Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
MariaM a u Twojego męża morfologia jest niewłaściwa czy coś innego jeśli mogę zapytać?30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
srebrzysta wrote:Tego badania jeszcze nie miałam ale przeciwciała przeciw plemnikowe i łykami enkorton od kwietnia 2017 ale bez żadnych efektów30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
agaciucha wrote:Nie mówił dokladnie który,ale z tej grupy właśnie. Powiedział,ze decyzja nalezy ostatecznie do mnie i nie mam pojęcia co wybrać. Gdyby któraś miala juz doczynienia z tymi lekami to prosze o rady.
Co do skuteczności - podobno jest duża po Puregonie ale jeszcze tego mimo 3 prób nie mogę potwierdzić.
Pecherzyki i enfo ładne, ale w cyklu naturalnym tez były ładne. -
inka1985 wrote:Niekoniecznie... ja miałam owulacje w poprzednim cyklu (pękniecie co prawda dopiero po ovitrelle), bez CLO, ale lekarz zalecił CLO w nastepnym, żeby była lepsza jakościowo. CLO nic nie zmieniło, więc zalecil o wiele droższy fostimon, 5 zastrzyków, każdy po 70 zł, więc całe leczenie to był koszt 350 zł i od razu po tym monitoring i po 2 dniah od zakończenia stymulacji była IUI.
Z ciekawostek, Fostimon na refuncację kosztuje 3,70 zł za zastrzyk...... no idea, czemu dostałam lek pełnpłatny, może dlatego, że klinika prywatna. Cholera wie, bo dowiedziałam się o tym dopiero w aptece, zastrzyk musiałam wziąć tego samego dnia, więc nie było już opcji na konsultację z lekarzem, ale jeśli tym razem sie nie uda i kolejny cykl będe miała na Fostimonie, to będe musiala sie dopytać, bo kasa to mała nie jest.
Jakie różnice? Po Fostimonie miałam dużo lepsze endometrium i po raz pierwszy od bóg wie jakiego czasu miałam płodn śluz.
Clo uposledza endometrium, dlatego w parze bierze sie estrofem. Na mnie clo nie dzialal dlatego biore lamette. Koszt 10 tabletek to 22 zl...
Moja dr nie mowila nic, ze gonadotropiny sa lepsze, musze ja dopytac jaka jest roznica. Tylko ja mam wysokie amh a na gonadotropinach latwo przestymulowac w takiej sytuacji dlatego zostalam przy lametcie.
Co do refundacji to raz, ze jest ograniczona ilosciowo jak pisze Littlegirl a dwa, ze chyba trzeba miec okreslony poziom amh/fsh, zeby moc korzystac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 22:58
-
Dziewczyny, cały czas staram się was podczytywać, ale musiałam się trochę odciąć po kolejnej porażce. Nie zapomnijcie o mnie! Ja tu ciągle jestem
Mam pytanie do dziewczyny które były stymulowane letrozolem. To mój trzeci cykl stymulowany tym lekiem i do strasznego bólu głowy po nim się przyzwyczaiłam, ale pierwszy raz tak mnie bolą piersi mocno, całe twarde takie. Też tak miałyście?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia90 wrote:Dziewczyny, cały czas staram się was podczytywać, ale musiałam się trochę odciąć po kolejnej porażce. Nie zapomnijcie o mnie! Ja tu ciągle jestem
Mam pytanie do dziewczyny które były stymulowane letrozolem. To mój trzeci cykl stymulowany tym lekiem i do strasznego bólu głowy po nim się przyzwyczaiłam, ale pierwszy raz tak mnie bolą piersi mocno, całe twarde takie. Też tak miałyście?
