X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 7 marca 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Czemu tylko jedne podejście i koniec ?
    Ze względu na wiek i niskie amh. Na pierwszej wizycie miałam mowę tylko o KD, bo amh było 0,12.po kolejnym badaniu było 0,45 i lekarz stwierdził, że możemy spróbować na własnych komórkach, ale to mamy małe szanse. Komórki może są, ale teraz jeszcze jakość, gdzie w moim wieku jest już kiepska.
    Myślę,że odpowiedź na stymulacje po in vitro - jeśli by się nie powiodło była by gorsza niż teraz stąd też lepiej cykl za cyklem bez transferu.
    Lekarzowi może chodzi o to, że jeśli mamy 3 z tego zostanie jedna i nic z tego nie będzie to więcej szans nie mam na pozyskanie kolejnych komórek. Natomiast jeśli z tych 3 była by jedna nadająca się do transferu , a z drugiej stymulacji kolejna to mam też kolejna szansę w razie niepowodzenia podania tej pierwszej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 22:59

    sisi, Mała86 lubią tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 7 marca 2019, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Póki co każdy się dziwi, że komórki mam mieć zamrożone a nie zarodki. Ja liczyłam na jedno podejście :stymulacja+ punkcja+ transfer.
    Decyzja należy do mnie jeszcze, ale lekarz powiedział, że jeśli teraz podejdziem y do końca to już koniec, drugiego podejścia nie będzie.
    Teraz pojawił się taki scenariusz, więc co do transferu ok, ale teraz pytanie czy zamrozić komórki czy zarodki?przy zarodkach dodatkowe koszty, przy komórkach tylko punkcja jest kosztem.
    stymulację idę na 100% plus dojazdy i problem w pracy
    Ja jestem w takiej samej sytuacji. Mialam punkcję w tamtym tygodniu, pobrali 5 komórek, ale tylko 2 dobre i stałam przed takim samym dylematem. Też myślałam, że komórki gorzej znoszą mrożenie i o to się zapytałam dr, ale powiedział, że nie ma różnicy czy mrozi się komórki czy zarodki. Nie wiem, może już ulepszyli jakoś metody mrozenia i faktycznie nie ma już takich różnic? W końcu zecydowaliśmy się na mrożenie. Nam lekarz powiedział, że żeby procedura miała sens i żeby uzyskać dobry zarodek/ zarodki trzeba mieć 4 jaja (przynajmniej zwiększa się prawdopodobieństwo) no i raz się płaci za procedurę. W ogóle po punkcji się rozłożyłam i jestem chora i zastanawiam się czy kolejna stymulacja cykl po cyklu i to jeszcze z infekcją lub krótko po ma sens... chyba przełożę ją na następny cykl. Co sądzicie o stymulacji cykl po cyklu?

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 8 marca 2019, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    3900 bez zapladniania. Jeśli zaplodnione zostaną to dochodzi koszt zaplodnienia i inne koszty z hodowla. Tak mam 3900 plus zamrożenie.
    Dylemat jest taki co lepiej zamrozić i jakie szanse są większe komorka/zarodek. To, że podejdzie my jeszcze do stymulacji to prawie już pewne, tylko co zrobić z tymi pozyskanymi teraz by niezaszkodzic.
    Jeśli kierowałabym się tylko dobrem komórek/zarodków to bym najpierw zaplodniła i potem zamroziła. Tutaj nawet nie ma się nad czym bardzo zastanawiać bo wiadomo, że wiele dojrzałych komórek nie przetrwa procesu rozmrażania, a zarodki owszem. Poczytaj jakie są statystyki.
    Jeśli jest problem finansowy i ufasz swojemu lekarzowi to może warto zrobić jak radzi? W końcu on powinien się na tym lepiej znać.
    Trzymam kciuki za każdą decyzję i będziemy Cię w niej wspierać.

