INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:Tak trzymać!!! ale będziesz tu obecna?
Z forum nie mam zamiaru zrezygnować zżyłam sie z dziewczynami!!!
Jedynie wykresu nie będę prowadzić !! zaznaczę tylko początek i koniec cyklu na wykresie i finito!!!
A na lato do roboty się damy hi hi hi:-)polarmiś lubi tę wiadomość
-
Dzieki polarmis. jakoś mnie pocieszyłaś z Twoimi wynikami. Moje FSH też w porywie było 14,5. A AMH ok 1,29, to ciut poniżej normy. A co Ci mówią lekarze? Też namawiają Cię na in vitro. Ja juz sama nie wiem czy naprawdę tak fatalne te wyniki mam czy lekarze przesadzają...Jestem mamą
-
nick nieaktualnyMasz idealne AMH - to jakaś brednia że za słabe. Nie namawiają na In Vitro i namówić się nie dam. Przy niskiej rezerwie mało jajeczek się hoduje i pobrać 2-3 które się zapłodnią lub nie w warunkach szklanych nie ma sensu. Ja już jedno dziecko mam więc jestem szczęśliwą i spełniona mamą. Ale IUI spróbuję bo zależy mi na jeszcze jednym maleństwie ale nic na siłę. Ja uważam że badania badaniami a życie życiem. U siebie zauważyłam że mam słaby progesteron w II fazie i słaby śluz. Trochę więc ułatwię przejście plemnikom . Powiedz ja wyniki męża?
-
nick nieaktualnyDzielę się nowościami po wizycie u Gina. Dzisiaj jest 8 dc. Od 3 dc brałam puregon aby poprawić jakość swoich złotych jajek (3 dc pęcherzyki w prawym jajniku 8 mm i 6 mm, ednometrium 3,4). Muszę jeszcze dzisiaj zrobić zastrzyk z puregonu i jutro. Na dzień dzisiejszy jajeczka mierzą w prawym jajniku : 15 mm i 11 mm, w lewym 7 mm (jest ich więcej ale są małe), endometrium 6,4. W piętek kolejna wizyta i usg. Pobrano mi również wymaz na czystość (miałam robione 2 miesiące temu ale zawsze przed zabiegiem robi sie to badanie by nie przeniść w czasie inseminacji jakichś bakterii). Tak więc jeśli w piątek pęcherzyki osiągną wystarczając wielkość to w sobotę podadzą mi zastrzyk na pęknięcie a w poniedziałek IUI. W piątek po wizycie napiszę co i jak.
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:Dzielę się nowościami po wizycie u Gina. Dzisiaj jest 8 dc. Od 3 dc brałam puregon aby poprawić jakość swoich złotych jajek (3 dc pęcherzyki w prawym jajniku 8 mm i 6 mm, ednometrium 3,4). Muszę jeszcze dzisiaj zrobić zastrzyk z puregonu i jutro. Na dzień dzisiejszy jajeczka mierzą w prawym jajniku : 15 mm i 11 mm, w lewym 7 mm (jest ich więcej ale są małe), endometrium 6,4. W piętek kolejna wizyta i usg. Pobrano mi również wymaz na czystość (miałam robione 2 miesiące temu ale zawsze przed zabiegiem robi sie to badanie by nie przeniść w czasie inseminacji jakichś bakterii). Tak więc jeśli w piątek pęcherzyki osiągną wystarczając wielkość to w sobotę podadzą mi zastrzyk na pęknięcie a w poniedziałek IUI. W piątek po wizycie napiszę co i jak.
No to czekamy na wieści!!!
Wysiaduj swoje jajeczka!!!polarmiś lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
miriiam wrote:Dzieki polarmis. jakoś mnie pocieszyłaś z Twoimi wynikami. Moje FSH też w porywie było 14,5. A AMH ok 1,29, to ciut poniżej normy. A co Ci mówią lekarze? Też namawiają Cię na in vitro. Ja juz sama nie wiem czy naprawdę tak fatalne te wyniki mam czy lekarze przesadzają...
