INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwiaśta159 wrote:bartusiowa chodzi o to, ze organizm kobiety odrzuca zarodek... mając przeciwciała... ale ty jesteś już mamą więc wątpię... ale możesz poczytać np tu :
http://www.poronienie.pl/warto-wiedziec/aspekt-medyczny/badania-po-poronieniu-2/badania-po-poronieniu/
robiłaś w ogólę chlamydię ureoplasmę mycoplasmę? One często powodują poronienia...
chlamydie na pewno tak. Te pozostałe nie wiem, wiem, że podchodząc do IUI miałam sporo tych IgG, IgM.. ale nie pamiętam na co (wsiąkły mi te badania, gdzieś leżą i się śmieją).. i wszystkie były ok....
Hashomoto jest takim przeciwciałem, niszczącym zarodek. Ale zdania w tej kwestii są podzielone wsród lekarzy - a ja mam już Bartusia, i bankowo już wówczas to miałam, bo Hashi wykryłam w 2014 roku, a lekarz stwierdził że to stara sprawa. Do tego wówczas nikt mi tarczycy nie sprawdził!!!! i nie wiem czy mój synek nie odziedziczył po mnie niedoczynności (w ciąży NIC nie brałam i nic nie badałam)
Ja się już powinnam przestać doszukiwać.... hormony mam w porządku. Morfologie i inne także. Jedyne co z całą pewnością nie jest w p;orządku to tarczyca - która jest pod kontrolą i obecnie jest ok, oraz INSULINA, GLUKOZA. OTYŁOŚĆ. Tu tkwi problem i powinnam w końcu się za siebie porządnie wziąć. W poniedziałek dietetyk, ale wiadomo - on za mnie roboty nie odwali. Schudnąć muszę sama.
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
sylwiasta ja też już miałam takie podejście i plan na kolejne miesiace jak się nie uda teraz ( tzn przerwa i cieszyć się wakacjami) ale na szczęście się udało
bartusiowa - Haschi ma dwa rodzaje - bo masz dwa przeciwciała i w zależności od tego które są większe więsz jaki rodzaj Haschi masz - ATPO - te są bardziej niebezpieczne bo to one zwalczają każde ciało obce i jeśli masz ich za dużo to różnie może być , i ATG - te są mniej niebezpieczne i nie ma większego ryzyka. Wiem bo mam Haschi i mnóstwo się naszukałam na ten temat ! SPrawdź wszystkie hormony jeszcze raz plus te przeciwciała. Wielu lekarzy orzeka Haschi tylko na podstawie TSH a to błąd. Przeciwciała koniecznie!!
U mnie wczorajsza beta 181 U/I
Od razu wizyta u endo - Haschi właśnie no i dziś kontrola TSH. Zobaczymy jak dalejaszka lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki, ja nie bardzo pisze, czytam Was ale sama nie mam co napisac. Mam chwilowy jak to się mówi zastój w pisaniu, brak weny.
Sylwia czekam na wieści z podglądanka, masz cykl bez stymulacji?
MiliTu gratuluje, bo jeszcze nie gratulowałam
Kamila :* fajnie ze się odezwalas, dobrze ze u Ciebie ok:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 07:44
-
MiliTu wrote:sylwiasta ja też już miałam takie podejście i plan na kolejne miesiace jak się nie uda teraz ( tzn przerwa i cieszyć się wakacjami) ale na szczęście się udało
bartusiowa - Haschi ma dwa rodzaje - bo masz dwa przeciwciała i w zależności od tego które są większe więsz jaki rodzaj Haschi masz - ATPO - te są bardziej niebezpieczne bo to one zwalczają każde ciało obce i jeśli masz ich za dużo to różnie może być , i ATG - te są mniej niebezpieczne i nie ma większego ryzyka. Wiem bo mam Haschi i mnóstwo się naszukałam na ten temat ! SPrawdź wszystkie hormony jeszcze raz plus te przeciwciała. Wielu lekarzy orzeka Haschi tylko na podstawie TSH a to błąd. Przeciwciała koniecznie!!
U mnie wczorajsza beta 181 U/I
Od razu wizyta u endo - Haschi właśnie no i dziś kontrola TSH. Zobaczymy jak dalej
Hej kochanadzięki - wiesz, że akurat tego nie wiedziałam? Tzn myslałam, że pozytywne aTPO to Hashi, a pozytywne aTG to Graves-Basedov...
U mnie aTG jest OK w normie, natomiast aTPO - niecałe 300. Wyniki sprzed roku. Wiem, że nie ma sensu ich badać ponownie, bo przeciwciała są i tyle, a ich poziom jest już nieco mniej istotny.
Znalazłam ŚWIETNĄ stonę po angielsku o poronieniach.
Pisza tam chyba o wszystkim co może wpływać na poronienie. Dla nieanglojęzycznych - google przetłumaczy, oczywiście kali jeść i pić, ale chyba sam sens da sie wyciągnąć.
https://sites.google.com/site/miscarriageresearch/insulin-resistanc/reducing-insulin-resistance
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
kurcze ta stona jest serio super!!!
Odnalazłam moje wyniki z marca kiedy to badałam poziomy witamin B12 i D3. I o ile D3 suplementuję to o B12 zapomniałam. A mam tak na pograniczu - niby jeszcze nie niedobór ale super nie jest. A na tej stronce w zakładce B12 - ryzyko poronienia jest 3,8 większe u kobiet z niedoborem B12!
