X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej chodzi o bakterie. Mi kiedys gin powiedzial, ze na basen jak sie idzie to mozna tampon wkladac na czas moczenia sie ;) nawet jak nie ma @

    listek lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallina wrote:
    Lista też nie napawa nadzieją. Ale nie oszukujmy się, trzeba mieć masę szczęścia.
    Liloe gratuluję, jesteś chyba fenomenem. Dwie inseminacje, obie udane :)

    MALLINA fenomenem raczej nie, uważam że to zasługa odpowiedniej stymulacji, bezbłędnie dobranego czasu wykonania i odpowiedniej preparatyki nasienia. Znalazłam się w rękach fachowców i miałam trochę szczęścia :) niezmiennie trzymam kciuki za Wasze inseminacje. Uwierzcie mi, że się da, trzeba tylko trafić w dobre ręce (o ile problem nie leży głębiej na tyle, że IUI nie pomoże).

  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 17 listopada 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe wrote:
    MALLINA fenomenem raczej nie, uważam że to zasługa odpowiedniej stymulacji, bezbłędnie dobranego czasu wykonania i odpowiedniej preparatyki nasienia. Znalazłam się w rękach fachowców i miałam trochę szczęścia :) niezmiennie trzymam kciuki za Wasze inseminacje. Uwierzcie mi, że się da, trzeba tylko trafić w dobre ręce (o ile problem nie leży głębiej na tyle, że IUI nie pomoże).
    No ale zobacz, masa dziewczyn miała taką sytuację jak Ty i się nie udawało. A w jakiej klinice podchodziłaś do inseminacji?

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W podobnej sytuacji - owszem, ale czasami włos mi się na głowie jeży gdy czytam, że niektóre dziewczyny idą przykładowo w pon na wizytę i lekarz każe im na podstawie tego usg z poniedziałku przyjść powiedzmy w pt na inseminację, bo przecież pęcherzyk rośnie 2mm na dobę. Bzdura! U mnie od osiągnięcia przez pęcherzyk rozmiaru 14 mm monitoring odbywał się codziennie. Moje pęcherzyki rosły różnie (miałam monitoringi również przed cyklami z IUI kiedy używaliśmy gonadotropin i staraliśmy się "naturalnie"). Raz takiemu pęcherzykowi urośnięcie 2mm zajmowało 3 dni, a raz w 1 dzień urósł aż 4 mm. Nie chcę uogólniać, ale gro dziewczyn (z tego co czytam) ma monitoringi za rzadko i jest to robione nieco "na oko" lub "wg podręcznika" a przecież każda z nas ma inną wrażliwość na leki i każdy cykl może być inny, a reakcja na tę samą dawkę leków diametralnie różna. Podobnie jest z pękaniem pęcherzyków. U mnie pęcherzyk pęka po Ovitrelle po 40-48h, co również zostało sprawdzone w cyklach poprzedzających ze stymulacją bez IUI. Idąc na inseminację zarówno ja, jak i lekarz, mieliśmy sporą dozę informacji jak należy postąpić w tym konkretnym przypadku i nic nie było na oko lub na wyliczenia.
    MALLINA Informację o nazwie kliniki wyślę Ci na priv, nie chcę być posądzana o reklamę. Jeśli którąś z Was interesują dodatkowe szczegóły - zapraszam do rozmowy w wiadomościach prywatnych. Pozdrawiam :)

