INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kasiaks wrote:ja robiłam jeszcze histeroskopie, ale Pani dr dała mi skierowanie do ośrodka robiącego to na nfz.
ania_mr zycze powodzenia
a jeśli można wiedzieć ile razy podchodziłaś do inseminacji?? Moje badania dobre hormony dobre, jajowody drożne...mąż 23 ma powtórkę z nasienia...a 31 będę już wiedzieć już chce dostać @ aby jak najszybciej mieć to już za sobą
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasiaks, Miriam, a ile czasu wam minęło od leczania się u dr Paligi i otrzymania informacji, że jednak iui?Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Ja się nie leczę w provicie, tlko w Gyncentrum. Ja staram się 11 miesiecy, narazie miałam tylko badania hsh i zabieg histeroskopii ze zględu na polipa. Nawet stymualcji owulacji nie miałam.
Dopieo teraz w następnym cyklu zaczynam od inseminacji. Umnie yskoie fsh i iek nie pozwala długo czekać
. Ale kasiaks natchnęła mnie nadzieją że inseminacja może pomóc więc nie mogę się doczekać.Jestem mamą -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia to jest tak między 2-5dc na usg czy nie ma torbieli, jak jest czysto to wtedy koło 12dc na monitoring pecherzykow (u mnie byly małe więc za 2dni szłam jeszcze raz na kontrolę) jak jest ok to zastrzyk na pęknięcie i ja miałam robioną IUI po jakiś 20h i za 2 dni kontrola czy pęcherzyki pękły no a później tylko czekanie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa jestem po 2 IUI - z miesiąca na miesiąc i w tym drugim miałam podwójną IUI tzn. przed pęknięciem i po. Niestety @ przyszła. W pierwszym cyklu miałam podawane w zastrzyku hormony puregon a potem na pęknięcie ovitrell (nie pamiętam jak dokładnie się to nazywa), a potem progesteron. W drugim cyklu małe dawki Clo i lek na pęknięcie, potem przez kilka dni na lepsze endometrium progynowa (estradiol - bo CLO powoduje pogorszenie endometrium) i potem luteinę. Oba cykle mi się skróciły. W naturalnych cyklach pęcherzyki mi ładnie rosną i same pękają. FSH w ostatnim cyklu 7,50 ale kilka miesięcy temu było ok. 12,70. Mąż w pierwszym podejściu do IUI miał fatalne wyniki (choć wcześniej i później b. dobre). Jakby co to pytajcie. Ze mną podchodziły 2 dziewczyny . Wszystkie trzy po raz pierwszy i jedna z dziewczyn zaciążyła.
-
Kaskaks w provicie wszystko platne
ale zaskoczyl mnie fakt, ze nfz robi inseminację. Ale to dobrze 
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
