X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Życie... co zrobić na pewne rzeczy nie mamy wplywu działaliśmy wczoraj sami no i w czwartek po usg tez to zawsze iskierka sie tli, chociaz z drugiej strony w cuda nie wierzę...

    Paula Tolerancyjna bardzo mi przykro sama nie wiem co Wam napisać. Te ciągle niepowodzenia i nowe przeszkody u każdego ...... ehhhhhh.....


    Paulaa25 lubi tę wiadomość

  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz mam takie schizy ze mi sie wydaje ze wcale nie miałam podanego tego nasienia. Jak czytam jakie miałyście odczucia i pozniej objawy to sie normalnie obawiam ze „cos tam pomajstrowal” i tyle. Sam zabieg trwał Ze trzy minuty, prawie nic nie bolał (owszem bylo to nieprzyjemne, ale nie bardziej niż badanie na xhlamydie czy czystość pochwy- to mnie wręcz bolało)żadnego krawanienia do tej pory a iui miałam w czwartek :/. Po wprowadzeniu leżałam 10minut i tyle. Nic mi nie wyleciało i ooo. Moze niepotrzebnie przyznałam sie ze to pierwszy raz :D

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 wrote:
    Ja juz mam takie schizy ze mi sie wydaje ze wcale nie miałam podanego tego nasienia. Jak czytam jakie miałyście odczucia i pozniej objawy to sie normalnie obawiam ze „cos tam pomajstrowal” i tyle. Sam zabieg trwał Ze trzy minuty, prawie nic nie bolał (owszem bylo to nieprzyjemne, ale nie bardziej niż badanie na xhlamydie czy czystość pochwy- to mnie wręcz bolało)żadnego krawanienia do tej pory a iui miałam w czwartek :/. Po wprowadzeniu leżałam 10minut i tyle. Nic mi nie wyleciało i ooo. Moze niepotrzebnie przyznałam sie ze to pierwszy raz :D
    A jak Ci podawał nasienie to czułaś rozpieranie w macicy? To typowe odczucie przy wprowadzaniu nasienia.

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 wrote:
    Ja juz mam takie schizy ze mi sie wydaje ze wcale nie miałam podanego tego nasienia. Jak czytam jakie miałyście odczucia i pozniej objawy to sie normalnie obawiam ze „cos tam pomajstrowal” i tyle. Sam zabieg trwał Ze trzy minuty, prawie nic nie bolał (owszem bylo to nieprzyjemne, ale nie bardziej niż badanie na xhlamydie czy czystość pochwy- to mnie wręcz bolało)żadnego krawanienia do tej pory a iui miałam w czwartek :/. Po wprowadzeniu leżałam 10minut i tyle. Nic mi nie wyleciało i ooo. Moze niepotrzebnie przyznałam sie ze to pierwszy raz :D

    do87 nie martw się ja też nic nie czułam po zamontowaniu sprzętu, trwało minutkę i zero plamienia potem. Nasienie na pewno było pokazali mi słomkę i odczytali pesel M.

    Zastanawiam się nad tym rozpieraniem bo w sumie rozpierania też nie czułam...ale ja jestem dziwna bo przy HSG i niedrożnym jajowodzie też nic mnie nie bolało

  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tolerancyjna No wlasnie nie. Chyba ze byłam tak zestresowana. Nawet byłam psychicznie orzygotowana ze bedzie bolało
    Tak jak niektóre dziewczyny opisywały. Jak sie położyłam to aż mi całe nogi drżały na tych (jak to sie nazywa?) wysięgnikach.
    Boziu juz sama nie wiem. Nie chce panikować (a znowu to robie) ale tez nie chce mieć złudnych nadzieji

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 10:32

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 spokojnie, prawda jest taka, że każda z nas jest inna. Każda może odczuwać inaczej i co innego. Nie martw się! Na pewno Twój dr wszystko zrobił poprawnie, przecież się na tym zna.

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna- kochana a powiedz mi, nei chce podważać kompetencji lekarza ale Ty czasem nie masz czynnika szyjkowego?

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    tolerancyjna- kochana a powiedz mi, nei chce podważać kompetencji lekarza ale Ty czasem nie masz czynnika szyjkowego?
    Boże drogi nawet nie wiem co to jest! Ale natychmiast się zagłębiam w lekturę! Wiesz coś więcej na ten temat???

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Boże drogi nawet nie wiem co to jest! Ale natychmiast się zagłębiam w lekturę! Wiesz coś więcej na ten temat???
    aaa poczekaj! Inaczej to nazwałaś :-) Więc miałam robione to badanie, wszystko jest w normie, śluz jest ok. Ale wynik tego testu po stosunku wypadł nam tragicznie.

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna- nei chodzi mi o sama wrogosc tylko ile wyszlo Ci punktow? to badanie sie wlasnie po stosunku robi

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    tolerancyjna- nei chodzi mi o sama wrogosc tylko ile wyszlo Ci punktow? to badanie sie wlasnie po stosunku robi
    Punktów? Kurde nw... Muszę w domu do tego zerknąć i dam Ci znać.

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiedy napisalas o poszerzaniu szyjki odrazu przyszlo mi to do glowy tzn ze przy przeprowadzaniu tej strzykawki przez szyjke cos tam zapewne jest nie tak, nic Ci nie mowil lekarz? ja sama zaczelam drążyć, bo lekarz mwoił mi że wszystko ze mną ok, zrobiłam badanie wlasnie na wrogosc wysklejalam wszystkie fakty i voila, czynnik czyjkowy jak się patrzy i wyszlo to przy badaniu dotyczącym wrogosci. Czasem nie dokonca trzeba sluchac lekarza

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a szyjka otwiera Ci sie normalnie w czasie owulacji?i jak sluz?

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze nie do końca wiem o czym mówisz... Jak dojadę do domu przepiszę Ci wynik naszego badania. Ja podejrzewam, że coś jest nie tak skoro jest blokada :-( Ale dr nic mi nie mówił. On wgl ma taką taktykę, że nie straszy pacjenta. A ja z kolei sama się nie nakręcam...

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    a szyjka otwiera Ci sie normalnie w czasie owulacji?i jak sluz?
    Wiesz co? Przed leczeniem śluz był, w trakcie z nim coraz gorzej, czyli od jakiegoś pół roku mogę stwierdzić, że go praktycznie wgl nie mam.

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a szyjka sie otwiera tak jak powinna?tzn robisz sobie samobadanie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 11:43

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    a szyjka sie otwiera tak jak powinna?
    Szczerze Ci przyznam, że nie wiem jak się powinna otwierać. Nigdy jej jakoś specjalnie nie zwracałam na nią uwagi. Przypilnuję się w tym cyklu.
    I baaardzo Ci dziękuję za zaangażowanie w mój przypadek ;-)

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 a jak Ci wyszedł ten test po stosunku?

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna- juz Ci mwoie w czym moze byc problem, chodzi o to ze po prostu szyjka albo sluz mogą nie zgrywać się w jednym czasie z owulacją i przy normalnym stosunku te plemiorki nie maja jak sie przedostac kiedy szyjka nie jest otwarta albo kiedy sluz jest nieodpowiedni i tworzy bariere. My w koncy doszlismy do tego z moim dawnym ginekologiem i wtedy sie zdecydowalismy na IUI bo innej mozliwosci nie ma zeby sie przedostac, ale trzeba o tym poinformowac gnekologa przeprowadzajacego IUI bo jak bedzie chcial ta strzykaweczke normalnie przecisnac a bedzie za ciasno i cie zrani w srodku to po ptakach bo krew wykancza plemniki.

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    tolerancyjna- juz Ci mwoie w czym moze byc problem, chodzi o to ze po prostu szyjka albo sluz mogą nie zgrywać się w jednym czasie z owulacją i przy normalnym stosunku te plemiorki nie maja jak sie przedostac kiedy szyjka nie jest otwarta albo kiedy sluz jest nieodpowiedni i tworzy bariere. My w koncy doszlismy do tego z moim dawnym ginekologiem i wtedy sie zdecydowalismy na IUI bo innej mozliwosci nie ma zeby sie przedostac, ale trzeba o tym poinformowac gnekologa przeprowadzajacego IUI bo jak bedzie chcial ta strzykaweczke normalnie przecisnac a bedzie za ciasno i cie zrani w srodku to po ptakach bo krew wykancza plemniki.
    Tego się dowiedziałam właśnie wczoraj od dr, o tej krwi. On mnie prowadzi od początku więc mam nadzieję, że wie co robi. Powiedział, że teraz nie będzie ryzykował IUI, bo ewidentnie coś jest na rzeczy skoro ma trudność przy zabiegu.

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
‹‹ 150 151 152 153 154 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