X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    No nie a ja to ominelam , dzisiaj oglądam!! Na czym oglądasz ?
    No właśnie oglądacie w necie?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Moja koleżanka lat 44 tez weszła w menopauzę miała te uderzenia gorąca i nie miała już kilka miesięcy okresu dostała jakiś hormon żeby uregulować efekty uboczne wróciła po 4 miesiącach do lekarza ze nie działają a on ze jest w ciąży , właśnie urodziła 😉
    Gdyby nie różnica wieku ( rok), to pomyslalabym ,że świat jest mały i mamy wspólną kolezanke😀.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    🤮🤮🤮
    Mimo wszystko ,sprobowalabym🙂

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari za każdym razem miesza coś innego ale teraz np dostałam ( bo pisze mi skład na recepcie):
    San zhang KJT
    She Chang U.
    Shi Liu WLQUT
    Gui Pi tang
    Jeżeli dobrze przepisałam :p
    Na początku miałam tez cała listę co wchodzi w ten skład ale zgubiłam
    Ona prowadzi tez online shop zobacz sobie
    http://helianthusclinic.com/
    Jeżeli chcesz to mogę się jej zapytać co mogłabyś zamówić i sobie kupisz

    Ari, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Miesza każdemu inna mieszankę mi teraz powiedziała ze już się oczysxilam i dodała coś na wzmocnienie nerek i wątroby tez 🤮
    A mówią o przeciwskazaniach i na co uważać.Kiedys tak zalatwilam się herbatkami ziolowymi,że po powrocie z ciepłych krajów wygladalam jak muchomor, cała twarz miałam w plamkach.Kosmetyczka potwierdziła potem,że przyczyną mojej pięknej opalenizny były ziomka.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Z woda nie ale moja aku kazała pic mleczko kokosowe i pije , wczoraj nawet zrobiłam na tym lody No kazała tez odstawić całkowicie nabiał i przy okazji schudłam 5 kg już :)
    No proszę, gratuluję.Jak udało Ci się taki efekt osiągnąć?A kefiry i twarożek również masz odstawić?Tylko czytaj skład tego mleczka,bo często mają w składzie tablice Mendelejewa.To może będę pić na zmianę mleczko z woda.Tylko denerwuje mnie to,że nie ma ani wody,ani mleczka w butelkach szklanych.

    Dżoana12 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Ari za każdym razem miesza coś innego ale teraz np dostałam ( bo pisze mi skład na recepcie):
    San zhang KJT
    She Chang U.
    Shi Liu WLQUT
    Gui Pi tang
    Jeżeli dobrze przepisałam :p
    Na początku miałam tez cała listę co wchodzi w ten skład ale zgubiłam
    Ona prowadzi tez online shop zobacz sobie
    http://helianthusclinic.com/
    Jeżeli chcesz to mogę się jej zapytać co mogłabyś zamówić i sobie kupisz
    O super,bardzo Ci dziękuję.Gdybys mogła się zapytać,to byłabym wdzieczna😘.Żadnego składnika z powyzszych nie znam😲.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiec jak do niej trafiłam to ona od razu powiedziała ze muszę pić zioła żeby pozbyć się flegmy w organizmie i ze na pewno mam zapchane jajowody . Powiedział to po zbadaniu mojego ciała (dotykaniu w różnych miejscach i zaglądaniu do ucha ) i zanim ja jej powiedziałam ze tak właśnie jest, ze mam zablokowane jajowody . Powiedziałam ze trochę sceptycznie podchodzę do ziół bo raz miałam problem jak wzięłam jakieś zioła podczas chemioterapii które ktoś mi polecił i tak narobiłam ze karetka mnie zabrała . Drugi raz załatwiłam się ziołami o. Sroki. Wychodowalam na nich dwie mego duże torbiele. Powiedziałam jej to a ona mnie przekonywała ze zajmujące się ziołolecznictwem całe życie , ze uczy ludzi na całym świecie i dostała mnóstwo nagród w tym kierunku (które mi pokazała) i zapewniła ze sa bezpieczne i nie będzie skutków ubocznych. Ja byłam dalej nie przekonana wiec dała mi darmowa próbkę na kilka dni i kazała sprawdzić, a ze czułam się po nich wyjątkowo dobrze to zdecydowałam się spróbować.
    powiedziała ze przez kilka tygodni muszę oczyszczać organizm z flegmy ( cały czas powtarza to słowo:p) i z całego syfu a potem będę go wzmacniać.
    Uprzedzila mnie tez ze jeżeli podziałają to dostanę krwawienia i kataru . I tak było po dwóch tygodniach i także po dwóch tygodniach cyklu dostałam krwawienia i tak jakby wszystko ze mnie wypłynęło . Poszłam do niej i powiedziała ze tak właśnie miło być i mam wziąć jeszcze kilka dni . Teraz byłam u niej w sobotę i powiedziała ze organizm mam oczyszczony i ze zaczyna teraz wzmacniać organizm.
    Dodatkowo na początku powiedziała ze w związku z tym całym syfem ze stymulacji przytyłam i ze muszę wszystkiego się pozbyć .powiedziala ze zioła nic nie dadzą bez diety wiec się jej trzymam.
    Kazała odstawiać całkowicie nabiał ( także serki i twarożki i masło wszystko) , chleb No i oczywiście wszystko smażone i cukier. Nie pozwoliła tez jesc mleka sojowego wiec używam otrrbowego lub migdałowego . Tym sposobem schudłam 5 kilo w ciągu czterech tygodni , cerę mam lepsza i dużo energii i jeszcze dodatkowo znikły mi plamy na skórze które miałam od 5 lat jako wynik chemioterapii. Wiec myśle ze to wszystko działa No i nie powiem chudniecie tez mi się podoba :)
    Jem tez dużo bardzo avokado , ryb i orzechy No i oczywiście warzywa.