Hej nie wiem w którym dniu cyklu robiłaś FSH ale ja robiłam w 3 dniu cyklu i wyszło 5,91 a AMH miałam we wrzesniu 2011 1,55 a mam dopiero 28 lat ale u mnie nigdy ginka w Klinice nie mówiła ze to jest powód do in vitro jedynie wyniki meża były wskazaniem... więc moze lepiej się skonsultowac z innym ginem ...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
polarmiś wrote:Dzielę się nowościami po wizycie u Gina. Dzisiaj jest 8 dc. Od 3 dc brałam puregon aby poprawić jakość swoich złotych jajek (3 dc pęcherzyki w prawym jajniku 8 mm i 6 mm, ednometrium 3,4). Muszę jeszcze dzisiaj zrobić zastrzyk z puregonu i jutro. Na dzień dzisiejszy jajeczka mierzą w prawym jajniku : 15 mm i 11 mm, w lewym 7 mm (jest ich więcej ale są małe), endometrium 6,4. W piętek kolejna wizyta i usg. Pobrano mi również wymaz na czystość (miałam robione 2 miesiące temu ale zawsze przed zabiegiem robi sie to badanie by nie przeniść w czasie inseminacji jakichś bakterii). Tak więc jeśli w piątek pęcherzyki osiągną wystarczając wielkość to w sobotę podadzą mi zastrzyk na pęknięcie a w poniedziałek IUI. W piątek po wizycie napiszę co i jak.
trzymam kciuki Kochana za jutrzejszy i kolejne dnipolarmiś lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Fsh robiłam w 4 dc więc powinno byż wg normy do 12, choć lekarze mówią że powyżej 10 to już źle. I to nie jeden mówił. Poza tym moje cykle krótkie, jaja dość małe, nawet jak dochodzi do owulacji to one coś takie nie wyrośnięte. Dziś pomyślałam że jeszcze chwilę poczekam na inseminację. Spróbuję ze 3 cykle z lekami. Przecież nawet nie próbowałam z dopalaczami, jak te moje jajka zareagują. Narazie zrobię HSG, chcę mieć to już za sobą.Jestem mamą
-
nick nieaktualnyFajnie to napisałaś "z dopalaczami".
U mnie też te pęcherzyki dochodziły do 19 mm (do tego minimum) i pękały. Ale nie wiem czy jakość jajeczek, czy krótka dość faza lutealna, czy zrosty po cesarce, czy może mało tego śluzu płodnego czy ciut obniżone parametry nasienia męża - może wszystko razem jest powodem nie zachodzenia. -
nick nieaktualny10 dc. wizyta u ginekologa (6 dni na perugonie). Pęcherzyk dominujący 17 mm, endometrium 7,8 . 11 dc w południe mam zrobić sobie zastrzyk Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka i 13 dc mąż ma się zgłosić o 9 rano na oddanie "materiału" a ja o godz. 12 na IUI.
-
nick nieaktualnyFedra wrote:polarmiś wrote:Dzielę się nowościami po wizycie u Gina. Dzisiaj jest 8 dc. Od 3 dc brałam puregon aby poprawić jakość swoich złotych jajek (3 dc pęcherzyki w prawym jajniku 8 mm i 6 mm, ednometrium 3,4). Muszę jeszcze dzisiaj zrobić zastrzyk z puregonu i jutro. Na dzień dzisiejszy jajeczka mierzą w prawym jajniku : 15 mm i 11 mm, w lewym 7 mm (jest ich więcej ale są małe), endometrium 6,4. W piętek kolejna wizyta i usg. Pobrano mi również wymaz na czystość (miałam robione 2 miesiące temu ale zawsze przed zabiegiem robi sie to badanie by nie przeniść w czasie inseminacji jakichś bakterii). Tak więc jeśli w piątek pęcherzyki osiągną wystarczając wielkość to w sobotę podadzą mi zastrzyk na pęknięcie a w poniedziałek IUI. W piątek po wizycie napiszę co i jak.
trzymam kciuki Kochana za jutrzejszy i kolejne dni
Jak zrobiłaś tego psiaka? Ten kotek AGA30 też mi się podoba, zrobiłaby sobie też coś takiego ale jak? -
polarmiś wrote:Fedra wrote:polarmiś wrote:Dzielę się nowościami po wizycie u Gina. Dzisiaj jest 8 dc. Od 3 dc brałam puregon aby poprawić jakość swoich złotych jajek (3 dc pęcherzyki w prawym jajniku 8 mm i 6 mm, ednometrium 3,4). Muszę jeszcze dzisiaj zrobić zastrzyk z puregonu i jutro. Na dzień dzisiejszy jajeczka mierzą w prawym jajniku : 15 mm i 11 mm, w lewym 7 mm (jest ich więcej ale są małe), endometrium 6,4. W piętek kolejna wizyta i usg. Pobrano mi również wymaz na czystość (miałam robione 2 miesiące temu ale zawsze przed zabiegiem robi sie to badanie by nie przeniść w czasie inseminacji jakichś bakterii). Tak więc jeśli w piątek pęcherzyki osiągną wystarczając wielkość to w sobotę podadzą mi zastrzyk na pęknięcie a w poniedziałek IUI. W piątek po wizycie napiszę co i jak.
