X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angi_o wrote:
    Selina LH i FSH robiłam 3 dc mam w normie. U mnie za wusoko wyszły tylko te badania: AMH, DHEA, Prolaktyna, Testosteron.
    Od pazdziernika leczymy się w klinice INVICTA w Warszawie.
    O posiewie nasienia też nikt nam nic nie mówił.
    Długo musicie jeszcze się leczyć zanim zaczniecie starania?

    U kogo się leczycie?

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • Muru Koleżanka
    Postów: 47 7

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    No @ przyszla wczoraj popoludniu. I teraz mam dylemat dziewczyny czy liczyc ze dzis jest 1dc czy wczoraj bo już tak o 18 była.ja pierwszy dzień mam zawsze skapy dopiero 2gi sie rozkleca czy dzis juz mam normalny okres

    Ja uważam, że 1 DC to wtedy kiedy rozpoczyna się krwawienie. Nie ważne jakie. Ja też 1 dzień mam delikatny a jednak to mój 1 DC. Zastanawiałam się czy liczyć plamienia ale lekarz mówił, że nie.

    _Walka od 2016_
    7.2018- laparoskopia i histeroskopia (ul. Polna Poznań)
    *endometrioza I stopnia
    *jajowody drożne
    *M. Morfologia 3%
    I IUI- 30.11.18 :(
    II IUI- stymulowany cykl-7 pęcherzyków-odwołana :(
  • Kasiulka1990 Przyjaciółka
    Postów: 106 82

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie troszke z innej beczki. Czy ktoras z was zaczerpnela pomocy u psychologa, ewentualnie jakas terapia? Zauwazylam ze moj maz coraz gorzej to wszystko znosi i poprostu nie radzi sobie ze swiadomoscia ze to on jest przyczyna naszych niepowodzen. Chce mu pomoc ale naprawde nie wiem jak :(

  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    A u mnie dziś jajo 18mm i endo 9mm. Jutro rano Ovitrelle, a w poniedziałek popołudniu trzecie i pewnie ostatnie IUI.

    Kahanka mocno kciuki zacisniete !!!

    kahanka lubi tę wiadomość

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Styczeń 2 udane IUI ( Skuteczność 8 % - 24 IUI )
    Luty 7 udanych IUI ( Skuteczność 17,5 % - 40 IUI )
    Marzec 6 udanych IUI ( Skuteczność 24 % - 25 IUI )
    Kwiecień 7 udanych IUI ( Skuteczność 28 % - 25 IUI )
    Maj 4 udane IUI ( Skuteczność 16% - 24 IUI )
    Czerwiec 8 udanych IUI ( Skuteczność 21% - 38 IUI )
    Lipiec 2 udane IUI ( Skuteczność 9% - 22 IUI )
    Sierpień 0 udanych IUI ( Skuteczność 0% - 26 IUI )
    Wrzesień 3 udane IUI (Skuteczność 14% - 21 IUI )
    Październik 4 udane IUI (Skuteczność 16% - 25 IUI )

    Skuteczność ogółem: 16% (43 udanych na 271 IUI)

    Listopad:

    Rude Kiwi 02.11 :( ( 1 IUI AIH )
    Bogna87 02.11 :( ( 4 AID )
    Xkali 03.11 :( ( 5 IUI )
    Kahanka 05.11 :( ( 2 IUI )
    Vip0 05.11 :( ( 1 IUI )
    Dominika333 06.11 :( ( 1 IUI )
    Migii 07.11 :( ( 1 IUI )
    tecz_a 08.11 :( ( 1IUI )
    Zonaboba 09.11 ( 1IUI )
    Salma 09.11 :( ( 5 IUI )
    Igiełka 10.11 :( ( 1 IUI )
    Zolwik85 12.11 :( ( 2 IUI )
    Martula85 12.11 :) ( 1 IUI ) UDAŁO SIĘ !!!!!
    Norwegian forest 12.11 :( ( 3 AID )
    Alu_87 15.11 :( ( 2 IUI )
    Kasiulka1990 15.11 :( ( 2 AID )
    NeverLoseHope 15.11 :( ( 1 AID )
    AnaKwiat 19.11 ( 2 IUI )
    MagdRy 20.11 ( 4 IUI )
    Kasiek2620 24.11 ( 1 IUI )
    Angi_o 24.11 ( 1 IUI )
    Xkali 26.11 ( 6 IUI )
    Izaw 27.11 ( 2 IUI )
    Eve89la 27.11 ( 5 IUI )
    Vip0 30.11 ( 2 IUI )

    Grudzień:

    Muru 1.12 ( 1 IUI )

    Muru rozpoczynasz naszą Grudniową listę, trzymam kciuki. Ja polecam mieć napełniony pęcherz przed IUI wtedy macica inaczej się odgina i jest łatwiej lekarzowi wprowadzić tą rureczkę.

