INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzy niskim AMH, kiedy do invitro musisz wyhodować jak największą iloćć pęcherzyków (jajeczek) do pobrania a u mnie np. w tym cyklu, pomimo że było w sumie po 4 w każdym to do 10 mm urosły tylko 3 a teraz jest już jeden dominujący. Pewnie gdyby po-stymulować większą dawką hormonów to i by trochę więcej wyszło ale to za duże ryzyko. Nie robi się - tak mi powiedziała gin.
-
nick nieaktualnyZmieniłam na chwilę avatara ze względu na wczorajszy humor po IUI. Umówiona byłam na 12 a czekałam do 2.30. Po stymulacji puregonem dostałam zastrzyk w sobotę na pęknięcie pęcherzyka a w poniedziałek podejście do IUI. Okazało się że parametry mojego męża, które nie były wcześniej złe bardzo się osłabiły. Miał ruch postępowy 5%, po upłynnieniu 10%. Ginekolog powiedziała że wynik męża jest bardzo słaby i nadaje się do INVitro. Po pierwsze 2 miesiące temu kiedy robił badanie tydzień po nim miał zapalenie prostaty i je leczył o czym wiedziała i przed IUI jej to mówiłam ale stwierdziła że to nie ma znaczenia (a chyba jednak miało) po drugie okres wstrzemięźliwości 8 dni - uważam że za długo ona twierdzi że to prawidłowo i tak powinno być. Dodatkowo o czym zapomnieliśmy to mój mąż w ciągu tych 8 dni wział ze trzy razy kąpiel (czego nigdy nie robi bo bierze prysznic) i z tego wszystkiego wyszedł dół - jak na załączonym obrazku. Chętnie bym ją zmieniła bo jednak ona leczy z dnia na dzień. Na moje wykresy nie chciała patrzeć, na moje sugestie nie reaguje. Chciała mi dzisiaj robić kolejne IUI, ja się nie zgodziłam bo pęcherzyk pękł najpóźniej w niedzielę więc jaki sens robić powtórne IUI we wtorek jak jajka do tej pory już nie będzie.
-
rzeczywiście dziwne niektóre pomysły lekarki Twej. Z tymi 8 dniami to dziwny pomysł. Przecież mówi sie że po 5 dniach one już niemrawe i często niechodliwe. możesz ją zmienić
Moja IUI musi znów miesiąc czekać, bo HSG dopiero w nowym cyklu mogę zrobić.WRRR!! Też przez niekompetencję tym razem pań rejestratorek.Jestem mamą -
czesc dziewczyny!! widze, ze Wy troche rozeznane w temacie inseminacji. mam pytanie - czy mozna tak dobrac leki stymulujace wzrost pecherzykow, zeby urosl tylko jeden? mam w tym miesiacu podejsc do IUI, ale na ciaze mnoga nie za bardzo chce sie pisac
-
nick nieaktualnypelina wrote:czesc dziewczyny!! widze, ze Wy troche rozeznane w temacie inseminacji. mam pytanie - czy mozna tak dobrac leki stymulujace wzrost pecherzykow, zeby urosl tylko jeden? mam w tym miesiacu podejsc do IUI, ale na ciaze mnoga nie za bardzo chce sie pisac
Oj raczej nie ma takich leków!!!
Ale czasem są 3 pęcherzyki ale tylko jeden dominujący i pęka więc nie jest powiedziane że po stymulacji musi być ciaża mnoga!! -
nick nieaktualnypelina wrote:czesc dziewczyny!! widze, ze Wy troche rozeznane w temacie inseminacji. mam pytanie - czy mozna tak dobrac leki stymulujace wzrost pecherzykow, zeby urosl tylko jeden? mam w tym miesiacu podejsc do IUI, ale na ciaze mnoga nie za bardzo chce sie pisac
Tak Aga 30 ma rację. Ja byłam stymulowana delikatnie i rosły trzy pęcherzyki i jeden zrobił się dominujący więc tamte odpadły z gry. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć! Pisałam już w wątku na męskich sprawach, ale zastanwiam się nad inseminacją...
Ja mam Hashimoto, ale ustabilizowane. Tsh w granicach 2.
Mąż:
ilość plemników: 19,33 (min 15)
iliczba plemników w ejakulacie: 92,80 (15)
ruch postępowy: 20 (32)
ruch całkowity: 31 (40)
ruch pleników, brak ruchu: 69%
żywotność: 66% (58)
liczba plemników o prawidłowej budowie: 5% (4%)
Wyniki są z grudnia, teraz pewnie się polepszyły (mąż więcej się rusza + kuracja androvitem).
Byliśmy już w klinice provita i lekarka zleciła nam komplet badań na piękną sumkę. Dla mnie na ok 550 pln, dla mężą ok 300pln + komplet badań nasienia 250pln.
Zastanawiam się własnie czy nie lepiej po prostu zrobić inseminacje... Cenowo w końcu to samo... Ale najważniejsze, czy jest jakiś sens inseminacji przy takich wynikach?
Leczę się prywatnie, więc zastanawiam się dokładnie zanim wydać kilkaset zł na jakieś zbędna badania...Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
Provita w katowicach . Ja dostalam badania: tsh, amh, hbs, anty hcv, vdrl + wszystkie weneryczne: hiv, ureoplazma, mykoplazma, chalmydia, rzezaczka i hpv. Łącznie wszystkie wynoszą 550pln a w tym samo amh i hpv 300pln
Kasiaks a u kogo się leczysz w provicie?Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też się leczę w Provita Angelus w Katowicach u doktor Paligi poleciła mi ją Fedra ja miałam zrobić tylko hormony (brakowało mi LH, FSH, estradiol oraz testosteron wolny - 120 zł), ponadto toxo IgG i IgM (koszt 70zł za dwa) oraz HSG- dostałam skierowanie od niej. Mąż ma tylko powtórzyć badania podstawowe 65zł bo 5 miesięcy temu zrobiliśmy cały pakiet 250zł) teraz mamy umówioną wizytę na 31 maja na 19. i będzie decyzja czy będzie inseminacja...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2013, 15:19