trzymam kciuki Kochana za jutrzejszy i kolejne dni
Jak zrobiłaś tego psiaka? Ten kotek AGA30 też mi się podoba, zrobiłaby sobie też coś takiego ale jak?
jest taka stronka ale nie pamiętam linku jest na wątku plemniczki na forum dla starajacych i stamtąd kopiuje się linka i pojawia się np piesek17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
polarmiś wrote:10 dc. wizyta u ginekologa (6 dni na perugonie). Pęcherzyk dominujący 17 mm, endometrium 7,8 . 11 dc w południe mam zrobić sobie zastrzyk Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka i 13 dc mąż ma się zgłosić o 9 rano na oddanie "materiału" a ja o godz. 12 na IUI.
Czyli najpierw żołnierzyki:))
Trzymam kciuki za udaną inwazję i daj znać jak poszło. Sama się do tego psychicznie przygotowujęJestem mamą -
nick nieaktualnyMomToBe wrote:Polarmis po jak dlugim czasie zdecydowaliscie sie na IUI , czy to lekarz wysyla??
Tak de facto staramy się o drugie dziecko od października 2012r. Lekarz mi to zaproponował, w lutym 2013 bo mam już prawie 42 lata i aby przyspieszyć proces i również dlatego, że w lutym do tej pani ginekolog dopiero trafiłam. Nie bawiła się w badanie śluzu - czy wrogi, czy w ogóle mam faktycznie jakiś śluz. Zrobiła badania hormonalne i nie tylko, badania męża i w następnym miesiącu HSG. Do IUI miałam podchodzić w zeszłym miesiącu ale w 2 dc zabalowałam ze swoją przyjaciółką i 3 dc miałam kaca i nie poszłam na wizytę.
Ja jestem w dość specyficznym położeniu bo mieszkam w dzikim kraju (ale proszę nie pytajcie gdzie), medycyna tu na takim sobie poziomie ale dla bogatych jest jeden ośrodek leczenia niepłodności więc tam poszłam mając nadzieję na lepszego ginekologa. Może proponując mi IUI chce wyciągnąć kasę? Ale szczerze powiedziała, że na In Vitro to się nie nadaję - a to droższa impreza. Tak naprawdę nie wiem co przemawia za IUI, ale spróbuję - nie zaszkodzi? A może efekty będą? -
nick nieaktualny
-
polarmiś wrote:MomToBe wrote:Polarmis po jak dlugim czasie zdecydowaliscie sie na IUI , czy to lekarz wysyla??
Tak de facto staramy się o drugie dziecko od października 2012r. Lekarz mi to zaproponował, w lutym 2013 bo mam już prawie 42 lata i aby przyspieszyć proces i również dlatego, że w lutym do tej pani ginekolog dopiero trafiłam. Nie bawiła się w badanie śluzu - czy wrogi, czy w ogóle mam faktycznie jakiś śluz. Zrobiła badania hormonalne i nie tylko, badania męża i w następnym miesiącu HSG. Do IUI miałam podchodzić w zeszłym miesiącu ale w 2 dc zabalowałam ze swoją przyjaciółką i 3 dc miałam kaca i nie poszłam na wizytę.
Ja jestem w dość specyficznym położeniu bo mieszkam w dzikim kraju (ale proszę nie pytajcie gdzie), medycyna tu na takim sobie poziomie ale dla bogatych jest jeden ośrodek leczenia niepłodności więc tam poszłam mając nadzieję na lepszego ginekologa. Może proponując mi IUI chce wyciągnąć kasę? Ale szczerze powiedziała, że na In Vitro to się nie nadaję - a to droższa impreza. Tak naprawdę nie wiem co przemawia za IUI, ale spróbuję - nie zaszkodzi? A może efekty będą?
A czemu na in vitro się nie nadajesz?Jestem mamą