naprawde nie jestem przekonana do dzialania wbrew lekarzowi, ktoremu powinnam chyba raczej zaufac...
    A moze byśmy na jakim forum zapytały lekarza co tu dziewczyny wcześniej mówiły o jakimś forum z lekarzem. Wiesz mnie sie to dziwne wydaje bo nawet na angielskich stronach nic nie ma o l carnitynie dla kobiet hmmm

    Domili lubi tę wiadomość

    Wiek - rocznik 1977
    2015-2016 Inseminacja 5 zabiegów bez rezultatu
    2017 Invicta Invitro po podwojnej stymulacji 5 zarodków nieprawidłowych po pgd
    2018 sierpień - przygotowania do kolejnego zabiegu invitro AMH 1.20
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisz, a my polubimy? ;)

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A lykalyscie może ubichinol? Zapytałam swojego lekarza czy mogę fobpunkcji brać i odpisał, że jest bezpieczny. Ale czy przynosi jakieś pozytywne efekty ?

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Ja też mam znajomą, która urodziła bliźniaki. Nie wiem czy naturalnie poczęte, czy ivf. Dziewczynka zdrowa a chłopiec od urodzenia problemy z mięśniami. Ma problemy z chodzeniem, z mówieniem. Ma już 6 lat i cały czas jest rehabilitowany. Jego mama powiedziała mi, że jest umęczona i wykończona. Źle to wpłynęło również na jej małżeństwo. Zgadzam się, że ciąża bliźniacza jest podwyższonego ryzyka i że raczej ciąża pojedyńcza jest normą dla człowieka. Może się wszystko dobrze skończyć ale ryzyko niewątpliwie większe niż przy ciąży pojedyńczej. Też chyba zależy czy podawane są zarodki 3 dniowe czy blastki. Jeśli są blastki bardzo dobrej klasy i pięciodniowe to szansa na bliźniaki moim zdaniem jest bardzo duża. Jak zarodki 3 dniowe to na dwoje babka wróżyła, bo po zarodku 3 dniowym jeszcze do końca nie widać jak tam dalej się będzie rozwijał, także trudniej przewidzieć.
    Otóż to - blastki dobrej jakości i szanse są większe na bliźniaki. Chyba, że ktoś chce bardzo od razu 2. Ja szczerze - nie wiem czym bym dała radę - nawet warunków na 2 teraz nie mamy ... :(
    Oczywiście trudno to przewidzieć.

  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea, też miałam przygodę z DHEA. W ogóle po nim owulacja nie wystąpiła, ba, nawet nic nie urosło, co wczesnoej mi się nie zdarzalo. Wtedy odstawiłam. Zobaczymy jak z ubichinolem będzie wyglądać mój pierwszy w życiu protokół ;)

    Ale powiem Wam, że moim marzeniem jest adopcja dziecka. Tylko mój mąż nie jest jeszcze na ten krok gotowy...

    Bea77_2, Ciasteczko77 lubią tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 1 lipca 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Dokładnie - nie wiemy co się wydarzy :) sprobujemy z 1 (to chyba my ostatecznie decydujemy tak- nie lekarz ??? W zgodzie wpisaliśmy „1”).


    Ja na wizycie dowiedziałam się, że kobietom pow. 35 rż. podają dwa zarodki - po prostu.. a w przypadku kobiet młodszych - dają prawo wyboru 1 czy 2... nie dopytywałam do kogo faktycznie należy ostateczna decyzja w przypadku kobiet pow. 35 rż ponieważ mnie to nie dotyczy..

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
‹‹ 295 296 297 298 299 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