IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciasteczko77 wrote:Cześć Dziewczyny!
gadałam z embriologiem- uwaga ! mamy 4 !!! 1 dziś (3 doba) zamrożone 8 komórek- pozostałe 3 rosną jak szalone i do blastocysty dojdą!!! to CUD!!!! Wszystkie zarodki najwyższej klasy.
Aż nie wierzę.... oby dały radę!!
Ja czuję się tyci lepiej (tyci pobolewa) no spa pomogła.
Dziękuję za pomoc wczoraj!
nnoooooo widzisz....czyli jednak InviMed nie taki zły.....
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Ciasteczko,swietna nowina,trzymam mocno kciuki za Twoje male skarby,niech rosna i beda silne❤
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
Rocznik 1973,AMH 0.47,slabe nasienie
Starania na powaznie od 2012
2014 ciaza (poronienie )
2014 IUI (3 razy)
2014 IVF
2015 IVF (ciaza ,bez serduszka)
2015 IVF
2016 ciaza naturalna- blizniacza, 1 serduszko (coreczka 2017) -
nick nieaktualnyklamka wrote:Cztery zarodki teraz ma. 1 już zamrozili 8 komórkowego, a trzy pozostałe trzymają do blastocysty.
Ciasteczko77, Dana721, Bea77_2, sylwia80, klamka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję Wam!!!
hahaha dobre Lukrecjasupcio!
atak ciasteczek
Tak- przepraszam napisałam pod wpływem - 4 zarodki są póki co; 1 zamrożony dziś (3 doba) 8 komórkowy. 3 ciągną do stadium blastocysty bo rosną jak szalone i mają najwyższą klasę. Zobaczymy oczywiście co się uda. Póki co- 1 już czeka na zimowisku
A skąd się wziął ten 1 extra- lekarz pow. 24 godziny po punkcji, że zapłodniło się 3; dziś embriolog wytłumaczyła (początkowo myślałam, że jeden mi dali gratis: 1 nie miał cech zapłodnienia a nagle zaczął się dzielić. I stąd 4. Z 6 komórek pobranych mamy więc - teraz- 4 zarodeczki. Nasz mały cud.
Tak się cieszę że już dotąd doszliśmy.
Najtrudniejsze przed nami jednak (ja mam krótką fazę lutealną -11 dni- plus trochę z niski prog w 23 dc). Zobaczymy.Lukrecja, Dana721, klamka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKadetka wrote:nnoooooo widzisz....
czyli jednak InviMed nie taki zły.....
ona na to- oj to lekarz nie zadzwonił?
- no nie.
I poprosiłam o rozmowę z kier embriologów i Pani dr mi wreszcie wszystko opowiedziała i wytłumaczyła.
widzicie? Uzyskałam info dzięki FV.
echDana721, Kadetka lubią tę wiadomość
-
Alberta wrote:Lukrecja podziwiam Twoją determinację w planowaniu rodzeństwa dla Kaczorka.
I fajnie, że z nami jesteś. Świeżo upieczone mamy rzadko znajdują czas i chęci na inne sprawy przez brak snu.
Arm a Twoi chłopcy jak się mają?
:-* cześć Dziewczyny, cały czas Was podczytuję i trzymam kciuki. Chłopaki dają czadu, nie powiem, jest co robić, ale to jest TO, o czym kiedyś marzyliśmy (ok, może z wyłączeniem histerycznych wrzasków;-))
Korzystając z okazji chciałam dać znać ze mam do oddania 2x duphaston, która chętna, to proszę na privaDana721, Ciasteczko77, 4me, Kitty.Noir, Alberta, Kadetka lubią tę wiadomość
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals
-
AmVormittag wrote::-* cześć Dziewczyny, cały czas Was podczytuję i trzymam kciuki. Chłopaki dają czadu, nie powiem, jest co robić, ale to jest TO, o czym kiedyś marzyliśmy (ok, może z wyłączeniem histerycznych wrzasków;-))
Korzystając z okazji chciałam dać znać ze mam do oddania 2x duphaston, która chętna, to proszę na priva
Zaprosilam do przyjaciolek... dupka chetnie przytulę -
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:Na czas stymulacji trzeba odstawić, szczególnie jeśli stymulacja jest Menopurem lub innym lekiem zawierającym LH. Bo LH powoduje wytwarzanie testosteronu również.
