X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    militu jjasne, że będzie wszystko dobrze :*

    ja jutro idę podeejrzeć jajo na 11 :) choć to będzie dopiero 11 dc a owu mam 15 ...

  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Was z sentymentu nadal podczytuje, spędziłam tu ładnych parę miesięcy.
    Za wszystkie podchodzące do IUI i czekające na jej wyniki- trzymam bardzo mocno kciuki!
    Bartusiowa mamo- bardzo mi przykro.
    Lunk_a - co u Ciebie?
    MiliTu- gratulacje!

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • bartusiowa-mama Autorytet
    Postów: 445 224

    Wysłany: 2 lipca 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    No pewnie ze bedzie dobrze. Gdy tyle kciukow zacisnietych! ;-)

    I dzieki Dziewczyny za odpowiedzi na temat, czy bylyscie z Mezem do iui czy same. To jakos mi juz lepiej, bo myslalam, ze moze bede dziwnie wygladac gdy sie tam sama zjawie. To moja pierwsza iui i widze to wlasnie w takich kategoriach ja Bartusiowa to napisala, ze to moze byc jednak moment poczecia naszego dziecka, wiec byloby mi razniej i przyjemniej gdyby maz chociazby na korytarzu na mnie czekal... No ale coz, taki swiat i takie realia :-) Bedzie dobrze

    Krysiak - w samym budynku byliśmy oboje, wszakże na godzine wcześniej mąż musiał oddać materiał, aby to dziecię począć :) Natomiast sama procedura wstrzyknięcia nasienia - byłam sama z lekarzem. Mąż był na zewnątrz.

    krysiak lubi tę wiadomość

    oar89n7355899ln7.png

    27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
    2015 - 3 x poronienie
    2016 - :)
  • kasieńka_ Koleżanka
    Postów: 39 6

    Wysłany: 2 lipca 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    a tam gada. Ja miałam tez niszy estradiol, wystarczy po 200 na jednen pecherzyk nawet jak juz masz 150 to jest git. Jak masz dwa pecherzyki mniej wiecej rowne to powinno byc do 350. Dziewczyny z tematu invitro polecały suplement q10 na poprawe komorki jajowej. Nie wiem nie probowałam. Poza tym lekarz moze jak masz niski estradiol dowalic zastrzyki. Dla mnie to Invimed robi na odwal.


    Cześć dziewczyny. Ja brałam q10. Nie wiem, czy pomaga, ale ja wychodze z założenia, że lepiej wziąć niż nie.

  • bartusiowa-mama Autorytet
    Postów: 445 224

    Wysłany: 2 lipca 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny... odebralam prolaktyne.. myslalam ze bede miala na co zwalić niepowodzenia a tu prl idealna.. 13 ng... no to co mam się pogodzić z tym że mam kiepskie komórki. ..?? :(

    oar89n7355899ln7.png

    27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
    2015 - 3 x poronienie
    2016 - :)
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 2 lipca 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bartusiowa-mama wrote:
    Dziewczyny... odebralam prolaktyne.. myslalam ze bede miala na co zwalić niepowodzenia a tu prl idealna.. 13 ng... no to co mam się pogodzić z tym że mam kiepskie komórki. ..?? :(


    bartusiowa chyba trzeba zaczac brac wszsytkie suplementy. q10, d3. ja mam taki zamiar. po urlopie.
    wlasnie sie dowiedziałam o kolejnej ciązy koleżanki. Bliżniaczej....

    a mąz mi ostatnio powiedział, że on juz sie pogodził z myslą, że nie będziemy mieć dzieci.

    od poniedziałku zaczynam urlop, i nie mam zamiaru trzeźwieć!

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa, az mi sie usmiechnelo czytajac ostatnie zdanie Twojego postu :-) Pewnie ze tak, wyurlopuj sie i naladuj akumulatorki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co z czasem chyba przychodzi obojętność, tzn uczucie złości i żalu zamienia się w ten stan. Tak jak ja- podchodzę o iui, chcę by się udało, ale jak się nie uda- trudno ... chyba przywykłam o niepowodzeń... pamiętam, jak beczałam z każdą @, teraz nie robi na mnie żadnego wrażenia, zaczęłam natomiast znajdować plusy tej sytuacji :) mogę leżeć na słonku, wylegiwać się, nikt nic ode mnie nie chce, dobrze się czuję :P dłużej jestem szczupła :P wiadomo, chcę być mamą,ale nie chcę już marnować życia, tak jak robiłam to ostatnie dwa lata czekając... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 16:56

  • bartusiowa-mama Autorytet
    Postów: 445 224

    Wysłany: 2 lipca 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedyne coi jeszcze przychodzi dobglowy a czego nie sprawdzalam to krzepliwosc. Fosfocostam.... u mnie to bedzie otylosc i glukoza/insulina. + niesprzyjajace hashi i miesniaki.

    oar89n7355899ln7.png

    27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
    2015 - 3 x poronienie
    2016 - :)
  • Malwa85 Koleżanka
    Postów: 59 41

    Wysłany: 2 lipca 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc, jutro moja 3 iui ale chyba będzie za późno bo wczoraj o22 był zastrzyk ovitrell a dziś od rana jajnika boli jakby już było po wszystkim:-(

    Mili gratulacje :-)

