Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Motylek1313 &&&
Motylek1313 lubi tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Tolerancyjna my też stosowalismy w cyklach przed iui ten żel i tak jak pisze Jaszmurka jak chcesz tylko jako nawilżacz to spoko ale jako wspomaganie jak użyjesz tyle ile piszą to zbyt duży poślizg jest właściwie zmniejszając doznania
no i wtedy zbyt wydajny nie jest bo ogólnie to on jest bardzo wodnisty -wcale nie przypomina żelu. A co do durexa to mi gin już dawno mówił że one mają substancje plemnikobójcze !!! Ty nie żartuj że go stosowaliscie ?! A długo ? Ale by były jaja jakbyśmy się okazało teraz że naturalnie zajdziesz! Czego oczywiście życzę !!!
-
nick nieaktualnyJa tez stosowałam, ale mojemu partnerowi odbierało to doznania, że tak ujmę, bo było za mokrotolerancyjna wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych, które stosowały/stosują żel Concencive plus. Jak jest z jego wydajnością? Polecacie kupić? Nawet nie chodzi mi o jego działanie na plemniki, tylko tak zwyczajnie, jako nazwijmy to 'nawilżacz'.
Mi się coś złego porobiło i praktycznie wgl śluzu nie mam, nw czy to przez antyki czy co znowu u licha Stosowaliśmy z M Durex, ale mi on wgl nie podszedł a przecież musimy sobie jakoś radzić 
Natomiast z innymi, typowymi lubrykantami np. Durexa to trzeba uważać, bo mają pH niesprzyjające plemnikom.
-
nieee, dziewczyny spokojnie!
Kłopot z nawilżeniem mam od niedawna (miesiąc jestem na antykach) i wydaje mi się, że to właśnie przez nie, albo to mój mózg tak działa. W każdym razie na pewno jedno z dwóch Durexa spróbowaliśmy pierwszy raz w tym tygodniu, ale wg mnie on się lepi i do d*** się nadaje Dlatego chcę zmienić na ten concencive. Jakoś musimy ten problem obejść. Tym bardziej, że u mnie nigdy z tym problemu nie było Mam nadzieję, że jak odstawię antyki, to wszystko wróci do normy i żadne żele i inne cuda wianki nie będą mi potrzebne
A że durex źle na armię działa to wiem, ale na tabletkach mi wsio ryba I tak dzidzi nie będzie.
inka1985 lubi tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Lucy2323 wrote:Littlegirl dzięki kochana. Też chce bardzo wierzyć że pękł w tym cyklu całkowicie bezboleśnie. Czy sie uda byc w ciąży czy nie - na to juz nie mamy wpływu ale zeby chociaż warunki do tego były
Lucy2323 ja z innego wątku tak podczytuje i powiem Ci, że mam to samo zero bólu zawsze po clo nie mogłam siadać a tu niccc. Przed inseminacją ok 2-3 godziny miałam mieć zrobione badanie LH i Estradiol i niby ich poziomy "powiedziały" dr z kliniki, że na pewno będzie dziś lub jutro owulacja i dał mi zastrzyk na pękniecie po czym zrobił IUI z tym ,że nic a nic nie czułam i też się boje czy pękł ( Dziwne to trochę aa i jeszcze mi powiedział że ten zastrzyk u mnie to nie terapeutycznie tylko wspomagająco bo owulacja będzie wynika z hormonów.... Jestem 7 dni po IUI i nic mi dalej nie jest zero objawów jakichkolwiek ((( pozdrawiam
2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie
Letrox
starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
grudzień 2017 - HSG - oba drożne
2% morfologia męża poza tym parametry ok
6.02.2018 IUI clo + zastrzyk
05.03.2018 clo + zastrzyk druga ? -
nick nieaktualnyA ja z innej mańki.. są jakieś objawy torbieli? Po tej iui jutro albo w czwartek dostanę @ wizyta dopiero w poniedziałek bo nie ma miejsca wcześniej.. jest jakieś ryzyko gdyby taka torbiel mi się pojawiła? Czy po @ nie będzie za późno? Nie miałam nigdy styczności z torbielami i nie wiem jak do tego podejść. Oczywiście mam nadzieję że nic nie mam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 15:48
-
Misiaaga spokojnie, mam nadzieję, że nic nie masz. Ja ostatnio o torbieli dowiedziałam się w 3 dc. Czułam jajnik, gdzie się menda tworzyła i to mocno czułam, ale to pewnie za sprawą jej rozmiaru - 6 cm w 3 tyg. Szkoda że w ciążę nie mogę tak szybko zajść
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Kochane tak mi przykro jak czytam ze sie nie udaje:( ja jyz nie wiem od czego to zalezy.. wydaje mi sie tak jak pisalam juz kiedys ze nie kazda komorka nadaje sie do zaplodnienia dlatego zupelnie zdrowe pary tez czasem po kilka cykli sie staraja i po prostu trzeba trafic i sie nie poddawac i do tych 6 prob przejsc..
