X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Narazie się tym nie martw, jeśli przyjdzie coś kombinować to razem coś wymyślimy 😉
    Oj , to prawda wspolnie stworzymy bank pomyslow😁Swoja droga, dlaczego zwolnienia nie sa honorowane?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo...Nie bedziesz miec czasu na stres.Rodzina pewnie bedie absorbowala.Nie zakladaj od razu tego najgorszego.Przypomnialam sobie, ze gdzies wyczytalam, ze podczas transferu dobrze jest miec skarpetki na stopach, bo ponoc ma to wplyw na cieplo macicy.Zapakuj, eiec cieple skarpetki, nawet, jesli okaze sie , ze beda tropiki w tym czasie:)

    To apropo tych skarpetek to tutaj chodzą takie plotki, coś w stylu tych frytek po transferze , ze w razie transferu dobrze jest mieć zielone skarpetki w jajka , one maja przynieść szczęście , sprzedają takie online 🤦🏻‍♀️

    Ari lubi tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Oj , to prawda wspolnie stworzymy bank pomyslow😁Swoja droga, dlaczego zwolnienia nie sa honorowane?

    Nikt tu nie chodzi na zwolnienia wiec jak jesteś chory to możesz zadzwonić sick i powiedzieć ze jesteś chory i nikt nie pyta o zwolnienie, przez jeden dwa dni, potem musisz przyjść, ale jak chcesz na dluzej to już musisz być w szpitalu raczej. Poprostu ludzie nie chodzą na chorobowe i tyle .

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • macz Koleżanka
    Postów: 40 74

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczynki w jakim czasie od brania luteiny dostawałyście miesiączkę?>
    zaczynam w maju stymulację ale okres ma wypaść w weekend majowy i potrzebuje ją przesunąć żeby wypadł 5-6 maj , na 6.05 mam wizytę u doktorka

    2008 - 2016 :5 poronień, czwarta ciąża r.2012 "cud" udana jest córcia. 2017- 2018 leczenie immunologiczne. 01.2019 I IVF nie udane (6 pobranych komórek, nadawało się do zapłodnienia 3, żadna się nie zapłodniła:-() 05.2019 II IVF wszystkie możliwe dodatkowe procedury (4 komórki pobrane , trzy się zapłodniły, 2 blastki podane - nie udało się). koniec 10-letnich strań
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    To apropo tych skarpetek to tutaj chodzą takie plotki, coś w stylu tych frytek po transferze , ze w razie transferu dobrze jest mieć zielone skarpetki w jajka , one maja przynieść szczęście , sprzedają takie online 🤦🏻‍♀️
    No jesli maja pomoc, to zakupie😂Tylko, Ty w miare na czasie bedziesz, bo tak poswiatecznie.Nad tymi frytkami tez sie juz zastanawialam😁, czy moze tak 1 sztuke dziennie.Moz sie usmial i oczywiscie szczesliwy mowil, ze nic sie nie zmarnuje i dokonczy.Odkad mu zakzalam fastdoodow, to tylko czeka na takie moje zaproszenie.Co prawda w gardle stanie mi ta frytka😞

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Nikt tu nie chodzi na zwolnienia wiec jak jesteś chory to możesz zadzwonić sick i powiedzieć ze jesteś chory i nikt nie pyta o zwolnienie, przez jeden dwa dni, potem musisz przyjść, ale jak chcesz na dluzej to już musisz być w szpitalu raczej. Poprostu ludzie nie chodzą na chorobowe i tyle .
    Oj, to juz chyba wolę naszą wersje.Chociaz na zwolnienia dopiero zaczelam chodzic przy inv.A klinika. nie zalicza sie do szpitala?Ja bralan zwolnienie z kliniki.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macz wrote:
    dziewczynki w jakim czasie od brania luteiny dostawałyście miesiączkę?>
    zaczynam w maju stymulację ale okres ma wypaść w weekend majowy i potrzebuje ją przesunąć żeby wypadł 5-6 maj , na 6.05 mam wizytę u doktorka
    Ja 2-3 dni po odstawieniu duhastonu, lub crinonu.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja anka wrote:
    Kochane pomóżcie, czy jest tutaj ktoś kto leczy się w Invimedzie w Poznaniu. Chcemy zmienić klinikę własnie na invimed i szukam info czy któryś lekarz robi tam stymulację do in vitro stymulowana np. Clostilbegytem? Wiem, że w Gdyni i Bydgoszczy tak czasami robią. A w Poznaniu?