W trakcie I i II stymulacji brałam DHEA i może wpłynęło to negatywnie na jakość komórek. Przy kolejnej na pewno odstawię. -
nick nieaktualny4me wrote:Tak. Ja mialam spisane pytania, zadalam je i dostalam odpowiedź na wszystkie. Problem tylko w tym, ze ta odpowiedz byla taka sama jak wczesniejsze zalecenia czyli bierzemy l-karnityne i bierzemy dhea bo to wplywa na jakosc Pani komorek- w duzym skrocie. I teraz problem w tym, ze nie mam wiedzy, by dyskutowac z lekarzem dalej. Bo co mam powiedziec? ze czytalam opracowanie badan, na których wyszlo, ze dhea w gornej granicy normy nie wymaga juz suplementacji, albo, ze inny lekarz tak sugeruje? Nawet gdyby byla to prawda to zakladam, ze moj lekarz wierzy, ze wie lepiej niz ja. Jesli jest inaczej, to moze od razu powinnam isc do innego lekarza, ktory powie mi to co chce uslyszec??
A moze to jest tak jak twierdzi lekarz Tin, ze szkodliwe jest 2-3 krotne przekroczenie, a inni lekarze tego nie dopowiedzili bo po co maja nam tlumaczyc? Przeciez wiemy jak zdawkowo udzielaja informacji? Moze ważne sa osobnicze przypadki, jak to ze mam wysoki poziom przeciwcial i biore jednocześnie steryd, ktory paradoksalnie obniza testoteron...
Nie wiem, nie wiem co o tym myslec. Ale gdyby to bylo takiw proste, gdyby kazdy z nas mogl sie sam diagnozowac to po co studia, staze medyczne? Medycyna chyba nie jest taka prosta.
Dziewczyny a moze to jest inaczej? Moze my czasem same za bardzo kombinujemy, zmieniając dawki suplementów, stosujac preparaty, ziola, zabiegi samemu bez wiedzy lekarza tylko sobie szkodzac?
Nie wiem jaka jest odpowiedz, moze za bardzo zaczynam kombinowac ale skoro lekarz zna sie na medycynie to zostawie glowne decyzje jemu i bede sie do nich stsosowac przynajmniej na poczatku. Jak sie nie uda pomyślę nad konsultacja u kogos innego, z innej kliniki, zobaczymy co sie potwierdzi, co sie zmieni...
Edit:Lil_m ten przydlugi post to nie jest odpowiedz bezposrednio na Twoj post. Rozpisalam sie, rozmyslajac jak powinnam postępować
Z tego co obserwuję każda klinika ma inne zalecenia i konsultowanie się u kilku lekarzy może przynieść sprzeczne opinie. Np.w Novum zakwestionowano moje poprzednie stymulacje - pierwsza podobno była testem (zbyt małe dawki leków), a w drugiej użyto agonisty, którego się nie powinno używać w moim przypadku.
Ja też mam wrażenie, że kombinuję już za bardzo.
W ciągu ostatniego roku spędziłam setki godzin szukając info nt. najlepszych suplementów i dawek, diet, porad co zrobić, żeby poprawić funkcjonowanie jajników i tym samym obniżyć FSH, itp. i mam już chyba dosyć. Czuję przesyt i najchętniej zajęłabym się czymś innym, ale nie potrafię po prostu odpuścić, więc działam dalej. Poza tym uważam, że musimy czytać i szukać dodatkowych info, żeby wiedzieć o co pytać i mieć jakiś wpływ na leczenie. Przy podsumowaniu nieudanego II cyklu, jak zaczęłam zadawać mnóstwo pytań i drążyć co jeszcze mogę zrobić, lekarz w końcu trochę bardziej się otworzył i wywiązała się dobra dyskusja.
4me, Dana721, sylwia80, eM80 lubią tę wiadomość
-
Tin masz dwie procedury za soba? A ile transferow?
Teraz sie leczysz w novum? U kogo?
Myslisz o KD czy chcesz dalej probowac na swoich komorkach?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI2.06.2017 crio
26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSIbrak mrozakow
22.03.2019 IMSI13.07.2019
-
Ciasteczko77 wrote:hahha nie- to nie tak; dostałam FV dziś od nich za mrożenie- to dzwonię do koordynatorki i pytam za co skoro nic nie wiem?
ona na to- oj to lekarz nie zadzwonił?
- no nie.
I poprosiłam o rozmowę z kier embriologów i Pani dr mi wreszcie wszystko opowiedziała i wytłumaczyła.
widzicie? Uzyskałam info dzięki FV.
ech
I na pewno embriolog udzielił Ci bardziej szczegółowych informacji, niż zrobiłby to lekarzwięc super! i do tego takie dobre wiadomości... bardzo się ciesze i oby maleństwa zagościły u Was na dłuuuuuugo....
planujesz transfer 1 czy 2 zarodków?