Oczywiście, że pamiętamy :*
Ja biorę Lamettę w sumie od lipca ubiegłego roku z mczną tylko przerwą i nie miałam żadnych skutków ubocznych. Może tylko czasem uderzenia gorąca. Ale na piersi nie działa nic ani lametta ani ovitrelle ani dupek. -
nick nieaktualnyKaty_JoJo wrote:Ja mam 32 lata obecnie. Trochę mnie martwi ten wynik, bo znalazłam coś takiego :
Normy poziomu AMH:
powyżej 3,0 ng/ml - wysoki poziom hormonu, mogący świadczyć o zespole policystycznych jajników;
A u mnie 5.74! I teraz nie wiem, czy to dobrze, czy źle ;(
No to pęcherzyki super. A AMH się nie przejmuj jest ok
Ja mam jeszcze wyższe jeśli Cię to jakoś pocieszy. Czujesz jakieś pobolewania w jajnikach czy cokolwiek? Mam wizytę jutro o 18 więc też dam znać co i jak. -
srebrzysta wrote:Witam się po raz kolejny w gronie dziewczyn z niepeknietym pęcherzykiem,. Byłam dziś na kontroli 3,5 cm dziad !! Już wiem skąd te kłucia mocne w jajnikach i to obu! Na szczęście były dwa pęcherzyki i jeden pękł przy iui. Pozostaje czekać i żyć nadzieja
Kurczę no czemu to tak się dzieje ja nie byłam na żadnej kontroli Ale w trakcie inseminacji doktor powiedział że jeden w trakcie pękania bo kształt się zmieniał i płyn jakiś do macicy wypływal... No a 4 godziny po Owu znowu miałam ból jajnika i na moje oko wtedy pękal drugi ... zobaczymy Ale czas się dłuży!!!! -
nick nieaktualny
-
inka1985 wrote:Ja dziś mam 20 dc i chyba mnie brzuch zaczyna pobolewać "okresowo"
A zawsze masz tak?Pytam, bo u mnie to byłby jakiś objaw pozytywny. Nigdy nie boli mnie brzuch wczesniej niz na 1-2 przed @.
U mnie objawow brak. Nawet nie jestem rozczarowana i to jest dopiero straszne jak zobojetnialam juz na to wszystko -
inka1985 wrote:Ja też nie wiem czy mi pękł, ale cholera wie, może nie wiem, bo nie spytałam a nie spytalam, bo myślałam, że dzięki temu będę żyć spokojniej. Ale takie podejście tez sie chyba do końca nie sprawdza hahahaha, także tak
Mam dokładnie to samo. Mało teraz lekarzowi pytań zadawałam licząc że mniej wiesz lepiej śpisz. Ale cały czas się zastanawiam czy pękł, czy może już się zrobiła "piękna" torbiel nie dogodzisz babomstarania od 04.2016
Walczymy dalej!
Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
AMH 0,95
HSG - Oba jajowody drożne
10.02.2018 - 1 IUI
-
Jeju od wczoraj nie wchodziłam na forum i chyba z 5 nowych stron;) jest nas tak wiele z problemami.. to jest jakas choroba 21 wieku.. ile znacie kobiet po 50tce bez dzieci? Bo ja prawie wcale..
Co do bety Marysi- ja bym zrobila za 48h bo cokolwiek sie nie stanie lepiej wiedziec bo jesli nie rosnąć to powinna spadac i mimo wszystko tak jak mowia dziewczyny znaczy ze cos sie zadzialo i to jest postep, ja tak sobie mowilam od poczatku kiedy wszystko bylo takie rozmyte jeszcze..
