Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFarelka wrote:im bliżej do termo u @ tymbardziej się boję...
-
Marmis wrote:To pewnie zalezy - ale ja w poprzednich cyklach byłam na podglądzie np. w czwartek i wtedy był widac ciałko żólte i płyn w zatoce douglasa i moja gin mówiła, że owulka około 3 dni temu była, czyli w poniedziałek. Bo niby jak juz parę dni mija to ten pęcherzyk jest taki jak kwiatek - nawet mi pokazywała.A jak jest chwile po owulce - to pozostałość po pęcherzyku tak jakby po wybuchu , a potem z czasem się zapada.
Przynajmniej tak mi tłumaczyła moja gin.
o kurcze to moglam sie minac z jajkiem...eh...
a duzo tego płynu mialas? -
Motylek1313 wrote:Dziewczyny jajo 20.4 czyli za 40 min druga IUI:-)
Niestety jakies chorobsko mi na gardło siadlo i czuje się fatalnie:-( dr kazala imbir sok malinowy syrop z cebuli itd.Motylek1313 lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Hope - u Ciebie mogło byc zupełnie inaczej. A kiedy sie spodziewałas, że miałąs owu?Ja trochę miałam tego płynu. Bo w poprzednim cyklu to miałam podwójna owulke i z prawego i z lewego jajnika i pokazywała mi gin jak wygląda na usg ten płyn - no troszke tam było tego. Im dłużej od owulki - tym go mniej. Ale to tez chyba zalezy jak duży był pęcherzyk - tak mi sie przynajmniej wydaje.Marmis
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyannnna1989 wrote:Inka1989 no tak, dokładnie tak ale mi nikt nie chciał zrobić bety... napisałam to we wpisie. Masz całkowita rację. Tyle ze ten moj pierwszy lekarz stwierdzil ze okres i tak przyjdzie pomimo progestanu... dlatego zmieniłam wtedy lekarza
annnna1989 lubi tę wiadomość
-
wyliczylam z lekarzem z pecherzyla tego 14mm ze owu powinma byc ndz/pon...ale klulo mnie od piatku do wtorku...wiec ciezko stwierdzic...dzialalismy najwcześniej w ndz ok 11.00 wiec jesli owu nawet byla w niedziele rano to sie moglam minąć...lekarz powiedział wczoraj ze ok 3 dni temu ale pewnpsci nie ma.. cialko zolte jak kwiatek 3.9cm z resztka plynu.
.noz kurcze a tak to wyliczylam pieknie.
.ryczec mi sie chce.. bo czuje ze przekombinowalismy... -
nick nieaktualnyJuka2018 wrote:Mam panikę..
Ten stan podgorączkowy i mąż zmusił zadzwonić do lekarza..on powiedział mi jutro zrobić crp i morfologię, teraz bardzo się stresujeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 18:06
-
nick nieaktualnyWitajcie.
Podczytuje ale nie jestem w stanie wszystkiego przeczytac...
Od jakiegos czasu mysle nad IUI...czy podany koszt tej procedury to jest za całość, jak to wyglada?
Jakie badania musze mieć ( chce zrobic do 1 wizyty by przyspieszyć)
Generalnie u mnie na pierwszy rzut oka wszystko ok, maz minimalnie mniejsza ruchliwosc, ale ilość ok..
Starania jak widac bezowocne od 8, a nawet 9 lat... -
nick nieaktualnyZałamana85 wrote:Witajcie.
Podczytuje ale nie jestem w stanie wszystkiego przeczytac...
Od jakiegos czasu mysle nad IUI...czy podany koszt tej procedury to jest za całość, jak to wyglada?
Jakie badania musze mieć ( chce zrobic do 1 wizyty by przyspieszyć)
Generalnie u mnie na pierwszy rzut oka wszystko ok, maz minimalnie mniejsza ruchliwosc, ale ilość ok..
Starania jak widac bezowocne od 8, a nawet 9 lat...