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
nick nieaktualnyKadetka wrote:I na pewno embriolog udzielił Ci bardziej szczegółowych informacji, niż zrobiłby to lekarz
więc super! i do tego takie dobre wiadomości... bardzo się ciesze i oby maleństwa zagościły u Was na dłuuuuuugo....
planujesz transfer 1 czy 2 zarodków?
No zobaczymy czy reszta dojdzie do blastocysty.
Wtedy zapewne bede mieć transfer blastocysty a nie tego 8 komórkowego.
Oj oby.
Cieszę się że z panią embriolog mogłam porozmawiać - wreszcie jakieś konkretne info a nie okruchy..
-
Ciasteczko77 wrote:Chcemy pierwszą próbę -1. Lekarz zaleca 2 (wiek). Ale nie chcemy ryzykować.
No zobaczymy czy reszta dojdzie do blastocysty.
Wtedy zapewne bede mieć transfer blastocysty a nie tego 8 komórkowego.
Oj oby.
Cieszę się że z panią embriolog mogłam porozmawiać - wreszcie jakieś konkretne info a nie okruchy..
Czym nie chcecie ryzykować? Boicie sie ciazy bliźniaczej czy w razie niepowodzenia utraty dwóch zarodków?
A w piatym dniu to juz mozesz liczyć na telefon ze strony kliniki czy kazali Ci dzwonić/przyjechać żeby się dowiedzieć. ..?Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
nick nieaktualnyKadetka wrote:Czym nie chcecie ryzykować? Boicie sie ciazy bliźniaczej czy w razie niepowodzenia utraty dwóch zarodków?
A w piatym dniu to juz mozesz liczyć na telefon ze strony kliniki czy kazali Ci dzwonić/przyjechać żeby się dowiedzieć. ..?
W pon- 5 doba - mam akurat wizytę u lekarza. -
Ciasteczko77 wrote:Chcemy pierwszą próbę -1. Lekarz zaleca 2 (wiek). Ale nie chcemy ryzykować.
No zobaczymy czy reszta dojdzie do blastocysty.
Wtedy zapewne bede mieć transfer blastocysty a nie tego 8 komórkowego.
Oj oby.
Cieszę się że z panią embriolog mogłam porozmawiać - wreszcie jakieś konkretne info a nie okruchy..
Ja bym brała dwa! Serio przemyśl tomowie Ci to jako mama jednego szkraba. Apetyt rośnie a przechodzenie przez to kolejny raz... Wolalbym uniknac
Jak masz szanse na blizniaki od razu to lepiej "miec to z glowy"
hehehe
klamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
4me wrote:Ciasteczko a naprawdę jest tak, ze jeden ewentualnie nieprzyjęty pociąga za soba drugi?! Chyba nie?
Ja bym brała dwa! Serio przemyśl tomowie Ci to jako mama jednego szkraba. Apetyt rośnie a przechodzenie przez to kolejny raz... Wolalbym uniknac
Jak masz szanse na blizniaki od razu to lepiej "miec to z glowy"
hehehe
Niestety tak... jeśli jest w organizmie jakiś problem (np. Immunologiczny) to podanie 2 zarodków nie pomoze.. spowoduje jedynie utratę obydwu. ..
Wizja bliźniaków faktycznie jest bardzo kuszącaale też obawiam się niepowodzenia właśnie...
Jeśli z ogranizmem jest wszystko dobrze to transfer dwóch zwieksza szansę na ciążę w ogóle.... Choć ponoć liczba ciąż mnogich przy transferze 2 zarodków wynosi ok. 14 %..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 07:49
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Hej, tak Was podczytuję, bo jestem też mam niskie AMH i właśnie szykuję się do IVI. ostatnio podpisaliśmy umowę i była rozmowa z lekarzem ile zarodków max ma transferowa. Byliśmy przekonani, że 2, bo chcielibyśmy bliźnięta. Zresztą sama jestem bliźniaczką i taka naturalna była to dla nas decyzja. Niestety lekarz nam odradził. Podkreślił, że nie ze względu na obowiązki, że dwoje dzieci to dużo pracy itd. ale że względu na możliwości powikłań, przedwczesnego porodu co zagraża życiu i zdrowiu dzieci. I tak póki co z rozsądku zostaliśmy przy jednym. Z bolącym sercem.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?)