Agaciucha ja brałam menopur właśnie z tej drogiej grupy, 90zl za zastrzyk a musualam wzuac raz 5 a drugi raz 7.. co do clo to moj lekarz go nie zaleca kiedy ma sie problem ze sluzem bo on go zmniejsza, bo blokuje te kilka dni co sie bierze hormony i dlatego endo ciensze i sluzu brak, w normalnym organizmie pozniej jest wyrzut zblokowanych hormonow i ma mniej czasu na zbudowanie warunków, przy gonadotrpinach jest od razu stymulowanie i jajniki bola. U mnie nie dzialalo ani jedno ani drugie (clo bralam u innego lekarza).. po clo nie czulam wcale ovu bo nie mialam grama sluzu a po menopurze mialam duzo ale pekaly niedojrzale bardzo szybko.. ale ja mam wyjatkowo oporny organizm i moj lekarz byl nieco zdziwiony taka reakcja bo z reguly dziala dobrze;) moze nie doszlismy jeszcze do dobrego momentu czasu i ilosci jakie powinnam brac.. czulam po nim klucie jajnikow, poza tym bez skutkow ubocznych. Zastrzyki nie bola wcale:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 08:06
-
Hope2018 wrote:Zaczelysmy się tak samo starac:) 04.2016:)
I mam nadzieję, że w tym, max w przyszłym miesiącu obie zakończymy piękną pozytywną betą!starania od 04.2016
Walczymy dalej!
Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
AMH 0,95
HSG - Oba jajowody drożne
10.02.2018 - 1 IUI
-
nick nieaktualnyJaszmurka wrote:A zawsze masz tak?Pytam, bo u mnie to byłby jakiś objaw pozytywny. Nigdy nie boli mnie brzuch wczesniej niz na 1-2 przed @.
U mnie objawow brak. Nawet nie jestem rozczarowana i to jest dopiero straszne jak zobojetnialam juz na to wszystko -
nick nieaktualnymonik88 wrote:Mam dokładnie to samo. Mało teraz lekarzowi pytań zadawałam licząc że mniej wiesz lepiej śpisz. Ale cały czas się zastanawiam czy pękł, czy może już się zrobiła "piękna" torbiel nie dogodzisz babom
-
Ana87 wrote:Ja już po pierwszej IUI. Zalecenia od pani doktor to otworzyć dzisiaj wino i wypić kieliszek, reszte oddać mężowi. do tego od piątku dupek trzy razy dziennie. Po 15 dniach beta. Żadnego zastrzyku na pęknięcie nie było i sprawdzania czy pękł też nie. Liczę, że walentynki będą owocne
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Marysia90 wrote:Dziewczyny, cały czas staram się was podczytywać, ale musiałam się trochę odciąć po kolejnej porażce. Nie zapomnijcie o mnie! Ja tu ciągle jestem
Mam pytanie do dziewczyny które były stymulowane letrozolem. To mój trzeci cykl stymulowany tym lekiem i do strasznego bólu głowy po nim się przyzwyczaiłam, ale pierwszy raz tak mnie bolą piersi mocno, całe twarde takie. Też tak miałyście?
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Marysia90 wrote:Dziewczyny, cały czas staram się was podczytywać, ale musiałam się trochę odciąć po kolejnej porażce. Nie zapomnijcie o mnie! Ja tu ciągle jestem
Mam pytanie do dziewczyny które były stymulowane letrozolem. To mój trzeci cykl stymulowany tym lekiem i do strasznego bólu głowy po nim się przyzwyczaiłam, ale pierwszy raz tak mnie bolą piersi mocno, całe twarde takie. Też tak miałyście?
Marysia ha biorę Letrozole ale nie mam żadnych skutków ubocznych oprócz odstające brzucha ale to u mnie standard przy hormonach.Wiek 33 l | Olsztyn/ Artemida /
AMH 3,52 , drożność OK, cykle 28 d, podwyższone TSH ( euthyrox 25)
M: mała objętość plemniki mała ruchliwość, żylaki
1 IUI 28.02.2018 -
2 IUI 23.04.2018
I IVF 13.02.2021
2 mrozaczki -
Cześć dziewczyny! Dołączę chętnie do wątku staramy się 1,5 roku, w tym miesiącu nasza 1 IUI. Ale słabo z nadzieją, że się uda, patrząc a to u ilu dziewczyn się udaje... dziewczyny mam pytanie. Czy nasienie do badania można było u Was oddać w domu czy zawsze w klinice? U nas stoi że do godziny-poltora można dowieźć do kliniki, ale czy to nie za długo?Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego.