Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No wiec i ja jestem po IUI
Dzis na pecherzykach niepeknietych. Jeden 1.83 drugi 2.14 endo jedynie 8,9 ale wg dr wystarczy dalej dowcipnie 4 x po 0.5 tab. sildenafilu.
Mielismy 2.5 mln plemnikow po preparatyce i 80% w ruchu postepowym szybkim.
15 min lezalam od razu po z girami w gorze
Jutro kontro usg czy pekly...hope ze tak.
A Bete nalezy spr. kobitki a nie czekac mimo ze czujemy ze moze sie nie udac bo ciaze biochemiczne sa waznym znakiem dla lekarzy i wplywaja na sposob leczenia. Sama o to spec. zapytalam.
Tym bardziej ze 90% kobiet w ciazy na poczatku ma objawy jak na okresSelina lubi tę wiadomość
-
A u mnie dziś z rozpędem przyszła @ ...
Tak więc w przyszly piątek jestem umowiona na sonohsg. Trochę lipa bo wczesniej nie było terminu, bedzie wtedy 9 dc a owu mam kolo 10 dc. Ciesze sie ze będzie mi wykonywac zabieg dr do ktorej chodze zapytam od razu kiedy IUI i kilki pytan mam25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Hej dziewczyny ja jutro mam druga inseminacje, wczoraj miałam wizytę i dwa pecherzyki po 19 mm a endo wynosiło 8mm, ogólnie Pani doktor zadowolona. Dzisiaj rano zastrzyk na pęknięcie był. Oby jutrzejsza inseminacja była udana
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Selina wrote:Sysunia rób betę tak jak lekarz kazał, trzeba wyłapać ewentualną (tfu tfu!) biochemiczną. Tzn ja bym tak zrobiła, tak mi też mówiono teraz przy stymulacji+zastrzyk
To czekamy te 1,5tyg. teraz z Tobą5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
Ja1986
chciałam popytać Cię o tą iui aid bo myślę że nam się naturalnie chyba już nie uda i iui raczej też nie więc ivf wchodzi w grę ale to jest kupa kasy i tak nie wiadomo co z tego wyjdzie nie mówię tu o samym zagniezdzeniu ale po drodze jest tyle składni które muszą wyjść zeby zagrało to w całości że się boję i myślę i myślę a tak naprawdę jak coś musimy dobrać jakiś mały kredyt bo nie mamy tyle kasy dla tego od jakiegoś czasu myśle właśnie o iui ale aid zamiast ivf bo to wyjdzie taniej mniej nie komfortowo niż to całe in vitro i w nawet tak podgadywałam męża o aid i w sumie ok żadnej awantury kłótni czy coś że to nie moje i tak naprawę to chyba ja mam większy problem z tym że to "nie jego" dziecko będzie
A jak jest u Was ? Nie boisz się bo tak naprawdę nie znasz całkowitego pochodzenia dawcy jego historii itd jego genetyki
Jejciu mam tyle pytań
Ale tak naprawdę to są takie sprawy że zawsze będą pytania zawsze będzie jakieś "ale" co gdybym zrobi tak a co gdyby inaczej
Ahhj nie wiem już samaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 16:09
-
I jeszcze dziewczyny chcialam wam powiedziec na przyszlosc ze klocie w jajnikach w okresie okoloowulacyjnym nie musi swiadczyc zawsze o owu-o peknieciu. Ja wczoraj mialam klocie i takie rwanie po lewej stronie ze juz chcialam jechac na usg bo sie balam ze pekna przedwczesnie a okazalo sie dzis o 12.30 (37 h po zastrzykach ovitrelle i gonapeptyl daily)ze pecherzyki wciaz nie pekniete. Pisze to bo jedna z nas napisala ze doskonale wie kiedy ma owu i kiedy pekaja pecherzyki.
