X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • KalinaP Przyjaciółka
    Postów: 97 148

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Niestety znam ten ból, miałaś już podgląd? Ile masz pęcherzyków?
    no tu jest pewien problem 1 na prawym i mooooże 4 na lewym, dostałam mega dawki menopuru, które mają "urosnąć" te 4 pęcherzyki, co one mogą być a może ich nie być. To moja pierwsza stymulacja i pierwszy podgląd, nigdy pęcherzyków nie było dużo, ale tak biednie, to nie było nigdy... więc nie wiem co mam o tym myśleć. Lekarka zaordynowała stymulację, chyba gdyby nie widziała szansy to by mnie nie faszrowała taką ilością leków "bo a może się zobaczy", taką mam przynajmniej nadzieję :(

  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    Wczoraj zaczęłam zestaw gonapeptyl i menopur - końskie dawki, wcześniej było wyciszanie.
    U mnie AMH może teraz strzelać w górę, dofinansowanie mi się już nie należy z racji wieku, więc na razie badać nie będę. Poza tym doktor, który robi mi akupunkturę powiedział mi coś takiego, że w ciągu jego ponad 30 lat pracy ilość badań do IVF zwiększyła się kilkukrotnie i to nijak się nie przełożyło na podwyższenie skuteczności samej procedury...
    A gdzie chodzisz na akupunkturę?

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja90 wrote:
    A ta torbiel nie przeszkadza ? Ciekawe czy ja nie mam 🤔
    Ponoć nie,już kiedyś miałam podobną sytuację,tylko wcześniej nie byłam na antkach.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Nie wiem, dr nic nie wspominał o cyklu naturalnym. Starać się naturalnie nie mam co, bo mam czynnik jajowodowy, przynajmniej przy tym jajniku, który bardziej wspolpracuje :-(
    Możesz się stymulować delikatnie i sprawdzać ile pęcherzyków i niekoniecznie robić punkcje,możesz wówczas odpuścić cykl i próbować w następnym.Na jajowody borowina.

    Maggi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    no tu jest pewien problem 1 na prawym i mooooże 4 na lewym, dostałam mega dawki menopuru, które mają "urosnąć" te 4 pęcherzyki, co one mogą być a może ich nie być. To moja pierwsza stymulacja i pierwszy podgląd, nigdy pęcherzyków nie było dużo, ale tak biednie, to nie było nigdy... więc nie wiem co mam o tym myśleć. Lekarka zaordynowała stymulację, chyba gdyby nie widziała szansy to by mnie nie faszrowała taką ilością leków "bo a może się zobaczy", taką mam przynajmniej nadzieję :(
    To szału nie ma, ale może jeszcze się pojawią, a z tych co są wyjmą dobre komórki. Doskonale Cię rozumiem, bo sama przechodziłam przez to samo :-( mam nadzieję, że w Twoim przypadku efekt będzie lepszy niż u mnie, a przynajmniej trzymam za to kciuki 🤞🤞🤞

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    W jakiej aptece był za 130? Jak policzyłam, w poprzedniej stymulacji zużyłam 31 opakowań mensinormu 150...
    Dom leków.Tam wcześniejsze leki również kupowałam i było taniej.W Dozie można przez internet zamówić i wybrać aptekę i też ponoc taniej niż te 160,ale nie wiem o ile,bo już nie sprawdzałam.Poszlam do 3 aptek,które były obok siebie.