    Zapytam co ty możesz brać a masz jakieś szczególne problemy o której warto by powiedzieć ?
    Możesz napisać na prv jak chcesz bo jeżeli masz z czymś problem np mało lub dużo okresu, migreny, bóle brzucha czy coś to to jest ważne bo mnie zawsze pyta .

    Skittles, Ari, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    No nie a ja to ominelam , dzisiaj oglądam!! Na czym oglądasz ?
    Mąż mi ściąga na torrentach.

    Ari lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Z woda nie ale moja aku kazała pic mleczko kokosowe i pije , wczoraj nawet zrobiłam na tym lody No kazała tez odstawić całkowicie nabiał i przy okazji schudłam 5 kg już :)
    Nabiał szkodzi przy endometriozie chociaż ja nigdy nie mogłam się z nim pożegnać, uwielbiam twarożki, jogurty, sery... A Tobie dlaczego kazała odstawić?
    5kg wow, niezły wynik, gratki 😊

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Invimed w Warszawie? Jaki lekarz?
    We wrocławiu

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    A wiec jak do niej trafiłam to ona od razu powiedziała ze muszę pić zioła żeby pozbyć się flegmy w organizmie i ze na pewno mam zapchane jajowody . Powiedział to po zbadaniu mojego ciała (dotykaniu w różnych miejscach i zaglądaniu do ucha ) i zanim ja jej powiedziałam ze tak właśnie jest, ze mam zablokowane jajowody . Powiedziałam ze trochę sceptycznie podchodzę do ziół bo raz miałam problem jak wzięłam jakieś zioła podczas chemioterapii które ktoś mi polecił i tak narobiłam ze karetka mnie zabrała . Drugi raz załatwiłam się ziołami o. Sroki. Wychodowalam na nich dwie mego duże torbiele. Powiedziałam jej to a ona mnie przekonywała ze zajmujące się ziołolecznictwem całe życie , ze uczy ludzi na całym świecie i dostała mnóstwo nagród w tym kierunku (które mi pokazała) i zapewniła ze sa bezpieczne i nie będzie skutków ubocznych. Ja byłam dalej nie przekonana wiec dała mi darmowa próbkę na kilka dni i kazała sprawdzić, a ze czułam się po nich wyjątkowo dobrze to zdecydowałam się spróbować.
    powiedziała ze przez kilka tygodni muszę oczyszczać organizm z flegmy ( cały czas powtarza to słowo:p) i z całego syfu a potem będę go wzmacniać.
    Uprzedzila mnie tez ze jeżeli podziałają to dostanę krwawienia i kataru . I tak było po dwóch tygodniach i także po dwóch tygodniach cyklu dostałam krwawienia i tak jakby wszystko ze mnie wypłynęło . Poszłam do niej i powiedziała ze tak właśnie miło być i mam wziąć jeszcze kilka dni . Teraz byłam u niej w sobotę i powiedziała ze organizm mam oczyszczony i ze zaczyna teraz wzmacniać organizm.
    Dodatkowo na początku powiedziała ze w związku z tym całym syfem ze stymulacji przytyłam i ze muszę wszystkiego się pozbyć .powiedziala ze zioła nic nie dadzą bez diety wiec się jej trzymam.
    Kazała odstawiać całkowicie nabiał ( także serki i twarożki i masło wszystko) , chleb No i oczywiście wszystko smażone i cukier. Nie pozwoliła tez jesc mleka sojowego wiec używam otrrbowego lub migdałowego . Tym sposobem schudłam 5 kilo w ciągu czterech tygodni , cerę mam lepsza i dużo energii i jeszcze dodatkowo znikły mi plamy na skórze które miałam od 5 lat jako wynik chemioterapii. Wiec myśle ze to wszystko działa No i nie powiem chudniecie tez mi się podoba :)
    Jem tez dużo bardzo avokado , ryb i orzechy No i oczywiście warzywa.

    Zapytam co ty możesz brać a masz jakieś szczególne problemy o której warto by powiedzieć ?
    Możesz napisać na prv jak chcesz bo jeżeli masz z czymś problem np mało lub dużo okresu, migreny, bóle brzucha czy coś to to jest ważne bo mnie zawsze pyta .
    Ale udało Ci się spotkać super babke na swojej drodze.U mnie największym teraz problemem jest wiek i po stymulacjach złe reaguje moj organizm na mleko. Jakie ziomka na raka Ci zaszkodziły?Bliska mi osoba też ma nowotwór i pije jakieś ziolka .Chleba żytniego też nie jesz?

    Mała86 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    A wiec jak do niej trafiłam to ona od razu powiedziała ze muszę pić zioła żeby pozbyć się flegmy w organizmie i ze na pewno mam zapchane jajowody . Powiedział to po zbadaniu mojego ciała (dotykaniu w różnych miejscach i zaglądaniu do ucha ) i zanim ja jej powiedziałam ze tak właśnie jest, ze mam zablokowane jajowody . Powiedziałam ze trochę sceptycznie podchodzę do ziół bo raz miałam problem jak wzięłam jakieś zioła podczas chemioterapii które ktoś mi polecił i tak narobiłam ze karetka mnie zabrała . Drugi raz załatwiłam się ziołami o. Sroki. Wychodowalam na nich dwie mego duże torbiele. Powiedziałam jej to a ona mnie przekonywała ze zajmujące się ziołolecznictwem całe życie , ze uczy ludzi na całym świecie i dostała mnóstwo nagród w tym kierunku (które mi pokazała) i zapewniła ze sa bezpieczne i nie będzie skutków ubocznych. Ja byłam dalej nie przekonana wiec dała mi darmowa próbkę na kilka dni i kazała sprawdzić, a ze czułam się po nich wyjątkowo dobrze to zdecydowałam się spróbować.
    powiedziała ze przez kilka tygodni muszę oczyszczać organizm z flegmy ( cały czas powtarza to słowo:p) i z całego syfu a potem będę go wzmacniać.
    Uprzedzila mnie tez ze jeżeli podziałają to dostanę krwawienia i kataru . I tak było po dwóch tygodniach i także po dwóch tygodniach cyklu dostałam krwawienia i tak jakby wszystko ze mnie wypłynęło . Poszłam do niej i powiedziała ze tak właśnie miło być i mam wziąć jeszcze kilka dni . Teraz byłam u niej w sobotę i powiedziała ze organizm mam oczyszczony i ze zaczyna teraz wzmacniać organizm.
    Dodatkowo na początku powiedziała ze w związku z tym całym syfem ze stymulacji przytyłam i ze muszę wszystkiego się pozbyć .powiedziala ze zioła nic nie dadzą bez diety wiec się jej trzymam.
    Kazała odstawiać całkowicie nabiał ( także serki i twarożki i masło wszystko) , chleb No i oczywiście wszystko smażone i cukier. Nie pozwoliła tez jesc mleka sojowego wiec używam otrrbowego lub migdałowego . Tym sposobem schudłam 5 kilo w ciągu czterech tygodni , cerę mam lepsza i dużo energii i jeszcze dodatkowo znikły mi plamy na skórze które miałam od 5 lat jako wynik chemioterapii. Wiec myśle ze to wszystko działa No i nie powiem chudniecie tez mi się podoba :)
    Jem tez dużo bardzo avokado , ryb i orzechy No i oczywiście warzywa.

    Zapytam co ty możesz brać a masz jakieś szczególne problemy o której warto by powiedzieć ?
    Możesz napisać na prv jak chcesz bo jeżeli masz z czymś problem np mało lub dużo okresu, migreny, bóle brzucha czy coś to to jest ważne bo mnie zawsze pyta .
    😮😮😮 Widać, że kobieta zna się na rzeczy. A pro po ziół Sroki i Klimuszko to ja też na nich wychodowałam ogromne torbiele, jedna miała już 11cm. Czułam się na nich zajebiście ale co z tego 😒

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Nabiał szkodzi przy endometriozie chociaż ja nigdy nie mogłam się z nim pożegnać, uwielbiam twarożki, jogurty, sery... A Tobie dlaczego kazała odstawić?
    5kg wow, niezły wynik, gratki 😊
    No właśnie niby na hormonach ten nabiał,a przy stymulacjach jest zalecany.Ja ardzo lubię twarog.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Nabiał szkodzi przy endometriozie chociaż ja nigdy nie mogłam się z nim pożegnać, uwielbiam twarożki, jogurty, sery... A Tobie dlaczego kazała odstawić?
    5kg wow, niezły wynik, gratki 😊

    Powiedziała mi ze nabiał zagęszcza wszystkie fluidy w organizmie co powoduje zapchanie jajowodów , trudniejsze poruszanie się plemników i jajeczek , dłuższy rozwój jajeczek, i tworzenie się wszelkich schorzeń . Powiedziała ze kobiety które się starają o dziecko nie powinny jesc nabiłu ze to jest dla dzieci a i jeszcze ze w mleku jest mnóstwo hormonów które są podawane krowom i se zaburza to gospodarkę hormonalna .

    Ari, sisi lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    😮😮😮 Widać, że kobieta zna się na rzeczy. A pro po ziół Sroki i Klimuszko to ja też na nich wychodowałam ogromne torbiele, jedna miała już 11cm. Czułam się na nich zajebiście ale co z tego 😒
    To chyba zależy od organizmu, mi nie zaszkodziły ,a pomogły na fsh.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    A do kiedy masz brać antki?
    Antyki mam wcale nie odstawiać nie jest mi to na rękę ale chyba posłucham bo nie wiadomo kiedy ruszymy z procedurą a potrafie bez nich nie miec po 4mc @

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Powiedziała mi ze nabiał zagęszcza wszystkie fluidy w organizmie co powoduje zapchanie jajowodów , trudniejsze poruszanie się plemników i jajeczek , dłuższy rozwój jajeczek, i tworzenie się wszelkich schorzeń . Powiedziała ze kobiety które się starają o dziecko nie powinny jesc nabiłu ze to jest dla dzieci a i jeszcze ze w mleku jest mnóstwo hormonów które są podawane krowom i se zaburza to gospodarkę hormonalna .
    Czyli potwierdza się teza o hormonach.😔

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Antyki mam wcale nie odstawiać nie jest mi to na rękę ale chyba posłucham bo nie wiadomo kiedy ruszymy z procedurą a potrafie bez nich nie miec po 4mc @
    A wcześniej próbowałaś wywoływać duphastonem?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Ale udało Ci się spotkać super babke na swojej drodze.U mnie największym teraz problemem jest wiek i po stymulacjach złe reaguje moj organizm na mleko. Jakie ziomka na raka Ci zaszkodziły?Bliska mi osoba też ma nowotwór i pije jakieś ziolka .Chleba żytniego też nie jesz?

    Już nie pamietam ale były mega drogie kosztowały ponad tysiąc z jakiegoś korzenia z Afryki zawierały dużo wit c koleżanka mi dała bo chciała dobrzr ale wyszło inaczej. Dostałam duży opieprz w szpitalu za to :p
    Chleba żytniego tez nie jem i nic z białej maki i glutenu tez nie . Jem takie chlebki z ryżu albo z otreb i smaruje avokado.

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
‹‹ 854 855 856 857 858 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