    My w Novum więc też nie pomogę. Powodzenia :-)

    2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚‍♂️🩰
    2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽

    The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macz wrote:
    dziewczynki w jakim czasie od brania luteiny dostawałyście miesiączkę?>
    zaczynam w maju stymulację ale okres ma wypaść w weekend majowy i potrzebuje ją przesunąć żeby wypadł 5-6 maj , na 6.05 mam wizytę u doktorka
    A od którego dnia chciałbyś brać ta luteinę ?
    Nawet nie wiedziałam ze tak można , myślałam ze bierzesz luteinę tylko jak nie masz okresu na wywołanie . Ja w takich przypadkach biorę przez 5 dni s okres dostaje na 3 /4 dzień po odstawieniu .
    Ale jak chce przesunąć okres to robię to tabletkami antykoncepcyjnymi.

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    No jesli maja pomoc, to zakupie😂Tylko, Ty w miare na czasie bedziesz, bo tak poswiatecznie.Nad tymi frytkami tez sie juz zastanawialam😁, czy moze tak 1 sztuke dziennie.Moz sie usmial i oczywiscie szczesliwy mowil, ze nic sie nie zmarnuje i dokonczy.Odkad mu zakzalam fastdoodow, to tylko czeka na takie moje zaproszenie.Co prawda w gardle stanie mi ta frytka😞

    Raczej sobie daruje te zielone skarpy ale jakieś wezmę 😜 co do frytek , to ja aż tak nie szaleje z tym jedzeniem, staram się być dobra ale jakbym miała ochotę na fast fooda to bym zjadła. Inaczej człowiek zwariuje . A mężowi to nic nie zabraniam , myśle ze jakby tak było, to by nie chciał podchodzić do inv w ogóle. On cały czas chce adoptować i nie widzi w tym żadnego problemu . To ja bardziej nie mogę się pogodzić z faktem żeby nigdy nie doznać macierzyństwa ;(

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • macz Koleżanka
    Postów: 40 74

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczynki,
    Mała86 luteinę biorę od 2 dni po owulacji do miesiączki i jak przedłużyć to jeszcze trochę dłużej mam zamiar brać aby ta miesiączka pojawiła się 5-6 maj, a mam planowo dostać 1-2 maj. Obym się nie przejechła

    Mała86 lubi tę wiadomość

    2008 - 2016 :5 poronień, czwarta ciąża r.2012 "cud" udana jest córcia. 2017- 2018 leczenie immunologiczne. 01.2019 I IVF nie udane (6 pobranych komórek, nadawało się do zapłodnienia 3, żadna się nie zapłodniła:-() 05.2019 II IVF wszystkie możliwe dodatkowe procedury (4 komórki pobrane , trzy się zapłodniły, 2 blastki podane - nie udało się). koniec 10-letnich strań
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Raczej sobie daruje te zielone skarpy ale jakieś wezmę 😜 co do frytek , to ja aż tak nie szaleje z tym jedzeniem, staram się być dobra ale jakbym miała ochotę na fast fooda to bym zjadła. Inaczej człowiek zwariuje . A mężowi to nic nie zabraniam , myśle ze jakby tak było, to by nie chciał podchodzić do inv w ogóle. On cały czas chce adoptować i nie widzi w tym żadnego problemu . To ja bardziej nie mogę się pogodzić z faktem żeby nigdy nie doznać macierzyństwa ;(
    Ja niestety z racji wieku ,jedyne co moge zrobic, to porawic jakosc przez odpowiednie żywienie. Wczesniej o to w ogóle nie dbalam, a teraz chwytam sie wszystkiego.Dyspense robie raz w tygodniu.U meza , po dlugich negocjacjach i moich dowodach, na to, ze odpowiednim zywieniem poprawilam wyniki swoje i jego, ydalo sie namowic, by zrezygnowal z fast foodow i pączków.Inne slodycze je prawie codziennie, choc tony gorzkiej i pozytywnie wplywajacej na zdrowie gorzkiej czekolady lezy w lodowce.Meza rowniez musze pilnowac, bo juz miał problemy z cholesterolem( pomimo tego, ze jest szczuply i wysportowany), jest rowniez obciazony genetycznie cukrzyca.Moje zycie zmienilo scalkowicie.Kiedys palilam papierosy, zarywalam nocki( kladlam sie bardzo późno), jadlam slodycze, fast foody raz na dwa tygodnie.A teraz...uzalezniona od suplementow maniaczka zdrowego zywienia😉