    Muru, Izaw lubią tę wiadomość

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    No @ przyszla wczoraj popoludniu. I teraz mam dylemat dziewczyny czy liczyc ze dzis jest 1dc czy wczoraj bo już tak o 18 była.ja pierwszy dzień mam zawsze skapy dopiero 2gi sie rozkleca czy dzis juz mam normalny okres

    Bardzo mi przykro, że przyszła miesiączka ! Trzymałam kciuki, żeby się udało. W mojej klinice jest przyjęte, że pierwszy dzień cyklu to ten kiedy jest żywa czerwona krew od rana.

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka1990 wrote:
    Dziewczyny pytanie troszke z innej beczki. Czy ktoras z was zaczerpnela pomocy u psychologa, ewentualnie jakas terapia? Zauwazylam ze moj maz coraz gorzej to wszystko znosi i poprostu nie radzi sobie ze swiadomoscia ze to on jest przyczyna naszych niepowodzen. Chce mu pomoc ale naprawde nie wiem jak :(
    Powiem Ci ze ja proponowałem mężowi żeby poszedł sam albo razem ale on nie chce z nimi o tym rozmawiać jak twierdzi ja mu wystarcza, tylko w tym układzie ja już sobie nie radzę a jak inseminacja nie będą się udawać czuje ze będzie gorzej...
    Zaczynam myśleć że może ja się chociaż wybiorę bo nasz związek zmierza w jednym kierunku...
    A twój mąż ogolnie jak nastawiony do takiej pomocy z zewnątrz?

  • Kasiulka1990 Przyjaciółka
    Postów: 106 82

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Powiem Ci ze ja proponowałem mężowi żeby poszedł sam albo razem ale on nie chce z nimi o tym rozmawiać jak twierdzi ja mu wystarcza, tylko w tym układzie ja już sobie nie radzę a jak inseminacja nie będą się udawać czuje ze będzie gorzej...
    Zaczynam myśleć że może ja się chociaż wybiorę bo nasz związek zmierza w jednym kierunku...
    A twój mąż ogolnie jak nastawiony do takiej pomocy z zewnątrz?
    Nawet o tym nie myslelismy bo po diagnozie przegadalismy wszystko i bylo dobrze. Teraz po drugiej nieudanej AID zalamal sie i ciagle powtarza ze przez niego nigdy nie bede miec dzieci i ze zmarnowal mi zycie.... nie mam pojecia czego sie czepic zeby mu pomoc.... ehhhh ....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka1990 wrote:
    Nawet o tym nie myslelismy bo po diagnozie przegadalismy wszystko i bylo dobrze. Teraz po drugiej nieudanej AID zalamal sie i ciagle powtarza ze przez niego nigdy nie bede miec dzieci i ze zmarnowal mi zycie.... nie mam pojecia czego sie czepic zeby mu pomoc.... ehhhh ....
    U nas gadamy o tym temacie praktycznie co tydzień i jest lepiej na ten czas a potem znowu spotkanie z rzeczywistością, tylko oprócz męża nie radzę sobie też ja bo nie umiem zaakceptować tego że może być tak że nie będziemy mieli dziecka i wiem że nie będę nigdy szczęśliwa jeśli nam się nie udadzą wszystkie medyczne opcje...
    A jak ty sobie z tym radzisz?

  • Kasiulka1990 Przyjaciółka
    Postów: 106 82

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    U nas gadamy o tym temacie praktycznie co tydzień i jest lepiej na ten czas a potem znowu spotkanie z rzeczywistością, tylko oprócz męża nie radzę sobie też ja bo nie umiem zaakceptować tego że może być tak że nie będziemy mieli dziecka i wiem że nie będę nigdy szczęśliwa jeśli nam się nie udadzą wszystkie medyczne opcje...
    A jak ty sobie z tym radzisz?
    Ja narazie dobrze. Jednak z tylu glowy jest ta swiadomosc ze kto sie nami na starosc zajmie ....