    Maggi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    Wczoraj zaczęłam zestaw gonapeptyl i menopur - końskie dawki, wcześniej było wyciszanie.
    U mnie AMH może teraz strzelać w górę, dofinansowanie mi się już nie należy z racji wieku, więc na razie badać nie będę. Poza tym doktor, który robi mi akupunkturę powiedział mi coś takiego, że w ciągu jego ponad 30 lat pracy ilość badań do IVF zwiększyła się kilkukrotnie i to nijak się nie przełożyło na podwyższenie skuteczności samej procedury...
    Ale masz już przekroczone 40?Nie wiem, jakie jest uwarunkowania dla kobiet do 42 roku życia, może się zainteresuj? Również wcześniej miałam ogromne dawki leków i efekt był gorszy,niż na cyklu naturalnym modyfikowanym.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    no tu jest pewien problem 1 na prawym i mooooże 4 na lewym, dostałam mega dawki menopuru, które mają "urosnąć" te 4 pęcherzyki, co one mogą być a może ich nie być. To moja pierwsza stymulacja i pierwszy podgląd, nigdy pęcherzyków nie było dużo, ale tak biednie, to nie było nigdy... więc nie wiem co mam o tym myśleć. Lekarka zaordynowała stymulację, chyba gdyby nie widziała szansy to by mnie nie faszrowała taką ilością leków "bo a może się zobaczy", taką mam przynajmniej nadzieję :(
    Pierwsza zazwyczaj jest procedura testowa,by sprawdzić jakie leki na Ciebie działają.Gdyby było 5 pęcherzyków,to bylo by super.Ostatnio czytałam o dziewczynie,która zdecydowała się na ostatnią punkcie jednego pęcherzyka i okazało się tym szczęśliwym.Dzis jest szczęśliwa mama.

    Maggi, Liolia, Nadzieja90 lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    no tu jest pewien problem 1 na prawym i mooooże 4 na lewym, dostałam mega dawki menopuru, które mają "urosnąć" te 4 pęcherzyki, co one mogą być a może ich nie być. To moja pierwsza stymulacja i pierwszy podgląd, nigdy pęcherzyków nie było dużo, ale tak biednie, to nie było nigdy... więc nie wiem co mam o tym myśleć. Lekarka zaordynowała stymulację, chyba gdyby nie widziała szansy to by mnie nie faszrowała taką ilością leków "bo a może się zobaczy", taką mam przynajmniej nadzieję :(
    To jak u mnie na pierwszej stymulacji. 1 na lewym jajniku przestał rosnac, jeden z czterech okazał się torbielowaty... Pobrano finalnie te 4 pęcherzyki z prawego jajnika z czego ostatecznie zamrożone zostały 2 komorki. Czyli 50/50 i jak na mnie bardzo dobry wynik. Druga stymulacja w kolejnym cyklu niestety 2 komorki i przerwana.. A trzecia nie może dość do skutku.

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Maju i co będzie dalej?
    Eh... Dał mi dwie opcje, aby to dziś przebić i w poniedziałek podejść do stymulacji, albo opcja druga wziąść orgametril na wchłonięcie i kolejna wizyta 29 lipca...jak się nie wchlonie to przekucie Szybko się wszystko działo i stanęło na opcji drugiej. Dziś po 2 zastrzykach cetrotide miałam 146 pg/ml, więc dalej za dużo.
    Pierwsza opcja strach ze stymulacja znów się nie uda a druga opcja strach że orgametril mi znów wszystko rozleguluje i odbije się na jakości.
    Mogłam zrobić trzecia opcje, która sama wymyśliłam przekluc i odczekać do następnego cyklu. Ale lekarz przyjmował mnie na cito w pośpiechu i mi też się spieszylo, więc stanęło szybko na drugiej opcji. Teraz się zastanawiam czy jednak na miejscu nie spróbować u zwykłego gina przekluc lub np na nzf w szpitalu i nie brać tego leku. W klinice to koszt 500 zł.

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Gdybym miała tyle pęcherzyków,to bym była bardzo szczęśliwa.
    Ja tez:)

    Maggi, Ari lubią tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę powodzenia wszystkim starającym się.
    U mnie z amh 0,26, wiek 36 lat, jeden jajnik niedrożny, dawali mi 5% szansy zajścia w ciążę z in vitro. Z in vitro faktycznie nie wyszło, przy drugim podejściu jak udaliśmy się na punkcję okazało się, że "po ptakach" ponieważ dostałam owulacji więc jak już byliśmy na miejscu decyzja padła na inseminację (bo akurat bąbelek pękł po stronie drożnego jajnika) i.. wyszło - obecnie kończę 33 tydzień - ciąża bliźniacza.