  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 17 listopada 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe wrote:
    W podobnej sytuacji - owszem, ale czasami włos mi się na głowie jeży gdy czytam, że niektóre dziewczyny idą przykładowo w pon na wizytę i lekarz każe im na podstawie tego usg z poniedziałku przyjść powiedzmy w pt na inseminację, bo przecież pęcherzyk rośnie 2mm na dobę. Bzdura! U mnie od osiągnięcia przez pęcherzyk rozmiaru 14 mm monitoring odbywał się codziennie. Moje pęcherzyki rosły różnie (miałam monitoringi również przed cyklami z IUI kiedy używaliśmy gonadotropin i staraliśmy się "naturalnie"). Raz takiemu pęcherzykowi urośnięcie 2mm zajmowało 3 dni, a raz w 1 dzień urósł aż 4 mm. Nie chcę uogólniać, ale gro dziewczyn (z tego co czytam) ma monitoringi za rzadko i jest to robione nieco "na oko" lub "wg podręcznika" a przecież każda z nas ma inną wrażliwość na leki i każdy cykl może być inny, a reakcja na tę samą dawkę leków diametralnie różna. Podobnie jest z pękaniem pęcherzyków. U mnie pęcherzyk pęka po Ovitrelle po 40-48h, co również zostało sprawdzone w cyklach poprzedzających ze stymulacją bez IUI. Idąc na inseminację zarówno ja, jak i lekarz, mieliśmy sporą dozę informacji jak należy postąpić w tym konkretnym przypadku i nic nie było na oko lub na wyliczenia.
    MALLINA Informację o nazwie kliniki wyślę Ci na priv, nie chcę być posądzana o reklamę. Jeśli którąś z Was interesują dodatkowe szczegóły - zapraszam do rozmowy w wiadomościach prywatnych. Pozdrawiam :)
    Masz absolutną rację. Pęcherzyk nie rośnie książkowo i każda z nas działa inaczej na leki. Widzę, że byłaś przygotowana do inseminacji na tip top. Wspaniale, że trafiłaś na tak dokładnego i rzetelnego lekarza któremu po prostu się chciało tak z Tobą pracować. Ja jestem przed pierwszą inseminacją. Znam swój organizm bardzo dobrze i wiem kiedy mogę się spodziewać owulacji i czasem ciężko jest lekarzowi coś wytłumaczyć. To oni mają rację nie pacjentka. Czekam na informację od Ciebie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 15:07

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • ewa13 Ekspertka
    Postów: 157 134

    Wysłany: 17 listopada 2014, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny mam takie pytanie czy któraś z Was leczy się w Gamecie Gdynia miała przeprowadzane Iui i jak sie to odbywało i u jakiego doktora z góry dziękuję

    Będzie synek f2w3rjjg1dn3otbk.png
  • agnesita85 Autorytet
    Postów: 314 310

    Wysłany: 18 listopada 2014, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, ja teraz na zastrzykach Fostimonu.Jutro wizyta kontrolna i decyzja czy w czwartek czy piatek moja pierwsza ( i pewnie nie ostatnia) inseminacja

    INVIMED WROCŁAW
    - PCOS
    - NIEPLODNOSC IDIOPATYCZNA
    - HSG - JAJOWODY DROŻNE
    - 2 IUI - UJEMNE
    -3 transfery - ujemne (2015 - 2016)
    2018 wracam do walki - > LAPAROSKOPIA
    PAŹDZIERNIK 2018 - HISTEROSKOPIA
    21.11.2018 - transfer - UDANY:)
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 18 listopada 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Piggy miala 3 nieudane podejscia chyba, albo 2 nieudane i na wynik 3 czeka (?)

    3 inseminacje nieudane :(

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 18 listopada 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    3 inseminacje nieudane :(
    Tak mi przykro :( :( :(
    i co teraz? Krok dalej czy chcecie chwilę odsapnąć?

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 18 listopada 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w piątek mamy kwalifikacje do in vitro...to ostatnia nasza możliwość. jaki to zawiedzie to odpuszczam.