  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali wrote:
    Muru rozpoczynasz naszą Grudniową listę, trzymam kciuki. Ja polecam mieć napełniony pęcherz przed IUI wtedy macica inaczej się odgina i jest łatwiej lekarzowi wprowadzić tą rureczkę.
    Potwierdzam, mi nic lekarz o tym nie mówił i przed pierwszą IUI zrobiłam siku. Zabieg bolał mnie bardziej i plamiłam mocniej, niż po drugiej próbie, do której podeszłam z pełnym pęcherzem. Gdzieś wyczytałam, że lepiej nie sikać przed zabiegiem i to prawda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 15:54

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka1990 wrote:
    Ja narazie dobrze. Jednak z tylu glowy jest ta swiadomosc ze kto sie nami na starosc zajmie ....
    Ja nie umiem wyobrazić sobie nawet przyszłych 5/10lat...ta świadomość nie daje mi żyć normalnie, zabrała cała radość a byłam człowiekiem który zarazal pozytywną energią. Mąż powtarza że nawet jeszcze nie sprobowalismy a ja się poddalam ale wiem że nieudane próby to będzie gwóźdź do trumny. O finansach nawet szkoda gadać cokolwiek mam kupić przelicza na podejścia więc nie kupuje nic co nie jest niezbędne do życia.

  • Kasiulka1990 Przyjaciółka
    Postów: 106 82

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Ja nie umiem wyobrazić sobie nawet przyszłych 5/10lat...ta świadomość nie daje mi żyć normalnie, zabrała cała radość a byłam człowiekiem który zarazal pozytywną energią. Mąż powtarza że nawet jeszcze nie sprobowalismy a ja się poddalam ale wiem że nieudane próby to będzie gwóźdź do trumny. O finansach nawet szkoda gadać cokolwiek mam kupić przelicza na podejścia więc nie kupuje nic co nie jest niezbędne do życia.
    My nawet nie myslelismy ze uda sie za pierwszym razem. Nastawialismy sie na dluga walke i koszty ale jednak jest bardzo ciezko, psychika siada.

  • MagdRy Autorytet
    Postów: 537 369

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Potwierdzam, mi nic lekarz o tym nie mówił i przed pierwszą IUI zrobiłam siku. Zabieg bolał mnie bardziej i plamiłam mocniej, niż po drugiej próbie, do której podeszłam z pełnym pęcherzem. Gdzieś wyczytałam, że lepiej nie sikać przed zabiegiem i to prawda.

    W Invimed trzeba do IUI podejsc z pelnym pecherzem :) przy pierwszej mialam pusty i nie bylo latwo z prowadzeniem rurki a po plamilam. Za to w koleknych 3 mialam pelen i nic nie czulam :)

    Izaw lubi tę wiadomość

    oar8s65gim9bi84v.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka1990 wrote:
    My nawet nie myslelismy ze uda sie za pierwszym razem. Nastawialismy sie na dluga walke i koszty ale jednak jest bardzo ciezko, psychika siada.
    Ja się finansowo nastawiam na 5-6,tylko co potem to sama nie wiem, już na to pójdą wszystkie pieniądze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdRy wrote:
    W Invimed trzeba do IUI podejsc z pelnym pecherzem :) przy pierwszej mialam pusty i nie bylo latwo z prowadzeniem rurki a po plamilam. Za to w koleknych 3 mialam pelen i nic nie czulam :)
    A kiedy ty testujesz teraz?

  • Muru Koleżanka
    Postów: 47 7

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, otwieram grudniowe testowanie :)
    Nadzieja umiera ostatnia :)

    Nawet nie wiedziałam, że trzeba mieć pełen pęcherz- może by mniej bolało :)
    Tak czytam wasze komentarze i widzę, że dużo osób chodzi do prywatnych klinik.
    Też tam zaczęliśmy- dokładnie w Invicta we Wrocławiu.
    Na pierwszej wizycie zalecili pełno badań. Immunologiczne, wymazy itd. Oczywiście weszliśmy w to, bo to dawało jakieś światło w tunelu. Zapłaciliśmy pamiętam ok. 2000 zł. Dali mi hormony, monitoring i .... wszystko ok z wami :)
    Teraz zastanawia się po co to wszystko było. Nie znałam się na tym z mężem. Staraliśmy się wtedy około rok więc tematu IUI nie było.
    Teraz na Polnej wymagano ode mnie jedynie kilku badań + wymaz na Chlamydie. Dr. Spaczyński mi pobrał wymaz i jeszcze tego samego dnia pojechałam na Polną dać to do zbadania i pobrac krew- całość ok 270 zł. A mąż miał jedynie badanie żołnierzyków w dniu IUI, która kosztowała nas łącznie z jego badaniem 450 zł.
    Te badania które zresztą teraz miałam mieć przed IUI miałam w Invicie ale niestety 6mcy minęło już dawnoo temu, więc te ich badania do kosza :)
    Dużo taniej jest w Poznaniu, jednak cena nie gra roli. Ważny jest efekt!
    My na chwilę obecną jesteśmy bardzo zadowoleni. Czujemy się, że jesteśmy pod dobrą opieką.