    Mam pozostałe leki po stymulacji do in vitro (menopur 75 - 2 ampułki, lutinus 19 sztuk plus nieużyty aplikator, clostilbegyt 5 tabl, betadine 9 globułek) i profertil jeden listek - 20 tab (dla faceta oczywiście). Może komuś by się przydały. Jestem z Warszawy.

    Skittles, Liolia, Maggi, Ari, sisi, Nadzieja90, Dżoana12, Mała86 lubią tę wiadomość

  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzióbka wrote:
    Życzę powodzenia wszystkim starającym się.
    U mnie z amh 0,26, wiek 36 lat, jeden jajnik niedrożny, dawali mi 5% szansy zajścia w ciążę z in vitro. Z in vitro faktycznie nie wyszło, przy drugim podejściu jak udaliśmy się na punkcję okazało się, że "po ptakach" ponieważ dostałam owulacji więc jak już byliśmy na miejscu decyzja padła na inseminację (bo akurat bąbelek pękł po stronie drożnego jajnika) i.. wyszło - obecnie kończę 33 tydzień - ciąża bliźniacza.

    Mam pozostałe leki po stymulacji do in vitro (menopur 75 - 2 ampułki, lutinus 19 sztuk plus nieużyty aplikator, clostilbegyt 5 tabl, betadine 9 globułek) i profertil jeden listek - 20 tab (dla faceta oczywiście). Może komuś by się przydały. Jestem z Warszawy.
    Ale fajna historia :) gratuluje :)

    Dzióbka lubi tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Nie wiem, dr nic nie wspominał o cyklu naturalnym. Starać się naturalnie nie mam co, bo mam czynnik jajowodowy, przynajmniej przy tym jajniku, który bardziej wspolpracuje :-(
    To dziwne, ze nie wpominal. Jak masz 2 komórki po stymulacji dużymi dawkami lekow, które są drogie to nie ma to sensu. Taki efekt można uzyskać stosując słabe leki. Jest to tez mniejsze obciążenie dla organizmu i podobno wtedy komórki są teoretycznie lepszej jakości, bo organizm się skupia na wyprodukowaniu tej 1 lub 2 komórek, tak jak na cyklu naturalnym. Często u kobiet z niskim amh właśnie stosuje się takie rozwiązanie. Jeśli masz problem z jajowodem to wtedy tylko punkcja tych 1 lub 2 komórek i zapłodnienie inf. Chyba, ze borowina pomoże, warto spróbować :).
    U mnie stymulacja dużymi dawkami lekow była najgorsza i nic nie dała, do tego jest to bardzo duże obciążenie dla organizmu i trzeba odczekać min 3 miesiące przed kolejna próba inf. Mój organizm kompletnie nie zareagował na te duże dawki lekow i tez nie chciał współpracować... A naturalnie wyprodukował jedna komórkę, z której mam ciąże, do tej pory trudno mi w to uwierzyć, bo na lekach bardzo opornie rosły mi pecherzyki, a bez lekow jeden dał radę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 01:06

