Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 6 lutego 2018, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj byłam na monitoringu potwierdzającym owulację (inseminacja była w sobotę) i wiem, że na pewno jeden pęcherzyk pękł (Pani doktor pokazała mi ciałko żółte), co do drugiego, to niestety nie wiadomo, bo nie było widać drugiego ciałka żółtego, ale też nie było już tego pęcherzyka na USG (nie znam się aż tak, ale chyba taki spory pęcherzyk nie wchłonąłby się tak szybko, dla porównania na prawym jajniku pęcherzyki, które były mniejsze - miały ok 12, 14 mm cały czas były widoczne). U mnie problemem jest to, że lewy jajnik mam schowany za macicą i przy każdym USG trzeba było się bardzo mocno naszukać :) Pani doktor powiedziała, że właśnie tu może być problem, że to ciałko żółte jest, ale go nie widać. Jeszcze jedną przesłanką do tego, że doszło do pęknięcia tego drugiego pęcherzyka jest duża ilość płynu w zatoce Douglasa. Pani dr powiedziała, ze jest go naprawdę bardzo dużo, według niej za dużo jak na jeden pęcherzyk. Ale niestety w tym przypadku są to przypuszczenia. Ważne, że ten jeden pękł na pewno, a co do drugiego trzeba wierzyć, że i on także :)

    tolerancyjna, Nathi2468 lubią tę wiadomość

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 6 lutego 2018, 05:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki! Długo mnie tu u Was nie było bo miałam awarie telefonu, ale wczoraj przed snem uzupełniłam braki w informacjach odnośnie waszych postępów ☺
    Gratulacje dla wszystkich którym się udało!

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 6 lutego 2018, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi dziękuje:*

    Wlasnie sie zbieram na betę. Wiecie? Ja tym opóźnieniem sie jiz nawet nie cieszę bo po tylu niepowodzeniach i rozczarowaniach. boje sie pomyśleć o pozytywnych rzeczach. Teraz To obawiam sie jakiejś torbieli albo cholera wie czego jeszcze. Chyba po trzynastej bedą wyniki i zobaczymy.
    Brzuch ciagle mnie mocno boli okresowo wiec to raczej tez nie jest dobry znak.
    Jakos pesymistycznie z rana pisze:/
    Ale nie ma co! Mam przecież plan działania co dalej;)
    Miłego dnia wszystkim :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 07:01

    Sylwiaa992, ka87, Nathi2468, ja1986 lubią tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • mkgk Autorytet
    Postów: 743 509

    Wysłany: 6 lutego 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem sama zla na siebie ze robie te statystyki.... i musze wklejac te smutne mordki. wiadomo ze nie ma co sie podawac w zasadzie to nawet nie mamy wyjscia.

    Doluje


    zi13rjjgy7oea2if.png
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 6 lutego 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 wrote:
    Nathi dziękuje:*

    Wlasnie sie zbieram na betę. Wiecie? Ja tym opóźnieniem sie jiz nawet nie cieszę bo po tylu niepowodzeniach i rozczarowaniach. boje sie pomyśleć o pozytywnych rzeczach. Teraz To obawiam sie jakiejś torbieli albo cholera wie czego jeszcze. Chyba po trzynastej bedą wyniki i zobaczymy.
    Brzuch ciagle mnie mocno boli okresowo wiec to raczej tez nie jest dobry znak.
    Jakos pesymistycznie z rana pisze:/
    Ale nie ma co! Mam przecież plan działania co dalej;)
    Miłego dnia wszystkim :*
    Głowa do góry! Mnie od piątku tez bolal brzuch jak na @ a popatrz co sie okazalo :)

    do87 lubi tę wiadomość

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 6 lutego 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gratuluje:-)
    My pidejmujemy wyzwanie i startujemy do kolejnej IUI,w pon monitoring i pewnie w czw/pt w przyszlym tygodniu kolejna IUI.
    Pewnie znowu na cyklu naturalnym.
    Miłego dnia i trzymam kciuki.
    Do87 musi sie udac, głowa do góry.
    Mkgk ptrzebujemy tych statystyk, mnie nie doluja:-)

    tolerancyjna, misiaaga, do87, Figulina lubią tę wiadomość

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 6 lutego 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do87 no w końcu zdecydowałaś się pójść na bete! Z uwagi że mam dziś wolne, to ja sobie do 13 posiedzę i pozaciskam kciuki :) miałam dziś sprzątać ale sprzątanie nie zając :P są rzeczy ważne i ważniejsze :P mam nadzieję że moje poświęcenie zostanie nagrodzone Twoją wysoką betą :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 08:40

    tolerancyjna, misiaaga, Nathi2468, do87, Lucy2323 lubią tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 6 lutego 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przygotowujące się do IUI, życzę Wam pięknych pęcherzyków pękających w odpowiednim momencie :) niech luty będzie dla Was szczęśliwy!