    Ari, klamka, Dżoana12, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 8 marca 2019, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Lekarzowi może chodzi o to, że jeśli mamy 3 z tego zostanie jedna i nic z tego nie będzie to więcej szans nie mam na pozyskanie kolejnych komórek. Natomiast jeśli z tych 3 była by jedna nadająca się do transferu , a z drugiej stymulacji kolejna to mam też kolejna szansę w razie niepowodzenia podania tej pierwszej.
    Ma to sens.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 8 marca 2019, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W temacie mrożenia oocytów znalazłam odpowiedź na takie pytanie embriologa z Novum, zgłupieć można...
    https://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/forum-embriologiczne/pytanie/176/

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 8 marca 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pytanie jest z 2012 r. więc też sporo mogło się zmienić, nie wiem kiedy zaczęto stosować witryfikację 🤔 przeglądałam też różne wątki, gdzie wypowiadały się dziewczyny, które rozmnażały oocyty i wg ich zeznań praktycznie wszystkie się ładnie rozmroziły i zapłodniły. Z drugiej strony mrożenie oocytów stosuje się głównie przy nadliczbowych komórkach, czyli prawdopodobnie te komórki są dobrej jakości, bo pochodzą od kobiet z wysokim AMH itp. więcej pytań niż odpowiedzi 🤔

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 8 marca 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Jeśli kierowałabym się tylko dobrem komórek/zarodków to bym najpierw zaplodniła i potem zamroziła. Tutaj nawet nie ma się nad czym bardzo zastanawiać bo wiadomo, że wiele dojrzałych komórek nie przetrwa procesu rozmrażania, a zarodki owszem. Poczytaj jakie są statystyki.
    Jeśli jest problem finansowy i ufasz swojemu lekarzowi to może warto zrobić jak radzi? W końcu on powinien się na tym lepiej znać.
    Trzymam kciuki za każdą decyzję i będziemy Cię w niej wspierać.
    Tak więc ostatecznie czekam do soboty i zobaczymy co powie. Ja bym się skłaniala ku zarodkom.co do transferu też piszę, że lepiej odczekać i podejść jak hormony sie unormuja.

    Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet i bardzo miłego dnia i dobrych wiadomosci:)

    sisi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 8 marca 2019, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    To pytanie jest z 2012 r. więc też sporo mogło się zmienić, nie wiem kiedy zaczęto stosować witryfikację 🤔 przeglądałam też różne wątki, gdzie wypowiadały się dziewczyny, które rozmnażały oocyty i wg ich zeznań praktycznie wszystkie się ładnie rozmroziły i zapłodniły. Z drugiej strony mrożenie oocytów stosuje się głównie przy nadliczbowych komórkach, czyli prawdopodobnie te komórki są dobrej jakości, bo pochodzą od kobiet z wysokim AMH itp. więcej pytań niż odpowiedzi 🤔
    No dokładnie, to samo czytalam. U mnie jest to, że jakość może być kiepska.

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 8 marca 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    W temacie mrożenia oocytów znalazłam odpowiedź na takie pytanie embriologa z Novum, zgłupieć można...
    https://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/forum-embriologiczne/pytanie/176/
    Też czytałam i tam wynika, że raczej zarodki...

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 8 marca 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    To pytanie jest z 2012 r. więc też sporo mogło się zmienić, nie wiem kiedy zaczęto stosować witryfikację 🤔 przeglądałam też różne wątki, gdzie wypowiadały się dziewczyny, które rozmnażały oocyty i wg ich zeznań praktycznie wszystkie się ładnie rozmroziły i zapłodniły. Z drugiej strony mrożenie oocytów stosuje się głównie przy nadliczbowych komórkach, czyli prawdopodobnie te komórki są dobrej jakości, bo pochodzą od kobiet z wysokim AMH itp. więcej pytań niż odpowiedzi 🤔
    Jest to niewatpliwie trudna decyzja.

