Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Motylek1313 wrote:Tolerancyjna pewnie że bierz te robotę Jak Cię czytam to widzę nasze podobieństwo hihi
Ja też lepiej się czuje gdy wokół mnie dużo się dzieje, im większy chaos tym bardziej ogarniam hihi
Dzis pierwszy raz od dłuższego czasu odpoczywam pod kocykiem, bardzo to przyjemne hehehe Kto wie może uda mi się namówić mojego M by ugotował mi dziś zupkę tajską hihi Zawsze jak choróbsko mi dokucza to ta zupka fantastycznie rozgrzewa hihihi
Motylek, zupka na mleku kokosowym ostrrrrraaa??
Jeśli to ta, to uwielbiam
Ja wczoraj chińszczyznę zrobiłam z makaronem ryżowym wstążki - kurczak z warzywami na ostro.. i zostało na dzisiaj, czyli mam luz
Co to chaosu - jakbym o sobie czytała.. im więcej mam obowiązków tym lepiej pracuję i czuję się szczęśliwsza (i bardziej wkur.. też, bo jak się tu nie stresować jak czasu się nie da rozciągnąć).. ale po pracy taki chillout. Czekam na zakończenie dzisiejszego dnia już.. czuję weekend po kościach - pidżamka, kocyk, herbatka i seriale na Netflixtolerancyjna, Motylek1313 lubią tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
nick nieaktualny
-
inka1985 wrote:Lol, faktycznie Nigdy nie byłąm dobra z matmy, ale ze aż tak jestem uwsteczniona, żeby na liczbach pierwszych polec, to nie sądziłam EMka, myślałam, żeby siknąć a betę w poniedziałek/ wtorek, ale może to nie ma sensu faktycznie. Trochę się martwię, że w weekend zeświruję do reszty. Musze sobie jakieś zajęcie wymyślić
tolerancyjna lubi tę wiadomość
30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
inka1985 wrote:A ja Wam powiem, że dzięki temu, że mam Mamę i mogę z nia pogadać to nie truję dupy przyjaciółkom, któe też jak na złość wszystkie się starają. Moja Mama jest taką osoba, która uważa, że trzeba działąć, myśleć pozytywnie, więc zawsze mnie postawi do pionu. Gdyby nie moje starania i szczerość, to pewnie byśmy się do siebie aż tak nie zbliżyły. Ona nawet potrafi napisać do mojego partnera jakiegoś smsa podtrzymującego na duchu, albo robi mu gołąbki i nam przywozi i nigdy przenigdy się nad nami nie użala, zawsze mówi, że będzie dobrze. Sama przeżeła bardzo ciężką chorobę, operację i rekonwalescencję i jest dla mnie wzorem silnej woli i wiary. Taka laurka Swoją drogą gdyby wiedziałą, że sobie marudzę na forum, to by mnie pewnie przywołała do porządku hahaha
Daj numer do mamy, doniosę, że mamrzesz
Od tego mamy tutaj nasz kącik, w którym wszystkie pomimo wszelkich różnic wiekowych i doświadczeniowych etc., jesteśmy związane wspólnym działaniem. Możemy tu płakać, wspierać się, śmiać, wymieniać pomysłami i doświadczeniami i generalnie robić wszystko na co pozwala nam internet
I powiadam Wam, że zajdziemy w te ciąże! Ba!Motylek1313, inka1985, tolerancyjna, Luna131 lubią tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
MariaM tak właśnie to ta, na mleku kokosowym z krewetkami na ostro hehe
Ja nie czuje stresu gdy zadań dużo czuje się wtedy jak ryba w wodzie hehe
Co do Netflixa to mamy jeszcze dużo do oglądania, na razie przeszliśmy przez House of Cards i Narcos hihi -
nick nieaktualnyMariaM wrote:I powiadam Wam, że zajdziemy w te ciąże! Ba!
No przecież, że zajdziemy! a potem umówimy się na innym forum, gdzie będziemy marudzić na pieluchy, wysypki i nieprzespane noce
tolerancyjna, Motylek1313, Luna131, Juka2018 lubią tę wiadomość
-
Dużo się tu dzieje ostatnio, ciężko nadrobić nawet po jednym dniu, ale staram się czytać na bieżąco i trzymam kciuki za wszystkie czekające na testowanie. U mnie długi cykl bez IUI, po HSG mielismy działać naturalnie, a tu złośliwie przyszedł cykl bezowulacyjny, więc wszystko na marne, póki co czekam na @ (swoją droga ciekawe ile jeszcze poczekam)... dopadło mnie poczucie beznadziei, ostatnio mam wrażenie, ze wszystko idzie pod górkę. Niech już przyjdzie wiosna, mam nadzieję, że wtedy i samopoczucie będzie lepsze.
Tolerancyjna, byłam w podobnej sytuacji, zrezygnowałam bo przecież zaraz będę w ciąży, teraz żałuje bo minęły już dwa lata i jakoś w ciąży nadal nie jestem.