    _Walka od 2016_
    7.2018- laparoskopia i histeroskopia (ul. Polna Poznań)
    *endometrioza I stopnia
    *jajowody drożne
    *M. Morfologia 3%
    I IUI- 30.11.18 :(
    II IUI- stymulowany cykl-7 pęcherzyków-odwołana :(
  • Eve89la Przyjaciółka
    Postów: 117 165

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaw wrote:
    Trzymam mocno kciuki żeby się udało! :) Kiedy testujesz?

    Testuję 11 grudnia,pokładam duże nadzieje w tym cyklu

    Muru, Mallagga, Izaw lubią tę wiadomość

    29 lat
    Ponad 3 lata starań
    17.05.17 laparoskopia (endometrioza)
    17.05.18 I iui cb :-(
    03.08.18 II iui :-(
    31.08.18 III iui :-(
    29.09.18 IV iui :-(
    25.10.18 histeroskopia, usuwanie polipów i zrostów
    27.11.18 V iui :-(
    27.12.18 VI iui :-)
    13 dni po iui beta 139
    Progesteron 61,75
    15 dni po iui beta 352
    Progesteron 60 :-)

    Czekamy 19.09
    Dziewczynka :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muru wrote:
    Dokładnie, otwieram grudniowe testowanie :)
    Nadzieja umiera ostatnia :)

    Nawet nie wiedziałam, że trzeba mieć pełen pęcherz- może by mniej bolało :)
    Tak czytam wasze komentarze i widzę, że dużo osób chodzi do prywatnych klinik.
    Też tam zaczęliśmy- dokładnie w Invicta we Wrocławiu.
    Na pierwszej wizycie zalecili pełno badań. Immunologiczne, wymazy itd. Oczywiście weszliśmy w to, bo to dawało jakieś światło w tunelu. Zapłaciliśmy pamiętam ok. 2000 zł. Dali mi hormony, monitoring i .... wszystko ok z wami :)
    Teraz zastanawia się po co to wszystko było. Nie znałam się na tym z mężem. Staraliśmy się wtedy około rok więc tematu IUI nie było.
    Teraz na Polnej wymagano ode mnie jedynie kilku badań + wymaz na Chlamydie. Dr. Spaczyński mi pobrał wymaz i jeszcze tego samego dnia pojechałam na Polną dać to do zbadania i pobrac krew- całość ok 270 zł. A mąż miał jedynie badanie żołnierzyków w dniu IUI, która kosztowała nas łącznie z jego badaniem 450 zł.
    Te badania które zresztą teraz miałam mieć przed IUI miałam w Invicie ale niestety 6mcy minęło już dawnoo temu, więc te ich badania do kosza :)
    Dużo taniej jest w Poznaniu, jednak cena nie gra roli. Ważny jest efekt!
    My na chwilę obecną jesteśmy bardzo zadowoleni. Czujemy się, że jesteśmy pod dobrą opieką.
    Kciuki za testowanie!!

  • Muru Koleżanka
    Postów: 47 7

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Kciuki za testowanie!!
    Dziękuję Mallagga :)
    Ok. 16.12 powinnam dostać okres. Jeżeli nie dostane będę testować.
    Negatywne testy bardzo źle na mnie działają dlatego zwlekam z nimi.
    Dam oczywiście znać :)

    _Walka od 2016_
    7.2018- laparoskopia i histeroskopia (ul. Polna Poznań)
    *endometrioza I stopnia
    *jajowody drożne
    *M. Morfologia 3%
    I IUI- 30.11.18 :(
    II IUI- stymulowany cykl-7 pęcherzyków-odwołana :(
‹‹ 1075 1076 1077 1078 1079 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