    Tolerancyjna o której masz wizytę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 08:46

    Selina, Motylek1313, insulinka, Lucy2323, Farelka lubią tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • gosia1992 Autorytet
    Postów: 763 816

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Gratulacje :) Sylwia jak przeczytałam Twój post wróciło mi trochę wiary :)
    Ja dzisiaj jadę do lekarza i zobaczymy co i jak i kiedy będzie trzecia IUI :)

    Sylwiaa992 lubi tę wiadomość

    km5spiqv5qgms7jm.png
    09.04.2018 punkcja
    ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
    Crio 29.05.2018 -
    22.06.2018 histeroskopia
    Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
    10.09.2018 scratching endometrium
    Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
    Klinika Novum kwiecień 2017.
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia1992 wrote:
    Dziewczyny Gratulacje :) Sylwia jak przeczytałam Twój post wróciło mi trochę wiary :)
    Ja dzisiaj jadę do lekarza i zobaczymy co i jak i kiedy będzie trzecia IUI :)
    Ja juz tej wiary nie mialam. Moze gdzies od czasu do czasu przeleciala mysl przez głowę ze sie uda, ale pozniej mysle a niby czemu? Skoro tyle razy sie nie udało?! A dlatego że z seksu jest ciaza :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 09:06

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawkowa o 14 mam wizytę.
    Kobietki ale się u nas dzieje! Super <3
    Wszystkim nam się uda, tą drogą albo inną. Prędzej czy później. Tylko cierpliwości!
    Do87 przebieram nogami <3

    Nathi2468, do87, Motylek1313, mkgk lubią tę wiadomość

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • gosia1992 Autorytet
    Postów: 763 816

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 wrote:
    Ja juz tej wiary nie mialam. Moze gdzies od czasu do czasu przeleciala mysl przez głowę ze sie uda, ale pozniej mysle a niby czemu? Skoro tyle razy sie nie udało?! A dlatego że z seksu jest ciaza :P
    Chyba jednak wiara czyni cuda :) Takie posty jak Twoje podnoszą na duchu :) I dzięki temu dzisiaj pojadę na wizytę z pozytywnym nastawieniem :)

    Sylwiaa992, Motylek1313 lubią tę wiadomość

    km5spiqv5qgms7jm.png
    09.04.2018 punkcja
    ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
    Crio 29.05.2018 -
    22.06.2018 histeroskopia
    Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
    10.09.2018 scratching endometrium
    Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
    Klinika Novum kwiecień 2017.
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 wrote:
    Dziewczyny .... prawie 2 lata staran...
    Wszystkie badania do IUI juz wykonane.
    Beta 109! Nie wierzę w to

    Sylwia super wiadomość!!!! Dajesz nam nadzieję,że i nam sie uda :)

    Sylwiaa992, Motylek1313 lubią tę wiadomość

    Marmis
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 wrote:
    Nathi dziękuje:*

    Wlasnie sie zbieram na betę. Wiecie? Ja tym opóźnieniem sie jiz nawet nie cieszę bo po tylu niepowodzeniach i rozczarowaniach. boje sie pomyśleć o pozytywnych rzeczach. Teraz To obawiam sie jakiejś torbieli albo cholera wie czego jeszcze. Chyba po trzynastej bedą wyniki i zobaczymy.
    Brzuch ciagle mnie mocno boli okresowo wiec to raczej tez nie jest dobry znak.
    Jakos pesymistycznie z rana pisze:/
    Ale nie ma co! Mam przecież plan działania co dalej;)
    Miłego dnia wszystkim :*


    Trzymam kciuki. Jak pokazują niektóre przypadki, wszelkie zwiastuny @ - nie zawsze świadcza o niej . Więc jest nadzieją:)

    do87 lubi tę wiadomość

    Marmis
  • mili_moli Autorytet
    Postów: 495 218

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do87 czekam na pozytywną betę, wierzę szczerze, że właśnie tak będzie :D

    Kiedy zaczęły boleć Was piersi w szczęśliwym cyklu bo ja ma 4dpIUI i nic nie czuje i już się nakręcam, że nic z tego, ehhh jak sobie człowiek coś wbije do głowy to masakra....

    do87 lubi tę wiadomość

  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Truskawkowa o 14 mam wizytę.
    Kobietki ale się u nas dzieje! Super <3
    Wszystkim nam się uda, tą drogą albo inną. Prędzej czy później. Tylko cierpliwości!
    Do87 przebieram nogami <3
    To ja do 14 posiedzę i potrzymam kciuki :) kurczę jak ja przeżywam to wszystko co się u Was dzieje :P A do wyników bety Do87 to chyba nie będę mogła się na niczym skupić :) potem opowiadam mojemu M z taka ekscytacja że kolejnej dziewczynie się udało a starała się tak długo i tyle problemów po drodze napotkała. A M tylko patrzy na mnie z politowaniem i chyba nic nie kuma :P

