INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyElf a moze byc i tak ze podejdziecie do IUI i sie nie uda, mozesz tez gorzej zniesc, nikt nie gwarantuje ze invitro sie uda. Powiem Ci ze do IUI sie tez bierze zastrzyki na pękniecie albo na stymulke -tak samo jak w invitro, tyle,ze oczywiscie mniej, ale my kobiety jezeli mamy instykt macierzynski rozwiniety to zniesiemy wszystko. Ja po 1 zastrzyku to miałam trzęsiawke, rece mi latały itd a dałam rade, kazda z nas jest silna jezeli chodzi o takie sprawy. Oczywiscie invitro jest bardziej zaawansowane, jest narkoza itd, ale walczyc trzeba, musisz troche zmienic nastawienie, nie poddawac sie, ale walczyc. Ja wiem ze mi niby dobrze mowic, ale mozna tez całkiem nic nie robic i czekac, i dopiero wpasc w depreche, dlatego tak czy owak walczyc trzeba To prawda ze my kobiety i tak dzwigamy to na naszych barkach ale trzeba wierzyc sie ze uda bo jak pokazuje to forum wielu sie udaje nawet po latach leczenia i wielu podejsc. Poza tym nie nastawiaj sie za kazdym cyklem na ciąze, lepiej sie miło zaskoczyc niz szlochac np.
KasicaLisica, ChudaRuda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:reszta faktycznie niezla choc najgorsze jest to ze 98% to wady glówki
lepkosc da se zniwelowac..witamina c , duz wody oklady na jaderka ( takie oklady z apteki zelowe
jak bedziecie robic nastepne badania zrobice od razu z posiewem.. bedziecie miec pewnosc.. no i sprawdzilabym USG jader..sprawdzc czy nie ma zylakow, i mikrozwapnien
jelsi bedziecie podcodzic do IVF to koniecznie zrobcie genetyke..o pry slabej morfologii i liczbie.. warto sprawdzic czy tam jest wszytsko ok
Dziękuję A jak myślisz, jest sens podchodzić do IUI z takimi wynikami? -
ps jesli jest to jedno badanie nie ma tez co panikowac
bo mogl byc w jakiejs niedyspozycji
dobrze ze wdrozyliscie suplementacje bo zawsze wspomoze trohe organizm szczegolnie w cynk i selen no i kwas foliowy ktory jest bardzo wazny na dobry material genetyczy przenoszony przez plemnikElf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAszka, teraz jestem w pierwszym cyklu stymulowanym clo. wcześniej brałam pękacze i lutkę.
Do ovulki jest ok, clo też mnie nie rusza, zastrzyki sobie robię bez mrugnięcia. A potem wchodzi progesteron i się rozklejam - działa na mnie depresyjnie. Przy duphastonie jest trochę lepiej, przy lutce myślalam, że zwariuję. Wiem, że niewiele kobiet tak ma..cóż. No i on na to patrzy co miesiąc . No i te monitoringi, rośnie, nie rośnie...ciężko jest mi nie nastawiać się jeśli tak mam rozplanowany miesiąc
Plus jest taki, że dopiero jak zobaczył ile cierpię to zgodził się zrobić badanie nasienia. Taki typ faceta muszę go urabiać systematycznie.
Nie boję się in vitro, szpitali itd. Wiem, że ta moja depresja jest chwilowa i indukowana chemicznie, potem wracam do pionu.
aszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jestem ciekawa jak u Was było po IUI. Jestem szósty dzień po i czuje się jakbym zaraz miała dostać okres - mam taki charakterystyczny ból brzucha, pojawił się trądzik i mega nerw jak przed okresem, dosłownie ten sam rodzaj nerwowości I jeszcze... tam (wiecie gdzie) jakaś wydzielina biała, oszczędzę Wam szczegółów. Na szczęście tego nie ma aż tyle, żebym nie ogarnęła tematu. U Was też tak było po inseminacji?14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:ps jesli jest to jedno badanie nie ma tez co panikowac
bo mogl byc w jakiejs niedyspozycji
dobrze ze wdrozyliscie suplementacje bo zawsze wspomoze trohe organizm szczegolnie w cynk i selen no i kwas foliowy ktory jest bardzo wazny na dobry material genetyczy przenoszony przez plemnik
Wiem, ale też nie liczę, że morfologia skoczy do 16%
Powtórka i zacznę go cisnąć o dalszą diagnostykę, a wierz mi to będzie droga przez mękę z nastawieniem mojego męża.
Czy IUI rozważamy Twoim zdaniem czy nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 21:57
-
nick nieaktualnyKasicaLisica wrote:Dziewczyny, jestem ciekawa jak u Was było po IUI. Jestem szósty dzień po i czuje się jakbym zaraz miała dostać okres - mam taki charakterystyczny ból brzucha, pojawił się trądzik i mega nerw jak przed okresem, dosłownie ten sam rodzaj nerwowości I jeszcze... tam (wiecie gdzie) jakaś wydzielina biała, oszczędzę Wam szczegółów. Na szczęście tego nie ma aż tyle, żebym nie ogarnęła tematu. U Was też tak było po inseminacji?
