INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
urocza wrote:margo a jak u Ciebie? masz już wszystkie objawy?
ja to chyba jajko zniose do testowania...
No jak co miesiąc Tylko coś marnie od paru dni się czuję po luteinie. Chyba progesteron muszę mieć wysoki, bo tak przez godzinę po zażyciu mdłości, spanie, ból głowy a później wszystko przechodzi. We wtorek beta i zobaczymy co będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 08:46
urocza lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja jestem juz po trzeciej próbie. Zazdroszczę wam. Tycch pomiarów,ze wiecie jakie duże są pęcherzyki,jakie jest endo... Ja nie wiem nic. Na własne ryzzyko pojechaliśmy dzien później niz zwykle i co się okazalo-ze pęcherzyk jeszcze byl. Tak ze nie wiem jaki byl sens robienia iui w 13 dniu. Dostalam wyjątkowo ovetrelle tak ze sie ciesze bo przynajmniej ta próba czymś się różni od pozostałych. Akurat tak sie złożyło ze poszłam wczoraj czyli dzien po iui do swojej pani dr bo od dawna miialam zabukowany termin i ona tez nie wie co tam z pęcherzykiem... Ja nie wiem do jakich lekarzy ja chodzę. Tylko tyle wiem ze faktycznie jestem w faazie okoloowulacjnej,ze śluzówka macicy jest piekna. Mam niedosyt. Ostatnia próba,jesli sie nie uda to okolo wakacji in vitro...
Vendetta twoje objawy są piękne
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
muszynka wrote:A mi dr powiedział, ze nie ma możliwości żeby w cyglu HSG zrobić IUI i wogle starac się o dziecko bo wszystko jest tam naświetlone i jest to bardzo groźne dla potencjalnego płodu...
Wiec nie wiem czy nie warto się wstrzymać.
Podobno po HSG przez 6 miesięcy wszystko tam jest bardziej drożne wiec może nie warto się az tak śpieszyć?
kochana ja też słyszałam , że zaraz po HSG nawet trzeba się starać ja miałam w lutym HSG a w marcu zaszłam
urocza lubi tę wiadomość
30.11.2015
Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś
-
Nadzieja87 wrote:Hej dziewczyny. Ja jestem juz po trzeciej próbie. Zazdroszczę wam. Tycch pomiarów,ze wiecie jakie duże są pęcherzyki,jakie jest endo... Ja nie wiem nic. Na własne ryzzyko pojechaliśmy dzien później niz zwykle i co się okazalo-ze pęcherzyk jeszcze byl. Tak ze nie wiem jaki byl sens robienia iui w 13 dniu. Dostalam wyjątkowo ovetrelle tak ze sie ciesze bo przynajmniej ta próba czymś się różni od pozostałych. Akurat tak sie złożyło ze poszłam wczoraj czyli dzien po iui do swojej pani dr bo od dawna miialam zabukowany termin i ona tez nie wie co tam z pęcherzykiem... Ja nie wiem do jakich lekarzy ja chodzę. Tylko tyle wiem ze faktycznie jestem w faazie okoloowulacjnej,ze śluzówka macicy jest piekna. Mam niedosyt. Ostatnia próba,jesli sie nie uda to okolo wakacji in vitro...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2017, 14:48
Nadzieja87 lubi tę wiadomość
-
No mialam o to chodzi... Widzialam dwa pęcherzyki, mierzyla je ale nie mówiła czy pękły czy co się z nimi dzieje... Nawet je mierzyla ale juz nie pamiętam bo mierzyla mi tez jajnik po laparo i mowila ze jak na częściowo usunięty to jest go calkiem sporo... Pozostaje mi dzielnie czekac.urocza wrote:Nadzieja, nie trać nadziei ja mam IUI robione 13 dc bo wtedy przypada mi owulacja. Nie rozumiem tylko dlaczego pani dr nie wie co z pęcherzykiem, miałaś usg?3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
nick nieaktualnydziewczyny, może się powtarzam, ale jest tu może ktoś ze ŚLĄSKA? Gliwice-Zabrze-Ruda Sl i okolice ? Szukam gina który przyjmuje obojetnie czy na NFZ czy prywatnie ale IUI robi na NFZ? Wiem ze wielu lekarzy tak robi jesli pracuja w szpitalu ale niewielu...
a to juz 17 cs...