Misiaaga ja mialam torbiel dwa razy i za kazdyn razem nie czulam tego punktu kulminacyjnego owu gdzie sluzu duzo i bol jajnika cmil caly czas po kiedy juz powinien peknac. Potem mialam conajmniej o tydzien dluzszy cykl bo torbiel wydziela progesteron tez ale mniej i poznoej zaczyna przez co pozniej spada i stad opóźnienie. Przed okresem zawsze procz bety robilam progesteron razem i jak widzialam ze byl okolo 4-5 to wiedziałam ze dzien dwa i bedzie@.
A ja dziekuje Wam za wsparcie i plakac mi sie chcialo jak czytalam jak we mnie wierzycie.. moze głupie ale to mi dalo kopa ze skoro Wy to i ja musze i nie moge sue poddac.. i pojechalam do szpitala wczoraj.. zatrzymali mnie i nawadniali cala noc, dzis dostane druga serie 4 kroplowek i faktycznie czuje sie lepiej! Mdlosci sa ale nagle mam siłę i moge zrobic wuecej niz dwa kroki do wc. Niesamowite jednak woda to jest zycie.. bo tylu litrach bylam tylko raz w nocy w lazience.. mimo ze chcialabym byc w domu tp boje sie wyjsc;) no i zakazany niby torecan musze brac.. ale leze na sali z kobietami powyzej 30tc i kazda problemy o ktorych nawet nie myslalam do tej pory.. brr lepiej zyc w nieswiadomosci dlatego na watki ciazowe nie wchodze;)
Trzymam kciuki za pozytywne wiesci w koncu bo nie moze tak byc dluzej na pewno. Luty bedzie szczesliwy! Ja w to szczerze wierze i nie tylko bo chce ale jestem matematyczka i statystyka nie moze sie mylic;DWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 16:25
misiaaga, Hope2018, Luna131, Seni83, Lucy2323, gosia1992, yaminka, mkgk lubią tę wiadomość
-
Aprielka nawet nie wiesz jak się cieszę, że lepiej się czujesz!!! Oby tak dalej!!!31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Aprielka to była bardzo dobra decyzja żeby położyć się w szpitalu! Tam jesteś bezpieczna! Trzymam kciuki! ;**Starania od 2013,
*Hashimoto,
*Niepłodność idiopatyczna,
* I UIU - 11.2017
* II UIU - 01.2018 -
* III UIU - 10.02.2018 beta 9dpo 10,8, 10dpo 25, 12dpo 86, 15dpo 359, 17dpo 950.
-
Aprielka!!! Całe szczęście... jak to dobrze czytać pozytywne wieści od Ciebie teraz będzie już tylko lepiej. Trzymaj się ! A co do statystyki... obyś miała rację
32 lata
Transfer 16.04. 2 kropki - cb
Punkcja 13.04. - 10 komórek 🤩
Punkcja 06.02.2019 - brak oocytów !!!