-
Taki biały (niezręcznie o tym pisać), ale jakieś grudki się zrobiły. Chyba jutro do pracy wezmę kilka par majtek14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasicaLisica wrote:Taki biały (niezręcznie o tym pisać), ale jakieś grudki się zrobiły. Chyba jutro do pracy wezmę kilka par majtek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 22:03
-
Może to jakieś uczulenie na duphaston albo coś innego. Niestety - jestem realistką. Wiem, że szanse są malutkie, ale kciukanie się przyda. Dziękuję bardzo za nie!14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
co do IUI ..ja bym najpierw zrobila powtorne wyniki .. jelsi bedzie poprawa to wtedy bym sprobowala
przed IUI zrobilabym HSG zeby zminimalizowac wszystko co moze przeszkodzic, posiewy nasienia, i Twoje ..
jestem zdania ze jesli podchodzic do IUI to przygotowanym jak najlepiej mozna
nie wiem na jakim jestescie etapie przygotowan do IUI
ojj ci faceci .. ale spokojnie ja mysle ze jelsi facetowi zalezy a Ty [porozmawiasz z nim sensownie przedstawiajac fakty.. ze to nie tylko ze wzgl na jego plodnosc ale i zdrowie jego Twoje i waszego dziecka ktore pewnie niedlugo sie pojawi powinien tak samo jak i ty sieprzebadac
ps ja myslalam ze moj maz po rozpoznaniu azoospermii calkowicie odmowi wspolpracy mowiac ze widac jest nam pisane nie miec dzieci .. baroz sie zdziwilam kiedy wlasnie wtedy nabral takiego powera do dzalan ze sama bylam w sozku .. skoro nawet powiedzial ze zgodzi sie na pokrojenie jader w calu szukania plemnikow
takze porozmawiaj ze swoim .. nie nachalnie ale tez stanowaczo ..
mysle ze dorosly facet to zrozumie
w koncu wielka krzywda mu sie nie dzieje ..a jedynie robi sobie przejmnosc
aszka lubi tę wiadomość
-
KasicaLisica, teraz to wszystkie dziwne objawy może podpiąć pod objawy ciążowe. Ja swoje tłumacze tak: jest to cykl, w którym brałam pierwszy raz takie hormony, puregon, pregnyl, pierwszy raz miałam IUI, a więc prawdopodobnie mój organizm właśnie w taki sposób może reagować na te nowinki. Po prostu przez to wszystko ja już nie znam swoich cykli nie wiem jak długi może być ten cykl, czy te bóle piersi są normalne czy nie, nie wiem co znaczyło to plamienie, ból brzucha.
Po prostu musimy się obserwować i nie panikować w potencjalnych, kolejnych cyklach.
Ale i tak życzę Ci z całego serca aby to były objawy ........... . Za ile dni testujesz?aszka, carolla lubią tę wiadomość
1 IUI X.2015 - , 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
nick nieaktualnyNie rozpoczęliśmy przygotowań do IUI - rozważamy opcje.
Wiem, ze najpierw powtórka badań nasienia i moje hsg i jeszcze dużo innych po drodze .
Poza tym IUI jest dla mojego męża do przełknięcia. Chyba jest tak jak pisze Aszka, on chyba myśli, że in vitro to nie wiadomo co - czarna dziura
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyElf wrote:Nie rozpoczęliśmy przygotowań do IUI - rozważamy opcje.
Wiem, ze najpierw powtórka badań nasienia i moje hsg i jeszcze dużo innych po drodze .
Poza tym IUI jest dla mojego męża do przełknięcia. Chyba jest tak jak pisze Aszka, on chyba myśli, że in vitro to nie wiadomo co - czarna dziura -
w koncu wielka krzywda mu sie nie dzieje ..a jedynie robi sobie przejmnosc [/QUOTE]
Oj dla mojego to taka lekka trauma, dlatego jeżeli będzie konieczność ponownego oddania nasienia to umówimy się tak, że mąż odda w domu i przyjedziemy już z pełnym pojemniczkiem do naszej "kliniki" mamy ok 10 min samochodem
Ania_84, aszka lubią tę wiadomość
1 IUI X.2015 - , 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
nick nieaktualny
-
no to na spokojnie dogadaj meza.. oczaruj go tym ze zrobi sobie dobrze dodatkowo heheh.. zminimalizujcie to co mozecie .. i podejdzcie do IUI
zrobcie na pewno posiewy , orz jelsi macie mozliwosci wymazy na chlamydie, uroplaste,myhoplste. hoc tu moze twoj sie buntowac bo mu beda grzebac przy cewce moczowej..no alleee.. nie musi o tym wiedziec przed badaniem
tak jak moj nie wiedzial ze badanie prostaty to wkladanie palca w odbyt ;Paszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJolcia1985 wrote:w koncu wielka krzywda mu sie nie dzieje ..a jedynie robi sobie przejmnosc
Oj dla mojego to taka lekka trauma, dlatego jeżeli będzie konieczność ponownego oddania nasienia to umówimy się tak, że mąż odda w domu i przyjedziemy już z pełnym pojemniczkiem do naszej "kliniki" mamy ok 10 min samochodem [/QUOTE]
Dokładnie to samo mieliśmy - musiałam być z nim i nie mogłam nawet dotknąć gazetki na stole, wszystkiego się brzydził Już myślałam, że nie da rady..
Powtórkę też robimy w domu.