-
Iwkaaa wrote:Ja1986
chciałam popytać Cię o tą iui aid bo myślę że nam się naturalnie chyba już nie uda i iui raczej też nie więc ivf wchodzi w grę ale to jest kupa kasy i tak nie wiadomo co z tego wyjdzie nie mówię tu o samym zagniezdzeniu ale po drodze jest tyle składni które muszą wyjść zeby zagrało to w całości że się boję i myślę i myślę a tak naprawdę jak coś musimy dobrać jakiś mały kredyt bo nie mamy tyle kasy dla tego od jakiegoś czasu myśle właśnie o iui ale aid zamiast ivf bo to wyjdzie taniej mniej nie komfortowo niż to całe in vitro i w nawet tak podgadywałam męża o aid i w sumie ok żadnej awantury kłótni czy coś że to nie moje i tak naprawę to chyba ja mam większy problem z tym że to "nie jego" dziecko będzie
A jak jest u Was ? Nie boisz się bo tak naprawdę nie znasz całkowitego pochodzenia dawcy jego historii itd jego genetyki
Jejciu mam tyle pytań
Ale tak naprawdę to są takie sprawy że zawsze będą pytania zawsze będzie jakieś "ale" co gdybym zrobi tak a co gdyby inaczej
Ahhj nie wiem już sama
dawcy są badani genetycznie , kariotypy, hiv , kiła itp są dośc duże wymogi ,wcale nie jest tak łatwo dawcą zostac , czas trochę zmienia punkt widzenia na sprawę jego czy nie jego , pamiętaj że ojcem jest ten kto wychowa a nie ten kto spłodzi , a to czy ty komuś o tym powiesz to już tylko Twój wybór , dla mnie ojcem zawsze będzie mój mąż .Hope2018, Iwkaaa, Selina, jatoszka, wszamanka lubią tę wiadomość
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
mkgk wrote:I jeszcze dziewczyny chcialam wam powiedziec na przyszlosc ze klocie w jajnikach w okresie okoloowulacyjnym nie musi swiadczyc zawsze o owu-o peknieciu. Ja wczoraj mialam klocie i takie rwanie po lewej stronie ze juz chcialam jechac na usg bo sie balam ze pekna przedwczesnie a okazalo sie dzis o 12.30 (37 h po zastrzykach ovitrelle i gonapeptyl daily)ze pecherzyki wciaz nie pekniete. Pisze to bo jedna z nas napisala ze doskonale wie kiedy ma owu i kiedy pekaja pecherzyki.
ja też kiedyś narobiłam paniki że już mi pękają itp bo tak mnie kuło a na drugi dzień pęcherzyki na swoim miejscu , lekarz mi powiedział że kuje bo rosną jeszcze16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
nick nieaktualnysrebrzysta wyczuwam duże szanse i oczywiście trzymam kciuki
sysunia mkgk powodzenia i Wam
a teraz proszę Was o opinię, otóż tak:
z moich ostatnich badań :
TSH 3,05
prolaktyna 29,47 norma do 2,53
FSH 6,23 to chyba ok
i aTPO ponad 300
to aTPO jakoś mnie nie przeraża za to zastanawiam sie co z tą prolaktyną i TSH, jestem teraz w 6 dniu cyklu badania robiłam w 3 dc myślicie że w w kolejnym cyklu pozwolą nam podejść do iui czy nie ?
-
nick nieaktualny
-
Iwkaaa wrote:Ja1986
chciałam popytać Cię o tą iui aid bo myślę że nam się naturalnie chyba już nie uda i iui raczej też nie więc ivf wchodzi w grę ale to jest kupa kasy i tak nie wiadomo co z tego wyjdzie nie mówię tu o samym zagniezdzeniu ale po drodze jest tyle składni które muszą wyjść zeby zagrało to w całości że się boję i myślę i myślę a tak naprawdę jak coś musimy dobrać jakiś mały kredyt bo nie mamy tyle kasy dla tego od jakiegoś czasu myśle właśnie o iui ale aid zamiast ivf bo to wyjdzie taniej mniej nie komfortowo niż to całe in vitro i w nawet tak podgadywałam męża o aid i w sumie ok żadnej awantury kłótni czy coś że to nie moje i tak naprawę to chyba ja mam większy problem z tym że to "nie jego" dziecko będzie
A jak jest u Was ? Nie boisz się bo tak naprawdę nie znasz całkowitego pochodzenia dawcy jego historii itd jego genetyki
Jejciu mam tyle pytań
Ale tak naprawdę to są takie sprawy że zawsze będą pytania zawsze będzie jakieś "ale" co gdybym zrobi tak a co gdyby inaczej
Ahhj nie wiem już samaja1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyskórka33 ja też się zgadzam z tym co pisze ja1986 i tak jak pisałam wcześniej nie neguje absolutnie byłabym chyba bliższa temu niż ivf z powodu finansów i też realnie podchodząc do życia. Zmam dziewczynę która próbowała z męzem IVF ze względu na słabe nsienie, nie udało im się 4 razy a IUI dawca za pierwszym, ale nie chcę jej o to pytać i zaglębiać się z nią w temat bo szczerze mówiac za blisko jesteśmy wolę zapytać Was, zupełnie obce mi osoby, wiem ile ją to kosztowało żeby mi powiedzieć wogóle o decyzji jaką podjęli...