-
O boże... Tylko nie to ze jeszcze byly niepekniete... Ja juz nie wiem co ona tam mierzyla... Jakies dwie kulki widziałam. Bylam u niej w czwartek,ovitrelle dostalam we wtorek-możliwe jest to w ogóle? Tym razem mialam z prawej strony czyli nieoperowanej a poprzednio z lewej i pracuje normalnie...urocza wrote:jeśli je zmierzyła i powiedziała jaką miały wielkość, to chyba jeszcze nie pękły, ja ostatnio trafiłam, że pękał przed inseminacją na usg i lekarz stwierdził, że nie ma sensu już mierzyć. A pęcherzyki miałaś na tym ciętym jajniku? bo mój niby miał już nie pracować po laparo, też był cięty, a tu niespodzianka i wyhodował pęcherzyk pierwszy raz od kilku lat
A i dzien po insemce mialam typowy śluz szyjkowy zabarwiony krwią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 14:43
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Nadzieja jak to możliwe ze lekarze nie wiedza czy pęcherzyk pekl? A leczysz się prywatnie?
Dziewczyny jestem po iui o 13. Pecherzyk jest 23mm, endo prawie 11mm.
Mam protokół plemniki do zabiegu, czy Wam to cos mowi?
Po preperatyce
Koncentracja (w mln plemnikow na 1ml)-200
Ruch
A-30%
B-40%
Podano 35 mln plemnikow (zliczono plemniki o ruchu postępowym)
I jeszcze nowość dla mnie-dostałam encorton i acard. Mam brac zdaje się od jutra.
-
Nadzieja87 wrote:O boże... Tylko nie to ze jeszcze byly niepekniete... Ja juz nie wiem co ona tam mierzyla... Jakies dwie kulki widziałam. Bylam u niej w czwartek,ovitrelle dostalam we wtorek-możliwe jest to w ogóle? Tym razem mialam z prawej strony czyli nieoperowanej a poprzednio z lewej i pracuje normalnie...
A i dzien po insemce mialam typowy śluz szyjkowy zabarwiony krwią.
Nadzieja nie przejmuj się tak, co ma być to będzie,
ja dostaje Gonapeptyl daily na pęknięcie, nie mam pojęcia jak jest z Ovitrelle. Czekaj cierpliwie do testowania, nic innego nam nie pozostaje.
-
Nadzieja87 wrote:O boże... Tylko nie to ze jeszcze byly niepekniete... Ja juz nie wiem co ona tam mierzyla... Jakies dwie kulki widziałam. Bylam u niej w czwartek,ovitrelle dostalam we wtorek-możliwe jest to w ogóle? Tym razem mialam z prawej strony czyli nieoperowanej a poprzednio z lewej i pracuje normalnie...
A i dzien po insemce mialam typowy śluz szyjkowy zabarwiony krwią.
Od ovitrelle peka w ciągu 24-36 godz. Tak jest nasz organizm skonstruowany. -
Akurat bylam na NFZ od paru miesięcy mialam ustalony termin no i wypadlo po inseminacji wiec mysle fajnie sie złożyło... A tak to sie denerwuje tylko...Lunk_a wrote:Nadzieja jak to możliwe ze lekarze nie wiedza czy pęcherzyk pekl? A leczysz się prywatnie?.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 15:12
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Nadzieja87 wrote:O boże... Tylko nie to ze jeszcze byly niepekniete... Ja juz nie wiem co ona tam mierzyla... Jakies dwie kulki widziałam. Bylam u niej w czwartek,ovitrelle dostalam we wtorek-możliwe jest to w ogóle? Tym razem mialam z prawej strony czyli nieoperowanej a poprzednio z lewej i pracuje normalnie...
A i dzien po insemce mialam typowy śluz szyjkowy zabarwiony krwią.
Nadzieja nie chcę Cię martwić ale z tego co piszesz to wygląda na to, że pęcherzyki nie jeszcze popękały. Z tego co ostatnio usłyszłam od lekarza, to te zastrzyki nie spowodują, że na 100% pęcherzyk pęknie. One mają spowodować, że pęcherzyk będzie dojrzały, mają poprawić jego jakość. Spróbuj jeszcze w przyszłym tygodniu podejść, będziesz wiedzieć na czym stoisz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 15:17
urocza lubi tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:dziewczyny, może się powtarzam, ale jest tu może ktoś ze ŚLĄSKA? Gliwice-Zabrze-Ruda Sl i okolice ? Szukam gina który przyjmuje obojetnie czy na NFZ czy prywatnie ale IUI robi na NFZ? Wiem ze wielu lekarzy tak robi jesli pracuja w szpitalu ale niewielu... a to juz 17 cs...
Sylwia nie pomogę, bo ja to okolice Wrocławia i tam też się leczę.
