inseminacja 2017
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Gosiaa, będąc trochę na tym forum zauważyłam że tym z dziewczyn które zarzekają się że w cuda nie wierzą i wiedzą że się nie uda, to te cuda właśnie się przytrafiająGosiaa wrote:Haha to nie byłby wcale taki spóźniony prezent bo urodziny mam 13 stycznia więc akurat bym testowała, ale ja niestety nie wierzę w cuda po tylu miesiącach starań ✨. Nastawiam się raczej na kolejną Inseminacja w drugiej połowie stycznia  także ten, jesteś na dobrej drodze także ten, jesteś na dobrej drodze   Gosiaa lubi tę wiadomość
                                starania od 05.2015 Gosiaa lubi tę wiadomość
                                starania od 05.2015
 JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
 ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
 ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
 10.2017-01.2018 -> 4 IUI 
 06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
 
 
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        kurcze czytam sobie Wasze posty wstecz i w niejednym przypadku jakbym siebie widziała.. Gosiaa znalazłam Twój post że nawet mając okres czekasz na wynik bety.. - (ja)- bo może to ten przypadek że dziewczyny miewają okres a ciąża w środku dokładnie to samo mam.. już nie używam testów bo tylko beta daje 100% i nawet brak kreski mi nadzieji nie odbiera do końca.. a nic mnie bardziej nie dobija niż ta złudna nadzieja.. dokładnie to samo mam.. już nie używam testów bo tylko beta daje 100% i nawet brak kreski mi nadzieji nie odbiera do końca.. a nic mnie bardziej nie dobija niż ta złudna nadzieja..
 A zrobiłam ostatnio coś skrajnie głupiego.. - test po ovitrelle..
 Jakby moje ręce odłączyły się od mózgu serio.. wiedziałam żeby tego nie robić ale działałam jak robot bez opcji pauzy.. Piękny to był widok, nie wiem ile minut patrzyłam na te kreseczki..
 Autodestrucja wiem wiem  
- 
                        nick nieaktualnyAprielka nie martw sie tez tak zrobiłam po pierwszym zastrzyku hahaha nawet sie popłakałam na widok dwóch kresek, oczywiście wiedziałam ze to efekt pregnylu ale tak miło było patrzeć na dwie kreski. Sadze ze nie jesteśmy jedyne 
 Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2017, 21:03 
- 
                        
                        No właśnie cały czas bije się z myślami... teraz mam cykl przerwy więc mam czas żeby się zastanowićGosiaa wrote:Truskawkowa a jak Twoje plany? 4 Iui czy invitro? sądzę że chyba spróbuję jeszcze 4 IUI i wtedy jeśli się nie uda, zacznę odkładać na in vitro i może do połowy przyszłego roku udałoby mi się uskładać... niestety jak na ten moment nie dysponuję taką gotówką bo całkiem niedawno mieszkanie kupiliśmy i wykończenie go pochlonelo całe nasze oszczędności. I w międzyczasie, odkładając na in vitro będę męczyć lekarza o histeroskopie sądzę że chyba spróbuję jeszcze 4 IUI i wtedy jeśli się nie uda, zacznę odkładać na in vitro i może do połowy przyszłego roku udałoby mi się uskładać... niestety jak na ten moment nie dysponuję taką gotówką bo całkiem niedawno mieszkanie kupiliśmy i wykończenie go pochlonelo całe nasze oszczędności. I w międzyczasie, odkładając na in vitro będę męczyć lekarza o histeroskopie A Ty do ilu IUI planujesz podejść? A Ty do ilu IUI planujesz podejść?
 Aprielka autodestrukcja to moje drugie imię oby twoja inseminacja miała pozytywny rezultat! Trzymam kciuki &&&
                                starania od 05.2015 oby twoja inseminacja miała pozytywny rezultat! Trzymam kciuki &&&
                                starania od 05.2015
 JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
 ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
 ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
 10.2017-01.2018 -> 4 IUI 
 06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
 
 
- 
                        
                        Nie jesteście same z robieniem testów po ovitrelle;D stwierdziłam że już tak straszliwie dawno nie widziałam dwóch kresek, że sobie chociaż na takie oszukane popatrzę   Gosiaa, ninkali lubią tę wiadomość Gosiaa, ninkali lubią tę wiadomość 
 Starania od 10.2015.
 Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
 
 jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
 kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
 7.05 transfer blastki 4AA😢
 7.08 crio blastki😢
 30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
 12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
 15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
 2 ❄❄
- 
                        nick nieaktualnyTruskawkowa myśleliśmy o 3, ale nasza nowa P doktor powiedziała zeby spróbować 4 razy, bo w moim wieku i tak podobno tylko co piąta komórka nadaje sie do zapłodnienia z biologicznego punktu widzenia i ze lepiej te 4 razy 
 
 My sprzedaliśmy nasze motocykle na leczenie ... tak niestety tez byśmy nie mieli  
- 
                        