5 x IUI - 1cb
PCO + insulinooporność
Mąż morfologia 1%
SonoHSG 31.01.: jajowody drożne -
Zuch dziewczynka!!!!! Trzymaj tak dalej, bedzie dobrze, swietnie ze juz sie lepiej czujesz. Teraz bedzie tylko lepiej. :*Aprielka wrote:Kochane tak mi przykro jak czytam ze sie nie udaje:( ja jyz nie wiem od czego to zalezy.. wydaje mi sie tak jak pisalam juz kiedys ze nie kazda komorka nadaje sie do zaplodnienia dlatego zupelnie zdrowe pary tez czasem po kilka cykli sie staraja i po prostu trzeba trafic i sie nie poddawac i do tych 6 prob przejsc..
Misiaaga ja mialam torbiel dwa razy i za kazdyn razem nie czulam tego punktu kulminacyjnego owu gdzie sluzu duzo i bol jajnika cmil caly czas po kiedy juz powinien peknac. Potem mialam conajmniej o tydzien dluzszy cykl bo torbiel wydziela progesteron tez ale mniej i poznoej zaczyna przez co pozniej spada i stad opóźnienie. Przed okresem zawsze procz bety robilam progesteron razem i jak widzialam ze byl okolo 4-5 to wiedziałam ze dzien dwa i bedzie@.
A ja dziekuje Wam za wsparcie i plakac mi sie chcialo jak czytalam jak we mnie wierzycie.. moze głupie ale to mi dalo kopa ze skoro Wy to i ja musze i nie moge sue poddac.. i pojechalam do szpitala wczoraj.. zatrzymali mnie i nawadniali cala noc, dzis dostane druga serie 4 kroplowek i faktycznie czuje sie lepiej! Mdlosci sa ale nagle mam siłę i moge zrobic wuecej niz dwa kroki do wc. Niesamowite jednak woda to jest zycie.. bo tylu litrach bylam tylko raz w nocy w lazience.. mimo ze chcialabym byc w domu tp boje sie wyjsc;) no i zakazany niby torecan musze brac.. ale leze na sali z kobietami powyzej 30tc i kazda problemy o ktorych nawet nie myslalam do tej pory.. brr lepiej zyc w nieswiadomosci dlatego na watki ciazowe nie wchodze;)
Trzymam kciuki za pozytywne wiesci w koncu bo nie moze tak byc dluzej na pewno. Luty bedzie szczesliwy! Ja w to szczerze wierze i nie tylko bo chce ale jestem matematyczka i statystyka nie moze sie mylic;DPCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
Aprielka, no i poszła po rozum do głowy Teraz już będzie tylko lepiej - tak jak piszesz woda to życie, nie darmo ktoś to kiedyś zawyrokował
Dużo zdrówka, dobrego samopoczucia i niech moc będzie z Tobą
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET
-
A tak z innej beczki.. poszłam dziś do dentysty na kolejną wizytę, bo łażę regularnie od jakiegoś czasu - dzisiaj sprawdzał jak dziąsła po czyszczeniu kamienia no i uzupełniał, czy zabezpieczał dwie odsłonięte szyjki zębowe. Oczywiście wrażliwe na zimno i to dmuchanie jak ch...
I pyta mnie ten uprzejmy i przystojny dr.. -To co, damy znieczulenie, bo to nieprzyjemne będzie, a po się męczyć jak może nie boleć?, a ja na to -Nie Panie dr, bo ja może już w ciąży jestem
Spoko, że w zeszły poniedziałek jak czyścił kamień to: tak, tak, znieczulenie proszę bo nie wytrzymam, a dzisiaj już w ciąży
Ale.. poszło bez znieczulenia.. brr, wrr A blondynka wariatka jakaś i tyle
tolerancyjna lubi tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET
