X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    Ile na Polnej placisz bo kiedys chcialam sprawdzic to nie ma ceny w cenniku.ogolnie to troche mnie zrazili lekarze z Polnej bylam u kilku i tylkp ivf i ivf jak zapytalam o iui aid to z uzyskalam odp ze dzieci moga byc nasze z ivf i ze nie zrobia iui aid. Tylko ze na ivf nie mialam pieniedzy.
    Płacimy 450 zł niby za przygotowanie nasienia, ale monitoring u lekarza prowadzącego.
    A w MedArcie jesteście u kogo? Zadoweleni? Mnie lekarz prowadzący polecał Żaka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 15:33

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marilen wrote:
    Zależy ile mąż ma milionów całości. Teoretycznie robią od 5 mln. U nas był właśnie 1% prawidłowej morfologii, i dwa podejścia do iui, w pierwszej podali niecałe 4 mln w drugiej 13mln- zakończone ciążą bliźniaczą, ale jeden pęcherzyk przestał się rozwijać. Więc szansa na iui jest, jeśli inne parametry są w miarę OK.
    W Poznaniu na Polnej robią IUI jak jest przynajmniej 1 mln plemników.

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    ja zrobilam w sobote pakiet hormonalny zeby miec na wizyte a moj zrobi nasienie tez przed wizyta. ale ja mam ponoc pcos a moj tylko 1% prawidlowych plemnikow-czy z takimi ,,anomaliami" robia iui?
    Na pewno w klinice dostaniecie liste badań do zrobienia, bo tu raczej o wirusologie chodzi.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Lenka1990 Przyjaciółka
    Postów: 73 20

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    insulinka wrote:
    Hej, jestem podłamana wynik dzisiejszej bety 107,7 U/I, beta piątkowa 126 mIU/ml... :(

    Insulinka, bardzo mi przykro :( Może zrób dla pewności jeszcze raz...

    Lenka 28 lat
    2016 lipiec - Aniołeczek 11 tc ❤
    2018 październik - 1 IUI :(
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *zonaboba* wrote:
    Co do IUI to nie było tak źle tylko ta pozycja jak się leży 45 min ciężko tak ulezec :) :) mój M włączył muzykę relaksacyjna i robił od czasu do czasu masaż stóp bo mi drewniany :).
    Czy ja dobrze rozumiem leżałaś po IUI 45 minut? Ja góra z 5 min. Dziewczyny czy wy też dłużej leżakujecie?

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Lenka1990 Przyjaciółka
    Postów: 73 20

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    W Poznaniu na Polnej robią IUI jak jest przynajmniej 1 mln plemników.

    Kurcze to istotna różnica, w jednej klinice od 5 mln a w drugiej od 1 mln... Dziwne, przecież to jest jakaś kosmiczna różnica.

    Lenka 28 lat
    2016 lipiec - Aniołeczek 11 tc ❤
    2018 październik - 1 IUI :(
  • Lenka1990 Przyjaciółka
    Postów: 73 20

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Czy ja dobrze rozumiem leżałaś po IUI 45 minut? Ja góra z 5 min. Dziewczyny czy wy też dłużej leżakujecie?

    Też to dla mnie dziwne, bo ja nie leżałam nawet 5 min! Podał nasienie, minuta na fotelu i nara... :(

    Lenka 28 lat
    2016 lipiec - Aniołeczek 11 tc ❤
    2018 październik - 1 IUI :(
  • zolwik85 Przyjaciółka
    Postów: 113 56

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdzie nie leżałam,przeniosłam się z kozła na leżanke do usg i pojechaliśmy do domu. Całość z podpisem, że ja to ja i zgadzam się na zabieg trwała może 20min.

    M: słabe nasienie: ilość , ruch
    1IUI 15.10.2018 :(
    2IUI 12.11.2018 :(
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Czy ja dobrze rozumiem leżałaś po IUI 45 minut? Ja góra z 5 min. Dziewczyny czy wy też dłużej leżakujecie?
    U mnie każą leżeć 10-15 minut po zabiegu, tzn. na fotelu zabiegowym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 16:03

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • Lenka1990 Przyjaciółka
    Postów: 73 20

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zolwik85 wrote:
    Ja nigdzie nie leżałam,przeniosłam się z kozła na leżanke do usg i pojechaliśmy do domu. Całość z podpisem, że ja to ja i zgadzam się na zabieg trwała może 20min.

    U mnie podobnie. Interesujące, że w różnych klinikach / ośrodkach panują różne standardy czy zwyczaje.

    Lenka 28 lat
    2016 lipiec - Aniołeczek 11 tc ❤
    2018 październik - 1 IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Płacimy 450 zł niby za przygotowanie nasienia, ale monitoring u lekarza prowadzącego.
    A w MedArcie jesteście u kogo? Zadoweleni? Mnie lekarz prowadzący polecał Żaka.
    My do Wrocka jezdzimy. Tak dopytuje bo ja probowalam uderzac na Poznan ale wyszlo jak wyszlo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Czy ja dobrze rozumiem leżałaś po IUI 45 minut? Ja góra z 5 min. Dziewczyny czy wy też dłużej leżakujecie?

    Ja lezalam 20min ale co z tego jak byla potem plama na fotelu.
    Zastanawiam sie czy lekarz mogl naprawde zle wlozyc ten cewnik? Na ivf tez mieli problem z podaniem zarodka i nawet mu to przed iui przypomnialam...

  • Lenka1990 Przyjaciółka
    Postów: 73 20

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    Ja lezalam 20min ale co z tego jak byla potem plama na fotelu.
    Zastanawiam sie czy lekarz mogl naprawde zle wlozyc ten cewnik? Na ivf tez mieli problem z podaniem zarodka i nawet mu to przed iui przypomnialam...

    Ale ta plamka niekoniecznie musiała być nasieniem. Moim zdaniem skoro nasienie podaje się do macicy to nie ma możliwości żeby ono wypłynęło... Chyba, że się mylę.

    Lenka 28 lat
    2016 lipiec - Aniołeczek 11 tc ❤
    2018 październik - 1 IUI :(
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że to zależy od podejścia do pacjenta i czasu przeznaczonego na jedną IUI.wiadomo, że lepiej plemnikom pomóc by nie musiały walczyć z grawitacją i poleżeć dłużej, ale czytałam o 15-20minutach i tyle leżakuję przy naturalnych staraniach

    kahanka lubi tę wiadomość

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też leżałam po 20 minut

  • Lenka1990 Przyjaciółka
    Postów: 73 20

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Myślę, że to zależy od podejścia do pacjenta i czasu przeznaczonego na jedną IUI.wiadomo, że lepiej plemnikom pomóc by nie musiały walczyć z grawitacją i poleżeć dłużej, ale czytałam o 15-20minutach i tyle leżakuję przy naturalnych staraniach

    Masz rację, pewnie dużą rolę odgrywa tu czas dla pacjentki... Powinna liczyć się jakość, a nie ilość :(

    Dziewczyny czy przy naturalnych staraniach z Was też większość "wypływa"? Czy, któraś z Was konsultowała to z lekarzem?

    Lenka 28 lat
    2016 lipiec - Aniołeczek 11 tc ❤
    2018 październik - 1 IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insulinka a robiłaś badanie w tym samym labie? Kurczę no nie wierzę :(

  • Hipp Ekspertka
    Postów: 223 99

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do płukania u mnie też zawsze jest przed zabiegiem płukanie solą i wtedy może coś się zamoczyć.
    Leżenie po zabiegu ok 15 minut na fotelu na którym był zabieg.
    Mój mąż ma około 5 ml nasienia więc myślę że musi wyplynac i mi zawsze też wypływa. Po stosunku staram się mieć zaciśnięte mięśnie żeby to na te 15 minut utrzymać tylko nie wiem czy jest sens bo mąż ma problemy z lepkością i upłynnienie po 60 minutach....
    Dziewczyny, którym się nie udało... Bardzo mi przykro :-*
    Też mnie już zaczyna dołować wizja świat i życzeń małego dzieciątka w kołysce... Dzień przed swoimi urodzinami przeplakalam bo widziałam jakie będą życzenia... Obawiam się ze święta będą takie same... Buuuuu... Katastrofa...

    Starania od czerwca 2016
    27 lat
    V IUI - nieudane
    Słabe nasienie, pco,
    histero i laparo... Ok
    Operacja żylaków powrózka nasiennego.
    Ciągła walka z infekcjami :'(
  • Hipp Ekspertka
    Postów: 223 99

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na dodatek histero znowu się nie odbędzie... Kolejna infekcja... Czekam na posiew. Mało tego okres w którym bym w następnym cyklu mogła do zabiegu podejść to okres świąteczny więc witamy w nowym roku.... Dziewczyny macie jakieś sposoby na odbudowę flory pochwy bo ja już nie mam siły... Robię już wszystko prawie na sterylnie a od dwóch lat nie mogę się pozbyć e coli... :-(:-(

    Starania od czerwca 2016
    27 lat
    V IUI - nieudane
    Słabe nasienie, pco,
    histero i laparo... Ok
    Operacja żylaków powrózka nasiennego.
    Ciągła walka z infekcjami :'(
  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Invicta też 15min na fotelu zabiegowym i to w dodatku z miednica wyżej od poziomu głowy. Wg mnie to zależy do lekarza, natłoku pacjentów etc.
    U mnie 34dc na ogół mam 32d cykle.
    W sobotę robiłam jakiś gratisowy test z allegro i 1 kreska. W tym cyklu po duzej przerwie mierzyłam temperature i wykres pokazuje mi bezowulacyjny. Chcę już @ by zacząć cykl z clo. Wizytę mam w Invicta na 30.11 i boję się że sie poprzesuwa wszystko. A na @ się nie czuje, na ciążę tym bardziej ;( co za złośliwość losu ;(

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
‹‹ 1030 1031 1032 1033 1034 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