  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 2 lipca 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    wiecie co z czasem chyba przychodzi obojętność, tzn uczucie złości i żalu zamienia się w ten stan. Tak jak ja- podchodzę o iui, chcę by się udało, ale jak się nie uda- trudno ... chyba przywykłam o niepowodzeń... pamiętam, jak beczałam z każdą @, teraz nie robi na mnie żadnego wrażenia, zaczęłam natomiast znajdować plusy tej sytuacji :) mogę leżeć na słonku, wylegiwać się, nikt nic ode mnie nie chce, dobrze się czuję :P dłużej jestem szczupła :P wiadomo, chcę być mamą,ale nie chcę już marnować życia, tak jak robiłam to ostatnie dwa lata czekając... :)

    mam dokładnie tak samo jak Ty :) bardzo chcę i wierzę, że się uda IUI ale kolejna porażki nie robią już na mnie wrażenia- taka obojętność, że czasami się zastanawiam czy to nie droga do depresji ale z drugiej strony doceniam pozytywy typu opalanie, podróże figura itp ;)

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 2 lipca 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwa85 wrote:
    Czesc, jutro moja 3 iui ale chyba będzie za późno bo wczoraj o22 był zastrzyk ovitrell a dziś od rana jajnika boli jakby już było po wszystkim:-(

    Mili gratulacje :-)

    Ja ovitrelle miałam o 9 rano a IUI na drug dzień o 12 i byłam pewna ok 7/8 że jest po bo tak bolało a na usg był nadal piękny pęcherzyk więc trzymam kciuki, żeby u Ciebie było podobnie :)

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bartusiowa ja bym zbadala immunologię. Nie znam sie na tym dobrze wiec nie bede sie wypowiadac ale najbardziej to mi przychodzi do glowy.

  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3807 6362

    Wysłany: 2 lipca 2015, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    wiecie co z czasem chyba przychodzi obojętność, tzn uczucie złości i żalu zamienia się w ten stan. Tak jak ja- podchodzę o iui, chcę by się udało, ale jak się nie uda- trudno ... chyba przywykłam o niepowodzeń... pamiętam, jak beczałam z każdą @, teraz nie robi na mnie żadnego wrażenia, zaczęłam natomiast znajdować plusy tej sytuacji :) mogę leżeć na słonku, wylegiwać się, nikt nic ode mnie nie chce, dobrze się czuję :P dłużej jestem szczupła :P wiadomo, chcę być mamą,ale nie chcę już marnować życia, tak jak robiłam to ostatnie dwa lata czekając... :)
    Oj tak, skąd ja to znam..tylko te 2 lata na 3 albo i zaraz 4 można zmienić.

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • bartusiowa-mama Autorytet
    Postów: 445 224

    Wysłany: 2 lipca 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiasta - co dokladnie masz na mysli? Przystepujac do iui musialam wykonac sporo badan (nie pamietam jakich ale na pewno hiv i jakies rozyczki toksoplazmozy i inne). I nie umiem ich znalezc :)

    oar89n7355899ln7.png

    27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
    2015 - 3 x poronienie
    2016 - :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    wiecie co z czasem chyba przychodzi obojętność, tzn uczucie złości i żalu zamienia się w ten stan. Tak jak ja- podchodzę o iui, chcę by się udało, ale jak się nie uda- trudno ... chyba przywykłam o niepowodzeń... pamiętam, jak beczałam z każdą @, teraz nie robi na mnie żadnego wrażenia, zaczęłam natomiast znajdować plusy tej sytuacji :) mogę leżeć na słonku, wylegiwać się, nikt nic ode mnie nie chce, dobrze się czuję :P dłużej jestem szczupła :P wiadomo, chcę być mamą,ale nie chcę już marnować życia, tak jak robiłam to ostatnie dwa lata czekając... :)
    Oj tak, sama prawda. Tez już jestem na takim etapie i muszę powiedzieć ze mi się on całkiem podoba. Tak jak mówisz, bardzo chce mieć dziecko ale te porażki odbieram już zupełnie inaczej. Chyba cierpliwości się nauczyłam. I ze nic na sile.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bartusiowa chodzi o to, ze organizm kobiety odrzuca zarodek... mając przeciwciała... ale ty jesteś już mamą więc wątpię... ale możesz poczytać np tu :

    http://www.poronienie.pl/warto-wiedziec/aspekt-medyczny/badania-po-poronieniu-2/badania-po-poronieniu/

    robiłaś w ogólę chlamydię ureoplasmę mycoplasmę? One często powodują poronienia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 20:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    militu jjasne, że będzie wszystko dobrze :*

    ja jutro idę podeejrzeć jajo na 11 :) choć to będzie dopiero 11 dc a owu mam 15 ...
    powodzenia :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki :) choć doktorek pewnie tylko podejrzy jajo i tyle :) ciekawa jestem czy da mi receptę na zastrzyk :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2015, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale jedno Wam powiem... odkad wiem, że od tego cyklu staramy się za pomoca IUI, nie naturalnie i seks nie jest dla robienia dzieci... to moje libido skoczylo o 500%!!!! Caly czas pożądam mojego P... tak wiem, seks powinien byc dla przyjemnosci, ale nikt mi nie powie ze w glowie nie siedzi mysl, a moze teraz sie uda...

    Jedno jest pewne, takiego libido nie mialam od wielu wielu miesiecy!!!

‹‹ 636 637 638 639 640 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