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    A od którego dnia chciałbyś brać ta luteinę ?
    Nawet nie wiedziałam ze tak można , myślałam ze bierzesz luteinę tylko jak nie masz okresu na wywołanie . Ja w takich przypadkach biorę przez 5 dni s okres dostaje na 3 /4 dzień po odstawieniu .
    Ale jak chce przesunąć okres to robię to tabletkami antykoncepcyjnymi.
    ja tez teraz przez dwa miesiace mam wyznaczone dni, w ktorych mam brac duphaston.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Ja niestety z racji wieku ,jedyne co moge zrobic, to porawic jakosc przez odpowiednie żywienie. Wczesniej o to w ogóle nie dbalam, a teraz chwytam sie wszystkiego.Dyspense robie raz w tygodniu.U meza , po dlugich negocjacjach i moich dowodach, na to, ze odpowiednim zywieniem poprawilam wyniki swoje i jego, ydalo sie namowic, by zrezygnowal z fast foodow i pączków.Inne slodycze je prawie codziennie, choc tony gorzkiej i pozytywnie wplywajacej na zdrowie gorzkiej czekolady lezy w lodowce.Meza rowniez musze pilnowac, bo juz miał problemy z cholesterolem( pomimo tego, ze jest szczuply i wysportowany), jest rowniez obciazony genetycznie cukrzyca.Moje zycie zmienilo scalkowicie.Kiedys palilam papierosy, zarywalam nocki( kladlam sie bardzo późno), jadlam slodycze, fast foody raz na dwa tygodnie.A teraz...uzalezniona od suplementow maniaczka zdrowego zywienia😉

    To dobrze tak trzymaj , ja nie umiem tak utrzymywać diety niestety 😔
    Tez paliłam , a teraz nie pale, ale czasami jak widzę ludzi palących to aż mi się łezka w oku kręci , uwielbiałam palić .

    Dżoana12 lubi tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje Drogie 😊
    Może któraś z Was będzie mogła mi podpowiedzieć w kwestii plamień przed miesiączką. Troszkę mnie to martwi w kontekście potencjalnego in vitro, etc. Nigdy wcześniej tak nie miałam, dopiero od jakiegoś pół roku (staramy się od około 1,5 roku). Przed regularnym okresem (27 dc) pojawiają się w okolicach 20-22 dnia lekko brązowe/beżowe plamienia, później znów ustępują i za kilka dni pojawia się okres (dość intensywny, czerwona krew). W dodatku właśnie około pół roku temu robiąc test ciążowy (kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy o azoospermii) wyszła mi druga blada kreska. Dodam, że od tego czasu mam duże problemy ze skórą twarzy, szyi. Czy coś przychodzi Wam do głowy? Progesteron robiłam i był w normie, prolaktyna w normie (po obciążeniu wyszła hiperprolaktynemia czynnościowa, biorę 1 tabl. Bromergonu wieczorem). Będę wdzięczna za Wasze zawsze jakże celne uwagi!! 😊

    2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚‍♂️🩰
    2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽

    The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    To dobrze tak trzymaj , ja nie umiem tak utrzymywać diety niestety 😔
    Tez paliłam , a teraz nie pale, ale czasami jak widzę ludzi palących to aż mi się łezka w oku kręci , uwielbiałam palić .
    Oj...ja też🚬To byl taki tylko moj blogi czas, tylko dla mnie.Do tego filizanka kawy, ech...Po tej chwili przyjemnosci znikaly wszelkie troski.U mnie po kazdej nieudanej procedurze bylo nowe postanowienie i tak jestem w punkcie jakim jestem.Ale powiem Ci, ze takie jedzenie rowniez moze byc smaczne.Oczywiscie dalej smaze, tylko staram sie, by to, co jest na patelni bylo zdrowsze.Panierke z bulki tartej zamieniam na np.z kaszy jaglanej , orzechow, parmezanu itp.Jem wiecej kasz, surówek.Na stole kawowym przez caly czas leżą bakalie i takie inne jeszcze odchyly😁