    do87, Nathi2468, Farelka lubią tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie, mnie bolal brzuch standardowo juz tydzien przed terminem:) jedynie moj chory zoladek zareagowal juz na kilka dni przed mdlosciami wieczornymi bo u mnie hormony zabijaja moj organizm.. wtedy stwierdzilam ze tylko mi sie wydaje i sobie wkrecam ze to stres;] teraz juz sobie nie wkrecam.. zabija mnie moje wymarzone dziecko od srodka.. nie odzywam sie czesto bo glownie modle sie o przezycie juz nawet nie mysle ze serce bije czy nie.. cierpie koszmarnie i powstrzymuje wymioty bo wiem ze wtedy koniec. W szpitalu bede sama podlaczona do kroplowek z nerka przy twarzy zeby nie na lozko ta zolcia.. boje sie tego panicznie bo juz tak lezalam dwa razy z innych powodow co prawda ale one w koncu przechodzily a teraz moze nie przejsc.. wiec maz wzial urlop do srody zeby mi pomagac bo moj jedyny ruch to do kibla zeby zęby co godzine myć bo to na chwile chociaż daje poczucie swiezosci.. dzis troche lepiej bo maz wczoraj co godzine we mnie jakis posilek wpychal i moze to jakas metoda:) poczytałam Was troche i akcja wartka jak w jakims filmie;) mamy nawet jeden cud przed inseminacja jeszcze, Sylwia gratulacje!!:) mysle ze pojawi sie w tym miesiącu wiecej cudów bo dziewczyny ktore przechodzą to 3-4 wiemy ze chyba nawet 50% komorek jest niezdolnych wogole do zaplodnienia i tu zadna metoda nie pomoze jak sie trafi akurat na taka.. i mowia o tym w kazdym programie dot nieplodnosci. Wiec dlatego ja slyszalam o max 6 probach jakie sie robi zeby wlasnie na pewno trafic przynajmniej 2/3 razy na dobre polaczenie. Tyle tych skladowych musi sie zgodzic zeby sie udalo.. nie poddawajcie sie bo na pewno znacie pary ktore natutalnie tez kilka miesięcy proboja i sie udaje to czemu wczesniej sie nie udalo skoro sa plodni? Ja sama mam w najblizszym otoczeniu i przypadki szczesciarzy gdzue pierwszy strzal i jest i takie ze dwa lata musieli czekac i maja dzieci:) takze uda Wam sie kiedys na pewno i o ile nie macie problemu z refluksem zolciowym zoladkowo-jelitowym to nie musicie sie martwic moim problemem;)
    do87 trzymam mocno kciuki bo Ci sie nalezy bardzo taki prezent:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 10:02

    do87 lubi tę wiadomość

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mili_moli wrote:
    Do87 czekam na pozytywną betę, wierzę szczerze, że właśnie tak będzie :D

    Kiedy zaczęły boleć Was piersi w szczęśliwym cyklu bo ja ma 4dpIUI i nic nie czuje i już się nakręcam, że nic z tego, ehhh jak sobie człowiek coś wbije do głowy to masakra....
    Mnie okolo 7dpo w dzień mojej przypuszczalnej implantacji. Dzieląc bete przez 66% wyszlo mi ze mialam 7 dpo a pisalam sobie tak z glupa moje "doleglowosci" i na ten dzien mialam mega dola i straszne zalamanie. Na drugi ddzień przeszło :)

    mili_moli lubi tę wiadomość

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 wrote:
    Ja juz tej wiary nie mialam. Moze gdzies od czasu do czasu przeleciala mysl przez głowę ze sie uda, ale pozniej mysle a niby czemu? Skoro tyle razy sie nie udało?! A dlatego że z seksu jest ciaza :P

    u mnie podobne myślenie.. wiary brak że się teraz uda.. 8dni jeszcze ta okropna luteina 2x2tabsy (chyba wolałam ten 1zastrzyk wieczorem) :/ brzuch pobolewa w głowie już mam torbiele haha.. sama się dziwię bo przy 1 IUI non stop czytałam o zagnieżdżaniu i pierdołkach co i jak się objawia a teraz tylko czytam te forum co u was. Cieszy mnie to że zaczynają się pojawiać ciąże :)
    ale jakoś nie nastawiam się na pozytywny test żeby znowu płaczu nie było ;)
    a jak się nie uda to robię przerwę i mam cel na 3 miesiące/ 5kg schudnąć,kupić sobie psa i planować urządzanie domu! :)

    Motylek1313 lubi tę wiadomość

  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1400 1385

    Wysłany: 6 lutego 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 wrote:
    Dziewczyny .... prawie 2 lata staran...
    Wszystkie badania do IUI juz wykonane.
    Beta 109! Nie wierzę w to

    Gratuluję!!! :)

    Sylwiaa992 lubi tę wiadomość

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
‹‹ 105 106 107 108 109 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