                        Witaj Aprielka Trzymam mocno kciuki za udaną IUI Trzymam mocno kciuki za udaną IUI 
 
 Gosiaa nie trać nadziei :* Miałabyś cudowny prezent na urodziny za co również trzymam ogromne &&&&&&&&&
 
 Truskawkowa spróbuj 4 IUI może to będzie ta szczęśliwa   Truskawkowa90, Gosiaa lubią tę wiadomość
                                Starania od czerwca 2015r. Truskawkowa90, Gosiaa lubią tę wiadomość
                                Starania od czerwca 2015r.
 - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
 - 2 IUI III 2018r. - c.b.
 - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
 - 3 IUI - X 2019 
 - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
 - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
 09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
- 
                        
                        Dziękuję za wsparcie:)
 To moja pierwsza inseminacja która doszła do skutku więc to byłby prawdziwy cud a po takim czasie już trudno wierzyć ale nadzieja umiera ostatnia;)
 Niestety może uda się jeszcze tylko jedna chyba że leki znowu nieprawidłowo zadziałają a później już ostatnia szansa in vitro..
 Ja jestem z Poznania i mamy od miasta dofinansowanie 5000zł dla określonej liczby par, w styczniu mam się zgłosić do lekarza to pokieruje jak to załatwić tylko martwi mnie to jak długo trzeba czekać na decyzje a potem na pieniądze bo jeśli długo to nie wiem co zrobię.. wolałabym o tym nie myśleć na zapas tylko jak to wyłączyć? Obsesja jakaś już..
- 
                        
                        Aprielka, ja z okolic Poznania no i niestety nie mam szans na dofinansowanie no i niestety nie mam szans na dofinansowanie ehh a te 5 tyś to spora pomoc... A jeśli chodzi o myślenie na zapas, to nie wyłączysz tego, taka już nasza natura ehh a te 5 tyś to spora pomoc... A jeśli chodzi o myślenie na zapas, to nie wyłączysz tego, taka już nasza natura  Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2017, 21:56 starania od 05.2015
 JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
 ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
 ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
 10.2017-01.2018 -> 4 IUI 
 06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
 
 
- 
                        
                        Byłam dzisiaj w klinice i mmimo, że jechałam będąc przekonana, że na 100% procent owulacja była w święta, to na miejscu okazało się, że nie tylko moje endometrium wynosi 9 mm (co w moim przypadku jest sukcesem sukcesów) to jeszcze urosły dwa piękne pęcherzyki, które chyba czekały z pęknięciem aż zdąże dojechać po świętach na inseminację no i jestem po. teraz dwa tygodnie czekania. no i jestem po. teraz dwa tygodnie czekania.
 
 Wracając do domu, w samochodzie otwieram sok tymbark, a na nakrętce: "Uda się! ". ".
 
  wszamanka, didik34, Totoro, Truskawkowa90, Sylwiaa992, Nathi2468, ninkali, Gosiaa, kmala, ja1986, tolerancyjna lubią tę wiadomość wszamanka, didik34, Totoro, Truskawkowa90, Sylwiaa992, Nathi2468, ninkali, Gosiaa, kmala, ja1986, tolerancyjna lubią tę wiadomość 
 08.2016 poronienie - 6tc
 12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
 05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
 Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
 16.03.2019 synek na świecie ❤️
 25.04.2023 transfer-beta 0
 29.05.2023 transfer
 7dpt beta 66,70
 9 dpt beta 163
 16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
 18 dpt beta 4700
 28 dpt jest ❤️
- 
                        
                        Witam ☺ ja od dziś Nowa. . . Nie wiem czy cieszyć się, czy złościć na los. . .Ale czytam Wasze forum już od jakiegoś czasu i czuję że też chciałabym znaleźć chociaż Cię wsparcia, które jak wiedzę ofiarujecie sobie tak bezinteresownie. .
 My z mężem staramy się już ponad 4 lata o maleństwo, 11.12 była nasza pierwsza inseminacja. . . I tak jak wyżej pisałyście, test pokazał 2 kreseczki, ale po ovitrelleStarania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
 1. IUI: 11.12.2017 
 2. IUI: 09.01.2017 
 Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA 
 3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" -  12.03.2018 -  12.03.2018 
 4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 
 5. Histeroskopia?!?!?!?
- 
                        
                        Hahaha Marysia no to jest dobra wrozba!! powodzenia! powodzenia! teraz tylko to czekanie.. a czas tak wolno leci mi przynajmniej bo mam wrazenie jakbym mial ten zabieg wieki temu a to nawet nie tydzien.. teraz tylko to czekanie.. a czas tak wolno leci mi przynajmniej bo mam wrazenie jakbym mial ten zabieg wieki temu a to nawet nie tydzien..
 Truskawkowa a moge wiedziec w ktorej klinice sie leczysz? Polna czy inna?
- 
                        
                        W klinice iVita na Dąbrowskiego, na Polnej miałam Hsg. Ale zastanawiam się nad zmianą kliniki jeśli będę musiała podejść do ivf. A ty leczysz się na polnej?Aprielka wrote:Hahaha Marysia no to jest dobra wrozba!! powodzenia! powodzenia! teraz tylko to czekanie.. a czas tak wolno leci mi przynajmniej bo mam wrazenie jakbym mial ten zabieg wieki temu a to nawet nie tydzien.. teraz tylko to czekanie.. a czas tak wolno leci mi przynajmniej bo mam wrazenie jakbym mial ten zabieg wieki temu a to nawet nie tydzien..
 Truskawkowa a moge wiedziec w ktorej klinice sie leczysz? Polna czy inna?
 
 Marysia90 no widzisz jaka niespodzianka i jak już Ci Tymbark powiedział że się uda to musi się udać i jak już Ci Tymbark powiedział że się uda to musi się udać starania od 05.2015 starania od 05.2015
 JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
 ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
 ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
 10.2017-01.2018 -> 4 IUI 
 06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
 
 
- 
                        
                        A powiedzcie, wy po inseminacjach "poprawiałyście" jeszcze dzień po? Czy już sobie darować i nie zapychać siebie taką ilością plemników?   
 08.2016 poronienie - 6tc
 12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
 05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
 Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
 16.03.2019 synek na świecie ❤️
 25.04.2023 transfer-beta 0
 29.05.2023 transfer
 7dpt beta 66,70
 9 dpt beta 163
 16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
 18 dpt beta 4700
 28 dpt jest ❤️
- 
                        
                        Ja spróbowałam. . .Ale i tak to nic nie dało. Kolejna inseinseminacja niedługoMarysia90 wrote:A powiedzcie, wy po inseminacjach "poprawiałyście" jeszcze dzień po? Czy już sobie darować i nie zapychać siebie taką ilością plemników? 
 Ale dla nas Pani doktor wyraźnie powiedziała STARAĆ SIĘStarania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
 1. IUI: 11.12.2017 
 2. IUI: 09.01.2017 
 Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA 
 3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" -  12.03.2018 -  12.03.2018 
 4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 
 5. Histeroskopia?!?!?!?
- 
                        
                        Marysia, czy Ty miałaś jakieś szczególne zalecenia od swojego lekarza? Jak zachowywać się po iui?MarGooo wrote:Ja spróbowałam. . .Ale i tak to nic nie dało. Kolejna inseinseminacja niedługo
 Ale dla nas Pani doktor wyraźnie powiedziała STARAĆ SIĘ
 Moja Pani doktor powiedziała mi że zero odpoczynku, przechodzimy do normalnego trybu życia. . .I myślę że może dlatego się nie udało????Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
 1. IUI: 11.12.2017 
 2. IUI: 09.01.2017 
 Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA 
 3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" -  12.03.2018 -  12.03.2018 
 4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 
 5. Histeroskopia?!?!?!?
- 
                        
                        Tak mi też lekarz kazal koniecznie nawet "poprawic" naturalnie.. nie wiem do konca po co ale moze chodzi o psychike.. bo jesli sie uda to mozesz sobie przyjac wersję ze nie zapladnial Cie jakis obcy facet albo kobitka tylko po bozemu poszlo;) a moze chodzi o wspomagające wlasnie ruchy jakie wustepuja przy orgazmie.. nie dopytywalam:) ale tez probowalismy;)
 Truskawkowa ja na polnej ale mam bardzo mieszane uczucia.. jedyne co mnie trzyma tam to moj lekarz bo jak zmienie klinie to i jego.. strasznie tam maszynowo to sie odbywa, za kazdym razem inny coraz mlodszy lekarz, nie mam do nich zaufania.. ostatnio za trzecim podejsciem do inseminacji np mialam w srode pęcherzyk 16mm, a w czwartek juz 20 czyli wnioskuje ze w srode lub czwartek bylo zle zamierzone.. obawiam sie ze w czwartek i stad moja zamknieta szyjka przy zabiegu i opozniona owulacja dopiero po 2 daniach od zabiegu.. nie mialam badania po czy peklo i kiedy.. czy zawsze tak jest?
- 
                        nick nieaktualnyWitam nowe koleżanki i życzę jak najkrótszego pobytu tu, choć dziewczyny są rewelacyjne   
 Gosiaa, ja też w cuda nie wierzę, ale moja kumpela ma jeden jajowód i to jakiś niedrożny miała 2% na ciążę i dziś ma dziecko... I to naturalnie...
 
 A ja dziś około drugiej idę do gina i zobaczę co dalej (czy 4 iui, czy ivf), obym się nie rozryczała ze strachu... Zrobiłam listę pytań (bo zawsze mam u niego zaćmienie umysłu), sprawdziłam badania właśnie mi się od 24.12 przeterminowały wirusowe (szkoda, ze krwi oddawać nie mogę).
 A czy ktoś się orientuje, czy AMH znowu trzeba robić?
 Ech trzymajcie kciuki!
 
 
         
				
								
				
				
			




 
        