    Ari, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 7 lipca 2019, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Eh... Dał mi dwie opcje, aby to dziś przebić i w poniedziałek podejść do stymulacji, albo opcja druga wziąść orgametril na wchłonięcie i kolejna wizyta 29 lipca...jak się nie wchlonie to przekucie Szybko się wszystko działo i stanęło na opcji drugiej. Dziś po 2 zastrzykach cetrotide miałam 146 pg/ml, więc dalej za dużo.
    Pierwsza opcja strach ze stymulacja znów się nie uda a druga opcja strach że orgametril mi znów wszystko rozleguluje i odbije się na jakości.
    Mogłam zrobić trzecia opcje, która sama wymyśliłam przekluc i odczekać do następnego cyklu. Ale lekarz przyjmował mnie na cito w pośpiechu i mi też się spieszylo, więc stanęło szybko na drugiej opcji. Teraz się zastanawiam czy jednak na miejscu nie spróbować u zwykłego gina przekluc lub np na nzf w szpitalu i nie brać tego leku. W klinice to koszt 500 zł.
    Tez miałam torbiel, ale 12 mm. Lekarz proponował , ze mi ja przekluje, jeśli nie zniknie z okresem. Miałam kontrole w 22 dc i wtedy się o niej dowiedziałam. W międzyczasie poszłam na akupunkturę i powiedziałam Mongolce o torbieli. Ona mi położyła tak igły żeby mi ta torbiel pękła, na drugi dzień dostałam okres i torbieli się pozbyłam w ten sposób :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 01:23

    Ari lubi tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 7 lipca 2019, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    no tu jest pewien problem 1 na prawym i mooooże 4 na lewym, dostałam mega dawki menopuru, które mają "urosnąć" te 4 pęcherzyki, co one mogą być a może ich nie być. To moja pierwsza stymulacja i pierwszy podgląd, nigdy pęcherzyków nie było dużo, ale tak biednie, to nie było nigdy... więc nie wiem co mam o tym myśleć. Lekarka zaordynowała stymulację, chyba gdyby nie widziała szansy to by mnie nie faszrowała taką ilością leków "bo a może się zobaczy", taką mam przynajmniej nadzieję :(
    U mnie nie było więcej pęcherzyków, bo przy wzroście amh miałam 3 pecherzyki na jednym a 2 na drugim jajniku, ale nie przełożyło się to na ilość uzyskanych komórek, bo rosły mi zawsze tylko 2 pecherzyki, nawet przy niskim amh kiedy tylko 2 pecherzyki były widoczne od samego początku. Ilość nie ma takiego znaczenia jak jakość. Nawet z 1 komórki są ciąże, wiec u Ciebie nie ma takiej biedy ;).
    Jeśli to Twoja 1 stymulacja, to lekarze rozpoczynają od dużych dawek, zdarza się, ze wtedy nawet przy marnych rokowaniach daje sie wyprodukować na lekach sporo komórek i tak jak Ari napisała jest do próba, żeby zobaczyć jak się stymulujesz. 1 inf to taki test i niestety często się nie udaje....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 00:41

    Ari lubi tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 7 lipca 2019, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Ponoć nie,już kiedyś miałam podobną sytuację,tylko wcześniej nie byłam na antkach.
    Są różne typy torbieli, przy niektórych nie można zacząć stymulacji, moja torbiel jak miałam to dr nazwał ja krwiakiem i nie chciał rozpocząć stymulacji dopóki nie zniknie.

    Ari lubi tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 7 lipca 2019, 01:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Ale masz już przekroczone 40?Nie wiem, jakie jest uwarunkowania dla kobiet do 42 roku życia, może się zainteresuj? Również wcześniej miałam ogromne dawki leków i efekt był gorszy,niż na cyklu naturalnym modyfikowanym.
    A wiecie, ze w mazowieckim w kolejnym programie dofinansowania inf zniesiono kryterium wieku do 40 lat? Taka czytałam zajawkę na fb.

    Ari, Maggi lubią tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 7 lipca 2019, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    To dziwne, ze nie wpominal. Jak masz 2 komórki po stymulacji dużymi dawkami lekow, które są drogie to nie ma to sensu. Taki efekt można uzyskać stosując słabe leki. Jest to tez mniejsze obciążenie dla organizmu i podobno wtedy komórki są teoretycznie lepszej jakości, bo organizm się skupia na wyprodukowaniu tej 1 lub 2 komórek, tak jak na cyklu naturalnym. Często u kobiet z niskim amh właśnie stosuje się takie rozwiązanie. Jeśli masz problem z jajowodem to wtedy tylko punkcja tych 1 lub 2 komórek i zapłodnienie inf. Chyba, ze borowina pomoże, warto spróbować :).
    U mnie stymulacja dużymi dawkami lekow była najgorsza i nic nie dała, do tego jest to bardzo duże obciążenie dla organizmu i trzeba odczekać min 3 miesiące przed kolejna próba inf. Mój organizm kompletnie nie zareagował na te duże dawki lekow i tez nie chciał współpracować... A naturalnie wyprodukował jedna komórkę, z której mam ciąże, do tej pory trudno mi w to uwierzyć, bo na lekach bardzo opornie rosły mi pecherzyki, a bez lekow jeden dał radę?
    Może nie proponował dlatego, że może to nie działać na pacjentki z grupy poor responder?
    Pogrzebałam trochę w internecie i faktycznie tak jest...w kilku miejscach widziałam takie stwierdzenia, np:

    Program IVF-ET w cyklu naturalnym. Pomimo obiecujących wyników leczenia metodą IVF w cyklu naturalnym u pacjentek z prawidłową odpowiedzią, wydaje się, że zastosowanie tego schematu leczenia pogarsza wyniki w grupie poor responders. W retrospektywnym badaniu przeprowadzonym przez Polyzosa i wsp. stwierdzono zdecydowanie niższy wskaźnik powodzenia w grupie pacjentek ze słabą odpowiedzią, u których zastosowano IVF w cyklu naturalnym. Pomimo, że próba miała charakter retrospektywny, to zastosowanie ścisłych bolońskich kryteriów ESHRE dla poor responders sprawia, że wyniki są w pełni wiarygodne. Wskaźnik żywych urodzeń na cykl był znamiennie niższy w porównaniu z grupą kontrolną i wynosił 2,6 (w grupie kontrolnej 8,9%), P = 0,006, zaś wskaźnik żywych urodzeń na leczoną pacjentkę 7,4 (w grupie kontrolnej 25%), P = 0,005 (51).
    Na tej stronie jest ciekawe porównanie różnych protokołów i technik leczenia dla poor responder w ogóle:
    http://artnewsletter.pl/artykuly/6/7.php
    Wynika z tego, że jedyne, co w moim przypadku może poprawić odpowiedź jest dhea i priming estrogenowy, przy czym obie rzeczy już miałam.
    W poprzednim podejściu rozważaliśmy też zastosowanie hormonu wzrostu, ale zrezygnowaliśmy, bo owszem zwiększa ilość uzyskanych oocytów, jednak nie przekłada się to na ilość ciąż. Mówił mi o tym dr i sama też znalazłam publikacje, które potwierdzały tę tezę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 07:38

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 7 lipca 2019, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Eh... Dał mi dwie opcje, aby to dziś przebić i w poniedziałek podejść do stymulacji, albo opcja druga wziąść orgametril na wchłonięcie i kolejna wizyta 29 lipca...jak się nie wchlonie to przekucie Szybko się wszystko działo i stanęło na opcji drugiej. Dziś po 2 zastrzykach cetrotide miałam 146 pg/ml, więc dalej za dużo.
    Pierwsza opcja strach ze stymulacja znów się nie uda a druga opcja strach że orgametril mi znów wszystko rozleguluje i odbije się na jakości.
    Mogłam zrobić trzecia opcje, która sama wymyśliłam przekluc i odczekać do następnego cyklu. Ale lekarz przyjmował mnie na cito w pośpiechu i mi też się spieszylo, więc stanęło szybko na drugiej opcji. Teraz się zastanawiam czy jednak na miejscu nie spróbować u zwykłego gina przekluc lub np na nzf w szpitalu i nie brać tego leku. W klinice to koszt 500 zł.
    A przy punkcji nie mogli Ci tego od razu załatwić?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
‹‹ 894 895 896 897 898 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