Emka czekamy na wynik bety, Inka mam nadzieje, że szybko Ci minie czas do poniedziałku, polecam dobrą książkęWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 11:08
Motylek1313 lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
inka1985 wrote:No przecież, że zajdziemy! a potem umówimy się na innym forum, gdzie będziemy marudzić na pieluchy, wysypki i nieprzespane noce
otóż to
Grunt to sobie pomarudzić w doborowym towarzystwie, gdzie nikt się nie obraża i nie warczy, ze marudzisz
Motylek1313, ja też się czuję jak ryba w wodzie, a stres mnie napędza.. ale moja praca w większej mierze w terenie, co oczywiście ma wpływ na to, że wszędzie się spóźniam i gnam na łeb na szyję.. i nie chciałybyście słyszeć jakie wiązanki na innych kierowców lecą, gdy się Marysi spieszy, a oni mają czas
Bo oni zawsze mają czas..
inka1985, Motylek1313, tolerancyjna, Lucy2323 lubią tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
Tolerancyjna bierz te robotę
Ja w przeciągu ostatnich pięciu lat trzy razy stałam przeć takim trudnym wyborem i trzy razy przyjęłam ofertę. Zastanawiałam co będzie jak przyjmę a tu ciąża itd. A jednak.
Czasam tylko slysze głosy ze powinnam odpuścić i wziąć się za rodzine i dzieci, ale tacy są ludzi ...
Mówię im wtedy ze na każdego przyjdzie czasWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 11:26
Motylek1313, tolerancyjna lubią tę wiadomość
-
Gaja88 wrote:Dużo się tu dzieje ostatnio, ciężko nadrobić nawet po jednym dniu, ale staram się czytać na bieżąco i trzymam kciuki za wszystkie czekające na testowanie. U mnie długi cykl bez IUI, po HSG mielismy działać naturalnie, a tu złośliwie przyszedł cykl bezowulacyjny, więc wszystko na marne, póki co czekam na @ (swoją droga ciekawe ile jeszcze poczekam)... dopadło mnie poczucie beznadziei, ostatnio mam wrażenie, ze wszystko idzie pod górkę. Niech już przyjdzie wiosna, mam nadzieję, że wtedy i samopoczucie będzie lepsze.
Tolerancyjna, byłam w podobnej sytuacji, zrezygnowałam bo przecież zaraz będę w ciąży, teraz żałuje bo minęły już dwa lata i jakoś w ciąży nadal nie jestem.
Emka czekamy na wynik bety, Inka mam nadzieje, że szybko Ci minie czas do poniedziałku, polecam dobrą książkęGaja88, inka1985, Motylek1313 lubią tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Załamana-ja tez mam juz jedno dziecko a hsg wyszło ze jeden drożny drugi nie wiec wcale nie byłabym pewna ze tak jest u ciebie znam mnostwo dziewczyn ktorym hsg pomogło i były w ciąży zaraz po a wczesniej starały sie miesiacami
KoniczynkaNaSzczęście lubi tę wiadomość
-
tolerancyjna wrote:Mądre dziewcze. Gdyby jakieś czarne myśli zasłaniały Ci jasność umysłu wal jak w dym, tolerancyjna wesprze, pomoże
Kurde dziewczyny, łeb mi pęka i dosłownie i w przenośni. Właśnie dostałam super propozycje w pracy, normalnie marzenie. Tylko jak się pewnie domyślacie, deko koliduje z dzieckiem. Co tu robić? Niby wiadomo, że rodzina najważniejsza, ale cholera wie ile te starania się jeszcze będą ciągnęły... Bądź tu człowieku mądry.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 12:12
tolerancyjna, Motylek1313 lubią tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Tolerancyjna.. nawet bym się nie zastanawiała tylko brała lepszą robotę Z ciążą w naszym przypadku nie koliduje nic, bo jak się uda zajść, to wszystko inne będzie mniej ważne
Luna131 dokładnie tak, tak działa sekret
Ammmmmmmmmmmmmmm, ammmmmmmmmmmmmm, ammmmmmmmmmmmmmm (wysyłam dobre myśli właśnie.. )Luna131 lubi tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
mili_moli wrote:dziewczyny niestety nie podniosę statystyk w tym miesiącu.... franca przyszła jak zawsze punktualnie....
Masz jakiś plan na najbliższą przyszłość? Podchodzisz do 4 IUI?3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
mili_moli wrote:nie, ja mam już dość, już mi wystarczy, teraz mam wizytę w poniedziałek u nowego gina i dalej diagnozujemy + immunologia i później in vitro
tolerancyjna lubi tę wiadomość
Marmis -
mili_moli wrote:nie, ja mam już dość, już mi wystarczy, teraz mam wizytę w poniedziałek u nowego gina i dalej diagnozujemy + immunologia i później in vitro
Mamy widzę taki sam plan, ja tez zmieniam dr i zamierzam się jeszcze troszkę podiagnozować przed ostateczną decyzją o ivf. Aczkolwiek mój M coś pobąkuje o jeszcze jednej IUI, ale mamy to przegadać z nowym dr, czy wgl jest sens Mój luby chyba do końca nie dojrzał do decyzji o IVF. Nie rozmawiamy teraz praktycznie na te tematy, odpoczywamy do kwietnia. Czas pokaże
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytolerancyjna wrote:Juka, Kochana spokojnie... Sikaniec tak wcześnie w sumie nawet pewnie nie miał prawa wyjść. Nie stresuj się, bo to ci w niczym nie pomoże Chociaż wiem, że to baaardzo trudne. Mama wie o staraniach? Powiem Ci, że mi dobrze robi, jak się czasem do mamy pożale i razem sobie pochlipiemy. Ale robię to rzadko, bo bidulka wszystko strasznie przeżywa.
No a mama na pewno powie że wszystko się uda!!nie mogę jej nie wierzyć,ale czasami mam tego dość..