Dodatkowo niedobór B12 powoduje nadkrzepliwość! o kurczę chyba jednak trzeba zrobić tę krzepliwość krwi i brać Acard zapobiegawczoWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 08:44
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
MARCOWE IUI
13.03 - kaka470/1
29.03 - niezapominajka/2
KWIETNIOWE 17 IUI
15.04 - Kamila8k/3
MAJOWE 20 IUI
16.05 - aszka/1
18.05 - Aga 1/1
21.05 - kkkaaarrr/1
23.05 - glitterpink/1
31.05 - kmb/ 6
CZERWCOWE IUI
01.06 - Babe B
02.06 - gaja13
02.06 - Inkaa
02.06 - agniecha88
03.06 - karmela85/2
05.06 - Nanatasza
05.06 - kasiula1020
06.06 - Malwa85
08.06 - muszynka
08.06 - bartusiowa-mama/1
11.06 - Eltasz
18.06 - MiliTu/2
26.06 - gaja13 /2
29.06 - taśta /1
30.06 - lilou /2
LIPCOWE IUI
01.07 - lnkaa
01.07 - listek
03.07 - Malwa85 /3
03.07 - Eltasz /2
05.07 - sylwiaśta159 /1
Gaja Wyjechała na kilka dni prosiła bym listę przezucila bliżej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 12:57
-
MiliTu gratuluję i trzymam kciuki za kolejny przyrost
dziewczyny powiedzcie mi czy przy duphastonie jest sens mierzyć temperaturę? Bo wczoraj włączyłam go bez czekania do pon na wynik przez silne bóle brzucha i zastanawiają mnie teraz 2 rzeczy: czy jest sens bawić się w temperaturę i czy wyjdzie w krwi? Lutka wiem, że podnosi i wychodzi we krwi a dupka nie stosowałam nigdy więc nie wiem.po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015Invimed Wrocław
powrót po rodzeństwo-
IUI 18.10.2018
IUI 11.2018 odwołana
IUI 12.12.2018 odwołana
11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasyzero mrozaków
ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach -
bartusiowa - racja są, ale... ja miałam poziom ok 550 badany w lutym, fakt lekami zbić tego się nie da jednak dieta! Mega ważne jest dieta bezglutenowa a najlepiej paleo + selen, cynk. I możesz sobie te wyniki poprawić! Ja przy okazji sprawdzę przeciwciała jeszcze raz.
Dziękuję Wam bardzo!
Czy powinnam jeszcze sprawdzać betę ? Jak myślicie? Kiedy ? -
nick nieaktualny
-
taśta wrote:MiliTu gratuluję i trzymam kciuki za kolejny przyrost
dziewczyny powiedzcie mi czy przy duphastonie jest sens mierzyć temperaturę? Bo wczoraj włączyłam go bez czekania do pon na wynik przez silne bóle brzucha i zastanawiają mnie teraz 2 rzeczy: czy jest sens bawić się w temperaturę i czy wyjdzie w krwi? Lutka wiem, że podnosi i wychodzi we krwi a dupka nie stosowałam nigdy więc nie wiem.
Ja biorę (brałam w dużych dawkach 3 x 1 ) i nie zauwazyłam znaczącego wzrostu temperatury. Wykresy takie same bez duphastonu jak i z nim. Duphaston nie jest wykrywalny we krwi poprzez badanie progesteronu.
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
MiliTu wrote:bartusiowa - racja są, ale... ja miałam poziom ok 550 badany w lutym, fakt lekami zbić tego się nie da jednak dieta! Mega ważne jest dieta bezglutenowa a najlepiej paleo + selen, cynk. I możesz sobie te wyniki poprawić! Ja przy okazji sprawdzę przeciwciała jeszcze raz.
Dziękuję Wam bardzo!
Czy powinnam jeszcze sprawdzać betę ? Jak myślicie? Kiedy ?
Myślę że dla własnego spokoju możesz kiedy chcesz, sprawdzić ja po około tygodniu sprawdzałam i przyrost był ogromny. Nawet lekarz na usg szukał czy tan dwóch fasolek nie ma przy takim wzroście betyale jest jedna
-
taśta wrote:MiliTu gratuluję i trzymam kciuki za kolejny przyrost
dziewczyny powiedzcie mi czy przy duphastonie jest sens mierzyć temperaturę? Bo wczoraj włączyłam go bez czekania do pon na wynik przez silne bóle brzucha i zastanawiają mnie teraz 2 rzeczy: czy jest sens bawić się w temperaturę i czy wyjdzie w krwi? Lutka wiem, że podnosi i wychodzi we krwi a dupka nie stosowałam nigdy więc nie wiem.
Dupchaston zawiera mała ilość progesteronu 10 mg. O ile dobrze pamiętam. (Luteina 50 mg.) Nie powinien fałszowac temperatury chociaż nie będę się kłócić, że napewno -
nick nieaktualny
-
dzięki
Wasza wiedza jest niezastąpiona
po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015Invimed Wrocław
powrót po rodzeństwo-
IUI 18.10.2018
IUI 11.2018 odwołana
IUI 12.12.2018 odwołana
11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasyzero mrozaków
ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach -
nick nieaktualny