INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, bo my szykowani byliśmy do IUI. Dostałam Clo od 2 do 6 dnia cyklu po 1 tabletce, chociaż problem leżał po męskiej stronie. Też nie rozumiałam po co mam jeść te tabletki. Jak pojechałam na podgląd to usłyszałam od lekarza, że po zmianie przepisów nie wyrobimy z resztą badań na czas i odpuszczamy. Kazał nam się starać naturalnie. Wkurzyliśmy się, bo niepotrzennie jadłam te tabletki, a dwa jechałam do kliniki, a przecież mogli zadzwonić i przekazać nam to telefonicznie. Byliśmy cholernie źli, mąż powiedział, że zrobi mi sam dziecko i się udało. Chyba nas zdeterminowali. Tak jak pisałam wcześniej, lekarz nie kazał mi prowadzić obserwacji cyklu, ale robiłam to i po 3-4 cyklach wiedziałam, co i jak i trafiliśmy centralnie w owulację. Pęcherzyki były dwa, bo miałam robione usg podczas tej nieszczęsnej wizyty.
Dani lubi tę wiadomość
14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud
Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
Martoszka wrote:W rządówce możesz dostać 2 dopiero przy 3 procedurze+ dodatkowe wymagania np. wiek >= 35 lat.
przy +35 2 można od razu
i zapłodnione są wszystkie pobrane dojrzałe komórki
poniżej 35 tylko 6
to tak w skrócie
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
olencja wrote:jesli robicie prywatnie IUi to bez droznosci nie ma sensu wydawanie kasy
Bez drożności robimy jedną próbę... ogólnie staramy sie od marca 2015... w sierpniu M. zrobił badania i wyszła tragedia, pod koniec października była operacja... 2 tygodnie temu powtórzyliśmy badania i wyszło w normie... więc jedna próba bez drożności...
w następnym cyklu HSG i zobaczymy...
Wydaje mi się że raz można zaryzykowac....2020
2023 -
olencja wrote:no wiesz, zadne to ryzyko, jedynie stracona kasa,ale oby nie:)))
moze byc stracona kasa nawet jesli drożne... ale na 100% wiem ze nie mam edometriozy i tendencji do zrostów... miałam rok temu laparo bez sprawdzania drozności bo sie wtedy nie stralismy jeszcze i jajowody wygladaja prawidłowo... lekarka stwierdziła ze mozna raz spróbować, no ale w sumie to moja decyzja...
No coz jak się okaze ze niedrozne to bede zalowac...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 16:20
2020
2023 -
Cześć dziewczyny, dzisiaj mój 13 dzień cyklu, w zeszłym miesiącu miałam w tym dniu inseminację na pękniętym pęcherzyku, dzisiaj byłam w klinice i tak:
poziom LH 19.65 mIU/ml norma w fazie owulacyjnej 14-95,6 ( w zeszłym cyklu w tym dniu miałam 109)
poziom estradiolu 145,782 pg/ml norma 47-313
Cykl całkowicie naturalny bez żadnych leków ani w pierwszej fazie ani w drugiej.
Pęcherzyk dominujący 16mm, lekarz nie był pewny czy jestem po owulacji czy przed więc kazał zrobić progesteron, zrobiłam, progesteron malutki więc jestem przed owulacją. Endo mówił że bardzo dobre.
Mówił że miał przypadki gdzie LH rosło wolno, przeprowadzał inseminację przy LH 30-50 gdzie był dominujący pęcherzyk i niektóre kończyły się ciążą. Więc z tym LH to różnie bywa. Są cykle gdzie rośnie powoli. Jutro znów jadę i zobaczymy jak rośnie i inseminacja jutro lub pojutrze. tez nie do końca wiem przy jakim rozmiarze pęcherzyk u mnie pęka, lekarz stwierdził że przy drobnych osobach pęcherzyki nie są aż tak wielkie. Pytałam o te badanie HBA plemników, i powiedział że mam nie robić więc nie wiem.
Także wszystko zależy od LH jakie będzie jutro i pojutrze no i od wielkości pęcherzyka.
Ja nie wiem jak ludzie mogą pracować na etacie przy takich niespodziankach, ja mam działalność mój mąż też i możemy sobie pozwolić na takie nagłe wyjazdy, teraz jestem u rodziców 60km od Gdyni, no ale jakbym miała brać wolne to nie wiem jakby to wygladąło jak sama nie wiem kiedy mam mieć tą inseminację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 17:59
Czekamy na Ciebie Marysia:)
-
mogłybyśmy zamknąć, chodzi o to by lista była na pierwszej stronie, nowe osoby mogłyby mniej więcej zobaczyć jaka jest skuteczność i przy której IUI się udaję, Olencja byłabyś w stanie listę aktualizować?? Poczekamy co myślą o tym pozostałe dziewczyny:)Czekamy na Ciebie Marysia:)
-
Dani - tak, ja mialam wszystkie cztery IUI bez stymulacji cyklu, 2 pierwsze z zastrzykiem na pęknięcie i dwa ostatnie całkowicie naturalnie. 3 IUI się udały, niestety pierwsza biochemiczna, druga na peknietym pecherzyku i to była jedyna nieudana, trzecia zakończona w około 8 tc no i teraz kolejna. Niby 9 tc ale... wizyta dopiero za 2 tygodnie w 10t5d (11tc) wiec się dowiem jak się ma kruszyna. Póki co męczą mnie mdłości - czasami z torsjami - ponoć to dobry objaw. Oby
Co do przenosin to ja się nie udzielam, tu czy w nowym temacie i tak Was znajdę
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
Bartusiowa -mama, mdlosci to napewno dobry objaw!
Ajka moim zdaniem probujcie teraz z IUI.
KasiaLisica - extra ze w ten sposob Wam sie udalo Stymulacja ale bez IUI.
Ja mysle ze mozna zalozyc nowy watek ale szkoda ten zamykac bo tu duzo ciekawych info dla innych dziewczyn do poczytania. No nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 19:50
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