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 18 listopada 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3mam kciuki bardzo bardzo za piatek :) nic innego nie moge... Ty 3maj jutro - ja mam punkcje...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 18 listopada 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bede trzymac :)
    ile kosztowała cie stymulacja? musze wiedziec ile kasy trzymac w zapasie

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 18 listopada 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okolo 1300-1400 zl. Plus teraz beda leki po punkcji i po transferze... Nie zliczalam dokladnie, bo moje konto sie tego spodziewalo i bylo gotowe na wydatki ;) ale ja mialam dlugi protokol. Moze przy krotkim troche mniej dziewczyny wydaja.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 18 listopada 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nieustannie odkladam :) ale licze ze uda sie za pierwszym razem, bo jak to dluzej potrwa to nie dam rady finansowo (chyba ze rodzinka pozyczy )

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 18 listopada 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny !Prosze pocieszcie mnie :( Staramm sie z M o kolejne dzieciatko juz 4 lata(mamy corke 8 lat)Na poczatku tak na spokojnie , potem mierzenie temperatury ,testy owulacyjne, az wreszcie trfilismy do kliniki leczenia nieplodnosci. Maz bylzdanie ,ze problemu nie ma tylko trzeba czasu , ale po wykonaniu badania nasienia okazalo sie , ze problem lezy po jego stronie.Wyczytalam w internecie co mu podawac i po 2 miesiacach nasienie sie poprawilo. Lekarz w klinice od razu zaproponowal inseminacje i dostalam recepte na zastrzyki. I tak na poczatku cylku usg potem przez 7 dni gonal i kolejne usg. I polozna informuje mnie ,ze obrodzilam w jajka :) Lewy jajnik pelno drobnicy i jeden 16mm,prawy 19mm,17mm i 13mm i informacja ,ze prawdopodobna ciaza blizniacza i pytanie czy sie decyduje. No i janaszybko mowie , ze tak i polozna powiedziala , ze mam czekac dzisiaj na telefon kiedy zrobic zastrzyk na pekniecie.Jak wyszlam z gabinetu to mysli mi sie klebilyw glowie czy dam rade z blizniakami .Po poluniu telefon od poloznej , zeby zrobic zastrzyk o 21 i w srode inseminacja , a ja jej odpowiedzialam ( stchorzylam)ze nie podchodze do IUI. Chyba byla troche zaskoczona i kazala sie umowic do mojego gina. I teraz zaczyna sie problem ,bo ja naprawde nie moge miec blizniakow ,bo sobie nie poradze . Mieszkam za granica i nie mam przy sobie rodziny ,ktora moglaby mi pomoc.Najgorsze jest to , ze ja chcialam podejsc do IUI bez stymulacji ,bo ja mam owulacje , ale lekarz powiedziam ,ze tak sie nie da.Teraz sidze i placze , bo jajniki pikaja , bola jak nigby , wiec czuje ze tam sie cos dzieje,a ja stracilam taka okazje. I nawet boje sie kochac z mezem . Co mam robic ? Kolejna wizyta dopiera na konec grudnia i wiem ,ze moj ginekolog bedzie niezadowolony i pewnie powie , ze jestem niepowazna. Przepraszam za tak dlugi post , ale musalam sie wygadac :(