Badania Pani: Wirusologia HIV, WR, HCV, HBS-Ag, Anty HBC; Toksoplazmoza IgM, Toksoplazmoza IgG; Cytomegalia IgG, Cytomegalia IgM; Rubella IgG, Rubella IgM; Grupa krwi; Wymaz z kanału szyjki macicy w kierunku Chlamydii trachomatis PCR; Ocena stopnia czystości pochwy
Badania Partnera: Wymaz z cewki moczowej w kierunku Chlamydii trachomatis – PCR; Wirusologia HIV, WR, HCV, HBS-Ag, Anty HBC; Cytomegalia IgG, Cytomegalia IgM; Grupa krwi
Te badania kosztowały ok 1200 zł
Dodatkowo trzeba miec podstawy, czyli poziomy hormonów, rezerwę jajnikową, cytologię - to kolejne kilkaset złotych. Niektórzy lekarze oczekują też zrobiena SONO, czyli drożności jajników - u mnie w klinice 750 zł. No i raczej żaden lekarz nie będzie robil IUI bez monitoringu przynajmniej jednego cyklu - 3 badania ok 300 zł.
Myślę, że dobrze jest jednak zacząć od wizyty i monitoringu, bo może np wystarczy sama stymulacja, ale nie wiem jaka jest Towja historia, poza tym, że widzę, ze cholernie długodystansowa
Mam nadzieję, że pomoglam a nie przestraszylam. Dobrze jest sobie te badania rozłożyć w czasie, bo inaczej koszty potrafia przytłoczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 18:18
KoniczynkaNaSzczęście lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję Inka...rozjasnilas mi temat...nie ukrywam, ze sie przerazilam i chyba koszty mnie przerosna..zobaczymy...
Część tych badań mam z 1 ciazy 11 lat temu...wiec pewnie nie aktualne te wirusowe..
Podstawy juz mam...czyli hormony i endokrynologicznie tez " czysto"...zastanawiam sie nad AMH, ale slyszalam ze to badanie nie jest takie miarodajne jakby sie moglo wydawac...HSG tez nie mialam bo lekarze twierdzą, ze skoro rodzilam...to powinno byc ok...ale moim zdaniem 11lat to kupa czasu...tymbardziej, ze mam bardzo skape @.
Monitoringi mialam i obecnie tez jestem w trakcie...owulacje sa...nikt nie chce mnie stymulowac...bo niby wszystko ok...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 18:21
-
nick nieaktualnyZałamana85 wrote:Dziękuję Inka...rozjasnilas mi temat...nie ukrywam, ze sie przerazilam i chyba koszty mnie przerosna..zobaczymy...
Część tych badań mam z 1 ciazy 11 lat temu...wiec pewnie nie aktualne te wirusowe..
Podstawy juz mam...czyli hormony i endokrynologicznie tez " czysto"...zastanawiam sie nad AMH, ale slyszalam ze to badanie nie jest takie miarodajne jakby sie moglo wydawac...HSG tez nie mialam bo lekarze twierdzą, ze skoro rodzilam...to powinno byc ok...ale moim zdaniem 11lat to kupa czasu...tymbardziej, ze mam bardzo skape @. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinka1985 wrote:Juka ciężko mi odpowiedzieć, bo cholerka nie mialam takiego przypadku, a i doświadczenie mam żadne, bo to dopiero pierwsza moja IUI. Gdzieś dziewczyny pisały, że ktos z rodziny zaszedł w ciąże naturalnie podczas choroby, więc organizm umie dźwignąc i to, tak myślę, ale co ja tam wiem Nie martw się, kontaktowałas sie z lekarzem, więc jesteś w dobrych rękach. Ponadto to TYLKO stan podgorączkowy, gdzie w okół szaleje grypa i inne wirusówki. Myślę, że lekarz kazał zrobić Ci badania, nie żeby Cię przesraszyć, a raczej, żeby uspokoić