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Moje Drogie 😊
    Może któraś z Was będzie mogła mi podpowiedzieć w kwestii plamień przed miesiączką. Troszkę mnie to martwi w kontekście potencjalnego in vitro, etc. Nigdy wcześniej tak nie miałam, dopiero od jakiegoś pół roku (staramy się od około 1,5 roku). Przed regularnym okresem (27 dc) pojawiają się w okolicach 20-22 dnia lekko brązowe/beżowe plamienia, później znów ustępują i za kilka dni pojawia się okres (dość intensywny, czerwona krew). W dodatku właśnie około pół roku temu robiąc test ciążowy (kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy o azoospermii) wyszła mi druga blada kreska. Dodam, że od tego czasu mam duże problemy ze skórą twarzy, szyi. Czy coś przychodzi Wam do głowy? Progesteron robiłam i był w normie, prolaktyna w normie (po obciążeniu wyszła hiperprolaktynemia czynnościowa, biorę 1 tabl. Bromergonu wieczorem). Będę wdzięczna za Wasze zawsze jakże celne uwagi!! 😊
    Skoro robilas badania, to nie wina progesteronu.Ja czasem mam przed sama miesiaczka, dr mowila, ze wszystko ok.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Dżoana12 Autorytet
    Postów: 369 1010

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja anka wrote:
    Kochane pomóżcie, czy jest tutaj ktoś kto leczy się w Invimedzie w Poznaniu. Chcemy zmienić klinikę własnie na invimed i szukam info czy któryś lekarz robi tam stymulację do in vitro stymulowana np. Clostilbegytem? Wiem, że w Gdyni i Bydgoszczy tak czasami robią. A w Poznaniu?

    W Bydgoszczy nie ma kliniki niepłodności takiej z prawdziwego zdarzenia ....

    f2wli09kdwzw3u6b.png

    2/01/2020 transfer 2 zarodków
    15/01 bhcg 580,12 :) 17/01 bhcg 1546,10 😊
    5/02 jest serducho
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Oj...ja też🚬To byl taki tylko moj blogi czas, tylko dla mnie.Do tego filizanka kawy, ech...Po tej chwili przyjemnosci znikaly wszelkie troski.U mnie po kazdej nieudanej procedurze bylo nowe postanowienie i tak jestem w punkcie jakim jestem.Ale powiem Ci, ze takie jedzenie rowniez moze byc smaczne.Oczywiscie dalej smaze, tylko staram sie, by to, co jest na patelni bylo zdrowsze.Panierke z bulki tartej zamieniam na np.z kaszy jaglanej , orzechow, parmezanu itp.Jem wiecej kasz, surówek.Na stole kawowym przez caly czas leżą bakalie i takie inne jeszcze odchyly😁

    Dokładnie chwila przyjemności tylko dla mnie ahhh, ale było minęło .
    No ja tez się tak staram jesc zdrowo, dużo ryb i warzyw i orzechów, w pracy jem tylko sałatki , dużo jemy zup. Ale jak mam chcicę na coś nie zdrowego to to jem i już :)

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    E, to dalabys rade.Zastrzyki ja mialam wieczorem ok 23, bo maz mi robil, a bywaja dni, ze wraca tak pozno. Niektore labolatoria sa otwarte dluzej. Kurczę szkoda czasu u Ciebie...
    Jesli bym mieszkała w Łodzi lub w okolicy bliskiej to nie ma problemu, czy z badaniami czy wizyta i. Niestety 100 km a wizyta w samo południe, to potrzeba prawie całego dnia.poza tym musiałabym wymyślę czemu się spóźnię albo che wyjść wcześniej przez parę dni Musiała bym być wcześnie rano lub późno wieczorem, ale to wtedy bym musiała iść do innego lekarza. Na miejscu laboratoria tylko rano robią pobory, i zaraz popołudniu, wyniki wtedy na drugi dzień jeśli pójdzie sie popołudniu.pojdecpopiludniu rano nie ma kto wyników odebrać. Niestety czas goni, więc stymulację muszę przejść, a na transfer może później, bo wolnego nie wezmę, a w pracy muszę dźwigać. Nie. Wiem jak to poukładać.

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
‹‹ 794 795 796 797 798 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