-
Nina13 wrote:srebrzysta wyczuwam duże szanse i oczywiście trzymam kciuki
sysunia mkgk powodzenia i Wam
a teraz proszę Was o opinię, otóż tak:
z moich ostatnich badań :
TSH 3,05
prolaktyna 29,47 norma do 2,53
FSH 6,23 to chyba ok
i aTPO ponad 300
to aTPO jakoś mnie nie przeraża za to zastanawiam sie co z tą prolaktyną i TSH, jestem teraz w 6 dniu cyklu badania robiłam w 3 dc myślicie że w w kolejnym cyklu pozwolą nam podejść do iui czy nie ?
Nina13 lubi tę wiadomość
5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
Nina13 co do antyTPO to jestem w temacie bo tez mi wyszlo, z tym ze 860, anty TG tez mialam podwyzszone i moja dr kazala mi isc na konsultacje do endo. Bylam rowny tydzień temu. Podwyższone antyTPO oznacza immunologiczne zapalenie tarczycy. Moje TSH było 2,06 a za 3 tygodnie już 2,46. Przy podwyższonych antyTPO i antyTG trzeba kontrolować TSH bo moga one całkiem rozchwiac Twoje hormony! Endrolog mi powiedzIała ze moje TSH w okolicach 2 jest dobre, ale dla kobiet które nie starają sie o dziecko, wiec Twoje jest za duze. Powinno byc w okolicach 1 u kobiet starajacych się. Ja na Twoim miejscu pierwsze bym je zbila, bo IUI moga Ci zrobić bo niby jest w normie, ale lepsze rokowania sa z nizszym. Także wez to pod uwage. Lepiej poczekac z IUI ale miec pewność ze wyniki sa takie jak maja byc.
Nina13 lubi tę wiadomość
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Nina13 wrote:ja1986 kochana a czy dawcy są z polski?16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
mkgk wrote:I jeszcze dziewczyny chcialam wam powiedziec na przyszlosc ze klocie w jajnikach w okresie okoloowulacyjnym nie musi swiadczyc zawsze o owu-o peknieciu. Ja wczoraj mialam klocie i takie rwanie po lewej stronie ze juz chcialam jechac na usg bo sie balam ze pekna przedwczesnie a okazalo sie dzis o 12.30 (37 h po zastrzykach ovitrelle i gonapeptyl daily)ze pecherzyki wciaz nie pekniete. Pisze to bo jedna z nas napisala ze doskonale wie kiedy ma owu i kiedy pekaja pecherzyki.
Kurde to mnie pocieszyłaś bo od 22 wczoraj lekko mnie pobolewał a od rana do 14 nawalał mnie na maxa więc chodzę zadowolona ze pęka lub pękł ... Jutro się dowiem wieczór mam USG a wiecie co ostatnio było , tak to chociaż cień szans
Trzymam kciuki za was wszystkie
A co do ilości to mówił mi doktor że po preparatyce podali 24mln jutro podpytam jeszcze -
Ja1986 tak ja wiem że mój mąż będzie dobrym ojcem gdybyśmy zdecydowali się na iui aid wiem że odda całe serce i będzie je kochał całym sercem
My nikomu nie powiemy to nasza prywatna sprawa
Wiem że dawcy są badani ale i tak mam milion pytań i obaw
Wiem że kariotypy itd są badane ale są pewne cechy charakteru wydarzenia z dzieciństwa sprawy o których nie wiecie a dziecko ma je w genach
Ahhh Widocznie jeszcze do tego nie dojrzalam stąd tyle pytań
A robiąc iui aid macie za każdym razem to samo nasienie ?? -
Ja tez dzisiaj po inseminacji
Dwa pecherzyki na lewym jajniki 20mm i 16 mm.
Po badaniu usg oddanie nasienia i 2 (nie wiem czemu tak dużo) zastrzyki Ovitrelle.
W związku z tylozgieciem macicy trwało to dłużej - 30 min, ból dosyć duży i straszne krwawienie. Miała tak któraś z Was?
Teraz godzinę po krwawienie mniejsze ale boli dalej.Iwkaaa lubi tę wiadomość