inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
sunshine26 wrote:działamy dalej
I od dziś oeparol, orzechy, migdały, czekolada... to co miałam zalecone w tamtym cyklu tylko gdzies w 10 dniu. M się wziął za siebie od wczoraj chodzi na basen. Wieczorem pojade do apteki witaminki kupic i mam nadzieje, że ten cykl będzie szczęśliwy
I ja mam taką nadzieję!IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Dziewczyny jeszcze ja do kompletu:)
Jestem po pierwszym podejściu i nic z tego:( Pierwszą bete zrobiłam bez namysłu juz 8 dpo miałam wynik 2,44 i można by się było łudzić, że coś z tego urośnie, gdyby nie to że zbadałam progesteron i moj wynik był prawie zerowy - 0,78 ... Także przedwczoraj zrobiłąm 2 sikance - oba negatywne, odstawiłam duphaston i czekam na @. Powinna przyjść juz dziś, bo zawsze była już 2 dni po odsatwieniu. Jutro wizyta przed kolejna stymulacją do IUI...
Jak myślicie czy zmiana duphastonu na inny progesteron byłaby pomocna przy podniesieniu go w drugiej fazie? Dodam że wczesniej przy cyklach naturalnych owulacyjnych badałam proga i był jak najbardziej w porządku...
Starania od 10.2014
1.2015 puste jajo płodowe
12.2015 rozpoznanie: oligoteratozoospermia
31.03.2017 sonoHSG jajowody drożne
4 x cykle stymulowane
3xIUI bez powodzenia
20.11.2017 histero+laparo+drożność-ok
4.2018 start imsi -
EmWu, witaj! I w zasadzie, to tylko mogę się przywitać, bo nie znam odpowiedzi na pytania. Dałaś mi jednak trochę do myślenia, bo mierząc temperaturę zauważyłam, że po duphastonie mam ją niższą, niż w normalnym cyklu.
EmWu lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Klara Wysocka wrote:EmWu, witaj! I w zasadzie, to tylko mogę się przywitać, bo nie znam odpowiedzi na pytania. Dałaś mi jednak trochę do myślenia, bo mierząc temperaturę zauważyłam, że po duphastonie mam ją niższą, niż w normalnym cyklu.
Też to zauważyłam! Nie mierzę tempki regularnie, ale w poprzednim cyklu zmierzyłąm rano kilka dni z rzędu w fazie lutealnej i była ona dość niska... Podobno dupek nie podwyższa temperatury, ale się martwię, że te moje owulacje stymulowane są niskiej jakości i mam niewydolność ciałka żóltego Powiem o tym jutro na wizycie, tylko żeby ta moja @ przyszłą bo ta wizyta miała być 1-5 dc...
Starania od 10.2014
1.2015 puste jajo płodowe
12.2015 rozpoznanie: oligoteratozoospermia
31.03.2017 sonoHSG jajowody drożne
4 x cykle stymulowane
3xIUI bez powodzenia
20.11.2017 histero+laparo+drożność-ok
4.2018 start imsi -
nick nieaktualnyEmWu wrote:Dziewczyny jeszcze ja do kompletu:)
Jestem po pierwszym podejściu i nic z tego:( Pierwszą bete zrobiłam bez namysłu juz 8 dpo miałam wynik 2,44 i można by się było łudzić, że coś z tego urośnie, gdyby nie to że zbadałam progesteron i moj wynik był prawie zerowy - 0,78 ... Także przedwczoraj zrobiłąm 2 sikance - oba negatywne, odstawiłam duphaston i czekam na @. Powinna przyjść juz dziś, bo zawsze była już 2 dni po odsatwieniu. Jutro wizyta przed kolejna stymulacją do IUI...
Jak myślicie czy zmiana duphastonu na inny progesteron byłaby pomocna przy podniesieniu go w drugiej fazie? Dodam że wczesniej przy cyklach naturalnych owulacyjnych badałam proga i był jak najbardziej w porządku...
EmWu mamy bardzo podobną stopkę ja też niestety nie bardzo wiem jak Ci pomóc bo w sumie nigdy nie badałam progesteronu w trakcie brania duphastonu
Czy u Was problem tylko po stronie męskiej? Jak Twoje cykle?
-
ja rano testowalam slaba kreska jest ale jutro beta
Klara Wysocka, Mirabelcia, Polawola lubią tę wiadomość
Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Dziewczyny, napiszcie proszę czy poniższe wyniki męża kwalifikują się do inseminacji domacicznej? Co Wam podpowiada rozum i doświadczenie? Czy Wasi lekarze mówili jaka powinna być minimalna liczba plemników do inseminacji?
Liczba na mililitr: 23,2 mln/ml
Liczba w całym ejakulacie: 150,8 mln
Ruch progresywny: 22,3 % (norma 32 %)
w tym szybki ruch: 4,9 % (norma 25 %) i wolny ruch: 17,4 % (norma 50 %)
Ruch całkowity: 30,6 % (norma 40 %)
Brak ruchu: 69,4 %
Formy prawidłowe: 4% czyli 6 mln w całym ejakulacie
Nie wiem czy z tak kiepską ruchliwością jest sens podchodzenia do tego zabiegu?16.07.2016 - Aniołek -
vaola86 wrote:EmWu mamy bardzo podobną stopkę ja też niestety nie bardzo wiem jak Ci pomóc bo w sumie nigdy nie badałam progesteronu w trakcie brania duphastonu
Czy u Was problem tylko po stronie męskiej? Jak Twoje cykle?
W sumie to zostałam chyba przebadana na wszystkie strony, hormony, amh, wirusy, bakterie... wszystko wyszlo dobrze. Cykle bez stymulacji jakoś niespecjalnie regularne, ale raczej owulacyjne. Rzeczywiście stopka bardzo podobna... i podobnie czekamy na kolejna IUI, kiedy u Cb druga próba?
justysia86 wrote:ja rano testowalam slaba kreska jest ale jutro beta
Trzymam Kciuki za Ciebie:) Może wniesiesz w nasze grono jeszcze więcej optymizmu
nancy90 wrote:emwu daj znać jak po wizycie
Starania od 10.2014
1.2015 puste jajo płodowe
12.2015 rozpoznanie: oligoteratozoospermia
31.03.2017 sonoHSG jajowody drożne
4 x cykle stymulowane
3xIUI bez powodzenia
20.11.2017 histero+laparo+drożność-ok
4.2018 start imsi -
bonita wrote:Dziewczyny, napiszcie proszę czy poniższe wyniki męża kwalifikują się do inseminacji domacicznej? Co Wam podpowiada rozum i doświadczenie? Czy Wasi lekarze mówili jaka powinna być minimalna liczba plemników do inseminacji?
Liczba na mililitr: 23,2 mln/ml
Liczba w całym ejakulacie: 150,8 mln
Ruch progresywny: 22,3 % (norma 32 %)
w tym szybki ruch: 4,9 % (norma 25 %) i wolny ruch: 17,4 % (norma 50 %)
Ruch całkowity: 30,6 % (norma 40 %)
Brak ruchu: 69,4 %
Formy prawidłowe: 4% czyli 6 mln w całym ejakulacie
Nie wiem czy z tak kiepską ruchliwością jest sens podchodzenia do tego zabiegu?
Na moje oko nasienie jak najbardziej nadaje się do insemki (mnie lekarka poinformowała, że minimum to 5mln/ml żywych plemników) Nadaje się także i do owocnych starań naturalnych, choć te mogą być nieco wydłużone... Generalnie dziewczyny tutaj zachodziły naturalnie z dużo gorszym nasieniem, ale co przypadek to inaczej. Skosultuj się z dobrym lekarzem, wdróż suplementacje. Dajcie sobie na to 3-4 miesiące i przebadajcie nasienie ponownie, a nóż będą efekty
Starania od 10.2014
1.2015 puste jajo płodowe
12.2015 rozpoznanie: oligoteratozoospermia
31.03.2017 sonoHSG jajowody drożne
4 x cykle stymulowane
3xIUI bez powodzenia
20.11.2017 histero+laparo+drożność-ok
4.2018 start imsi -
Mirabelcia wrote:Jupik działaliście przed czyli ile dni abstynencji zachowaliście? Nam kazali 3-4.
-
nick nieaktualnyEmWu wrote:Dam znać Mam tylko nadzieję, że wizyta się odbędzie, bo lekarka kazała przyjśc od 1-5 dc a @ jeszcze nie ma, mam nadzieję, że nie będe musiałą przekłądać...
U mnie dzis 1 dc więc zapisalam sie 24 lipca na pierwsze usg. Jak wszystko dobrze pójdzie to końcem lipca drugie podeście do IUI. -
nick nieaktualnybonita wrote:Dziewczyny, napiszcie proszę czy poniższe wyniki męża kwalifikują się do inseminacji domacicznej? Co Wam podpowiada rozum i doświadczenie? Czy Wasi lekarze mówili jaka powinna być minimalna liczba plemników do inseminacji?
Liczba na mililitr: 23,2 mln/ml
Liczba w całym ejakulacie: 150,8 mln
Ruch progresywny: 22,3 % (norma 32 %)
w tym szybki ruch: 4,9 % (norma 25 %) i wolny ruch: 17,4 % (norma 50 %)
Ruch całkowity: 30,6 % (norma 40 %)
Brak ruchu: 69,4 %
Formy prawidłowe: 4% czyli 6 mln w całym ejakulacie
Nie wiem czy z tak kiepską ruchliwością jest sens podchodzenia do tego zabiegu?
Bonita zgadzam sie w 100% z EmWu. Nasienie jak najbardziej się nadaje do IUI. -
nick nieaktualnybonita wrote:vaola86 widzę, że też miałaś puste jajo płodowe ja czasem tak się zastanawiam czy to mogło mieć związek ze słabym nasieniem mojego męża?
Pytaliśmy o to wszystkich lekarzy, u ktorych mielismy okazje być po tym wydarzeniu i mówili, że oczywiscie jest to bardzo prawdopodobne, ze to mialo zwiazek ze slabym nasieniem, ale rownie dobrze to moze przydarzyc sie kazdemu. Jeden z lekarzy zalecil nawet fragmentacje DNA, ale na szczescie badanie wyszlo ok tj. 19% wiec kwalifikuje sie jako dobry material do zaplodnienia. Jako, że zdarzylo sie to jeden raz nie robilismy zadnej diagnostyki z tym zwiazanej tj. badan genetycznych. Zastanawiam sie czy to moze nie kwestia immunologii? A Wy zastanawialiście sie nad przyczyna? U Ciebie wszystko w porzadku?