    kis lubi tę wiadomość


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 18 listopada 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lojkalojka wrote:
    Czesc dziewczyny !Prosze pocieszcie mnie :( Staramm sie z M o kolejne dzieciatko juz 4 lata(mamy corke 8 lat)Na poczatku tak na spokojnie , potem mierzenie temperatury ,testy owulacyjne, az wreszcie trfilismy do kliniki leczenia nieplodnosci. Maz bylzdanie ,ze problemu nie ma tylko trzeba czasu , ale po wykonaniu badania nasienia okazalo sie , ze problem lezy po jego stronie.Wyczytalam w internecie co mu podawac i po 2 miesiacach nasienie sie poprawilo. Lekarz w klinice od razu zaproponowal inseminacje i dostalam recepte na zastrzyki. I tak na poczatku cylku usg potem przez 7 dni gonal i kolejne usg. I polozna informuje mnie ,ze obrodzilam w jajka :) Lewy jajnik pelno drobnicy i jeden 16mm,prawy 19mm,17mm i 13mm i informacja ,ze prawdopodobna ciaza blizniacza i pytanie czy sie decyduje. No i janaszybko mowie , ze tak i polozna powiedziala , ze mam czekac dzisiaj na telefon kiedy zrobic zastrzyk na pekniecie.Jak wyszlam z gabinetu to mysli mi sie klebilyw glowie czy dam rade z blizniakami .Po poluniu telefon od poloznej , zeby zrobic zastrzyk o 21 i w srode inseminacja , a ja jej odpowiedzialam ( stchorzylam)ze nie podchodze do IUI. Chyba byla troche zaskoczona i kazala sie umowic do mojego gina. I teraz zaczyna sie problem ,bo ja naprawde nie moge miec blizniakow ,bo sobie nie poradze . Mieszkam za granica i nie mam przy sobie rodziny ,ktora moglaby mi pomoc.Najgorsze jest to , ze ja chcialam podejsc do IUI bez stymulacji ,bo ja mam owulacje , ale lekarz powiedziam ,ze tak sie nie da.Teraz sidze i placze , bo jajniki pikaja , bola jak nigby , wiec czuje ze tam sie cos dzieje,a ja stracilam taka okazje. I nawet boje sie kochac z mezem . Co mam robic ? Kolejna wizyta dopiera na konec grudnia i wiem ,ze moj ginekolog bedzie niezadowolony i pewnie powie , ze jestem niepowazna. Przepraszam za tak dlugi post , ale musalam sie wygadac :(
    Podjęłaś dojrzałą decyzję, ja sama bym odmówiła. Wiadomo przy naturalnym poczęciu los po prostu stawia Cię przed faktem dokonanym, ale w tym przypadku miałaś czarno na białym. A dlaczego nie da się bez stymulacji? Właśnie, że się da skoro masz owulację i wszystko gra i buczy. Sama będę miała iui bez żadnych leków. A co z chłopakami męża się dzieje, jaki macie problem?

    lojkalojka lubi tę wiadomość

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 18 listopada 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Mallina za slowa wsparcia :)
    Mieszkam we franji i tutaj z racji tego ,ze IUI i in vitro jest refundowane w 100 % od razu podejmuje sie stymulacji . Pytalam lekarza , zeby moze pierwsza to tak bez stymulacjizrobic ,ale odmowil.Nasienie meza jest juz w miare ok ; musze jeszcze popracowac na ruchliwoscia i obnizyc ph i bedzie ok. Moj m mowi , ze napewno uda nam sie w naturalnie. Ale ja juz trace nadzieje.I co robic w tym cylku? Boje sie nawet zblizyc do mojego.


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 18 listopada 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja corka juz od roku prosi o rodzenstwo , a ja tylko kiwam glowa i odpowiadam , ze niedlugo :(


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 18 listopada 2014, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lojkalojka wrote:
    Dzieki Mallina za slowa wsparcia :)
    Mieszkam we franji i tutaj z racji tego ,ze IUI i in vitro jest refundowane w 100 % od razu podejmuje sie stymulacji . Pytalam lekarza , zeby moze pierwsza to tak bez stymulacjizrobic ,ale odmowil.Nasienie meza jest juz w miare ok ; musze jeszcze popracowac na ruchliwoscia i obnizyc ph i bedzie ok. Moj m mowi , ze napewno uda nam sie w naturalnie. Ale ja juz trace nadzieje.I co robic w tym cylku? Boje sie nawet zblizyc do mojego.
    Wiesz, to że mogą być 2 jajeczka też od razu nie oznacza ciąży i nie oznacza ciąży podwójnej. Męża nasienie było już lepsze w poprzednim cyklu?

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 18 listopada 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak , badanie robil na poczatku pazdziernika i byla widoczna bardzo duza poprawa. Ale lekarz i tak zalecil inseminacje -chyba z wygody- nie wiem ?!


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
‹‹ 305 306 307 308 309 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