    Maja25 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 8 marca 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    No dokładnie, to samo czytalam. U mnie jest to, że jakość może być kiepska.
    U mnie tak samo, kochana, jedziemy na tym samym wózku ;-) Najlepszego dla Was w dzisiejszym dniu i nie tylko ;-)

    sisi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 8 marca 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Ja jestem w takiej samej sytuacji. Mialam punkcję w tamtym tygodniu, pobrali 5 komórek, ale tylko 2 dobre i stałam przed takim samym dylematem. Też myślałam, że komórki gorzej znoszą mrożenie i o to się zapytałam dr, ale powiedział, że nie ma różnicy czy mrozi się komórki czy zarodki. Nie wiem, może już ulepszyli jakoś metody mrozenia i faktycznie nie ma już takich różnic? W końcu zecydowaliśmy się na mrożenie. Nam lekarz powiedział, że żeby procedura miała sens i żeby uzyskać dobry zarodek/ zarodki trzeba mieć 4 jaja (przynajmniej zwiększa się prawdopodobieństwo) no i raz się płaci za procedurę. W ogóle po punkcji się rozłożyłam i jestem chora i zastanawiam się czy kolejna stymulacja cykl po cyklu i to jeszcze z infekcją lub krótko po ma sens... chyba przełożę ją na następny cykl. Co sądzicie o stymulacji cykl po cyklu?
    No to kochana jedziemy na jednym wózku. Nowy wątek to dobry pomysł..

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 8 marca 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Dzisiaj jestem po kolejnym podgląd ie. Mam 3 komórki, jedna torbiel, jedna zatrzymamy w rozwoju w lewym jajniku. W poniedziałek punkcja i zamrożenie komórek bez zapladniania. W nowym cyklu zaczynamy kolejna stymulację na tych samych lekach. Miała któraś z Was mrożone komórki bez zapladniania?

    ja mialam i z czystym sumieniem nie polecam mrozenia komorek , tak mi mowili ze wszystkie sie zazwyczaj rozmrazaja bo witryfikacja ...cuda . Ja musialam sie zdecydowac bo wtedy jeszcze byl plan na zmniejszenie miesniakow lekami przed transferem, a nie bylo takiej mozliwosci zeby zaplodnic i mrozic juz zarodki. Finalnie z mojej najlepszej stymulacji gdzie mialam 4 komorki - zamrozili , razem z jedna pobrana dwa cykle wczesniej i na 5 mrozonych rozmrozilo sie tylko 2 ! , z ktorych nic nie wyszlo niestety. Jak pojechalam do innej kliniki tam odrazu powiedzieli ze nie stosuja mrozenia komorek bo komorki w przeciwienstwie do zarodkow sie zle rozmrazaja. Jakbym miala taki wybor to absolutnie bez cienia watpliwosci bym mrozila zarodki a nie komorki.

    sisi, Ari, Mała86, klamka, Dżoana12, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 8 marca 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Momentami mam wrażenie, że w jakimś teleturnieju uczestniczę.. Chcesz wygrać to idziesz dalej czy bierzesz to co jest🙄tu i tu trzeba kasę wyłożyć by zrobić krok do przodu..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 13:46

    Maggi lubi tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 8 marca 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety, najgorsze ze czlowiek ufa lekarza , a pozniej drugi mowi : jezu jaki blad , i sam czlowiek musi decydowac jeszcze jakby mial odpowiednia wiedze . Ja mialam 6 lekarzy , kazdy z innym zdaniem, ale "najlepszy" byl moj pierwszy ktory stwierdzil ze jestem zdrowa jak rybka , nic tylko sie cieszyc i po prostu starac ...
    Jak ma cos wyjsc z tych komorek to wyjdzie teraz , jak to twoje jedyne podejscie do in vitro na swoich komorkach to jak zrobisz wiecej stymulacji i bedziesz mrozic i zbierac bedziesz wiedziala ze zrobilas wszystko co moglas. Choc z drugiej strony to tak nie dziala , zawsze jest cos co mozna jeszcze i jeszcze zrobic , zmienic lekarza, klinike , zrobic na cyklu "naturalnym" , na takich lekach , innych i tak w nieskonczonosc.

    sisi, Ari, Maja25 lubią tę wiadomość

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • PannaFerminaDaza Koleżanka
    Postów: 56 43

    Wysłany: 8 marca 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta dziewczyny :)
    Ja już po punkcji, odpoczywam i zastanawiam się czy jest jakiś termin ewentualnego telefonu po którym można się wyluzować?
    Pobrali 4 kumulusy ale nic więcej na razie nie wiem. Czy jeżeli zapłodnienie się nie uda to powinni dzwonić już dzisiaj? Czy jeżeli nie zadzwonią to mogę założyć że coś się zapłodniło i może tylko ewentualnie odpaść w trakcie tych kilku dni?

    Jak było u Was z i informacją z kliniki?

    Dżoana12 lubi tę wiadomość

    IV 2018 (13 dc) - AMH: 0.638
    IV 2018 (3 dc) - AMH: 0.92!
    HSG ok
    Morfologia 2%
    VIII 2018 Clo - 1 cykl
    nieudane podejścia do inseminacji
    II 2019 - AMH: 0.29
    III 2019 - pierwsze IVF
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 8 marca 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaFerminaDaza wrote:
    Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta dziewczyny :)
    Ja już po punkcji, odpoczywam i zastanawiam się czy jest jakiś termin ewentualnego telefonu po którym można się wyluzować?
    Pobrali 4 kumulusy ale nic więcej na razie nie wiem. Czy jeżeli zapłodnienie się nie uda to powinni dzwonić już dzisiaj? Czy jeżeli nie zadzwonią to mogę założyć że coś się zapłodniło i może tylko ewentualnie odpaść w trakcie tych kilku dni?

    Jak było u Was z i informacją z kliniki?
    Mi najpierw mówili co pobrali, potem po weryfikacji jeszcze przed wyjściem mówili jakiej jakości są komórki i ile będą zapładniać, a czy się zapłodniły prawidłowo wiadomo następnego dnia dopiero i tu jest różnie, można dzwonić do embriologa albo klinika dzwoni z tą informacją, też wtedy można zapytać się jakie są plany, czy świeży zarodek będzie podawany, czy blastocysta itp.

    Ari lubi tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 8 marca 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaFerminaDaza wrote:
    Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta dziewczyny :)
    Ja już po punkcji, odpoczywam i zastanawiam się czy jest jakiś termin ewentualnego telefonu po którym można się wyluzować?
    Pobrali 4 kumulusy ale nic więcej na razie nie wiem. Czy jeżeli zapłodnienie się nie uda to powinni dzwonić już dzisiaj? Czy jeżeli nie zadzwonią to mogę założyć że coś się zapłodniło i może tylko ewentualnie odpaść w trakcie tych kilku dni?

    Jak było u Was z i informacją z kliniki?
    Do mnie zawsze dzwonila p.dr po punkcji.Kazala wlaczyc telefon i mialam w kazdej chwili czekac na info.Dzwonila zazwyczaj max w ciagu 2h.Gdy punkcje robil inny lekarz, to dzwonili z kliniki troche pozniej.Sprawdz do ktorej jest otwarta, by w razie czego zadzwonic i zapytac.Wspolczuje tego stresu, tez nie lubie oczekiwania na tel. po niej.Teraz komorki trzymaja w specjalnych odzywkach, gdy sa niedojrzale np., to wtedy info na nastepny dzien, bynajmniej ja tak mialam ostatnio.Cztery sztuki, to ladny wynik, moze sa bardzo ladne komoreczki.✊✊✊✊✊✊✊

    Dżoana12 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 8 marca 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaFerminaDaza wrote:
    Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta dziewczyny :)
    Ja już po punkcji, odpoczywam i zastanawiam się czy jest jakiś termin ewentualnego telefonu po którym można się wyluzować?
    Pobrali 4 kumulusy ale nic więcej na razie nie wiem. Czy jeżeli zapłodnienie się nie uda to powinni dzwonić już dzisiaj? Czy jeżeli nie zadzwonią to mogę założyć że coś się zapłodniło i może tylko ewentualnie odpaść w trakcie tych kilku dni?

    Jak było u Was z i informacją z kliniki?
    No i oczywiscie wszystkiego najlepszego, a najlepse, to wiadomo...

    Dżoana12 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 8 marca 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis zrobilam kolejne amh, tylko kurcze noc nieprzespana i wynik moze byc niemiarodajny.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
‹‹ 704 705 706 707 708 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